|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:53 28-08-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | Enrique na wstępie był chamski dla Fanny... Rozwaliło mnie to, jak powiedział Fernando, że jego sekretarka jest trochę bezczelna, a Fer: "To moja córka" - i mina Enrique |
To jeden z moich ulubionych momentów odcinka
*Espinava97 napisał: | Ana nie mogła dostać się do wazonu z kwiatami, więc zamiast je podlać, nakrapiała je palcami |
No takie coś to tylko ona mogła wymyślić
*Espinava97 napisał: | Scena z Nico ćwiczącym oświadczyny i Ana wkurzająca się mówiąc: "Te amo y ya!" |
No ta scena to jest kolejne mistrzostwo MCET!!
*Espinava97 napisał: | I znowu mieliśmy "Take it easy" w wersji Any |
Jak tu nie kochać takiej poliglotki
*Espinava97 napisał: | I nie chcę tego mówić ale coraz bardziej wydaje mi się, że coś zaczyna się rodzić między Johnnym a Jennifer... Np. ta scena kiedy stoją przy samochodzie, a on mówi jej, że jest ładna... ehh No nie chcę, żeby byli razem! |
No mi już zaczyna być strasznie żal don Nico.....
*Espinava97 napisał: | Zgadzam się z Wami Te kwiaty, które Fernando kupił Isabeli były... okropne No ale cóż się dziwić, skoro adresat nie lepszy... |
No cóż, każda dostała taki na jaki zasłużyła
*Espinava97 napisał: | Ubóstwiam scenę z avance, kiedy Ana uderza Tarantulę!! Wiem jednak po jej minie, że zrobi to niechcący I pewnie nie obędzie się bez kontry... |
Moim zdaniem to nie było do końca niechcący, ale bardziej instynktownie. Po prostu na chwilę jednak puściły jej nerwy, a potem oczywiście będzie przerażona tym co zrobiła...
*Espinava97 napisał: | Kurde no nie wiem co się z tym forum dzieje... Raz dodaje kilka tych samych postów, raz je zżera i nic nie dodaje... |
Bo forum w ogóle ma dużo fochów ostatnio... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:30:42 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | *Espinava97 napisał: | Enrique na wstępie był chamski dla Fanny... Rozwaliło mnie to, jak powiedział Fernando, że jego sekretarka jest trochę bezczelna, a Fer: "To moja córka" - i mina Enrique |
To jeden z moich ulubionych momentów odcinka | Z moich też |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:51:42 28-08-14 Temat postu: |
|
|
A tak jeszcze mnie napadło... Na dobry koniec czy też początek dnia (w zależności od tego kiedy kto zobaczy ) trochę naszego aniołka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gibbs Komandos
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 682 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 6:00:39 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Ale mi się dzisiejszy odcinek podobał! No coraz więcej się dzieje!
Diego fenomenalnie otwiera na siebie Anę - cierpliwie, stopniowo, systematycznie. No i są efekty
Tak jak przypuszczaliśmy - rozmowa w samochodzie owocna i beznadziejnie zakończona. Chociaż - podobał mi się dalszy rozwój akcji. Miło się oglądało, jak Ana i Fer razem stają w obronie Fanny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:00:00 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Jestem cała poobijana, bo chyba z 16. razy podnosiłam się z podłogi
Jeszcze nie wierzę, czy to, co widziałam na zakończenie dzisiejszego odcinka to był sen, czy jawa Bo śniło mi się dziś pierwszy raz MCET i scena, w której Ana zabija Fernanda śrubokrętem Na serio Nie śniły mi się szczegóły zbrodni, ale samo podejście Any niczym z horroru...
Ale jeśli po takiej nocy i takich snach mam oglądać takie scenki jak dziś, to ja chcę więcej takich proroczych snów, bo jak nie nazwać go proroczym, kiedy Ana ewidentnie zaczyna żyć bez Frajeranda i zaczyna ulegać urokowi Diega
Pierwsza ich scenka, po przeprosinach pomimo tego, że nie potoczyła się tak jakbym sobie tego życzyła, to i tak była mega urocza Ana wykręcająca się od Diega w końcu i tak wylądowała w jego objęciach i było jej tam bardzo dobrze
I później nagle bum... mamy na koniec scenkę w garderobie i Diega tańczącego balet Wyznanie miłości z jego strony, wahanie Any, którym on w ogóle się nie przejął i... i... i... i... beso
Na neutralnym gruncie, bez wymuszanej zazdrości Frajeranda i było pięknie
Oni mnie chcą wykończyć - w avance kolejne beso
Gibbs napisał: | Diego fenomenalnie otwiera na siebie Anę - cierpliwie, stopniowo, systematycznie. No i są efekty |
... i jak żyć panie premierze, jak żyć? Jak ja mam teraz dom opuścić, zostawić w domu ten cudny odcinek MCET? Tak się nie da żyć
PS. Shelle piękne te obrazki z Luz
No i znów cały odcinek był genialny: plaskacz Any, późniejsza modlitwa z Fanny
No nie, nie wytrzymam To się nazywają emocje Naprawdę mam nadzieję, że "wielka miłość" Any i Frajeranda wygra dopiero w ostatnim odcinku w ostatnich 5 minutach... znów okroiłam o 5 minut happy end |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:14:07 28-08-14 Temat postu: |
|
|
coraz bardziej sie przekonuje na pare Diego i Ana Panie producencie final ma byc otwarty !!!!!!!!! niech spoleczenstwo meksykanskie zadecyduje z kim Ana bedzie bardziej szczesliwa |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 8:49:46 28-08-14 Temat postu: |
|
|
mam powolutku dość tej telenoweli po 1 niszczą wszytko w tej telenoweli to koszmar Alicja za Izabela a ona wredna jak koszmar taka sama mamuśka w domu robi sie istny bałagan Fernando nie umie sobie z niczym poradzić W domu nie wiem jak oni maja zamiar zrobić aby Fernando był z Anna rozmowa jak zwykle w samochodzie nic nie wynika po takie sceny to wnerwiania widzów ledwością znoszą Izabele obejmującego Fernanda a dopiero Diega z Anna który mi się tak nie podoba i nie wiem dlaczego myślę ze on nie jest tak zakochany w Annie jak wszyscy myślicie mam obawy do tego związku wynikną same problemy dla Diega i Anny mam takie odczucie i nie wiem dlaczego niech przyjedzie jego dziewczyna nareszcie Fernando w jednej sprawie się obudził że ma dzieci to niech nareszcie zadba o nie jak ojciec świetnie obronił córkę przed tym idiota Leon Anna tez super się zachowała ta zażyłość Jenny z tym całym idiota tez będzie gorąco u Nikolasa
widzę ze oni wszytko ci scenarzyści robią aby wnerwić jeszcze garść fanów Fernanda i Anny jak przywiduje to oni będę pod koniec telenoweli razem kilka odcinków przed końcem po na to się zapowiada jest 43 odcinek a ja tylko widzę Izabelę z Fernandem i dalej nic nie wiemy o Izabeli a Fernando dalej jest kompletnym idiota próbuje to zmienić ale nie wiem czy im to się uda bo większości facet to by nie ożenił się z takiego powodu jak dziecko to 21 wiek a nie początki 20 wieku Diego co ukrywa za ta cudowna twarzą i nie wiem co są super relacje pomiędzy Diegiem i Anna ale coś mi tutaj jest nie tak to moje odczucie
boje się ogladac dalej co oni maja zamiar zrobić odcinek taki sobie ten producent uwielbia w wnerwiać widzów ale ile to przetrwa przed telewizja do końca jak tak dalej będzie robił postaciami w tej telenoweli to miała być komediowa telenowela a ja widzie tylko melodramat w tej telcie komedii nie ma tutaj za dużo ta scena z baba jagi w rol Izabeli to za mało wiem ze muszę się w cierpliwość mieć w oglądaniu tej telci ale niech się coś ruszy po w takim tempie to nic się nie wyjaśni do 100 odcinka niech nareszcie coś dla widza fani Diega i Anny będę mieli cudne sceny ale ja jestem z Anna i Fernandem i mam dość tych pol beso po więcej się całował Diego Anna niż Fernando i co to ma być klasyczna telenowele coś im nie wychodzi tylko niszczą następne wątki niech nareszcie coś widz wie o Izabeli o Enrike nic ze mnie nie wiemy o nich i to mnie wnerwia najbardziej ten producent ma zamiar zrobić 200 odcinka ta telenowele chce nareszcie wiedzieć co w tej telcie czarne, białe a nie szarość ale o to chodzi ze widz nie jest w niczym poinformowany ale się wkurzyłem na to wszytko teraz zobaczymy dalej co będzie się działo w tej telenoweli
Ostatnio zmieniony przez Tria dnia 8:56:53 28-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:02:00 28-08-14 Temat postu: |
|
|
julietta kinga napisał: | coraz bardziej sie przekonuje na pare Diego i Ana Panie producencie final ma byc otwarty !!!!!!!!! niech spoleczenstwo meksykanskie zadecyduje z kim Ana bedzie bardziej szczesliwa |
nie chce otwartego finału po wiem ze wybiorą Diega po tak popsuli postać Fernanda ze szlak mnie zalewa a ja dalej jestem z Fernandem u boku Anny i inne zakończenie mnie wnerwi |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:13:12 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Jestem cała poobijana, bo chyba z 16. razy podnosiłam się z podłogi
Jeszcze nie wierzę, czy to, co widziałam na zakończenie dzisiejszego odcinka to był sen, czy jawa Bo śniło mi się dziś pierwszy raz MCET i scena, w której Ana zabija Fernanda śrubokrętem Na serio Nie śniły mi się szczegóły zbrodni, ale samo podejście Any niczym z horroru...
Ale jeśli po takiej nocy i takich snach mam oglądać takie scenki jak dziś, to ja chcę więcej takich proroczych snów, bo jak nie nazwać go proroczym, kiedy Ana ewidentnie zaczyna żyć bez Frajeranda i zaczyna ulegać urokowi Diega
Pierwsza ich scenka, po przeprosinach pomimo tego, że nie potoczyła się tak jakbym sobie tego życzyła, to i tak była mega urocza Ana wykręcająca się od Diega w końcu i tak wylądowała w jego objęciach i było jej tam bardzo dobrze
I później nagle bum... mamy na koniec scenkę w garderobie i Diega tańczącego balet Wyznanie miłości z jego strony, wahanie Any, którym on w ogóle się nie przejął i... i... i... i... beso
Na neutralnym gruncie, bez wymuszanej zazdrości Frajeranda i było pięknie
Oni mnie chcą wykończyć - w avance kolejne beso
Gibbs napisał: | Diego fenomenalnie otwiera na siebie Anę - cierpliwie, stopniowo, systematycznie. No i są efekty |
... i jak żyć panie premierze, jak żyć? Jak ja mam teraz dom opuścić, zostawić w domu ten cudny odcinek MCET? Tak się nie da żyć
PS. Shelle piękne te obrazki z Luz
No i znów cały odcinek był genialny: plaskacz Any, późniejsza modlitwa z Fanny
No nie, nie wytrzymam To się nazywają emocje Naprawdę mam nadzieję, że "wielka miłość" Any i Frajeranda wygra dopiero w ostatnim odcinku w ostatnich 5 minutach... znów okroiłam o 5 minut happy end |
mam nadzieje ze producent ma jakiś plan bo na razie większości postać Fernanda tak popsuł teraz próbuje to naprawić ale nie wiem czy mu się to uda a miłość jak jest prawdziwa to przetrwa wszytko nawet związek Fernanda z Izabelią i Anny z Diediem ale niech nareszcie jak się dowiem coś na temat Izabeli Enrike czy dziecko jest Fernanda czy Enrike po ta niepewność mnie wnerwia po prostu |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 9:15:46 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Po waszych koemtnarzach to ja chyba nie chce oglądać dzisiejszego odcinka......
Ana i Diego?
Czas oglądac powtórki AV, AB, CME gdzie proci są częściej razem niż tu........
A waszych komentarzy nie ma co czytać bo normalnie zaczynam czuc nerwę. Wiem wiem każdy ma prawo lubic kogo chcecie ale finał otwarty. Ludzie maja decydowac z kim ma być Ana.
A jaki top by miało sens kiedy Ana była by z Diegiem. Watku chodzi o to że ona chciała zawsze miec dzieci z Johny on nie chciał. Chiała miec 7 dzieci a tu nagle zostaje niana całej siódemki i teraz co z finału gdzie zostaje matką tych dzieciaków ma zostac ciotka i pdrózowac z Diegiem, a to nie było szczytem jej marzeń tylko założenie rodziny.
Jest dopiero 43 odcinek, a wy chcecie rewelacji wielkiej miłości Fernanda i Any?
Wielka miłość Victorii i Ariagi w AV zaczeła się dopiero koło setnego odcinka a spędzili razem noc w 1444 odcinku.
W CME troszke szybciej proci sie w sobie zakochali.
w AB no w 41 chyba, cos koło tego spędzili noc ale potem się wszystko zauwarzyłam że w telkach gdzie były kłamstwa, chęc zemsty proci się szybciej zakochuja. a tu nikt na nikogo sie nie mści wiec będzie podobnie jak w AV jak i między V&A oraz N&G
Ja zostawiłam odcinek dzisiejszy na wieczór bo teraz nie mam czasu.
I widzę z waszych kom że będę musiała troche przewijać Już LG mi się lepiej ogląda zwłaszcza wczorajszy odcinek. Miałam banana na twarzy cały odcinek a tu taki spokój żadnych emocji a ja lubie gdy nie mogę spać po pewnych scenkach Czekam na ten dzień w którym wszystko zacznie sie dziać !!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:16:58 28-08-14 Temat postu: |
|
|
No a jednak - mamy beso bez czającego się tuż za rogiem gotowego do akcji Frajeranda
Lecę ściągać i oglądać odcinek, bo widzę, że się działo
Edit: Jeszcze nie skończyłam odcinka, ale muszę napisać, że KOCHAM, KOCHAM, ABSOLUTNIE UBÓSTWIAM TĘ TELKĘ!!!!!!!! A konkretne powody wymienię jak skończę oglądać
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 9:40:47 28-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MruczaA Idol
Dołączył: 19 Lut 2013 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:57:21 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Śmieszne jest to, że Ana z Diegiem całowała się już 3 razy, a z Fernandem tylko 2. To kto w tej telenoweli jest do diabła protem?
Mam nadzieję, że jak Fernando zobaczy ich jutro razem, to w końcu zacznie działać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:03:59 28-08-14 Temat postu: |
|
|
MruczaA napisał: | Śmieszne jest to, że Ana z Diegiem całowała się już 3 razy, a z Fernandem tylko 2. To kto w tej telenoweli jest do diabła protem?
Mam nadzieję, że jak Fernando zobaczy ich jutro razem, to w końcu zacznie działać. |
A to jest akurat ostatnia rzecz jakiej ja bym sobie życzyła! Bo niby na czym na polegać to działanie Fernanda? On ma kurde żonę w ciąży i skoro postanowił, że to jest jego priorytet to niech teraz działa z żoną, a Anę zostawi w spokoju. Może jak się kiedyś ogarnie to Ana spojrzy na niego łaskawszym okiem, ale teraz to raczej stosunki Ana/Fernando są w takim impasie, że nic się nie da zrobić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10:23:15 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Czemu wy tak tu marudzicie? Ja tam jak oglądam MCET to jestem za poligamią, Ana mi się podoba i z Fernandem, i z Diegiem Zobaczymy jeszcze jak rozwinie się wątek z Enrique P.S. Wolę Lisardo w siwych włosach |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:34:24 28-08-14 Temat postu: |
|
|
MruczaA napisał: | Śmieszne jest to, że Ana z Diegiem całowała się już 3 razy, a z Fernandem tylko 2. To kto w tej telenoweli jest do diabła protem?
Mam nadzieję, że jak Fernando zobaczy ich jutro razem, to w końcu zacznie działać. |
zacznie bo ja mam dość pasywności Fernanda ale dlatego chce aby nareszcie się widz dowiedział coś o Izabeli bo tak naprawdę to my widzowie nic nie wiemy czy to dziecko Fernanda czy nie taki mętlik zrobi z tej telenoweli aż koszmar widz tak naprawdę nic nie wie niech zaczynają coś robić z tym po mam dość a Fernando albo niech da spokój albo nareszcie rozwiąże sprawę po męsku Marzenia marzenia po ja już widzę tylko ze producent chyba nie zrozumiał nic z oryginału robi swoja wizje w tej telenoweli |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|