Telenowele

Shelle · Wysłany: 21:15:13 05-02-16 Temat postu:

No cóż, młodsza obsada to jedyny mocny punkt tej telki i ich wątki to jedyne godne uwagi w tej produkcji.

karolinao · Wysłany: 21:34:00 05-02-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 22:02:32 05-02-16 Temat postu:

Ja się pytam gdzie w tym odcinku, do cholery, był David?! Cały odcinek bez niego - za to dali Nam tego padalca Jorge

Bardzo się cieszę, że Regina dała Jorge jasno do zrozumienia, iż miłością jej życia jest David i że to w nim jest szaleńczo zakochana i że to się nie zmieni pomimo, iż mają problemy.
I powiedziała mu aby nie robi sobie nadziei, ponieważ z jej strony może liczyć tylko na przyjaźń - ale do niego nic nie dociera

On dalej swoje

Widać, że Regina tylko z grzeczności jest dla niego uprzejma i ten jej wymuszony uśmiech.
I widać, że bardzo boli ją to rozstanie z Davidem - nawet sama mowa o tym sprawia jej ból.

Consuelo i Miguel - szkoda, że tak krótko. Moim zdaniem pierwszy raz Consuelo i Miguela będzie dopiero po jej rozwodzie.

karolinao · Wysłany: 22:06:50 05-02-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 22:08:23 05-02-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 22:14:22 05-02-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 22:28:33 05-02-16 Temat postu:

Dziewczyny ale wy dobrze znacie meksykanski/hiszpanski czy jak tsm zwał

No tak myslalam ze prym w tej teli wiedzie David i Regina. Szkoda, ze tela sie psuje. Jednak jak kiedys bedzie w Polsce chętnie obejrze. Chociaz ten poczatek jak mowicie

pozdrawiam

karolinao · Wysłany: 22:33:44 05-02-16 Temat postu:

Chyba nie ma sensu się nastawiać na jakieś fajne sceny, lepiej być zaskoczonym niż się irytować

Zostało nam jakieś 40 odcinków, oby nie było tak, że w finale powiedzą że tak się kochają że hoho i wtedy Consuelo nie powie, żeby się kontrolowali

Ja nie wiem na co oni czekają? Na oklaski? No chyba za wcześnie. Nie wiem, ale wątek Gaby i Agustina nie tknięty! w sumie w nim to cholera nic, depresja, amen. A potem będzie na łapu capu

BlueSky · Wysłany: 22:36:13 05-02-16 Temat postu:

cukierkiOyku... ja uwielbiam Reginę i Davida - jestem nimi zauroczona i ta para całkowicie mnie kupiła. Może jestem nieobiektywna, ale moim zdaniem wątek Reginy i Davida jest dobrze prowadzony - jest dość logiczny i spójny - Regina i David są inteligentni i odważni oraz potrafią walczyć o swoje szczęście.
Godny polecenia jest również wątek Consuelo i Miguela - chociaż u nich to idzie dość opornie, ale mają na serio fajne scenki.
A może spróbuj obejrzeć w oryginale? Jeśli będziesz miała problem ze zrozumiem to z całą pewnością pomożemy.

karolinao... tylko ja nie wiem, czy wątek Gaby i Agustina jest w ogóle w planie. Cały czas była mowa o tym, iż Gaby będzie z Franco. No chyba, że coś uległo zmianie.

Regina y David - Pasion y Poder
https://www.youtube.com/watch?v=2PyFSmsU4Wk

Flor33 · Wysłany: 23:05:12 05-02-16 Temat postu:

Ja to już i tak rzygam tym co się dzieje

Tylko zastanawia mnie czy Arturo w końcu oprzytomnieje

Powiedział do Oblecha Erika żeby nie robił głupot bo nie zamierza pozwolić Mu na to po raz drugi

Shelle proszę o przetłumaczenie bo nie wiem czy dobrze rozumiem

Powiem szczerze to zastanawia Mnie czy ostania scena z odc Arturo z Miguelem oznacza że ten facet w końcu się ogarnie

Wiadomo że Julia i tak zostanie z tyranem Eladio

Tylko niech zostawią Arturo w spokoju ...Dadzą mu jakąs fajną babkę ...Julia to wielka porażka w tej teli ...

Ja nie uwierzę w ,,wielka miłosc ,, do TYRANA

Jak można pokochać takie MONSTRUM jak Eladio

Przecież takie kobiety mają uraz psychiczny do takich mężów

Jak można wmawiać widzom że taka miłosć jest możliwa

Bo co Skur..a gra Colunga a on musi grać dobrego

Paro · Wysłany: 3:01:32 06-02-16 Temat postu:

Eno wchodzę na Twittera, a tam fotka, na której Arturo znowu całuje Julię na siłę

Castro jest niesprawiedliwy, skoro była mowa o tym, że Jorge jest protem, to powinni mu dać chociaż kilka scen z protką, a nie takie jaja

Mnie się oni podobają razem i myślałam, że po tych besach na pomoście będą mieli jakieś wspólne sceny. Skoro Julia ma być przez wszystkie odcinku z Elusiem, to po co w ogóle dawali postać Arturo do tej teli? Chyba tylko po to, żeby wkurzał

Shelle · Wysłany: 3:06:16 06-02-16 Temat postu:

Ten wątek jest naprawdę spartaczony, jeżeli w ogóle to ma jeszcze być ich wątek

Julia wyznaje miłość Eladio, zarzeka się, że nie chce mieć z Arturo nic wspólnego, a on lata za nią jak jakiś psychol i ciągle całuje na siłę... Świetny wątek miłosny, po prostu świetny

BlueSky · Wysłany: 10:20:26 06-02-16 Temat postu:

Ja odcinek obejrzę dopiero jutro, ale mam do Was prośbę - możecie mi napisać co tam u Reginy i Davida. I co znowu wymyślił ten padalec Jorge.
Z góry dziękuję

Jantar · Wysłany: 10:53:19 06-02-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 11:06:05 06-02-16 Temat postu:

Zgadzam się - wypowiedzi Reginy wobec Jorge są w takim tonie, że facet ma powody sądzić, że jak da jej trochę czasu i będzie się starał to ma jakieś szanse. A ona powinna dać mu jasno do zrozumienia, że po prostu nie jest zainteresowana, a nie sugerować, że "na razie" nie ma szans.

Nowego odcinka wprawdzie jeszcze nie oglądałam, ale już te jej wczorajsze rozmowy z Jorge były zbyt delikatne.