Telenowele

Shelle · Wysłany: 11:59:55 22-10-14 Temat postu:

No bo w przypadku Silvii to naprawdę wygląda jak fizyczna walka z samą sobą. A dopóki nie wygra sama ze sobą to nie będzie też w stanie rąbnąć Fernanda, co być może nastąpi jak już się dziewczyna opamięta. No ale tak jak mówiłam, co się stało to się nie odstanie. A Diego na pewno nie przyjemnie patrzeć na to wszystko ze świadomością, że Ana stara się zachować resztki przyzwoitości ze względu na niego, ale tak naprawdę najchętniej to padłaby Fernando w ramiona. Także nawet jak po jakiejś chwili się opamięta i odepchnie Fernanda czy coś to i tak Diego ma podane jak na dłoni co Ana czuje. Trudno mu się dziwić, że wpadnie w taki szał. Najbliższe odcinki to będą naprawdę super dramatyczne, zdecydowanie za dramatyczne jak na komedię!!

Aczkolwiek ja już trochę ochłonęłam po szoku jaki zafundowało mi to beso z avance, więc muszę sobie bardziej na spokojnie obejrzeć to całe dzisiejsze wyznanie Fernanda:D

Tarmgea · Wysłany: 12:06:40 22-10-14 Temat postu:

Diego wpadnie w szał, bo zda sobie sprawę, że nie ma szans na miłość Any i stanie się największą ofiarą tej telki, a poprzez to jeszcze bardziej niż do tej pory zostanie uwielbiony przez sporą część widowni

Ja będę lubić tę postać bez względu na to, a może głównie za to, jaki narowisty z niego źrebaczek

W przeciwieństwie do pary protów, którzy przez wielu zostaną zapewne znienawidzeni za zdradę

Tym bardziej po wypadku Diega. Ale ktoś jeszcze korzysta na popsuciu wizerunku protów

Margarita, grająca Natalię, to świetna dziewczyna

I się cieszy, bo naprawdę trafiła jej się rola marzeń

Ciekawe, czy odbierze kontrowersyjnej protce sympatię widzów?

Shelle · Wysłany: 12:20:03 22-10-14 Temat postu:

No ja znienawidzić to mimo wszystko nigdy protów nie znienawidzę, ale pozostanie po tym wszystkim ogromny niesmak. Nie tak sobie wyobrażałam jakieś konkretniejsze sceny między nimi, no ale ta telka powinna mnie już nauczyć, że rzadko kiedy jest coś tak jakbym sobie to wyobrażała

A w ogóle to właśnie obejrzałam avance do czwartkowego odcinka – no takiej rozpierduchy to ja rzeczywiście jeszcze nie widziałam w telce komediowej

Tarmgea · Wysłany: 12:31:41 22-10-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:44:42 22-10-14 Temat postu:

Johnny zajmujący się dziećmi był boski

Najlepsze było jak im zrobił biwak i opowiadał strasznie historie

Nando i Edith mieli fajne scenki w kuchni

Podobają mi się razem!!

No i niesmak niesmakiem, ale jednak było to trzecie długo wyczekiwane beso protów, więc czuję się w obowiązku coś tam wrzucić

Tym razem jeszcze nie moje, ale znalezione:

Tarmgea · Wysłany: 12:53:50 22-10-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:59:40 22-10-14 Temat postu:

Coś mi się wydaje, że rezydencja Lascurainów może nie wytrzymać napięcia jeżeli Johnny tam nie zaprowadzi porządku

A co do Nanda i Edith to oczywiście za życia Ximeny nie mogą być razem, bo wiadomo, że jak ktoś chce być z kimś innym niż jest obecnie to musi czekać aż ta osoba umrze, bo najwyraźniej instytucja zwykłego zerwania z kimś przestała istnieć

A naszła mnie jeszcze taka jedna refleksja dotycząca tego dlaczego tak bardzo jestem zbulwersowana zachowaniem Any i Fernanda. Nie jest to bynajmniej pierwsza telka, w której między protami dzieje się coś za plecami osób, z którymi są aktualnie związani i nigdy wcześniej aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Wiecie, wielka miłość i tak dalej, reszta jest nieważna… Ale kurczę tym razem tak polubiłam bohatera, który będzie miał przez to złamane serce, że naprawdę ciężko mi na to wszystko patrzeć, mimo że jestem fanką Any i Fernanda. Brzydko, bardzo brzydko wyszło. Bo że się zejdą prędzej czy później to było oczywiste i fani Diegany musieli się z tym liczyć, no ale takich numerów to Fernando nie musiał odstawiać no…

No ale dobra, powalą się trochę po mordach, powkurzają, może im to dobrze zrobi

Krzemo · Wysłany: 13:00:53 22-10-14 Temat postu:

Ja tu tak o rozpierduchach, zdradach i egzorcyzmach

,że zapomniałem dodać,że z Johnnego zrobili naprawdę fajną postać

Dostarcza dużo humoru

Chyba każda nowa "niania" musi przeżyć u Lascurainów chrzest, który nie ominął także Johnego

Edith i Nando muszą być razem, ponieważ nie chce już mieć do czynienia z egzorcyzmami Ximeny w dalszej części serialu.

Shelle · Wysłany: 13:06:22 22-10-14 Temat postu:

Obejrzałam właśnie bardziej na spokojnie jeszcze raz sceny protów z dzisiejszego odcinka i przyznam, że mimo wszystko bardzo mi się podobały. Najpierw się na siebie powydzierali, potem powiedzieli sobie co im na sercu leży i ogólnie naprawdę super napięcie było podczas tych scen. Tylko kurczę ten timing trochę nie taki jak trzeba...

No i rozwalił mnie pan policjant (chyba policjant, bo w sumie to nie wiem), który sobie zrobił telenowelę z rozmowy A&F

Krzemo · Wysłany: 13:12:06 22-10-14 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 13:22:05 22-10-14 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 13:31:22 22-10-14 Temat postu:

Rano myślałam że Fernando bedzie chciał dorównać Ariadze a tu wyszło jak zawsze

Ale i tak jestem z niego dumna

Najwiekszy polew miał pracownik wiezeinia gdy oglądał Ane i Fernanda

Po avance stwierdzam że moje przypuszczenia co do wsadzenia ich do jednej celi potwierdziły się hehe ciekawe czy Diego to zobaczy oby. Mam nadzieje że nawet jesli Ana powie po pieknym pocałunku nie, to Diego nie bedzie bardziej naciskał na Anę .

Shelle · Wysłany: 13:32:05 22-10-14 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 13:45:35 22-10-14 Temat postu: