Telenowele

Shelle · Wysłany: 0:05:27 03-02-16 Temat postu:

Arturo to naprawdę na villana jest kreowany - dzisiaj z taką wściekłością w oczach mówił o tym, że Augustin ma się pozbyć świadka

Sunshine · Wysłany: 0:08:03 03-02-16 Temat postu:

Paro · Wysłany: 0:11:16 03-02-16 Temat postu:

Flor33 · Wysłany: 0:28:50 03-02-16 Temat postu:

No tak jeszcze tylko brakuje żeby Arturo sam pozbył się tego swiadka ...

Eladio to już zaraz na ,,swiętego ukoronują ,, wszystkie grzechy zostały mu odpuszczone

Pewnie tak będzie że Arturo za wszystkie swoje błędy zapłaci na koniec i to on zamiast Erika skończy w więzieniu

Co do tego kretyna to on za namową swojej mamusi może zrobić piekło z życia Consuelo

Najlepiej by było jakby faktycznie się przekręcił ...to Consuelo z Miguelem mogli by wziąć slub w kosciele

Paro · Wysłany: 1:01:23 03-02-16 Temat postu:

alejandrabarros na prośbę Naomi umieściłam wszystkie swoje komixy na blogu, także jak coś, to podaję linka

[link widoczny dla zalogowanych]

Aurita · Wysłany: 1:21:38 03-02-16 Temat postu:

hahaha, Paro, nie mogę z tych Twoich komiksów. Eluś i Arczi wymiatają

motyl 22 · Wysłany: 2:10:04 03-02-16 Temat postu:

Paro · Wysłany: 3:56:53 03-02-16 Temat postu:

alejandrabarros Tak więc nowa dostawa

karolinao · Wysłany: 10:20:28 03-02-16 Temat postu:

Powiem Wam, że po dzisiejszym odcinku powiedziałam sama do siebie: oooo f*ck dzieje się!

I chociaż BlueSky nie bedziesz zachwycona to powiem Ci że warte jest to rozstanie obejrzenia ze względu na grę Michelle i JP. Szlak uwierzyłam im i jak na młodych aktorów świetnie sobie poradzili. Jak David uderzał głowa w ścianę aż serce ścisnęło. No i oczywiscie nie mają żadnych oporów, więc namiętnych pocałunków nie brakowało. Smutne, ale świetne sceny!

Wielkie brawa dla Miguela! W końcu ktos powiedział prawdę Arturo. Sam umoralnia syna, a sam na boku kombinuje jak tu rozbić inne małżeństwo (oczywiscie beznadziejne małżeństwo ale zawsze małżeństwo). Brawo Miguel!
Ps. Mógłby pójść do Consuelo! Znowu ich razem nie było

BlueSky · Wysłany: 12:11:57 03-02-16 Temat postu:

karolinao..bardzo dziękuję za wiadomość

Właśnie się psychicznie nastawiam na to abym mogła się zebrać i wieczorem obejrzeć odcinek

Jakiś czas temu Michi dodała na TT kawałek strony ze scenariuszem (tutaj na forum też ją dodałam) - i tam było napisane, że Regina płacze i całuje, tak jakby to miałby być ostatni pocałunek - więc to pewnie z tej sceny.
I na serio Miguel dogadał ojcu? Należy mu się ogromny buziak za to

A możesz mi powiedzieć ile zapłaciłaś za płytę Synteka?

Z TT Pasion y Poder

La única verdad es que tú y mi papá son unos mentirosos
[link widoczny dla zalogowanych]

Quisiera no tener que decirlo, pero debemos terminar
[link widoczny dla zalogowanych]

Tria · Wysłany: 12:18:13 03-02-16 Temat postu:

i znowu w nocy pisze w Meksyku 4 rano prawie tutaj to koszmar fanki Colugi wnerwieni fani Jorge mające dalej nadziej ze Julia będzie Arturo jakby wogule nie widzieli ze Casttro chce aby zostawszy z łajdakiem mężem Castro nie ma łatwego życie meksykanie tylko narzekają na niego i na ta telenowele ale jak wychodzisz na ulice to usłyszysz jak inni rozmawiają o odcinkach

wnerwieni sie na ,postanie Artura wszczegulnosci ze ,tak zrobili z nim odcinki takie sobie Regina musiała ,odejść kiedysc od Dawida ale jaki sposób wymyślili Meksykanom sie nie podoba nie podoba ze arturo przekupuje ludzi nie podoba ,ze Coluga nie umie grac złego w tej telenowli mial pokaz na co go stać i tylko fanki wierza w jego bo bez nich to juz byl by zlinczowany za ta role Coluga Meksyk żyje ta telenowela ale coraz wiecej jest opinii ze Castro się wypalił jako producent za to ze zaczynają meksykanie dostrzegac niekonsekwencje producenta co do roli Juli co to Arturo i Eladio za to chwalą postacie Consuelo Migela za to ze wygarnął prawdę dobranoc nie u was przed południem jest to witam

karolinao · Wysłany: 12:26:04 03-02-16 Temat postu:

Tria · Wysłany: 12:39:16 03-02-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 13:43:32 03-02-16 Temat postu:

karolinao... jeszcze bardziej zaostrzyłaś mój apetyt na ten odcinek - wiadomo, że będę zła, ale muszę się zebrać. Tym bardziej, iż smutne sceny mogą być również piękne.
I dobrze, że Miguel wygarnął ojcu.

Avance capitulo 88
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli mam być szczera to trochę nie dziwię się Ninie.