 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:30:22 06-01-16 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 15:59:05 28-03-22, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BlueSky Wstawiony

Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:41:36 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Z urodzin Fabioli
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:52:22 06-01-16 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 16:00:19 28-03-22, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jantar Generał

Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:34 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Nati zgadzam się z tobą w 100%, cenię twój głos rozsądku. Także ten z Minorem i Carrerą. Kilka dni temu dosłownie, widziałam z Danilo wywiad, coraz mocniej podejrzewam że rzekomy, albo znów przekręcono jakieś słowa, w którym były przechwałki Danilo, że po roli Franco jest już gotowy i w pełni ukształtowany, by grać prota. Już pomijam, że trudno nawet drugiego planu, jego rolę uznać, ponadto jako Faranco naprawdę nie błyszczy i z młodych aktorów obok Nonesa (Nones młody? ) gra najsłabiej i zdecydowanie niknie i wobec Jaume i Jose Pablo i nawet tego aktora co gra Francisco. Teraz znów go konfliktują z Ferdkiem. Nie jestem fanką Danilo, albo podobnie jak ty uważam że to plotki, mało tego, mimo że za nim nie przepadam, to ktoś mu robi zły PR, pewnie w celu wywołania zainteresowania sama telą. Wykorzystuje do tego Ferdka, bo to zawsze przyciągnie uwagę.
Wracając do odcinka, to w końcu mi się jakiś podobał.
Zacznę od cudownych Reginy i Davida, naprawdę świetnie rozpisanie proci. Dostajemy najlepszy dowód na to, że można napisać telę, można protów rozdzielić i nie trzeba z nich robić idiotów, naiwniaków itp. Mogą być rozsądni, inteligentni, wrażliwi i mądrzy i może się kręcić intryga. Podobało mi się jak David załatwił tego dziennikarza, odwaga z jaką po poprzednim zachowaniu Arturo, przyszedł do jego domu i potem w rozmowie z ojcem i matką. Widać że jest też inteligentny, bo nagłe pieniądze Franco mu śmierdzą i zaczyna coś podejrzewać, nie kupuje też wymyślonych historyjek ojca.
Regina to samo, mimo wynajętych dziennikarzy, wie że to sprawka Danieli i mimo że nie pogodziła się z Davidem nadal mu ufa i broni go, świetna była podczas dwukrotnej rozmowy z ojcem i ten jej tekst w odpowiedzi na zarzut Arturo, że David powoduje, że oddala się od siostry. "David, o nie, to ona sama swoim zachowaniem to robiła i nadal robi". Nie daje się wciągnąć do rodzinnej wojny i waśni, nie daje się nastawić negatywnie do Davida, mimo prób Franco i Danieli.
A teraz to co tygryski lubią najbardziej, wyjechała do Nowego Jorku, a David jedzie za nią....
Coraz bardziej podoba mi się para Consuelo/ Miguel. Co prawda nadal mam zastrzeżenia co do Altair i jej gry, ale Jaume mi wszystko wynagradza, zdecydowanie Miguel to rola dla niego. Już rozumiem czemu to jemu a nie starszemu Nonesowi, Castro powierzył tą rolę, wyobrażacie sobie (ja nie) Alejandro jako Miguela
W sumie to nawet Arturo mi się podoba, oraz Eladio i Julia. Arturo w końcu stał się facetem z krwi i kości, z zaletami i wadami, z wrażliwością i zrozumieniem, ale też wybuchowym charakterem i zazdrością. Według mnie jest wizerunek jest budowany bardzo konsekwentnie. Wielkim plusem jest to, że prot nie jest święty, nie ma takich ludzi. Ma sporo na sumieniu i kiedyś, zdrada tuż przed ślubem z Julią, potem załamanie, wyłączenie się prawie z życia, bycie w nim ciałem, a nie duszą i teraz próba odbudowy i błędy popełniane obecnie. Bardzo dobrze że nie idzie mu łatwo, to dopiero byłoby spłycone, jakby łatwo szło. Nie idzie mu łatwo z Julią, ale niby dlaczego ma być mu łatwiej, czyż on nie skrzywdził ją tak samo jak Eladio, dlaczego ot tak ma mu uwierzyć i wszystko rzucić, bo fanki Salinasa tego chcą? Na mój gust obie te grupy fanów niczym poza nazwiskiem aktora, wobec którego nie mają dystansu, niewiele się różnią. Nie idzie mu też łatwo w rodzinie, nie tylko z Niną, ale i Danielą i Erickiem. I znów bardzo dobrze, według mnie to jest prawdziwe, nagle sobie po dwudziestu paru latach przypomniał, że jest tatusiem i to tak będzie ustawiał wszystkich po kontach, a ci go będą słuchać bez żadnego "ale", nie ma tak. Stąd frustracja, złość, gniew, zazdrość- przez co dla mnie ta postać jest prawdziwa. Rzeczywiście to nowość w Visie, innych wytwórniach nie, że prot/protka to normalni ludzie z wadami i zaletami.
Eladio przez to, że przestał być ziejącym nienawiścią do wszystkich i wszystkiego też stał się prawdziwszy. Świetny motyw z tym, że naprawdę kocha Julię, a nie chce ją tylko wykorzystać przeciwko protowi. I według mnie nie stanie się protem, właściwie pokazano nam to w przedostatnim odcinku. Julię zainteresowało to, że nie znają rodziców Franco, zapytała o to prosto w twarz Eladio, a ten jej skłamał, po raz wtóry. Gdyby powiedział prawdę, jeszcze bym się zastanawiała, czy nie nastąpiła zamiana postaci, ale i Eladio i Arturo zachowanie upewniło mnie, że nic z tych rzeczy. Gdy prawda wyjdzie na jaw, straci ją także za to, że mimo obiecanej zmiany kłamał bez mrugnięcia okiem. Rozśmieszyło mnie jak jej tłumaczył, że przez to, iż go wychował jest dla niego jak drugi syn...
Julia, cóż w końcu ma swoją upragnioną przez dwadzieścia parę lat, małą stalinizację i małą wolność. Eladio jej ufa, nie maltretuje jej, a przeciwnie, szanuje i adoruje, autentycznie pogodził się z synem i razem pracują, jej pozwolił pójść od pracy. Trudno, bo trochę przeżyłam i w życiu widziałam dziwić się, że nie rzuca się tego, bo lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Jak to w polskiej piosence rozrywkowej brzmi, w końcu "nie było (Artura w jej życiu) tyle lat, myślała że nie wróci już, poukładała sobie świat i nie zostawi tego tu".
Według mnie sytuacja się zmieni, gdy do niej dotrze, że ten "poukładany świat", to domek z kart, oparty na kłamstwie. Do tamtej pory nabierze siły, tak jak obecnie nabrał Arturo, by się nie bać i walczyć o siebie, może ta praca z daleka od Eladio jej pomoże  |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:22:41 06-01-16 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 16:01:35 28-03-22, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matilda_la Idol

Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1021 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:45:20 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Jakieś kilkanaście stron do tyłu pytałam :
"Kim jest ta Caridad to jest jakaś była żona Eladia?"
ale wszyscy są tak zbulwersowani starymi protami ze nikt na razie nie odpowiedział mi na to pytanie wiec zadaje je jeszcze raz może tym razem się dowiem???
A tak w ogóle to nie rozumiem tej telki a raczej już się w niej pogubiłam jeżeli chodzi o watek tychże protów.
Z protki robią jakąś idiotkę, która nagle przebacza mężusiowi tyranowi a tak do tej pory tylko truła protowi ze musi się rozwieść nawet gdy on tego nie zrobi, nagle gdy prot też zdecydował się rozstać ze swoja żonką idiotką to protka przebacza mężusiowi wszystko i jakby nigdy nic wraca do Eladia a prot wychodzi na idiotę w tej całej sytuacji.
Zastanawiam się czy ten scenariusz pisze ktoś na kolanach z dnia na dzień czy już taki został napisany?[/u] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sunshine Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25795 Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:57 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Matilda_la napisał: | Jakieś kilkanaście stron do tyłu pytałam :
"Kim jest ta Caridad to jest jakaś była żona Eladia?"
ale wszyscy są tak zbulwersowani starymi protami ze nikt na razie nie odpowiedział mi na to pytanie wiec zadaje je jeszcze raz może tym razem się dowiem???
A tak w ogóle to nie rozumiem tej telki a raczej już się w niej pogubiłam jeżeli chodzi o watek tychże protów.
Z protki robią jakąś idiotkę, która nagle przebacza mężusiowi tyranowi a tak do tej pory tylko truła protowi ze musi się rozwieść nawet gdy on tego nie zrobi, nagle gdy prot też zdecydował się rozstać ze swoja żonką idiotką to protka przebacza mężusiowi wszystko i jakby nigdy nic wraca do Eladia a prot wychodzi na idiotę w tej całej sytuacji.
Zastanawiam się czy ten scenariusz pisze ktoś na kolanach z dnia na dzień czy już taki został napisany?[/u] |
Caridad nie była żoną Eladia, jest za to matką Franca, więc była jego kochanką. |
|
Powrót do góry |
|
 |
BlueSky Wstawiony

Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:38 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Fiorella.B... Fransciso wyjechał do Tabasco - obecnie tam pracuje i od czasu jego wyjazdu ślad po nim zaginął. Chciał aby Clara z nim wyjechała, ale ona nie zdecydowała się na wyjazd. I szczerze to nie wiem, co będzie dalej z ich wątkiem
Możecie mi powiedzieć, co Daniela mówi ojcu o Reginie i Davidzie - mam straszne problemy z odtworzeniem odcinka i jak tak dalej pójdzie to nie wiem, czy go w ogóle obejrzę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:58 06-01-16 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 16:03:05 28-03-22, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jantar Generał

Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:29 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Matilda_la napisał: | Jakieś kilkanaście stron do tyłu pytałam :
"Kim jest ta Caridad to jest jakaś była żona Eladia?"
ale wszyscy są tak zbulwersowani starymi protami ze nikt na razie nie odpowiedział mi na to pytanie wiec zadaje je jeszcze raz może tym razem się dowiem???
A tak w ogóle to nie rozumiem tej telki a raczej już się w niej pogubiłam jeżeli chodzi o watek tychże protów.
Z protki robią jakąś idiotkę, która nagle przebacza mężusiowi tyranowi a tak do tej pory tylko truła protowi ze musi się rozwieść nawet gdy on tego nie zrobi, nagle gdy prot też zdecydował się rozstać ze swoja żonką idiotką to protka przebacza mężusiowi wszystko i jakby nigdy nic wraca do Eladia a prot wychodzi na idiotę w tej całej sytuacji.
Zastanawiam się czy ten scenariusz pisze ktoś na kolanach z dnia na dzień czy już taki został napisany?[/u] |
A cofnęłaś się łaskawie by sprawdzić czy ktoś ci odpisał? Bo dobrze pamiętam, że tak Ale po co sprawdzić, lepiej narzekać i strzelać focha. Proszę:
feline napisał: |
Co do Caridad to jest ex kochanka Eladia i jednoczęsnie matka Franca |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlueSky Wstawiony

Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:41 06-01-16 Temat postu: |
|
|
Avance capitulo 68
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałam, że dadzą coś z Reginą i Davidem, ale nic nie ma  |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolinao Wstawiony

Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:49:51 06-01-16 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: | Avance capitulo 68
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałam, że dadzą coś z Reginą i Davidem, ale nic nie ma  |
Proszę o przetłumaczenie pierwszych słów Consuelo przed tym, że Erick będzie w jej życiu zawsze. Dzięki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paro Generał

Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:17 06-01-16 Temat postu: |
|
|
alejandrabarros napisał: | To jest trochę bezsensu ,że Julia nie może wybaczyć zdrady Artura ,ale jak Eladio gwałcił ją przez całe lata małżeństwa i ją maltretował ,wypominał że David nie jest jego synem i rózne podłości robił ,od razu wybaczyła mężusiowi ,Eladio nie musiał się za mocno starać ,a Julia już o wszystkim zapomniała .i jest wniebowzięta ,zakochana i szczęśliwa . ,Ah ,co za absurd  |
Widziałam, że na Twitterze niektórzy się bulwersują z powodu zachowania Julii. Napisali, że jest hipokrytką, bo wytykała coś Ninie, a sama całowała się z jej mężem. Ktoś napisał, że chyba jest nienormalna skoro bardziej boli ją zdrada Eladio niż to, że ją maltretował przez tyle lat. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:25 06-01-16 Temat postu: |
|
|
karolinao napisał: | Proszę o przetłumaczenie pierwszych słów Consuelo przed tym, że Erick będzie w jej życiu zawsze. Dzięki  |
Mówi, że dziecko to więź na całe życie.
Paro napisał: | Widziałam, że na Twitterze niektórzy się bulwersują z powodu zachowania Julii. Napisali, że jest hipokrytką, bo wytykała coś Ninie, a sama całowała się z jej mężem. Ktoś napisał, że chyba jest nienormalna skoro bardziej boli ją zdrada Eladio niż to, że ją maltretował przez tyle lat. |
No z tym się też zgadzam, bo jej podejście jest naprawdę dziwne. Nie kochała faceta, maltretował ją, więc niby czemu ją obchodzi, że ją zdradzał? Zachowanie Julii jest naprawdę w sferze rzeczy, których nie ogarniam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:15:49 06-01-16 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 16:05:21 28-03-22, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|