Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:12 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Widzę, że znowu będzie mnie serce ściskać przy scenach Miguela i Consuelo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:38 11-11-15 Temat postu: |
|
|
I dla Shelle
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:41:08 11-11-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:56 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | |
Wielkie dzięki za dostarczenie miłych wrażeń wizualnych
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 18:43:02 11-11-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:05 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Ja tam też nie wyobrażam sobie aby Julia została z Eladio na koniec po tego typu akcjach to rzeczywiscie było by nie smaczne Jeżeli się zmieni na koniec to powinien to zrobić przedewszystkim dla swoich synów Davida i Franco Zobaczymy w jaki sposób to rozwiążą Powiem tylko że teraz największy koszmar to czeka Julię oraz Consuelo Po avance widać że ten stary pacan Ojciec Juli będzie ją na serio inwigilował jest identyczny jak jego zięć nawet Gabi się dostanie od tego podłego starucha Arturo spróbuje się rozmówić z Elaido na temat Juli
A najlepsze co nas czeka to wreszcie ,,noche de amor ,, Reginy z Davidem więc ciąża raczej z powietrza się nie weźmie |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:49 11-11-15 Temat postu: |
|
|
No dobrze, że chociaż u Reginy i Davida na razie wszystko się dobrze układa, ale znając życie (a raczej telki ) to pewnie długo to nie potrwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
shantelle Prokonsul
Dołączył: 21 Lis 2014 Posty: 3823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:59 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Lista do odstrzału
-Eladio...
-Erick
-Franco
Odcinek mnie znerwicował jak nie wiem co...
Regina i David jak zawsze uroczy . Ciekawe co nam pokażą w tym odcinku |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:37 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: |
I dla Shelle
|
Uwielbiam Twoje banerki - są cudowne I znowu się powtórzę - masz ogromny talent.
Ja się ciągle zastanawiam nad tym, jaki musiał być Erick, a raczej, jak musiał oszukiwać Consuelo, że ta się w nim zakochała.
I wciąż nie mogę uwierzyć w to, że Miguel, Regina i David wyszli na ludzi, pomimo tego, że żyją w tak pokręconych rodzinach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:54 11-11-15 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: | Ja się ciągle zastanawiam nad tym, jaki musiał być Erick, a raczej, jak musiał oszukiwać Consuelo, że ta się w nim zakochała. |
Ja się też często nad tym zastanawiam, bo przecież w tej chwili ani na chwilę nie mamy okazji zobaczyć faceta, w którym Consuelo mogła się zakochać, nawet jak niby jej robi łaskę i jest uprzejmy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:11 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | BlueSky napisał: | Ja się ciągle zastanawiam nad tym, jaki musiał być Erick, a raczej, jak musiał oszukiwać Consuelo, że ta się w nim zakochała. |
Ja się też często nad tym zastanawiam, bo przecież w tej chwili ani na chwilę nie mamy okazji zobaczyć faceta, w którym Consuelo mogła się zakochać, nawet jak niby jej robi łaskę i jest uprzejmy |
Ja rozumiem, że ona zakochała się w wyobrażeniu - w ideale, który sama stworzyła, a który nigdy nie istniał, ale on ją musiał jakoś do siebie przekonać i tak się zastanawiam, co on zrobił - no chyba, że ona po pobycie w domu dziecka tak pragnęła miłości i normalnej rodziny, iż jakiś ochłap, który on jej rzucił uznała za przejaw prawdziwej i wiecznej miłości.
Erick (niby) kocha Monse - a nawet jej nie potrafi tego okazać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:56 11-11-15 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: | Ja rozumiem, że ona zakochała się w wyobrażeniu - w ideale, który sama stworzyła, a który nigdy nie istniał, ale on ją musiał jakoś do siebie przekonać i tak się zastanawiam, co on zrobił - no chyba, że ona po pobycie w domu dziecka tak pragnęła miłości i normalnej rodziny, iż jakiś ochłap, który on jej rzucił uznała za przejaw prawdziwej i wiecznej miłości.
|
No na pewno biorąc pod uwagę przeszłość Consuelo istnieje ryzyko, że Consuelo sobie wiele rzeczy wmówiła i wyobraziła, bo tak jak mówisz na pewno jej pragnienie szczęścia i bezpieczeństwa było przeogromne, a że nigdy czegoś takiego w zdrowym środowisku nie zaznała to nie do końca wiedziała jak na to wyglądać. No ale wierzyć mi się nie chce, że nawet po wszystkich swoich przejściach jakiekolwiek zachowania Ericka jakie w tej chwili prezentuje mogłaby uznać za przejaw miłości czy choćby nawet tylko czułości czy przyjaźni... |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:05 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Cóż nic mnie juz chyba nie zatrzyma przy telce bo dla mnie jest nudno |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:08 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Widziałam animki z Miquelem i Consuelo czy to znaczy że były fajne sceny z nimi? Jakis gest ręka sie pojawił? Jestem jeszcze nieco ograniczona sieciowo i nie moge zobaczyć odcinka...Dzieki za kilka słów |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:14 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | BlueSky napisał: | Ja rozumiem, że ona zakochała się w wyobrażeniu - w ideale, który sama stworzyła, a który nigdy nie istniał, ale on ją musiał jakoś do siebie przekonać i tak się zastanawiam, co on zrobił - no chyba, że ona po pobycie w domu dziecka tak pragnęła miłości i normalnej rodziny, iż jakiś ochłap, który on jej rzucił uznała za przejaw prawdziwej i wiecznej miłości.
|
No na pewno biorąc pod uwagę przeszłość Consuelo istnieje ryzyko, że Consuelo sobie wiele rzeczy wmówiła i wyobraziła, bo tak jak mówisz na pewno jej pragnienie szczęścia i bezpieczeństwa było przeogromne, a że nigdy czegoś takiego w zdrowym środowisku nie zaznała to nie do końca wiedziała jak na to wyglądać. No ale wierzyć mi się nie chce, że nawet po wszystkich swoich przejściach jakiekolwiek zachowania Ericka jakie w tej chwili prezentuje mogłaby uznać za przejaw miłości czy choćby nawet tylko czułości czy przyjaźni... |
Mi się wydaje, że Consuelo boi się, iż straci rodzinę - a dla niej rodziną jest również Regina, Miguel i Arturo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:52 11-11-15 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: | Mi się wydaje, że Consuelo boi się, iż straci rodzinę - a dla niej rodziną jest również Regina, Miguel i Arturo. |
Teraz może i tak, ale przecież jak się zaczynali spotykać czy brali ślub to robiła to z miłości do Ericka a nie jego rodziny (czy też pieniędzy jak to Erick zasugerował). Tak więc chyba kiedyś potrafił być inny, nawet jak teraz wyłazi z niego prawdziwy charakter...
karolinao napisał: | Widziałam animki z Miquelem i Consuelo czy to znaczy że były fajne sceny z nimi? Jakis gest ręka sie pojawił? Jestem jeszcze nieco ograniczona sieciowo i nie moge zobaczyć odcinka...Dzieki za kilka słów |
Była krótka scenka, ale oczywiście cała polegała na ubolewaniu nad tym jak im jest ciężko bez siebie, ale muszą to znieść, bo Consuelo nie chce robić nic co wkurzy Ericka... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:34 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Shelle... i tego nie mogę pojąć, ponieważ nie umiem sobie wyobrazić innego Ericka - i zastanawiam się nad tym czym on ujął/zdobył Consuelo. Może on rzucił jej jakiś ochłap, który ona wzięła za przejaw prawdziwej miłości i na tej bazie zbudowała sobie jego idealny wizerunek |
|
Powrót do góry |
|
|
|