|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:32 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Ja też cały czas pozostaję pod ogromnym urokiem wspólnych scen Any i Fernanda I mimo że ich uczucie nie miało jak na razie okazji rozkwitnąć to uwielbiam te ich spojrzenia, nerwowość w ich rozmowach, niedokończone zdania czy nawet to wszystko co nie zostaje wypowiedziane. Uwielbiam ich i tyle!
A co do tego nieszczęsnego ślubu Fernanda to ja jednak patrzę na to trochę bardziej z dystansem, być może ze względu na to, że jest to telka komediowa. Jakoś tak od początku było wiadomo, że telka (a przynajmniej pewien jej etap) będzie polegać na tym, że Fernando ożeni się z Isabelą, ale Ana będzie mieszkać w rezydencji no i z tego powodu będą wynikać rożne dziwne sytuacje. Oczywiście cały czas jestem zdania, że Fernando nie ma prawa się wtrącać w życie prywatne Any, ale nie może przecież w ogóle z nią nie rozmawiać, więc nie da się uniknąć nieco bardziej napiętych sytuacji. A że uwielbiam A&F to jak najbardziej takie scenki jak dzisiaj są u mnie mile widziane! |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:55 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Ja do rozmowy między Aną i Fernandem nie mam nic, ale on ewidentnie chce ją pocałować |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:34 04-09-14 Temat postu: |
|
|
MruczaA napisał: | Pamiętam, jak byłam sceptycznie, wręcz negatywnie nastawiona do tego, że Jorge został w MCET protem, bo nigdy za nim nie przepadałam, raził mnie swoją grą, szczególnie w LQNPA. Ale jak zobaczyłam go na ekranie mojego komputera razem z Silvią i dzieciakami, to zmieniłam zdanie. Właściwie nic takiego fantastycznego Jorge jako Fernando (na razie) nie pokazał, ale w parze z Silvią są po prostu zachwycający i może to właśnie wina/zasługa Silvii (którą uwielbiam), że go polubiłam. | U mnie może teraz odezwało się ponowne rozczarowanie, jak rozdrapanie niezabliźnionej rany, po tym jak Ivan Sanchez nie został protagonistą (bo byłam całym sercem za nim), a teraz Diego/Pablo jest tylko pretekstem, żeby wylewać żale na Jorge?
Nie, nie, to niestety coś więcej I niestety nawet Silvia nie pomaga Nie mogę zdzierżyć postaci Frajernda w wykonaniu Jorge i koniec, nic na to nie poradzę Chciałabym walnąć się czymś ciężkim w głowę, zobaczyć gwiazdy i stwierdzić: boski ten Frajerando, ale prędzej Putin zdymisjonuje, niż ja wypowiem na trzeźwo takie słowa
Shelle napisał: | Ja też cały czas pozostaję pod ogromnym urokiem wspólnych scen Any i Fernanda I mimo że ich uczucie nie miało jak na razie okazji rozkwitnąć to uwielbiam te ich spojrzenia, nerwowość w ich rozmowach, niedokończone zdania czy nawet to wszystko co nie zostaje wypowiedziane. Uwielbiam ich i tyle! | O ile te rozmowy sam na sam na korytarzu jestem wstanie jakoś przetrawić (żeby nie było, że jestem taka nieprzejednana ), bo rzeczywiście jakieś tam znikome napięcie między nimi się wytwarza, to już te akcje ze spontanicznym przytulaniem, albo wpadaniem na siebie, wywoływały grymas na mojej twarzy Zbyt to sztuczne i naciągane, żeby mogło mnie zachwycić
Juli Blueberry napisał: | Ja do rozmowy między Aną i Fernandem nie mam nic, ale on ewidentnie chce ją pocałować | I nie wiem, czym takim, zdaniem scenarzystów, zasłużył sobie na tę nagrodę w postaci omyłkowego całusa od Any |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:49:23 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Co za oswiadczyny!! Ja chce takiego Nicooo!!!! aaa!
Prawie beso Any i Ferniego achh i jak sie przytulali no co za ogień |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:59:03 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | O ile te rozmowy sam na sam na korytarzu jestem wstanie jakoś przetrawić (żeby nie było, że jestem taka nieprzejednana ), bo rzeczywiście jakieś tam znikome napięcie między nimi się wytwarza, to już te akcje ze spontanicznym przytulaniem, albo wpadaniem na siebie, wywoływały grymas na mojej twarzy Zbyt to sztuczne i naciągane, żeby mogło mnie zachwycić |
A mi tam jakoś nie przeszkadzają te akcje, bo przynajmniej dzięki temu mamy w ogóle jakiś kontakt fizyczny pomiędzy Aną i Fernandem Bo wiadomo, że można liczyć na to tylko w jakichś przypadkowych spontanicznych reakcjach, bo jak tylko zaczynają myśleć i analizować swoją sytuację to koniec.... Jedyne co mnie wkurza jeśli chodzi o sceny A&F to te nieszczęsne prawie besa, których mam szczerze dosyć. A całą resztę oglądam z ogromną przyjemnością |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:53 04-09-14 Temat postu: |
|
|
ZampiVanez napisał: | Co za oswiadczyny!! Ja chce takiego Nicooo!!!! aaa!
Prawie beso Any i Ferniego achh i jak sie przytulali no co za ogień | Cholera, chyba coś ze mną nie tak, bo ja tam nawet płomyka nie widzę
Shelle napisał: | Jedyne co mnie wkurza jeśli chodzi o sceny A&F to te nieszczęsne prawie besa, których mam szczerze dosyć. A całą resztę oglądam z ogromną przyjemnością | A jak już jest beso, to adresowane do Diega
Normalnie układ nerwowy mi wykończyli tym popapranym spowolnionym wątkiem Ana-Frajerando - muszę się zgłosić po odszkodowanie
Tymczasem lekarstwo, po którym czuję się jak po zażyciu dopalaczy
Ana y Diego - La tortura ( MCET )
Odlot Takie tortury, to czysta przyjemność, w przeciwieństwie do tortur podczas oglądania drętwego Frajeranda...
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:13:02 04-09-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:11 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | Jedyne co mnie wkurza jeśli chodzi o sceny A&F to te nieszczęsne prawie besa, których mam szczerze dosyć. A całą resztę oglądam z ogromną przyjemnością | A jak już jest beso, to adresowane do Diega |
No skoro "normalnego" nie będzie (co w sumie nawet mnie chyba cieszy) to trzeba się zadowolić takim Ja tam narzekać nie będę
A ja tam bardzo lubię się torturować oglądając sceny A&F |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:42:25 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | No skoro "normalnego" nie będzie (co w sumie nawet mnie chyba cieszy) to trzeba się zadowolić takim Ja tam narzekać nie będę | A ja będę, bo gdyby to Diego pojawił się w tych drzwiach, to beso byłoby mega ekscytujące i nie wyglądało jak ze starego kina... no i kto wie, jaki byłby jego finał , a tak to tylko polew mam z miny Luz... tak na otarcie łez I jedynie to poprawia mi humor
Teraz przypomniało mi się, że w oryginale poszli o krok, a nawet kilka kroków dalej w tej kwestii pomylenia braci przez Anę. Fernando ukradkiem wszedł do pokoju Any, a ona myśląc, że to jego brat zaczęła tańczyć zmysłowo w pokoju, nie wiedząc, że tańczy przed Frajerandem, no i wtedy wszedł braciszek i był foch Czyli znów plus dla oryginału, minus dla MCET
Shelle napisał: |
A ja tam bardzo lubię się torturować oglądając sceny A&F | Ja lubię oglądać, kiedy ktoś jest torturowany miłością, ale ja nie lubię, kiedy ktoś mnie torturuje brakiem emocji
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:44:26 04-09-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeszunia Prokonsul
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 3797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:44 04-09-14 Temat postu: |
|
|
To mieliśmy odcinek naszpikowany scenami Any i Fernanda .. Szkoda tylko że ostatnio serwują nam takie lekkie grzanie ale o gotowaniu zapominają wiem że on jest po ślubie, ona praktycznie z Diegiem ale to w końcu proci .. jakby Fernando był bardziej niemiły można by pomyśleć że to villan XD
Uwielbiam jak Luz bierze Ferka pod włos z tym przygadywaniem o Anie xD
Ta miłość Isabeli do męża jest taka na wyrost .. tak go kocha a poszła pierwsza na bok
Tarmgea napisał: |
Tymczasem lekarstwo, po którym czuję się jak po zażyciu dopalaczy
Ana y Diego - La tortura ( MCET )
Odlot Takie tortury, to czysta przyjemność, w przeciwieństwie do tortur podczas oglądania drętwego Frajeranda... | Boski filmik z ich udziałem .. teraz stopniowo ukrócają wątek Diega, żeby zrobić trochę miejsca na Fernanda ale ten filmik przypomniał mi za co kocham parę Ana Diego |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:15:08 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Odc 47
Manuela rzucająca się do Yolandy i Bruno powstrzymujący ją
Scena Any&Fernanda w kuchni... Poproszę takich więcej
Rozwaliła mnie Ana, kiedy poczuła perfumy Isabeli i zatkała nos
Tarantula&Klony śpiący w jednym łóżku Najbardziej rozpierniczyła mnie noga przy twarzy Iski, jednego z bliźniaków A potem Ana budząca ich
Ahhh Diego do Any: "Sabes una cosa? Estas hermosa"
Odc 48
Mina Fernando, jak zobaczył, że Ana i Sebas przybijają sobie żółwika i uderzają się tyłkami
Świetne było to, że Nico był zdenerwowany tymi oświadczynami, a Ana i dzieciaki jeszcze na niego wrzeszczały Scena oświadczyn Bardzo spodobał mi się ten pomysł z literami
Kurcze zaczynają nam dawać coraz fajniejsze scenki #FerAny... Podoba mi się to, że Fer coraz częściej zbliża się do Any Liczę na to, że w końcu w pewnym odc nie da jej uciec tylko przyciągnie ją do siebie (coś w podobie sceny z 21 odc ) i ją pocałuje (w końcu!!)
Shelle napisał: | Oczywiście tradycyjnie wszystkie sceny z Aną i dzieciakami rozwalały system. No i oczywiście scenka Luz z Fernandem:
- Que extrano. "Mi corazon", asi me dice Ana.
- Si, ya lo se. Y me encanta.
- Ana te encanta?
Sposób w jaki Luz to mówi totalnie mnie rozwala |
Uwielbiam tą scenkę
Scena z wyrwaniem zęba - Na początku bałam się, że dzieciaki narobią kłopotów ale na szczęście "zabieg" przebiegł bez komplikacji
Avance: Z jednej strony fajnie, że będzie beso A&F A z drugiej szkoda mi Diegita Ciekawa jestem co on teraz będzie robił... Nie chciałabym chyba, żeby nagle wyjechał...
Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 19:16:07 04-09-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:24 04-09-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 - jak patrzę na animki z Twojego podpisu, to gęba mi się sama uśmiecha Gdyby nie moja miłość do Any i Diega, to spapugowałabym tańczących Anę i Nando
*Espinava97 napisał: | Avance: Z jednej strony fajnie, że będzie beso A&F A z drugiej szkoda mi Diegita Ciekawa jestem co on teraz będzie robił... Nie chciałabym chyba, żeby nagle wyjechał... | Gdyby ktoś chciał zobaczyć w bardzo dobrej jakości
Mi Corazón es tuyo - Programa Hoy | Resumen y Avance Mi Corazón es Tuyo 4 de septiembre Mina Luz ma koniec wymiata
Szeszunia napisał: | Tarmgea napisał: |
Tymczasem lekarstwo, po którym czuję się jak po zażyciu dopalaczy
Ana y Diego - La tortura ( MCET )
Odlot Takie tortury, to czysta przyjemność, w przeciwieństwie do tortur podczas oglądania drętwego Frajeranda... | Boski filmik z ich udziałem .. teraz stopniowo ukrócają wątek Diega, żeby zrobić trochę miejsca na Fernanda ale ten filmik przypomniał mi za co kocham parę Ana Diego | Są słodcy, sympatyczni, spontaniczni, przebojowi, nieprzewidywalni, namiętni... autentyczni Ale po co to komu?
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 19:41:44 04-09-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:03 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Rating MCET 3 wrzesień: 25.4 ( 1 miejsce) |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:41 04-09-14 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | Scena Any&Fernanda w kuchni... Poproszę takich więcej |
Ja również, ja również!!
*Espinava97 napisał: |
Odc 48
Mina Fernando, jak zobaczył, że Ana i Sebas przybijają sobie żółwika i uderzają się tyłkami |
W ogóle ten odcinek obfitował w takie urocze momenty A&F. Bardzo mi się podobał!!
*Espinava97 napisał: | Kurcze zaczynają nam dawać coraz fajniejsze scenki #FerAny... Podoba mi się to, że Fer coraz częściej zbliża się do Any Liczę na to, że w końcu w pewnym odc nie da jej uciec tylko przyciągnie ją do siebie (coś w podobie sceny z 21 odc ) i ją pocałuje (w końcu!!) |
No a ja właśnie jestem pod tym względem rozdarta. Bo niby też bym chciała jakieś "konkretniejsze" sceny A&F. ale z drugiej strony Fernando nadal jest żonaty, więc to nie jest do końca w porządku, żeby Anie tak ciągle mącił w głowie. Także nie wiem czy póki co nie wolę raczej takich przypadkowych pocałunków i tego typu akcji... No ale zobaczymy co scenarzyści mają zaplanowane...
*Espinava97 napisał: | Shelle napisał: | Oczywiście tradycyjnie wszystkie sceny z Aną i dzieciakami rozwalały system. No i oczywiście scenka Luz z Fernandem:
- Que extrano. "Mi corazon", asi me dice Ana.
- Si, ya lo se. Y me encanta.
- Ana te encanta?
Sposób w jaki Luz to mówi totalnie mnie rozwala |
Uwielbiam tą scenkę |
Ja też!! Luz mnie rozbraja
*Espinava97 napisał: | Avance: Z jednej strony fajnie, że będzie beso A&F A z drugiej szkoda mi Diegita Ciekawa jestem co on teraz będzie robił... Nie chciałabym chyba, żeby nagle wyjechał... |
No Diego to musi być nieźle zbity z tropu, bo umawia się z Aną na pocałunek na dobranoc, a wpada na nią całującą się z Fernando Ciekawa jestem jaka będzie reakcja Any jak się zorientuje kogo pocałowała, hehe Na pewno kolejna boska mina do kolekcji
I jaki ładny rating za ostatni odcinek Ale nie dziwię się, bo mi się też bardzo podobał |
|
Powrót do góry |
|
|
Silviana Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014 Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 20:40:37 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Wracam do oglądania
Cudo - zaręczyny genialne, taniec Bruna i Manueli genialny haha
Fernando i Ana niczego więcej mi nie trzeba
Dziejsze sceny zaręczyn były tylko z tymi osobami co powinny być a reszta czyli Isabell, matka Isabelli i Diego mogło ich nie być. moga nie wracać do Rezydencji:)) Jutro bedzie fajna scenka:)
Wyrywanie Luz zęba i to Ja Fernando skradał się aby zabrac zęba i podłozyc prezencik i jak jadł ten serek jak sie nie mylę. Jak tu go nie kochac. Dzisiaj miałam super dzien wszystko szło tak jak chciałam. Wszystko sie udało i jeszcze ten odcinek chyba nie zasnę. Juz nie mogę doczekac sie jutra jhak Ana z tym dzióbkiem poleci na Fernando |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:53 04-09-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea nie da się nie uśmiechać, gdy się na nie patrzy Humor od razu poprawiony
A dziękuję za linczek O wiele lepiej ogląda się w takiej jakości
Shelle napisał: | *Espinava97 napisał: |
Odc 48
Mina Fernando, jak zobaczył, że Ana i Sebas przybijają sobie żółwika i uderzają się tyłkami |
W ogóle ten odcinek obfitował w takie urocze momenty A&F. Bardzo mi się podobał!! |
Dokładnie Mnie też się bardzo podobał, bo wreszcie mieliśmy więcej cudniejszych scenek A&F
Shelle napisał: | *Espinava97 napisał: | Kurcze zaczynają nam dawać coraz fajniejsze scenki #FerAny... Podoba mi się to, że Fer coraz częściej zbliża się do Any Liczę na to, że w końcu w pewnym odc nie da jej uciec tylko przyciągnie ją do siebie (coś w podobie sceny z 21 odc ) i ją pocałuje (w końcu!!) |
No a ja właśnie jestem pod tym względem rozdarta. Bo niby też bym chciała jakieś "konkretniejsze" sceny A&F. ale z drugiej strony Fernando nadal jest żonaty, więc to nie jest do końca w porządku, żeby Anie tak ciągle mącił w głowie. Także nie wiem czy póki co nie wolę raczej takich przypadkowych pocałunków i tego typu akcji... No ale zobaczymy co scenarzyści mają zaplanowane... |
Hmm... No masz rację Fer ma żonę i spodziewa się dziecka, więc to nie w porządku trochę, że znowu zaczyna mieszać Anie uczucia... Jednak bardzo lubię patrzeć na te ich scenki i chciałabym w końcu coś konkretniejszego między nimi Ale póki co czekam...
Shelle napisał: | *Espinava97 napisał: | Avance: Z jednej strony fajnie, że będzie beso A&F A z drugiej szkoda mi Diegita Ciekawa jestem co on teraz będzie robił... Nie chciałabym chyba, żeby nagle wyjechał... |
No Diego to musi być nieźle zbity z tropu, bo umawia się z Aną na pocałunek na dobranoc, a wpada na nią całującą się z Fernando Ciekawa jestem jaka będzie reakcja Any jak się zorientuje kogo pocałowała, hehe Na pewno kolejna boska mina do kolekcji |
Racja, biedak umówi się na besito z Aną, a tymczasem jego braciszek go zastąpi...
Dziwi mnie tylko, że Ana nie skapła się, że "Diego" (czyli Fer) nie ma zarostu Ale w końcu to telenowela...
Haha i to byłoby niemożliwością, gdyby Sil/Ana nie zaserwowała kolejnych świetnych min Już nie mogę się ich doczekać
Ratingi są świetne!! Ale nie ma się co dziwić |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|