Telenowele

Naomi16 · Wysłany: 23:47:53 03-01-16 Temat postu:

Dziękuję dziewczyny

I proszę

Też się cieszę, że Consuelo się wreszcie ogarnęła

BlueSky · Wysłany: 23:59:25 03-01-16 Temat postu:

karolinao... a nawet bym powiedziała więcej - nawet teraz, gdy Regina i David się rozstali to David nie zrobił nic, co mogłoby źle o nim świadczyć - nadal odtrąca Danielę i daje jej jasno do zrozumienia, iż miłością jego życia jest Regina. Nie zachował się, jak typowy Visowski prot i nie poleciał w ramiona villiany.
I widać, że żałuje swojej pochopnej decyzji o rozstaniu.

I cieszę się, że Consuelo się ogarnęła, a przynajmniej zaczęła się ogarniać - choć były momenty, że chciałam ją udusić.

I nie mogę się doczekać momentu, gdy Gaby pozna prawdę o Francu.

Obsesja Franca na punkcie Davida mnie przeraża - myślałam, że z czasem będzie lepiej, ale jest coraz gorzej - teraz jeszcze bardziej by chciał zając miejsce Davida i mieć to, co David - aż dziwne, że nie zaczął uganiać się za Reginą.
On pomaga Danieli tylko i wyłącznie dlatego bo chce zniszczyć Davidowi życie - w pewien sposób wysługuje się Danielą. Wie, że David bardzo kocha Reginę i że bardzo cierpi z powodu rozstania, więc robi wszystko aby się nie zeszli i aby David nie był szczęśliwy.
Ja się tak zastanawiam, co musi się wydarzyć aby Franco przejrzał na oczy i zaczął się zmieniać - i tak sobie pomyślałam, że może tak na serio to on nie będzie synem Eladia, tylko okaże się, iż jego rodzicami są Caridad i jej zmarły mąż, w którego śmierć podobno jest zamieszany Eladio - i może wiadomość o tym, że Eladio przyczynił się do śmierci jego ojca spowoduje w nim przemianę.

motyl 22 · Wysłany: 0:44:52 04-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 0:56:22 04-01-16 Temat postu:

motyl 22 · Wysłany: 1:03:29 04-01-16 Temat postu:

Tak, zgadzam się David to inteligentny prot ,

takich to ze świecą szukać .
Wydaję mi się ,że za długo nie potrwa ta rozłąka z Reginą

,David z pewnościa zrobi wszystko aby odzyskać ukochaną.

feline · Wysłany: 2:19:38 04-01-16 Temat postu:

David przede wszystkim nie lubi natrętnych much, a taka Daniela jest. Z resztą nawet na początku telki jak z nią spał to raczej to było takie, "a przespie sie co mis zkodzi" ale jednak bez większego przekonania, w scenach na statku nie był "psem na baby" to Daniela go zaciągnęła, wiec tym bardziej nie było między nimi żadnej głębszej relacji.

Po scenie, gdzie David dowiaduje się, że Regina pochwalila projekt oczy mu się tak zaświeciły, że jestem pewna, że będzie o nią walczył. To były oczki dziecka rozpakowujacego prezent świateczny. Takie diamenciki, a Regina też widać, że jej to nie lezy, że nie są razem, bo każdej info o Davidzie nie umie olać, wiec nie ejst jej obojętny, a jedyne co może uczucie zabić jest obojętność, a tu aż iskrzy od emocji.

Shelle · Wysłany: 17:57:46 04-01-16 Temat postu:

Zaczęłam wreszcie nadrabiać odcinki (choć teraz mała przerwa na meczyk

) i powiem tylko, że rzygam jak widzę tę sielankę u Julii i Eladia... Nazywanie Artura i Julii protagonistami w tej telce to jest jakieś nieporozumienie...

motyl 22 · Wysłany: 17:57:52 04-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 18:06:25 04-01-16 Temat postu:

Gdzieś czytałam, że Daniela będzie robić wszystko aby doprowadzić do zerwania zaręczyn Reginy i Davida - więc muszą się pogodzić aby się zaręczyć

U Reginy i Davida aż iskrzy od nadmiaru emocji - oni są jak bomba z tykającym zegarem - tylko patrzeć, jak wybuchną

David zbyt pochopnie podjął decyzję o rozstaniu i widać, iż zaczyna tego żałować i coraz częściej sięga po telefon aby zadzwonić do Reginy.

Bardzo bym chciała aby Regina i David się pogodzili - ale najpierw bym chciała takie porządne beso w trakcie tej ich rozłąki - najlepiej w kłótni

Regina nawet broniła Davida przed ojcem, gdy David jej powiedział, że to koniec ich związku - więc to o czymś świadczy.

Shelle... ja coraz częściej myślę o tym, iż bym chciała aby Julia na końcu nie była ani z Arturo ani z Eladiem - niech znajdzie sobie kogoś nowego albo zostanie sama.

Shelle · Wysłany: 18:17:24 04-01-16 Temat postu:

Kurczę nie wytrzymałam i w przerwie meczu przewinęłam sobie do scenek pocałunku Consuelo i Miguela

Jak cudownie, że Miguel wreszcie się na to odważył

A Consuelo bynajmniej nie wyglądała jakby się opierała

Straaaasznie mi się podobał ten ich pocałunek - może nie jakiś super dziki, ale wystarczająco namiętny. A Consuelo niby mówi, że nie powinna była, a serce wie lepiej

No nic, wracam do meczu, a resztę odcinków nadrobię wieczorem po pracy.

karolinao · Wysłany: 18:50:37 04-01-16 Temat postu:

Paro · Wysłany: 20:09:32 04-01-16 Temat postu:

motyl 22 · Wysłany: 20:26:35 04-01-16 Temat postu:

Paro · Wysłany: 21:03:20 04-01-16 Temat postu: