Telenowele

Tarmgea · Wysłany: 16:38:24 24-10-14 Temat postu:

Kiedy tak patrzę na ostatnią fotkę Mayrin... na sam dół tej fotki, to stwierdzam że ekipę sprzątającą studio powinni wymienić albo udzielić nagany

Shelle · Wysłany: 16:40:34 24-10-14 Temat postu:

Wielkie dzięki za fotki!

No i Mayrin rzeczywiście trochę kurzu nazbierała kiecką, hehe

Flor33 · Wysłany: 17:06:23 24-10-14 Temat postu:

Widać że swietnie się wszyscy bawią przy okazji

To nasze forum to jest jedyne w swoim rodzaju

tyle co tutaj różnych scenariuszy było wymyslone , Osorio mógłby tu zajrzeć może akurat by cos wykorzystał na potrzeby MCET

A co do pierwszej wspólnej nocy protów to by miał rozpisane co do sekundy

Shelle · Wysłany: 17:17:59 24-10-14 Temat postu:

No niestety do tej pory żadne z naszych fantastycznych scenariuszy o przyszpilaniu i innych takich się nie sprawdziły, no ale przynajmniej się dobrze bawimy i odstresowujemy wymyślając je

Juli Blueberry · Wysłany: 17:36:42 24-10-14 Temat postu:

Odcinek był świetny! Kłótnia była genialna! Fanny poznała "prawdę", o której nie miała pojęcia, potem podzieliła się informacją z bratem.

Myślałam, że don Nico miał zawał, ale lekarz powiedział, że to nie był zawał.

Relacja Estefanii i Diega różni się od relacji Diega i Any. Diego zdradził Estefanię, dlatego ona z nim zerwała. Natomiast, gdy był z Aną nie zdradził jej (chyba, że jeszcze o tym nie wiemy

). Jakby ją zdradził z Natalią po tym, co zobaczył w celi to wg mnie w jakiś sposób byłby usprawiedliwiony

Rozmowa Fernanda i Any w celi. Wg Any Fernando o nią, ani o ich miłość nie walczył nie dlatego, że był dupkiem, jak sam powiedział tylko z tego powodu, że nie kochał jej wystarczająco. Oczywiście Fernando zaprzecza, ale cóż mogą słowa wobec czynów

Nando i Edith, podobają mi się. Jestem ciekawa jak to się rozegra. Ximenę matka pewnie wyśle za granicę, aby ją leczyć. Nando raczej z nią nie pojedzie, więc zostanie w domu, a skoro Edith stwierdziła, że może zostaną przyjaciółmi z Nandem, to kto wie, co z tego wyjdzie... Tylko chciałabym, aby jak coś było między nimi, to po zakończeniu związku z Ximeną.
Aktorka grająca Edith, ma chyba pękniętą żyłkę w oku, bo ma czerwone białko.

Alicia zrobiła sb profil ze zdjęciem na jakimś portalu "randkowym" i napisała, że ma 19 lat i teraz czeka na "oferty" jakiś przystojniaków, oby się nie przeliczyła

Isabela mogłaby sb darować wtrącanie się do kłótni, a także wspieranie Fernanda, skoro ich związek już się zakończył, a jej dni w domu już od dawna są policzone.

Nie zrozumiałam za bardzo dlaczego Ana zamiast zadzwonić po karetkę to zadzwoniła do "byłego" biura Fernanda...

Tarmgea · Wysłany: 17:58:35 24-10-14 Temat postu:

Flor33 · Wysłany: 18:08:53 24-10-14 Temat postu:

Ana zadzwoniła do Betty aby zawiadomiła szpital i lekarza Nico a oni sami go zawieźli. Skoro jeszcze go podniesli z tej podłogi i dał radę isć to nie było z nim aż tak źle

Tylko po przyjeździe do szpitala się rozchorował jak to w telenowelach bywa

[/b]

Shelle · Wysłany: 18:11:58 24-10-14 Temat postu:

Flor33 · Wysłany: 18:36:30 24-10-14 Temat postu:

Gdyby Ana z tym doktorkiem miała głębsze relacje niż z Diego to by był absurd nad absurdy

Nie wiem czy zniosę kolejnego kandydata dla Any

Można się domyslać że to będzie w momencie kryzysu między Aną i Fernandem zapewne spowodowane jej nocnym dorabianiem do pensji

Szerii · Wysłany: 18:39:32 24-10-14 Temat postu:

O której leci MCET bo zapomniałam ( naszego czasu )

Jutro i tak o 5 rano musze wstac więc postanowiłam z wami oglądać, pamietam że koło 4 rano ale o której dokładnie?

Shelle · Wysłany: 18:41:24 24-10-14 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 18:45:38 24-10-14 Temat postu:

A kto dzisiaj ogląda o 3:15
Ja się chyba poswięcę ale w grupie raźniej

Najwyżej w autokarze sie przespię

Czego sie nie robi dla ulubionych telek:)

Shelle · Wysłany: 18:47:54 24-10-14 Temat postu:

Ja nie dam rady oglądać na żywo, bo miałam koszmarny tydzień jeśli chodzi o sen i muszę się porządnie wyspać przez weekend. Także przybiegnę do tematu jak tylko się obudzę

Krzemo · Wysłany: 18:50:16 24-10-14 Temat postu:

Kurcze obawiam się odcinków pomiędzy Ana i doktorkiem . Dla mnie aktor grający lekarza jest po prostu bezpłciowy. Wszystko co gra jest takie samo. Jeszcze do tej pory pamiętam jak grał w La que no podia amar Davida, który był tak nudnym villanem, że szybciej skończył rolę niż było zakładane

Na bank będzie to typowy zapchaj dziura do scenariusza, którego nie będę mógł strawić

O ile Diego był naprawdę fajny jako rywal Fera to ten gościu wcale do mnie nie przemówi

Edit: Pamiętam jak był zakochony w Cinthi z tego serialu. Był tak nudny, że głowa mała

Jeszcze tutaj będzie grał idealnego doktorka, który będzie ciepłą kluchą

cancela, cancela, cancela !!!!!!
Dla mnie jedynym możliwym dopuszczalnym scenariuszem jest taki:
Będzie rywalem dla Fera takim jakim był Mariano dla Daniela w Amor Bravio

Mimo wszystko to teraz Ana popełni błąd i mam nadzieje, że nie podda się w odzyskiwaniu zaufania Fernanda

Jest pewnie możliwość taka, że Ferowi dadzą w tym samym momencie jakąś zapchaj dziurę do scenariusza

Szerii · Wysłany: 19:27:12 24-10-14 Temat postu:

Ja mam wolny przyszly tydzień więc odespię

i wstane jutro

Co do odcinka,
Podobał mnie sie kłótnia bo to cos nowego, fakt były kłótnie ale takiej to nie było

Modlitwa Any z dzieciakami

sama sie wzruszyłam

Bruno, jak ja go kocham umie rozbawic człowieka

A co do snu Any cudowny

Krzemo1909 - ja bym bardzo chciała aby doktorek był Dla Any jak Mariano z AB, i relacje takie same, bo jak Ana tu ulegnie doktorkowi to padnę w AB Camila mówiła Mariano że łączy i bedzie łączyc ich tylko przyjażń, oby Ana tez tak myslała zwłaszcza że juz z Diegiem przerabiała związek bez miłośi wiec może sie opanuje i nie bedzie sie wiązała bez miłości