|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:00 28-08-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | marta87 napisał: | Tak patrząc po ilości fotek jaką Paulina i Lisardo mają to coś mi się zdaje, że postać Lisardo za namową Isabeli (lub sam) wpadnie na pomysł uwiedzenia córki Fernando
A wiecie młoda dziewczyna, teraz jeszcze Leon ją zawiódł więc dziewczyna może być zauroczona starszym, zaradnym facetem.
(Zaznaczam, że nie widziałam jeszcze dokładnie dwóch ostatnich odcinków żeby nie było jak już coś w temacie się zaczęło)
A co w końcu z powiązaniem między Lisardo a Isabela? |
Hmm wątpię, żeby tak było W 42 odcinku Enrique był chamski w stosunku do Fanny i kiedy ją przeprosił to ona dała mu swoją radę z Hashtagiem Także gdyby nawet próbował to wątpię, żeby Fanny dała się nabrać
Co do powiązania Enrique&Isabela to na razie nic takiego nie zauważyłam Ale ja zaznaczam iż nie widziałam jeszcze dzisiejszego odcinka |
Mnie jednak przyszła taka myśl i poczekam na rozwój sytuacji |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:29:07 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Silviana napisał: | Powiem tak jeżeli chodzi o pocałunki Silvi. To najlepsze były pocałunki Silvi i Cristiana De La Fuente. Może dlatego że pooba mi sie ta para naj naj ale naprawdę tamte miały to cos .. | No Silvia ma naprawdę świetny zawód Tylko pozazdrościć A tych pocałunków z Cristianem najbardziej jej zazdroszczę
Cytat: | Scenka Ana, Fanny Fernando. Nie było pocałunku i co z tego, nikt nie idzie od razu do łózka. Jaki sens by miała ta telka gdzie wszystko by juz było i nie miała bym na cop czekać ....... | Nikt tu nie mówi o chodzeniu do łóżka od razu na początku znajomości, ale czekanie na pocałunek protów w katuszach półgodzinnego patrzenia się ich na siebie, a później 100 przymiarek do pocałunku może się w końcu znudzić! Są pewne granice tolerancji Lepiej by już w ogóle nie brali się za sugerowanie uczucia między nimi
Cytat: | Troche wsółczuje Silvi bo pewnie miała podrapana twarz od tej szczeciny ........ | No ja też trochę współczuję Silvii z tego powodu właśnie, bo wiem jak dla mnie kończą się takie bliskie spotkania ze szczotką drucianą, ale mam koleżanki, która bardzo lubią całować się ze swoimi facetami, kiedy ci mają dwudniowy zarost, więc są różne zboczenia Silvia może też należy do tej grupy kobiet? Jakoś nie widać, żeby narzekała, kiedy Diego ją całuje, a zresztą mogłaby go poprosić o zgolenie "szczeciny" - na pewno by posłuchał za cenę pocałunków z nią
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:33:32 28-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:15 28-08-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:09 28-08-14 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:15:33 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | | No nie no istna "rozpustnica" z tej naszej protki Jak ona tak może patrzeć na prota, a później na jego brata i jeszcze się z nim całować? No skandal
*Espinava97 napisał: | [link widoczny dla zalogowanych] | Dziewczyny - litości Przecież ja bym chciała wszystkie Wasze prace do podpisu wsadzić |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 16:17:35 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Silviana napisał: | Powiem tak jeżeli chodzi o pocałunki Silvi. To najlepsze były pocałunki Silvi i Cristiana De La Fuente. Może dlatego że pooba mi sie ta para naj naj ale naprawdę tamte miały to cos ..
Tutaj poczułam sie jak wtedy gdy Renata CME całowała się z Lisardem. Czułam ból zdrade nawet ozy zaczeły mi napływac łzami. Nie sadziłam że az tak to przeżyje.
Ale zapomnę o tym incydencie z Diego. i Skupie się na czymś o wiele przyjemniejszym.
Scenka Ana, Fanny Fernando. Nie było pocałunku i co z tego, nikt nie idzie od razu do łózka. Jaki sens by miała ta telka gdzie wszystko by juz było i nie miała bym na cop czekać .......
Luz i jej sen haha nie mogłam z jednookiej Yolandy.
Mnie Isabella rosmiesza, to tupanie tymi kopytkami mnie rozśmiesza.
Scenka gdy Ana patrzy na Fernanda który uczy SEBASTIANA matematyki
Mina Any po spoliczkowaniu Isabelli świetna. Myslałam że Isabella pójdzie na skargę do Fernanda a tu nic.
Ojoj Klonów dzisiaj nie było ?????????? O kurcze tylko na początku
Jutro musze przewinąć poczatek abym nie zaczeła dnia w złym humorze. A teraz Besso które jest dla mnie idealne. Nie to którym się tak zachwycacie o nie. Troche wsółczuje Silvi bo pewnie miała podrapana twarz od tej szczeciny ........
Dobra bo mi się dostanie za to że najezdzam troszkę na Diega hmnnn
To jest prawdziwe Besso no chyba że Fernando bedzie lepszy od Daniela ale na razie się na to nie zanosi |
Ciekawe ile telka ma odcinków ma telka
Tarmgea jak byłam mała to dla mnie 40 lat to starszy pan hehe. I nigdy bym nie zwiazała sie z facetem w akim wieku a gdy by mówi mąż miał tyle lat to dziwne to było.
Teraz jak patrze na takiego 40 latka jak Cristian to mogła bym się związac z nim, nawet te prawie 20 lat róznicy nie obchodziło by mnie. Jezeli on jest taki w reealu jak w filmie poszła bym z nim na koniec świata
Ostatnio zmieniony przez Silviana dnia 16:23:05 28-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 16:22:03 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez Silviana dnia 16:22:35 28-08-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:23 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotko padłam Graciaaas!!
Mój komentarz do dzisiejszego odcinka hihi
Ana przytuliła Diega, a on tak mocno ją uścisnął, że biedna nie mogła złapać tchu
Ehh Johnny robiący maślane oczy do Jenni... Ja jestem kategorycznie na NIE!
Podobała mi się scena, kiedy Fer pomagał odrabiać lekcje Sebasowi, a Ana ich podsłuchiwała i była taka zadowolona Niestety zjawiła się Tarantula... Ana dzisiaj nie płaszczyła się przed nią Dogryzała jej, a kiedy ta zaczęła ją szarpać - przywaliła jej z liścia Nie ukrywam, iż byłam w lekkim szoku, że Iska jej nie oddała ( ) ale cieszę się z tego powodu Potem bidulka płakała hihi I stwierdziła, że nie powie o tym plaskaczu Fernandowi
Scena/sceny Any&Fernanda w samochodzie były fajne Aczkolwiek w sumie mogliby darować sobie to "przybliżanie się do siebie"... I tak jak myślałam - na pół-beso się skończyło Ale podobało mi się jak Fernando patrzył na Anę... Jakby chciał się na nią rzucić ( ) tylko szkoda, że tego nie zrobił
Szkoda mi Fanny Nie mniej jednak cieszę się, iż dowiedziała się prawdy od Leona, a nie od jego żonki... Scena, kiedy Fernando go uderza - świetna Z jednej strony Fer postąpił dobrze, a z drugiej to trochę mi szkoda było Leona...
Isabela usłyszała krzyki Yolandy i myślała, że ona i Bruno... ten tego...
Luz miała świetny koszmar A Yolanda i to jej sztuczne oko -
Pozwolę sobie zacytować przepiękną scenkę Diega&Any...
Cytat: |
- Diego: Lo mío, lo mío, lo mío...
- Ana: Lo tuyo, lo tuyo, lo tuyo es...
- Diego: Eres tu. | Niech mnie ktoś podniesie!!!
I oczywiście gwóźdź programu BESOOO!!!
PS: W sumie to już nie musicie mnie podnosić Przynajmniej widząc tą scenę nie będę musiała ponownie podnosić się i upadać, bo już będę bezpiecznie leżeć |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:03 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam, że to nie był dobry pomysł, żeby tu wchodzić zanim nie skończę płodzić pisma do US... No przecież teraz to ja nie będę w stanie zdania żadnego sensownego sklecić...
Stokrotko kochana, wielkie dzięki za cudowne banerki!! Ja naprawdę uwielbiam obie te scenki Każdą z innych powodów, ale obie cudowne |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:39:43 28-08-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | Ana przytuliła Diega, a on tak mocno ją uścisnął, że biedna nie mogła złapać tchu | No i właśnie tam, kiedy widać twarz Diega podczas tego uścisku, że gdyby miał niecne zamiary wobec Any, to jego mina byłaby inna, a nie taka
Poza tym nie opowiadałby ojcu o swoich uczuciach do Any Zatem jeśli scenarzyści zamierzają z niego zrobić mściciela, to chyba cała ekipa MCET upadła na głowę no chyba, że sam siebie też okłamuje, że kocha Anę, żeby być maksymalnie autentycznym
Cytat: | Podobała mi się scena, kiedy Fer pomagał odrabiać lekcje Sebasowi, a Ana ich podsłuchiwała i była taka zadowolona Niestety zjawiła się Tarantula... Ana dzisiaj nie płaszczyła się przed nią Dogryzała jej, a kiedy ta zaczęła ją szarpać - przywaliła jej z liścia Nie ukrywam, iż byłam w lekkim szoku, że Iska jej nie oddała ( ) ale cieszę się z tego powodu Potem bidulka płakała hihi I stwierdziła, że nie powie o tym plaskaczu Fernandowi | No właśnie to było dobre, że one się szarpały na korytarzu, a Frajerando nic nie słyszał będąc tak blisko - co za napięcie Isabela też była w ewidentnym szoku, że Ana odważyła się jej postawić - a nie mówiłam, że ten sport plaskaczowy, to będzie ich słodka tajemnica?
No i powtórzę, że udział Fanny w tej scence był konieczny do dopelnienia komizmu Wspólna modlitwa i cancela, cancela wykonane za namową Any znów spowodowały, że bolą mnie mięśnie twarzy
Cytat: | Scena/sceny Any&Fernanda w samochodzie były fajne Aczkolwiek w sumie mogliby darować sobie to "przybliżanie się do siebie"... I tak jak myślałam - na pół-beso się skończyło Ale podobało mi się jak Fernando patrzył na Anę... Jakby chciał się na nią rzucić ( ) tylko szkoda, że tego nie zrobił | Frajerando działa jak silnik diesla zimą, musi się nagrzewać z 15 minut, żeby osiągnąć najwyższe obroty O ja cię - jestem dumna z tego co wymyśliłam
Ale takie ich relacje mi się podobają, nawet się uśmiechnęłam jak Ana przypomniała o swojej "folklorystnej" naturze
Cała akcja z Fanny naprawdę mocna, dobrze, że dziewczyna zadbała o ten luksus w postaci wsparcia najlepszej przyjaciółki i ojca, to było jej łatwiej, niż jakby była sama, jak ana wtedy po niedoszłych zaręczynach z Frajerandem.
Cytat: | Luz miała świetny koszmar A Yolanda i to jej sztuczne oko - | Mnie najbardziej urzekło jak Luz w końcu dopadła Anę po tym koszmarze Ich rozmowy są cudne Luz jak dopytywała z tym swoim "dlaczego" o to, dlaczego nie może położyć się z Aną Dobrze, że Diego jej się uczepił, to przynajmniej powiedziała dziecku półprawdę, że z nim wychodzi, aby porozmawiać i że są przyjaciółmi
I tak oto znów dotarłam do wdzięcznego tematu Ana i Diego
Ciekawe, czy Ana nadal będzie go nazywała tylko przyjacielem?
Cytat: | Pozwolę sobie zacytować przepiękną scenkę Diega&Any...
Cytat: | - Diego: Lo mío, lo mío, lo mío...
- Ana: Lo tuyo, lo tuyo, lo tuyo es...
- Diego: Eres tu. | Niech mnie ktoś podniesie!!!
I oczywiście gwóźdź programu BESOOO!!!
PS: W sumie to już nie musicie mnie podnosić Przynajmniej widząc tą scenę nie będę musiała ponownie podnosić się i upadać, bo już będę bezpiecznie leżeć | Wiesz masz rację, że nie ma sensu się podnosić
PS. Widać, że superniania nie ma pojęcia o szyciu na maszynie
Maszyna powinna stać w drugą stronę, albo krzesło powinno być ustawione od "naszej" strony No ale może się czepiam, bo w końcu dziewczyny nic nie szyły, więc...
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 17:41:29 28-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:43 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Frajerando działa jak silnik diesla zimą, musi się nagrzewać z 15 minut, żeby osiągnąć najwyższe obroty O ja cię - jestem dumna z tego co wymyśliłam |
Ale ja jednak byłam z niego dumna jak Leonowi przywalił Myślałam, że to prędzej Ana da młodemu w mordę, ale Fernando tym razem stanął na wysokości zadania
Tarmgea napisał: | Ale takie ich relacje mi się podobają, nawet się uśmiechnęłam jak Ana przypomniała o swojej "folklorystnej" naturze |
To jest jeden z moich absolutnie ulubionych momentów całej rozmowy Zresztą mi akurat w ogóle cała rozmowa bardzo się podobała, mimo tego jednego momentu z zamrożeniem czasu A tak to naprawdę fajnie im wszystko wyszło, właśnie tak jak bym sobie tego życzyła, czyli A&F próbujący ogarnąć tę całą gównianą sytuację, w której póki co na żadne zmiany się nie zanosi. Oczywiście pewne napięcie zawsze będzie, ale to logiczne, natomiast liczę na więcej takich scenek jak ta!!!
Tłumaczenia będą dopiero jutro, bo dzisiaj niestety nie ogarniam tematu...
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 18:01:40 28-08-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:34 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Tarmgea napisał: | Frajerando działa jak silnik diesla zimą, musi się nagrzewać z 15 minut, żeby osiągnąć najwyższe obroty O ja cię - jestem dumna z tego co wymyśliłam |
Ale ja jednak byłam z niego dumna jak Leonowi przywalił Myślałam, że to prędzej Ana da młodemu w mordę, ale Fernando tym razem stanął na wysokości zadania | No bo właśnie przez 15 minut Ana rozgrzewała go w aucie W przeciwnym razie, to ona musiałaby przywalić Leonowi
Shelle napisał: | To jest jeden z moich absolutnie ulubionych momentów całej rozmowy Zresztą mi akurat w ogóle cała rozmowa bardzo się podobała, mimo tego jednego momentu z zamrożeniem czasu A tak to naprawdę fajnie im wszystko wyszło, właśnie tak jak bym sobie tego życzyła, czyli A&F próbujący ogarnąć tę całą gównianą sytuację, w której póki co na żadne zmiany się nie zanosi. Oczywiście pewne napięcie zawsze będzie, ale to logiczne, natomiast liczę na więcej takich scenek jak ta!!! | Ja też nie mam nic przeciwko temu Takie bardziej przyjacielskie stosunki bardziej pasują do tej pary Oczywiście z Twojego przepisu bez "zamrażania czasu"
Shelle napisał: | Tłumaczenia będą dopiero jutro, bo dzisiaj niestety nie ogarniam tematu... | Trochę szkoda, ale rozumiem, rozumiem i nie nalegam - uzbrajam się w cierpliwość
Wyliczanie zalet i wad Any
Diego usiłujący złapać rękę Any
No przecież ta telka ma zbyt wiele tak superaśnych momentów |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:24:42 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | No bo właśnie przez 15 minut Ana rozgrzewała go w aucie W przeciwnym razie, to ona musiałaby przywalić Leonowi |
No ktoś zdecydowanie musiał i cieszę się, że jednak padło na Fernanda
Tarmgea napisał: | Ja też nie mam nic przeciwko temu Takie bardziej przyjacielskie stosunki bardziej pasują do tej pary Oczywiście z Twojego przepisu bez "zamrażania czasu" |
"Zamrażanie czasu" naprawdę nikomu dobrze nie robi, nawet zagorzałym fanom A&F No i oczywiście dla mnie takie sceny jak ta dzisiejsza to mają prawo być tylko przez jakiś czas Jak już wątek A&F się odhibernuje to wtedy będę miała większe oczekiwania
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | Tłumaczenia będą dopiero jutro, bo dzisiaj niestety nie ogarniam tematu... | Trochę szkoda, ale rozumiem, rozumiem i nie nalegam - uzbrajam się w cierpliwość
|
No niestety powoli kończy mi się okres totalnej dowolności w zarządzaniu swoim czasem, ale jakoś dam radę
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 18:25:19 28-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:16 28-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | *Espinava97 napisał: | Ana przytuliła Diega, a on tak mocno ją uścisnął, że biedna nie mogła złapać tchu | No i właśnie tam, kiedy widać twarz Diega podczas tego uścisku, że gdyby miał niecne zamiary wobec Any, to jego mina byłaby inna, a nie taka (...) |
Ja wierzę w jego uczucie I zgadzam się z Tobą. Gdyby miał jakieś niecne plany wobec Any, to nie miałby takiej radosnej miny
Tarmgea napisał: | Cytat: | Podobała mi się scena, kiedy Fer pomagał odrabiać lekcje Sebasowi, a Ana ich podsłuchiwała i była taka zadowolona Niestety zjawiła się Tarantula... Ana dzisiaj nie płaszczyła się przed nią Dogryzała jej, a kiedy ta zaczęła ją szarpać - przywaliła jej z liścia Nie ukrywam, iż byłam w lekkim szoku, że Iska jej nie oddała ( ) ale cieszę się z tego powodu Potem bidulka płakała hihi I stwierdziła, że nie powie o tym plaskaczu Fernandowi | No właśnie to było dobre, że one się szarpały na korytarzu, a Frajerando nic nie słyszał będąc tak blisko - co za napięcie Isabela też była w ewidentnym szoku, że Ana odważyła się jej postawić - a nie mówiłam, że ten sport plaskaczowy, to będzie ich słodka tajemnica?
No i powtórzę, że udział Fanny w tej scence był konieczny do dopelnienia komizmu Wspólna modlitwa i cancela, cancela wykonane za namową Any znów spowodowały, że bolą mnie mięśnie twarzy |
No nieee??!! Przecież one kłóciły się prawie przy drzwiach (które zresztą były otwarte ) a Fernando i Sebas nic nie usłyszeli Ale w sumie to dobrze, że im nie przerwali
Oj tak, cancela i modlitwa w ich wykonaniu były genialne
Tarmgea napisał: | Cytat: | Scena/sceny Any&Fernanda w samochodzie były fajne Aczkolwiek w sumie mogliby darować sobie to "przybliżanie się do siebie"... I tak jak myślałam - na pół-beso się skończyło Ale podobało mi się jak Fernando patrzył na Anę... Jakby chciał się na nią rzucić ( ) tylko szkoda, że tego nie zrobił | Frajerando działa jak silnik diesla zimą, musi się nagrzewać z 15 minut, żeby osiągnąć najwyższe obroty O ja cię - jestem dumna z tego co wymyśliłam |
Jeden komentarz - Brawka dla Ciebie
Mam jednak nadzieję, że to "nagrzewanie" stopniowo zacznie zachodzić szybciej ( ) i z 15 minutek zrobi nam się... hmm... tak z kilka sekund
Wrzucam jeszcze fotki (detrasy) z koszmaru Luz
+ Ana y Luz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:30 28-08-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | Ja wierzę w jego uczucie I zgadzam się z Tobą. Gdyby miał jakieś niecne plany wobec Any, to nie miałby takiej radosnej miny | No nie miałby, nie miał On jest taki rozanielony w towarzystwie Any, że musiałby mieć rozdwojenie jaźni (co nie jest obce bohaterom MCET), żeby lada dzień stać się mścicielem
Ciekawy wpis znalazłam a twitterze, nawet jeśli to nieprawda, to i tak fajnie się czyta A zresztą relacje Any i Diega już są bardziej gorące od relacji Any z Frajerandem
*Espinava97 napisał: | Jeden komentarz - Brawka dla Ciebie
Mam jednak nadzieję, że to "nagrzewanie" stopniowo zacznie zachodzić szybciej ( ) i z 15 minutek zrobi nam się... hmm... tak z kilka sekund | No to to już nie do mnie z tym, tylko do konstruktowa Frajeranda
*Espinava97 napisał: | Wrzucam jeszcze fotki (detrasy) z koszmaru Luz | Cudne, dzia
No to ja dorzucę jeszcze jednego faworyta twitterowego:
No przecież, że to nie nasza wina
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 18:47:12 28-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|