Telenowele

Sunshine · Wysłany: 20:55:20 12-10-15 Temat postu:

Avance 12 de Octubre
https://www.youtube.com/watch?v=wWnEG2hiDuE

Z planu:

Shelle · Wysłany: 21:14:27 12-10-15 Temat postu:

Ja osobiście też nie jestem fanką traktowania seksu jako sportu, ale też nie jestem aż tak na nie w tej kwestii, żeby kogoś takie zachowanie u mnie całkowicie dyskwalifikowało. Tak szczerze to dużo bardziej przeszkadzało mi to ckliwe wyznanie Davida o tym, że się zakochał

A co do trójkąta Erick/Consuelo/Miguel to ja bym sobie życzyła, że jeżeli ma do czegoś dojść pomiędzy Consuelo i Miguelem to żeby to nastąpiło jak ona już definitywnie skończy z Erickiem. Chciałabym, żeby jakoby bez udziału osób trzecich uświadomiła sobie, że jej małżeństwo nie ma sensu, że nic go już nie uratuje, a dopiero potem ewentualnie rozwinęło się coś w stosunku do Miguela. Ale znając Televisę to pewnie nie będzie potrafiła fajnie poprowadzić tego wątku i zrobią jakiś wielki burdel z tego... Choć tak czy inaczej jestem niesamowicie ciekawa jak się sprawy rozwiną.

PaolaiAndrea · Wysłany: 21:15:07 12-10-15 Temat postu:

Zapowiada się ciekawe.

Tak podejrzewałam, że matka Franca siedzi w więzieniu

karolinao · Wysłany: 22:47:40 12-10-15 Temat postu:

Witajcie

Nie byłam nastawiona na telkę i nie śledziłam tematu. Weszłam sobie dzisiaj na forum a tu podpisy z PyP i jakoś tak mnie natchnęło na pierwszy odcinek...potem drugi....i....trzeci

Wciągnęło i oby na dłużej! Jestem zachwycona Susaną, jej wyglądem i przede wszystkim jej grą. Co za niesamowita aktorka

Niestety nie jestem fanka Salinasa i chyba juz nigdy nie bede. Naprawdę nie wiem z jakiego powodu dostaje role protów

Ani on przystojny ani dobry aktor, jak dla mnie to takie ciepłe kluchy (niczym w MCET). O losie jak ten Colunga wyglada

Chyba na nawet naciągniętą klatę, tragedia! Tyle lat go nie widziałam i widać forma nie spada i choć ma kilka denerwujących gestów to gra naprawdę dobrze.
Jestem przeszczęśliwa, że Altair w końcu dostała tak fajną pozytywną rolę. Bardzo ją lubię i jestem już zachwycona. Bardzo ciekawi mnie wątek Consuelo i Miquela. To moze byc naprawdę piękny dla oka duet. Czekam z niecierpliwoscią

Proszę Was o wyjaśnienie kim są Franco i grana przez Fabuole postać? Nie zrozumiałam kim sa i czemu sie ukrywają. Dzieki

Shelle · Wysłany: 22:56:45 12-10-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 23:17:26 12-10-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 23:26:47 12-10-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 23:41:21 12-10-15 Temat postu:

Ja chyba tak bardzo chcę, żeby tak szybko się nie działo nic między Miguelem i Consuelo, bo chcę, żeby ona sama sobie "poradziła" z Erickiem zanim coś konkretnego się wydarzy między nią a Miguelem. Nie mówię, że mają być pięknie ładnie po rozwodzie, ale z jakiegoś powodu wolałabym, żeby ona jednak była już na etapie, że ma g w d.... Chociaż z drugiej strony tak jak mówicie, jej rozdarcie może być niesamowicie ciekawe - z jednej strony mąż, z którym tak desperacko chce mieć dziecko, a który traktuje ją jak śmiecia, a z drugiej strony facet, który obudzi w niej coś czego dawno nie czuła, ale pewnie nawet nie będzie potrafiła tego rozpoznać.... Kurczę no taki potencjał w tym wątku, ale pewnie jak się będę tak napalać to tylko się zawiodę. Zobaczymy co tam Televisa wymyśli...

motyl 22 · Wysłany: 23:43:07 12-10-15 Temat postu:

Courteney · Wysłany: 5:30:10 13-10-15 Temat postu:

Arturo przypomniał sobie, że Miguel to jego syn. Cóż, lepiej późno niż wcale

Nie wiem, jak on mógł przez tyle lat pozwolić, żeby jego własna żona odzywała się tak okropnie do jego syna. A Nina jaka zdziwiona była, że teraz musi szanować Miguela.

A Eladio jest teraz taki uroczy, że sama bym się zakochała.

Nawet śniadanko żonie do łóżka przygotował.

Generalnie, na razie żaden wątek mnie nie zachwycił. Obejrzę jeszcze kilkanaście odcinków i jeśli się nie wciągnę, to przestanę oglądać.

Sunshine · Wysłany: 8:10:07 13-10-15 Temat postu:

Zastanowiło mnie spotkanie Agustina i Gabrieli, była radosna muzyka w tle, więc naturalnym skojarzeniem jest, że będzie nią zainteresowany, ale... Pytanie o jej matkę zbiło mnie z pantałyku, może nie jest konkurentem Franca, tylko ojcem Gabrieli?

Daniela też dobra: tylko powiedz ojcu...!

Ciekawe co dalej zrobią z ich wątkiem, bo skoro David wie o pochodzeniu Danieli, a ona na razie nie ma zamairu wypuszczać go z rąk to pewnie skończy się tak, że przyprowadzi go do domu, a wtedy będzie ciekawie

Consuelo i Miguelo

Nina przechodzi samą siebie z tym namawianiem Reginy na ślub, ten wątek powinien już się skończyć

Monserrat miała świetną minę, gdy Consuelo zasugerowała, że ma coś co należy do niej

Eladio skończył z kochanką i to śniadanie do łóżka dla Julii

Bawi mnie to, ciekawe jak długo wytrzyma bycie miłym

truler1 · Wysłany: 9:05:10 13-10-15 Temat postu:

Właśnie Nina i naleganie na ten ślub to chore Ileż można w kółko o tym gadać.

Co do Agustina on chyba był narzeczonym matki Gabrieli więc niewykluczone że może okazać się jej ojcem

No i scenki Miguela i Consuelo bardzo mi się podobały

MruczaA · Wysłany: 9:21:04 13-10-15 Temat postu:

Tria · Wysłany: 9:48:30 13-10-15 Temat postu: