|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:29:49 30-12-15 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 14:04:43 28-03-22, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:15:14 30-12-15 Temat postu: |
|
|
alejandrabarros napisał: | Niewiem jak można pisać ,że więcej jest chemi między Susy i Fernandem niż Susy i Jorge ,przecierz przez całą tele Julia to tylko miała sceny z Eladiem ,od samego pierwszego odcinka do 60 tylko cały czas z nim ,z Arturem było tylko raptem kilka sekund może pare razy ,to więc nie ma co porównywać ,być może to i prawda ,że z Ferem lepiej wygląda , niz z Jorge ,ale ja narazie nic nie mogę powiedzieć ,że z Jorge też nie mieli by chemi dopóki nie dadza porządnych scen jak przystało na protów a nie takie ochłapy jak by byli tylko dalekimi znajomymi.
Ja nie mówię ,że Fernando zle gra ,moim zdaniem gdy on się złości to mam wrazenie jakby się zaraz miał uśmiać ,ta rola jest całkowicie inna niż wszystkie tu tylko Colunga pokazał talent inny niż dotychczas ,są momenty w którym Colunga był wiarygodny a są momenty porażki.
Consuelo i Migel ślicznie ze sobą wyglądają.
David na początku mi się podobał teraz to denerwuje mnie ,że go ubierają w sweterkach dziadka ,młody chłopak a wygląda jakby miał 70 lat ,niech wreszcie zmienią mu garderobę.
Nie chcę chwalić Jorge ,ale gdy obejrzałam pierwszą jego telkę to było zakazane uczucie ,nigdy go w rzadnej telki nie widziałam nawet nie znałam tego aktora ,nie mialam ,bladego pojęcia ,ze taki aktor istnieje , jak zobaczyłam go w roli Rogelio to aż padłam z wrazenia jaki jest swietny ten aktor w roli villiana, choć nie był wcale moim jakimś tam ulubieńcem odrazu mnie przekonał był rewelacyjny co tego nie mogę napisać o Colundze,Fak to prawda że Jorge teraz ostatnio kuleje z rolami i nie wychodza mu dobrze ,ale w QBA ,MDET i LVDA grał świetnie ,te telki dopiero obejrzałam po zakazanym uczuciu | właśnie Jorge gra super i jest dobrym aktorem co do telenoweli zakazane uczucie to była i jest jak do tej pory jego życiowa rola w QBA i LVDA dobrze wypadł co do MDET tam były super sceny jego udziałem i takie sobie moim skromny zdaniem co do Colugi on niedoświadczony jest w roli tych złych ma mało dobrych zagranych scen w tej telenoweli co do chemii zgadzam się 100 procentach nie można porównywać z kim ma większa chemie Julia jak było ich scen na lekarstwo jak na razie z Arturem David to dobra postać i dobrze ten aktor ją gra ale garderoba to jakiś niewypał Consuelo i Migel mam Nadzieje za na koniec będę razem super para |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:41:32 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Miguel jaki pewniaczek się zrobił Bardzo dobrze, jest coraz ciekawiej w tym wątku |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:42:40 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Tria zanim coś napiszesz, sprawdź. Eladio nie jest pierwszą rolą antagonistyczną w karierze Colungi (Más Allá del Puente), ponadto od razu nie był znanym aktorem z samymi rolami protagonistycznymi, miał też drugo i trzecioplanowe zanim się wybił. A nawet po sukcesie Marimar grał choćby drugoplanową w Alondrze. Zresztą dla nie zabawnie brzmi tekst o "małym doświadczeniu aktorskim" faceta, który gra od 1988 roku, a więc za niewiele ponad dwa lata będzie obchodził trzydziestolecie pracy aorystycznej i pewnie dłużej gra, niż piszący to jest na świecie. Pierwsze też słyszę, by do grania villanów, protów w sumie też, potrzebne było jakieś specjalne doświadczenie, tu i tu, jak i w pozostałych rolach potrzebny "normalny" talent aktorski. Nie zgadzam się też z "sekundami" pary Julia & Arturo. Oglądam normalnie telę, bo ja akurat nie lubię na podglądzie i wyraźnie pamiętam wspólne pół odcinka w Cancun i jeszcze kilka ładnych scenek by się znalazło. A jak jest chemia miedzy parą, to nawet dwie minuty są znaczące, myślę że każdy z nas kojarzy taką parę.
To nie pierwszy raz, gdy Salinas ma problem ze stworzeniem chemicznego duetu. Bardzo go lubię, ale dobrze pamiętam zarzuty i po MDLN, gdzie chemia między nim a nomen omen Alejandrą Barros była zerowa, a telę jako villana uratowała niezawodna Angelica Rivera, czy w LVDA, teli która ci się podobała. Oczywiście że to twoje zdanie i go szanuję, ale faktem jest, że owej teli w czasie emisji wiele zarzucano, z brakiem chemii na czele, a i w Polsce była wielką klapą pogrążając pasmo Televisy w TVN już na stałe, budowane latami.
Więc ja osobiście byłabym ostrożna z wyrokowaniem czy te zmiany to "widzimisię" Castro i naciski fanów, czy on może po prostu widzi co się dzieje na ekranie. Bo dla mnie scena wspólnego poranka i "przytulańca Eladio i Julii jest jedną z lepszych jakie były w tej teli, piszę serio. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:24 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | A jak jest chemia miedzy parą, to nawet dwie minuty są znaczące, myślę że każdy z nas kojarzy taką parę.
To nie pierwszy raz, gdy Salinas ma problem ze stworzeniem chemicznego duetu. Bardzo go lubię, ale dobrze pamiętam zarzuty i po MDLN, gdzie chemia między nim a nomen omen Alejandrą Barros była zerowa, a telę jako villana uratowała niezawodna Angelica Rivera, czy w LVDA, teli która ci się podobała. Oczywiście że to twoje zdanie i go szanuję, ale faktem jest, że owej teli w czasie emisji wiele zarzucano, z brakiem chemii na czele, a i w Polsce była wielką klapą pogrążając pasmo Televisy w TVN już na stałe, budowane latami. |
Właśnie miałam to napisać. Przecież Julia i Arturo mieli wspólne sceny - pamiętam nawet pierwszy pocałunek czy pierwsze spotkanie. I jeżeli pomiędzy aktorami odgrywającymi postacie jest to coś to ono byłoby nawet widoczne w ułamkach sekund. A niestety nic takiego "nie objawiło się" w przypadku Julii i Artura. A mówiąc szczerze to pierwsze ich spotkanie po latach, wyglądało nudno - jak obydwoje znudzeni spojrzeli na siebie nawzajem. Żadnego zaskoczenia, czegoś więcej na twarzy. Jedno wielkie nic. I to jest druga z rzędu telenowela, w której nie ma tego czegoś pomiędzy nim a protką, a całej winy za brak scen nie można zrzucać na producentów czy scenarzystów. Czasami ten dotkliwy brak scen pomiędzy protami, wynika przede wszystkim z tego, że pomimo wspólnych scen nie są one ciekawe, bo pomiędzy aktorami nie ma chemii. Tak np. wspólne sceny Consuelo i Miguela na samym początku nie były jakieś kosmiczne, były raczej zwyczajne - jednak aktorzy grali twarzą i to było widać. |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:13:05 30-12-15 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 14:07:12 28-03-22, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:24 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Przecież ja nigdzie nie napisałam że z Angelicą miał chemię, tylko że Angelica uratowała tą telę przed totalną klapą grając villanę (obok Kate del Castillo i Heleny Rojo najlepsza dla mnie aktorka jaką w telach Visy widziałam).
I mylisz się, tak jak nie cierpię AMF za głupotę i naiwność scenariusza (Mejia zaczął rozwijać swoje "talenty"), oraz zapłakaną Ruffo, tak ja, wielka przeciwniczka tej teli uczciwie muszę napisać, że między Aracely i Ferdkiem była chemia, która trochę przysłaniała i łagodziła totalne mankamenty jak ten, że Maria del Carmen była nastolatką, a bohater Ferdka trzydziestoparolatkiem, któremu mogło brakować zaledwie parę lat, by być jej ojcem (sorry dla mnie akurat taka różnica wieku w przypadku nastolatki jest niesmaczna, toż to prawie pedofilia). Sama tela natomiast była (niestety) wielkim sukcesem Mejii, który umocnił jego pozycję, niezachwianą do tej pory mimo późniejszych coraz dotkliwszych klap. |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:30:25 30-12-15 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 14:08:39 28-03-22, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:33:53 30-12-15 Temat postu: |
|
|
alejandrabarros napisał: |
A czy ja napisałam ,że to Ty pisałaś ,że między Angelicą i Jorge była Chemia nie pisałam tylko ,że w innych komentach czytałam ,że większa jest niż z Barros |
Ale jaka chemia, co, skoro przez całą telę nic ich nie łączyło, to gdzie miałaby być chemia. Przepraszam, ale oglądałaś tą telę? |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:34:52 30-12-15 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 14:41:36 28-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:36:46 30-12-15 Temat postu: |
|
|
w takim razie bez komentarza |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:21 30-12-15 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 14:43:16 28-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:40:44 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Tria zanim coś napiszesz, sprawdź. Eladio nie jest pierwszą rolą antagonistyczną w karierze Colungi (Más Allá del Puente), ponadto od razu nie był znanym aktorem z samymi rolami protagonistycznymi, miał też drugo i trzecioplanowe zanim się wybił. A nawet po sukcesie Marimar grał choćby drugoplanową w Alondrze. Zresztą dla nie zabawnie brzmi tekst o "małym doświadczeniu aktorskim" faceta, który gra od 1988 roku, a więc za niewiele ponad dwa lata będzie obchodził trzydziestolecie pracy aorystycznej i pewnie dłużej gra, niż piszący to jest na świecie. Pierwsze też słyszę, by do grania villanów, protów w sumie też, potrzebne było jakieś specjalne doświadczenie, tu i tu, jak i w pozostałych rolach potrzebny "normalny" talent aktorski. Nie zgadzam się też z "sekundami" pary Julia & Arturo. Oglądam normalnie telę, bo ja akurat nie lubię na podglądzie i wyraźnie pamiętam wspólne pół odcinka w Cancun i jeszcze kilka ładnych scenek by się znalazło. A jak jest chemia miedzy parą, to nawet dwie minuty są znaczące, myślę że każdy z nas kojarzy taką parę.
To nie pierwszy raz, gdy Salinas ma problem ze stworzeniem chemicznego duetu. Bardzo go lubię, ale dobrze pamiętam zarzuty i po MDLN, gdzie chemia między nim a nomen omen Alejandrą Barros była zerowa, a telę jako villana uratowała niezawodna Angelica Rivera, czy w LVDA, teli która ci się podobała. Oczywiście że to twoje zdanie i go szanuję, ale faktem jest, że owej teli w czasie emisji wiele zarzucano, z brakiem chemii na czele, a i w Polsce była wielką klapą pogrążając pasmo Televisy w TVN już na stałe, budowane latami.
Więc ja osobiście byłabym ostrożna z wyrokowaniem czy te zmiany to "widzimisię" Castro i naciski fanów, czy on może po prostu widzi co się dzieje na ekranie. Bo dla mnie scena wspólnego poranka i "przytulańca Eladio i Julii jest jedną z lepszych jakie były w tej teli, piszę serio. | tak ta scena jest ladna i dobrze zagrana to scena co mozna powidzec o Coludzie ze mu wyszla i jest jeszce takich kilka scen w tej telenoweli nie widziałem ze on ma na koncie jakies negatyne postacie bede musial pogladac jego w tych rolach a scen jest pomiędzy Arturemi Julia jest za malo aby to porównywać czy maja chemie takie jest moje zdanie oczywiscie coludzie poszli w scenariuszem na reke zabaczymy jak bedzie widzie od 1 odcinka JUla jest z nim nie z Arturem dali tylko migawki ochlapy wykonaniu Artura i JUli to nie ma co jeszcze porównywać za malo scen pomiedzy nimi aby cos wywioskowac czy jest chemia czy nie faktycznie Jorge miał gorsze role jak kazdy aktoe ale chemie w 85 procentach swoich rul miał chemie to i tak dobry wynik na aktora Coluga super gra przytulanki całuski czulosc ale nie za dobrze umie pokazywac emocje tych negatywnych na ekranie to moje zdanie tylko
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:46:05 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Krzemo napisał: |
Miguel jaki pewniaczek się zrobił Bardzo dobrze, jest coraz ciekawiej w tym wątku |
Prawda?! Mam nadzieje, że skoro u protów posucha, a Regina i David się rozstali, a co więcej nie zanosi się na szybkie pogodzenie to właśnie uraczą nas scenami Consuelo i Miquela Jakoś nie widać, żeby Consuelo się bardzo broniła Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:55 30-12-15 Temat postu: |
|
|
Jasne i ja to szanuję już to wspominałam, pragnę tylko zauważyć, że ja nie opierałam się na komentarzach ludzi, bo poglądy są różne i zawsze można znaleźć jakiś pasujący do naszej tezy, tylko do oficjalnych artykułów i z prasy meksykańskiej i z programów i z tego co było w necie. I zapewniam cię, że nie znalazłam w nich pochwały gry nie tylko Alejandry ale i Jorge. Salinas właściwie nazwisko to po FELS tak do końca wypracował. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|