Telenowele

Tria · Wysłany: 10:44:04 28-08-14 Temat postu:

POST PRZENIESIONY WYŻEJ! NIE PISZ POSTA POD POSTEM! JESZCZE RAZ ZOBACZE DWA TWOJE POSTY JEDEN POD DRUGIM BEZ EDYTOWANIA PIERWSZEGO, DOSTANIESZ OSTRZEZENIE!
NIE ŁAM REGULAMINU

- MODERATOR ZampiVanez[color=red][/color]
przepraszam ale nie zobaczyłem tego niech to duble się robią i nie wiem czemu może ktoś mi to wyjaśni edykuje posty ale tego naprawdę nie widziałem nie to był dubel przepraszam za niego poprawie się nie rozumiem córka mi wyjaśnia właśnie o co chodzi już wiem poprawie się od dzisiaj już wszystko zrozumiałem jeszcze raz przepraszam

Shelle · Wysłany: 10:45:13 28-08-14 Temat postu:

No dobra, pozbierałam się już po odcinku... Postaram się napisać o wszystkim co mi leży na sercu, ale obawiam się, że przy takim natłoku cudowności na pewno o czymś zapomnę...

Po pierwsze to jak dla mnie oczywiście wszystkie sceny Ana/Fernando/Fanny we wszystkich możliwych konfiguracjach

I nawet ta nieszczęsna rozmowa A&F w samochodzie nie wydawała mi się taka straszna jak wyglądała w avance.... Może dlatego, że miała kilka części i ogólnie cała rozmowa totalnie mnie kupiła

Takie sceny to ja mogę oglądać codziennie!!

Fernando przywalający Leonowi

Jak wysiedli z Aną z samochodu to oczywiście najpierw Ana poleciała do Leona, ale Fernando też nie wytrzymał

Cudo, po prostu cudo

No i Fernando ignorujący telefon od Isabeli

A w temacie A&F to oczywiście nie mogła mi się nie podobać scena jak Ana patrzyła na Fernanda i Sebasa odrabiających lekcje

No i potem konfrontacja z Tarantulą i te pretensje Tarantuli, że Fernando odrabia z synem lekcje, a przecież dzieci nianię mają

Jad Isabeli jest nie do pobicia!!! I ja tam się cieszę, że oberwała w mordę!! Wiem, że Ana miała z tego powodu straszne wyrzuty sumienia, ale co tam, co się stało to się nie odstanie

No i szybki przeskok na koniec odcinka do Any i Diego

Diego tańczący balet

Szkoda, że tak krótko

No i wreszcie normalne, ludzkie beso

Koszmar Luz!!!!!

Na nią zawsze można liczyć, że się trochę popastwi nad Tarantulą

Śliczna potem też była scena Luz z Nico i Diegiem jak im opowiadała o koszmarze

Kurczę na pewno o czymś zapominam, ale się pozbierać nie mogę po tym odcinku

GENIALNY BYŁ!!!!!

A jeszcze tak bardziej ogólnie a propo A&F to ja po prostu przyjęłam założenie, że ich wątek chwilowo pauzuje. Cały czas jestem całym serduchem za nimi, ale sytuacja w tej chwili jest taka, że nie ma prawa się między nimi nic wydarzyć. Więc chwilowo będą mnie satysfakcjonować takie sceny jak ta dzisiejsza w samochodzie, bo na nic więcej nie można na razie liczyć. A w międzyczasie pozachwycam się Aną i Diego, bo niby czemu nie jak są tacy uroczy?

Zamiast Any płaczącej po kątach i rozmyślającej o Fernandzie zdecydowanie bardziej wolę Anę uśmiechniętą i zrelaksowaną w towarzystwie Diega. A jeżeli to co połączyło Anę i Fernanda to była prawdziwa miłość czy też jej zalążki (w co ja oczywiście wierzę) to prędzej czy później jakoś się odnajdą, co do tego raczej nie mam wątpliwości. Coraz częściej dochodzę do wniosku, że być może tak właśnie miało w tej telce być - na początku coś, jakieś uczucie, bardzo szybko ugaszone i uśpione, a dopiero po jakimś czasie jego reaktywacja. Bo w tej chwili to nie ma sposobu, żeby cokolwiek między Aną i Fernando ruszyło do przodu. Więc jak dla mnie niech się dzieje co chce, proci się na pewno w którymś momencie zejdą, a na razie będę z przyjemnością oglądać każdy kolejny odcinek, bo ta telka jest tak genialna, że nawet przy tak prowadzonym wątku protów mnie totalnie rozkłada na łopatki!!

To tyle ode mnie na razie...

Edit: A jednak jeszcze jedna rzecz... Przy kolejnym beso A&D Don Hielo już na posterunku

Luimelia · Wysłany: 12:00:31 28-08-14 Temat postu:

hahaha jak Ana przytuliła sie do Diega to ten ją tak przytulał ze jej brakło tchu

Mina Any bezcenna xD
Szkoda mi wątku Fanny i Leona oby jak najszybciej było tak jak dawniej

Tamara niech znika zostawi mu syna i jak najdalej niech ucieka

Juli Blueberry · Wysłany: 12:19:33 28-08-14 Temat postu:

Świetny odcinek !

Ana i Diego cudowni

Ana mówiąca Diego o swoich marzeniach, a Diego później mówiący jej, że chciałby pomóc spełnić jej marzenia, bo chce, aby ta była szczęśliwa

i besoooooooooo

Ja mam nadzieję, że Diego jest szczery wobec Any i bardzo podobają mi się razem

Ooo i w salidzie piosenka, którą śpiewa Pablo (Diego).

Biedna Fanny... Zakończyła związek z Leonem, nazwała go kłamcą i nie mogła zrozumieć jak mówi, że ją kocha ukrywał przed nią tak ważne informacje. Leon powiedział Fanny, że z Tamarą wzięli ślub, gdy okazało się, że ta jest w ciąży i to było 4 lata temu. On jej nie kochał i się kłócili, chciał rozwodu, a ona wyjechała i wróciła niedawno. Powiedział, że bardzo kocha syna, ale jego miłością jest ona, Fanny. Lubiłam parę Leon i Fanny, ale już Leon sb nagrabił. Dobrze, że Fernando mu przywalił

Yolanda mnie wkurza. Isabela jest okropna. Ana jednak jej przywaliła

Wiem, wiem, że nie powinna, bo tamta jest w ciąży, ale było minęło

A że się należało to inna sprawa

Podobało mi się jak Fernando powiedział Isabeli, że on sam musi zająć się swoimi dziećmi

Isabela chce zrobić wszystko, aby pozbyć się Any, ale jak powiedziała mamusi nie powie o plaskaczu, bo i tak Fernando nie wyrzuciłby z pracy Any, bo jej potrzebuje. Będzie szukać czegoś "mocniejszego" na Anę.

Don Nico w rozmoie z z Diegiem, powiedział mu, że kocha Anę i nie chce, aby ten się nią bawił.

Fer i Ana jak wracali z Fanny do domu, powiedział Anie, że nie znosi kłamstw

Avance: Diego i Ana rozmawiający o pocałunku. Ana mówiąca, że jej się podobał, ale... i Diego nie dający jej skończyć myśli, podsłuchujący ich Fernando i widzący drugie beso

Później Fernando zarzuca bratu, że ten nie kocha Any tylko się mści, Diego zaprzecza.

*Espinava97 · Wysłany: 12:21:37 28-08-14 Temat postu:

OMGGGG!!! Co tu się w tym odc działo????!!!!

Jejku nie mogę się doczekać, aż się do niego dorwę

Luimelia · Wysłany: 12:39:59 28-08-14 Temat postu:

Beso Any i Diega było fantastyczne!!

Chyba sie zakocham!!

Ustronianka · Wysłany: 13:02:15 28-08-14 Temat postu:

Świetne scenki Any z Diegiem, a z Fernandem jeszcze lepsze.
Yolanda jak zwykle powala na łopatki, najpierw grozi Anie, a potem niby nic tym swoim piejącym głosem "meserOOOOO"

Szkoda mi Fanny,ale pewnie prędzej czy później wybaczy Leonowi. Dla mnie po takiej akcji koleś byłby już skreślony. A tak a propo tej scenki, Paulina Goto, ledwo, bo ledwo, ale dawała radę, natomiast aktor grający Leona- dno i wodorosty. Zero emocji, tekst recytowany jak wierszyk.

P.S. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale kawiarnia, w której byli Fanny i Leon ukradła szyld z cukierni Montse z LQLVMR

marta87 · Wysłany: 14:19:30 28-08-14 Temat postu:

Tak patrząc po ilości fotek jaką Paulina i Lisardo mają to coś mi się zdaje, że postać Lisardo za namową Isabeli (lub sam) wpadnie na pomysł uwiedzenia córki Fernando

A wiecie młoda dziewczyna, teraz jeszcze Leon ją zawiódł więc dziewczyna może być zauroczona starszym, zaradnym facetem.
(Zaznaczam, że nie widziałam jeszcze dokładnie dwóch ostatnich odcinków żeby nie było jak już coś w temacie się zaczęło)

A co w końcu z powiązaniem między Lisardo a Isabela?

oleńka · Wysłany: 14:38:51 28-08-14 Temat postu:

Johnny robiący maślane oczy do Jennifer

tak bym chciała aby Jennifer i Nicolas byli parą idealną i byli ze sobą bardzo długo, a jak już mieli by się rozstać to tylko dlatego, że tak postanowili a nie dlatego, że Jennifer zakochała się w kimś innym

Mam nadzieję, że Alicja wybierze sukienkę od Any a nie od tarantuli bo na pewno ta będzie chciała jej jakąś kupić...

Cudowna scena A&F&S

Jestem pod wrażeniem, że po tym jak Isabela dostała plaskacza od Any

uspokoiła się i nie poleciała z tym od razu do Fernanda.Ale i tak Ana i Fanny modlące się

Fany jak zawsze cudowna, nie pytała o szczegóły tylko rzuciła się na kolana i modliła się z Aną

Diego próbujący złapać Ane za rękę

normalnie uwielbiam tego faceta, a raczej to, że jest taki otwarty i bezpośredni

Była by szansa na przetłumaczenie rozmowy Any&Diega&Don Nicolasa? tej w salonie?

Yolanda mistrzynia gróźb

Cudowna scena A&F a samochodzie - takich chwil mogło by być więcej:) ale na razie nic więcej nie powinno się dziać, póki sprawa z Isabelą nei zostanie rozwiązana

No nareszcie uczucia wzięły górę i Fernando nie wytrzymał i przywalił Leonowi

choć scena dość dramatyczna to ciesze się, że Fernando potrafi stanąć w obronie tych, których kocha:) duży plus dla niego:D

No i mamy nareszcie porządny pocałunek

czekamy na więcej

*Espinava97 · Wysłany: 14:39:27 28-08-14 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 14:47:46 28-08-14 Temat postu:

Wooo hoooo, a więc to wszystko z Diegiem i Aną i ich pocałunkami to prawda, bo bałam się, że po powrocie do domu okaże się, że to moja imaginacja mnie zapędziła tak daleko... no nie śmiejcie się ze mnie tylko z twórców MCET, że tak nas odzwyczaili od pocałunków, a przyzwyczaili do pół beso, że o mały włos bym na zawał zeszła, kiedy się okazało, że Diego i Ana jednak się pocałowali i to jak!!!!

No już czuję jaki cały Meksyk zszokowany, że protka ośmieliła się odwzajemniać pocałunek brata prota i to z takim zaangażowaniem

Co za wywrotowa telka i jeszcze bardziej wywrotowa protka

A powiedzcie mi, czemu tak w ogóle Fanny potrzebowała przyzwoitek w postaci niańki i ojca na tę randkę z Leonem... bo nie oglądałam zbyt uważnie, a dopiero za chwil parę wezmę się za kolejny seans....

Ustronianka · Wysłany: 15:06:51 28-08-14 Temat postu:

Chodziło jej bardziej o wsparcie, bo wiedziała, że może być ciężko. Aczkolwiek uważam, że trochę przesadziła

Tarmgea · Wysłany: 15:10:31 28-08-14 Temat postu:

Silviana · Wysłany: 15:15:29 28-08-14 Temat postu:

Powiem tak jeżeli chodzi o pocałunki Silvi. To najlepsze były pocałunki Silvi i Cristiana De La Fuente. Może dlatego że pooba mi sie ta para naj naj ale naprawdę tamte miały to cos ..

Tutaj poczułam sie jak wtedy gdy Renata CME całowała się z Lisardem. Czułam ból zdrade nawet ozy zaczeły mi napływac łzami. Nie sadziłam że az tak to przeżyje.

Ale zapomnę o tym incydencie z Diego. i Skupie się na czymś o wiele przyjemniejszym.

Scenka Ana, Fanny Fernando. Nie było pocałunku i co z tego, nikt nie idzie od razu do łózka. Jaki sens by miała ta telka gdzie wszystko by juz było i nie miała bym na cop czekać .......

Luz i jej sen haha nie mogłam z jednookiej Yolandy.

Mnie Isabella rosmiesza, to tupanie tymi kopytkami mnie rozśmiesza.

Scenka gdy Ana patrzy na Fernanda który uczy SEBASTIANA matematyki

Mina Any po spoliczkowaniu Isabelli świetna. Myslałam że Isabella pójdzie na skargę do Fernanda a tu nic.

Ojoj Klonów dzisiaj nie było ?????????? O kurcze tylko na początku

Jutro musze przewinąć poczatek abym nie zaczeła dnia w złym humorze. A teraz Besso które jest dla mnie idealne. Nie to którym się tak zachwycacie o nie. Troche wsółczuje Silvi bo pewnie miała podrapana twarz od tej szczeciny

........

Dobra bo mi się dostanie za to że najezdzam troszkę na Diega hmnnn

[imghttp://1.bp.blogspot.com/-HSM3AiSF6y4/UnPfKUnlD8I/AAAAAAAAD7I/OxztU23Ar6c/s1600/17.gif[/img]

[imghttp://3.bp.blogspot.com/-NUsEVkQzAHI/UnPfos-jdyI/AAAAAAAAD7g/7p_P-O2vlak/s1600/19.gif[/img]

To jest prawdziwe Besso no chyba że Fernando bedzie lepszy od Daniela ale na razie się na to nie zanosi