|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:46:34 24-10-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | No to lecimy dalej - tym razem Fernando sobie polewa, żeby mu się lepiej prowadziło | No i dlatego tak się później otworzył przed Aną - znów był na dopingu
Że też wcześniej o tym nie napisałam?
No widzisz Shelle - twoje kolażyki są nie tylko piękne, ale spełniają też pewną misję - dzięki!
edit. o rany szatański numer strony - spadam stąd, bo się boję!
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 23:47:38 24-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:53:12 24-10-14 Temat postu: |
|
|
Eeee tam, zanim trafili do tej celi to już mu doping uleciał Ja wiem, że on rzadko pije, ale bez przesady - jeden łyczek chyba aż tak by na niego nie podziałał Bo wtedy w bibliotece to ostro z Aną pojechali |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:43 24-10-14 Temat postu: |
|
|
Nie ważne, ile - on musi czymś się napędzić, bo inaczej nie pojedzie Więc już wiadomo, że jak w jakimś odcinku Frajerando będzie pił coś innego niż woda, kawa, czy herbata... a nie herbatki też bywają "zaczarowane" więc herbatkę uwzględniamy jako doping, no to wtedy będzie wiadome, że scenarzyści coś szykują
No nic - nastrajać się na tę rozdzierającą scenę już nie będę... tylko pójdę jutro na żywioł - bez przygotowania
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 0:00:08 25-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:02:43 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Wrzucam kolażyk z zaczątków przygody z panami policjantami
|
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:08:54 25-10-14 Temat postu: |
|
|
.....................
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 12:41:33 20-03-22, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 3:20:01 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Oglądanie na żywo - reklama po 2 minutach rozpoczęcia filmu ?! i to że kanał ma słabszą jakość
I następna reklama po 10 minutach ?
Ale dzisiaj smutny odcinek, Ana rośnie ci konkurencja, Luz i reszta dzieciaków spowodowała u mnie łzy, sytuacja sytuacja le skoro dopiero gdy zobaczyłam ich łzy, smutek to sie rozkleiłam
Enrique zedrę zaraz ten głupi uśmieszek, cos ten kretyn kombinuje, pwnie wieczorem z waszych komentarzy się dowiem więcej, bo u mnie słabo z hiszpańskim
Mimo smutnego wydarzenia postawili na śmiech, w Avance to wyglądało że tylko spedzą czas w szpitalu a tu jednak dali nam odetchnąć od łez i postawili na śmiech
Pierwsze spotkanie Any z Natalią
Edit zazdrosna o Ximenę? hehe ciekawe czy będzie metamofroza czy nie, a jak tak to kiedy, pewnie aby się Nando w niej zakochł to zrobi to dla niego
Końcówka serialu dla ludzi o mocnyh nerwach. Enrique chce zabić Nicolasa!! oby ktoś wszedł do sali i mu przeszkodził oczywiście jak ktoś kogoś chce zabic to nikogo w poblizu nie ma
Bruno odzyskał pamieć, Luz i klony z patelnia na Bruna haha reakcja Any
AVANCE - Fernando mówi do śpiacej Any że ją kocha a ta na to że też go kocha, czy ja dobrze słyszałam ? Akurat mam wolny tydzień więc powracam do mojej porannej kawy i porannego oglądania MCET
Pierwsze avance chyba dzisiaj słabość słaba ale jest http://www.youtube.com/watch?v=HVtxyYmLwtA
Ciekawe w który momencie poczuję tę 3 nocy, ale nie żałuje że wstałam dwie godziny wczesniej, inaczej sie przezywa wątki na zywo, ja tak mam i żałuje że o 23:15 naszego czasu nie ma tej telki
Teraz kierunek stolica:) a wam zyczę miłego oglądania i miłego weekendu
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 5:33:06 25-10-14, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:30:21 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Gratulacje za osiągnięcie w postaci: "obejrzeć MCET envivo" Jedyny plus takiego oglądania jest taki, że w trakcie trwania reklam można coś skrobnąć na forum
Dzisiaj gdyby nie końcówka, to można by napisać, że MCET znów wkroczyło na dobranockowe tory
Dzieciaki dawały niezłego czadu Akcja z patelnią, kiedy trio chciało przywalić Brunowi w łeb, żeby ten odzyskał pamięć świetnie im wyszła
Dużo dziś przytulańców Bardzo rodzinne scenki - miłość aż unosiła się w powietrzu Ana jest prawdziwym wsparciem dla dzieciaków, które przeżywają chorobę dziadka
Z bardziej komicznych momentów, to rozbrajający, kiedy Fanny zapoznaje Anę z Natalią No końcówka, kiedy Ana pyta Natalię skąd jest, bo ma dziwny akcent, a ta że z Columbii, na co Ana podobnym tonem, że z Quatepec w Mexico
Ana faktycznie niedługo straci robotę Jessica chyba ma na imię jedna z tych dziewczyn od Johnny'ego? Świetnie tańczy na rurze Don Gordoteo nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jaki talent ma pod strzechą Ciekawe, czy ta dzisiejsza "premiera" nowej tancerki oznacza, że niedlugo Ana nie będzie już tańczyć?
A mój Dieguito, jak on cierpi, kiedy patrzy na Anę... W sumie to mu się wcale nie dziwię, że nie chce z nią rozmawiać i słuchać jej wyjaśnień, bo one są zbyteczne... akurat w tej sprawie wszystko jest jasne: Ana robiła mu złudne nadzieje, a teraz zadała cios prosto w serce
Diego dziś mi podpadł... chociaż w szpitalu do Nico ładne mówił, chłopina cierpi niemiłosiernie, ale stacza się... pił, a co gorsza darł zdjęcia Any... no sorry ale w tej sytuacji, to scenariusz idzie w tę stronę, że główną odpowiedzialną za wypadek i ewentualną śmierć Diega podczas wypadku będzie Ana...
W takich momentach nie ma dobranocki
A jakby tego było mało Enrique już "działa" i ten psychol jest o krok od zabicia Nico |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:40:30 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Ja też już po odcinku i faktycznie dzis trochę zróżnicowali bo niby dramat w szpitalu ale w domu dzieciaki dawały do wiwatu Pomysł żeby Bruno odzyskał pamięć to był mega smieszny gdyby nie Ana to pewnie Bruno znowu by wylądował w szpitalu Diego jest obrażony na cały swiat a na Anę i Fernanda nawet patrzeć nie może Ja rozumiem że jest zraniony ale na każdym kroku kiedy spotyka Anę z Fernando od razu im zarzuca że się obmacują po kontach Akurat na intensywnej terapii mysleli tylko o tym aby się oddać miłosnym uniesieniom Diego zachowuje się jak małe dziecko i do tego nie odpowiedzialnie bo chla na umór Ana w końcu poznała Natalię a jaką minę zrobiła kiedy ta powiedziała że z Diego ją łączyło cos więcej niż przyjaźń Co by tu nie mówić to sposób w jaki Ana okazuje wsparcie dzieciom a także Fernando z powodu choroby Nico ewidentnie pokazuje że Ana jest matką dla tych dzieci i może być szczęsliwa tylko u boku Fernanda i jego dzieci Podobało mi się kiedy dzieci rozmawiały przez telefon z Fernandem aby go wesprzeć bo widać że bardzo cierpi z powodu choroby ojca
Wkurzyło mnie że Fernando dał się podejsć Enrique i dał mu wolną drogę do zajęcia jego miejsca w firmie Temu debilowi wszystko się udaje jeżeli jeszcze by zabił Nicolasa to już by był szczyt wszystkiego miejmy nadzieję że cos mu w tym planie przeszkodzi
w avance Tarantula się wscieknie bo musi się wyprowadzić z rezydencji w końcu ileż można czekać Fernando mówiący spiącej Anie że ją kocha a ta na to ,,ja też cię kocham Fernando ,, mina Fernanda na to wyznanie jakby z milion w totka wygrał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 8:47:34 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Diego idzie na zmarnowanie Nawet , gdy ojciec leży na łożu śmierci wypił sobie trochę Jak się okazuje na tym się nie kończy, bo jak wrócił do domu kolejne kielichy przy zdjęciach Any przechyla
Oj nie ładnie
Akcja dzieciaków, hahaha Zamiat Brunowi pomóc to by go dobili Najmłodsza trójka ma naprawdę ciekawe pomysły Ważne, że intencje zawsze szlachetne
Edith powoli robi się zazdrosna o Nanda
Teraz czas na moje osobiste święto Ximenita znika mi z oczu powoli Długo czekałem na ten dzień i na samym początku nie spodziewałem się, że w ogóle takiego pięknego dnia doczekam .
Teraz elementarz prawdziwego villlana :
Gdy leży w szpitalu osoba dzięki, której możesz sprawić ból swojemu wrogowi , zamów zastrzyk, który będzie niewykrywalny
Następnie pod osłoną nocy, gdy nagle nikogo nie ma wejdź do jego pokoju ubrany w fartuch Następnie powiedz kilka słów do osoby pokrzywdzonej I wtedy można spokojnie przystąpić do działania
Co do avance: Pewnie będzie dokończenie snu Any
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 9:45:51 25-10-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:06:58 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Diego zamiast molestować te fotki lepiej podesłałby je do Navarro-Teamu - tam zrobiono by z tych fotek użytek
No jak się wydarł na Natalię to to też miłe nie było Ale widać, że dziewczynie na nim zależy i na pewno się nie zrazi I dobrze, bo przecież Diego to dobry chłopak, tylko się pogubił i złamane serduszko pika teraz w rytm jaki wystukuje mi nienawiść do świata, ale miłość w końcu też się odezwie
No ta scenka, kiedy Diego rozmawia z Nico w szpitalu jest piękna
A Ana i Fernando niech się czują winni patrząc na rozpacz Diega, bo przecież są winnymi! |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:11:22 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Właśnie!! zapomniałem napisać o Diegu, który "rozmawia" z ojcem, naprawdę piękna scena
Myślę, że w tym serialu miłość rodzi się nie w bólach a.... w krzykach
Fernando, który drze się na Anę rozkochuję ją w sobie coraz bardziej
Tak samo będzie z Natalią i Diegiem
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 9:11:52 25-10-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:18:12 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo wiedziałam że się ucieszysz że Ximena jednak wyjeżdża A po za tym chyba faktycznie cos się będzie kroić między Edith a Nando mi tam też podoba się takie rozwiązanie bo patrząc na kontrast ich osobowosći to będzie ciekawie
Tu masz rację że miłosć w tej telce nie jest od pierwszego wejrzenia tylko od pierwszego krzyczenia W sumie w przypadku Any i Fernando można powiedzieć że od prawie złamanego nosa |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:29:14 25-10-14 Temat postu: |
|
|
Flor33 Dzięki wiadomości, że Ximenita znika, mój weekend będzie naprawdę radosny
Zostało już tylko świętować Muszę sobie kupić jakiś popcorn , aby w czasie seansu delektować się jej odejściem
Edit: I tutaj można powiedzieć, że w bólach:D Ale to jednak krzyki mają największą moc
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 9:34:11 25-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:52:17 25-10-14 Temat postu: |
|
|
po odcinku już Diego zachowuje się jak małe dziecko które tylko widzi co chce widzieć niesprawiedliwa go zachowanie w szpitalu zraniony ale ojciec umiera a ten tylko jak widzi Fernanda z Anna wymyśla nie stworzone historie sam w to się wpakował wiedział co się dzieje z związku z Anna jej wina ze nie umiała mu wytłumaczyć szybciej tej sytuacji Fernando dał wolna drogę temu Enrique juz widzę co będzie się teraz działo we firmie dzieci i ich pomysły super super Ximenita jedzie sobie i znika nam z oczu Diego który rozmawia z ojcem cudna cudne Anna poznaje Natalie Enrique chce zabić Nica mam nadzieje ze to tego nie dojdzie co do avance super sie zapowiada Trantula nareszcie musi odejść z domu :Fernando mówiący spiącej Anie że ją kocha przecudne przecudne a jeszcze cudne jak Anna mu przez sen odpowiada że tez go kocha a mina Fernanda na ta odpowiedz fantastyczna |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:10:07 25-10-14 Temat postu: |
|
|
A ja próbując wykorzystać, że w weekend nie muszę rano iść do pracy dopiero teraz zwlokłam się z łóżka i ściągam odcineczek A oglądanie tradycyjnie zacznę od avance, bo widzę, że cudne rzeczy się będą działy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|