Telenowele

Shelle · Wysłany: 20:21:19 29-01-16 Temat postu:

A gdzie Miguel i Consuelo jak się pytam???

Naomi16 · Wysłany: 21:36:35 29-01-16 Temat postu:

Proszę bardzo dziewczyny

Cieszę się, że mogłam pomóc

Flor33 · Wysłany: 22:25:13 29-01-16 Temat postu:

Po obejrzeniu tego odc to można stwierdzić że wszyscy są winni tego że Franco się urodził tylko nie ,,swięty ,, Eladio

Julia bo odrzuciła Eladio po tym jak ją zgwałcił w noc poslubą

Carridad bo nie usunęła ciąży jak chciał tego Eladio

A teraz to wielmożnemu panu zrujnowało życie

No proszę Eladio ma na wszystko wytłumaczenie

teraz też go nie może uznać bo to nie odpowiedni moment...

Franco to ostatnia szuja tak jak jego ojciec więc mam to w nosie czy go uzna czy nie ale to nie zmienia faktu że wszystko musi być tak jak Eladio jest na rękę

Bravo Consuelo nie dała się zmanipulować Ninie i pięknie powiedziała tesciowej że swojego syna będzie wychowywać w swoim mieszkaniu bez pomocy niańki

w przeciweństwie do Niny która spędzała życie na bzdetach a dzieci wychowywały niańki a teraz są tego efekty...

A już nie mogę zniesć tego jaka to teraz z Niny,, idealna mamusia,,

Arturo to raczej do finału się nie rozwiedzie z Niną

chyba że odda wszystko...

ale raczej nie będzie miał poco tego robić bo Julia i tak wróci do Eladio

w avanceJulia mówi że kocha Eladio całym sercem więc wszystko jest już jasne

Eladio jest już pewien że i tak odzyska Julię

to będzie takie bujanie z 15, 20 odc cierpienie Juli która stwierdzi że Eladio to ,,amor su vida,,

może i Arturo będzie robił podchody ale to tylko po to żeby Julia uswiadomiła sobie że jednak wybacza Eladio

Identycznie jak spotkanie Juli z Arturo na plaży służyło tylko do tego aby jej uswiadomić że musi dać szansę Eladio

Gaby dalej tkwi w swojej naiwnosci

nawet wiadomosć od Juli że Carridad jest matką Franco chyba nic nie da jej do myslenia

BlueSky specjalnie zostawiłam twoje ,,gołąbki ,,na koniec

Oczywiscie miałas rację Dawid się wsciekł że ma brata i to w osobie Franco

i chyba on jako jedyny długo nie wybaczy ojcu który całe życie preferował Franco i odrzucał Dawida

widac jak bardzo cierpi że jego ojciec to ostatni dupek ... Na szczescie ma Reginę i wielkie wsparcie które jest bezcenne w takiej sytuacji

Zastanawia mnie czy Dawid kiedykolwiek pozna prawdę na temat tego że jest owocem gwałtu oraz że Eladio nigdy nie wierzył że jest jego synem aż Julia musiała zrobić badania DNA

Sunshine · Wysłany: 22:31:08 29-01-16 Temat postu:

Flor33 · Wysłany: 22:47:13 29-01-16 Temat postu:

Sunshine Za pewne dla Dawida to byłby kolejny cios

dla tego uważam że za to wszystko co robił przez lata Eladio Juli i Dawidowi nie zasługuje na ich wybaczenie ani tym bardziej na to żeby w ,, nagrodę ,, został z nimi na koniec

Paro · Wysłany: 23:34:14 29-01-16 Temat postu:

alejandrabarros Tak to jest jak mi się nudzi

Shelle · Wysłany: 23:54:19 29-01-16 Temat postu:

Ale żeś się nakręciła

Paro · Wysłany: 0:10:26 30-01-16 Temat postu:

Shelle Nieee, już mi przeszło

a ten fotomontażyk to tak raczej z nudów

haha a poza tym: I kto to mówi?

BlueSky · Wysłany: 0:31:43 30-01-16 Temat postu:

Flor33... moje gołąbki są cudowne

Ja bym nie chciała aby David poznał prawdę - i tak już ojciec wyrządził mu dużą krzywdę. A jeśli pozna prawdę o tym, iż jest owocem gwałtu to z całą pewnością nie pozna jej od Julii - ona mu tego nie powie, ponieważ nie chce go skrzywdzić. Ewentualnie Arturo, w przypływie gniewu, może mu wykrzyczeć, iż Eladio podejrzewał, że jest jego synem - w sumie to dziwne, iż jeszcze tego nie zrobił. No chyba, że David będzie chciał poznać prawdę o tym dlaczego Eladio tak nagle próbował naprawić z nim relację i wtedy wyjdzie na jaw prawda o tym, iż Julia zrobiła testy DNA.

Uwielbiam Reginę i Davida - w ich wątku wszystko mnie zachwyca - mamy tu miłość, troskę, zaufanie, wzajemne wsparcie - wszystko, co być powinno

Widać, iż David bardzo cierpi - ale ma przy sobie wsparcie w postaci Reginy i wszystko wskazuje na to, iż Regina nie tylko będzie wspierać Davida, ale również będzie wspierać Julię. Nawet sama zaproponowała aby poszukali Julii.

Moim zdaniem, gdyby chodziło o inne dziecko niż Franco to David może i by ojcu wybaczył, ale tu chodzi właśnie o Franco - i to jest dla Davida największym problemem. Widać, że bardzo go to boli, ponieważ Eladio pozbawił go ojcowskiej miłości i całą swoją uwagę skupił na Francu.

Ja wcale nie bronię Eladia, ale tak mi się nasunęło, że pomimo tego, iż całą swoją uwagę skupił na Francu, a Davida odrzucał i nim pomiatał to i tak, za każdym razem, dawał Francowi do zrozumienia, że nigdy nie będzie taki jak David - lekki paradoks.

Mimo, iż bardzo lubię Miguela to dziś nie podobała mi się jego wypowiedź - jakim prawem on decyduje o rozwodzie Consuelo. Wiem, że on ją kocha, ale ta decyzja należy do Consuelo.

Bardzo podoba mi się konsekwencja, z jaką Consuelo walczy o szczęście swoje i swojego dziecka.

Shelle · Wysłany: 0:34:01 30-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 0:37:03 30-01-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 0:41:02 30-01-16 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 0:49:54 30-01-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 0:53:37 30-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 0:57:05 30-01-16 Temat postu:

Dziecko raz na zawsze związało Consuelo z Erickiem - i tego nie da się przeskoczyć, ale posiadanie dziecka nie oznacza, iż ona musi tkwić w tym małżeństwie.