|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:15:49 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Tyle, że tu nie mamy do czynienia ze staruchem, który sam siebie powinien już pilnować i przygłupią blondynką, ale z całkiem mądrym facetem, który łapie sygnały i siostrą protki, której ani David ani Regina nie chcą zranić.
A ja tam wolałabym, żeby nie ponosiła żadnych konsekwencji, bo to ją złamie. Była gówniara, która zachowywała się samolubny gówniarz, ale to nie villana pokroju Kendy z AV, Virgini z LI czy nawet Aitany, które robiły wszystko, żeby pozyskać sobie pozycje społeczną kosztem innych. Daniela zachowywała się jak zakochany dzieciak, który zawsze miał wszystko podstawione pod nos, bardzo przypominała Nikki z AV, która też często gęsto zachowywała się jak walnięty podlotek, który nie wie czego chce od życia. A teraz wychodzi na prostą, ma coraz lepsze relacje z matką, ojcem i samą sobą przez terapię, ostatnio u psychologa powiedziała nawet, że zaczyna wierzyć Reginie, gdy ta mówi, że się o nią martwi. Powinna podczas terapii zrozumieć, czym jest dorosłość i przyznać się do błędów, a potem przeprosić. Nikogo nie zabiła, po prostu była egoistką i wciąż w niej to siedzi, ale głównie siedzi w niej zakompleksiona mała dziewczynka, podobnie jak w Reginie, tyle że tam gdzie jedna reaguje nadmiernym seksapilem, bo myśli, że jej jedyną zaletą jest ładna buzia, tam druga się przepracowuje, uważając, że jej jedynym atutem jest mózg. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:24:22 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Aż jestem ciekawa ile w tej plotce prawdy? Polonia sentirá la #PasiónYPoder de @JorgeSalinasMex, @SusyGonzalezDr y @MarleneFavela_, próximamente, de la mano de TV Pulls.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 2:24:47 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:42:43 22-03-16 Temat postu: |
|
|
To już chyba w kolejnym miejscu się pojawia ta informacja i jeżeli TV Puls serio kupiła PyP to sama pod sobą kopie dołek... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:12:48 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Avance HOY
[link widoczny dla zalogowanych]
Sun... jest Gaby i Agustin
Avance capitulo 122
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:45:30 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Regina: Jorge i Ja mamy zamiar spędzić cały ten czas w hotelu...
Ja:
A potem jak usiłowała wtłoczyć Davidowi do głowy, że Jorge jedzie jako jej chłopak i żeby nie był dla niego wredny. A Daniela to jako kto jedzie? Pluszak? Poza tym to ona ma wyraźny problem ze związkiem Danieli i Davida, mogłaby być mniej oczywista w swoich reakcjach, bo w ten sposób nikogo nie przekona, że ona i David to już przeszłość. Poza tym jej tekst do Danieli o pracy był poniżej poziomu. W końcu Daniela też pracuje, może nie jest zdobywającym nagrody architektem, ale legalnie pracuje i zarabia, więc niech się nie czepia.
Dzięki za cynk Blue, na razie oglądam od odcinek, potem wezmę się za avance
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 11:51:26 22-03-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:05:27 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Sun... widzę, że ostro bronisz Danieli
Może tekst z pracą był poniżej poziomu, ale trzeba pamiętać o tym, że Daniela ma na swoim koncie o wiele więcej gorszych tekstów i zachowań poniżej poziomu.
Mina i reakcja Davida na wiadomość, że Jorge jedzie z nimi i że Regina i Jorge spędzą cały czas w hotelu - bezcenna. Jemu wolno zabrać ze sobą swoją ukochaną i zabawiać się z nią w hotelu, a Reginie już nie?
I ja się wcale nie dziwię, że Regina ma problem ze związkiem Davida i Danieli - na jej miejscu też bym miała taki sam problem.
I nadal nie mogę pojąć tego po co oni Nam dali ten wyjazd do Monterrey - chyba tylko po to aby Regina i David mogli oficjalnie pogrzebać swój związek, który już od dawna jest pogrzebany.
Z insta Michi
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 12:09:51 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:17 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Ma na koncie, ale tam gdzie Daniela robi progres, tam Regina robi regres. Ja naprawdę chciałabym je obie lubić tak samo, ale od kiedy Regina rozstała się z Davidem, robi się coraz gorsza, a Daniela coraz lepsza. Wiadomo, że Daniela nie była aniołem, ale osobiście lubię, kiedy postać nabiera charakteru i dorośleje z biegiem czasu (kolejne porównanie do Nikki mi się nasuwa), za to Regina z odcinka na odcinek coraz bardziej kojarzy mi się z psem ogrodnika - sama rzuciła Davida, ale jak tylko widzi Dani i Davida razem, to robi się sukowata. No jej dzisiejsze teksty były na poziomie piętnastolatki, była taką dorosła fajną dziewczyną, a scenarzyści robią wszystko, żeby zdziecinniała w moich oczach. Mina Davida miną Davida, ale Regina trochę przegięła z tym tekstem o hotelu, po co im to wiedzieć? Chciała się popisać? Nie wychodziliby z Jorge z pokoju, to i tak wszyscy by się domyślili co tam robią, więc nie trzeba tego tak rozgłaszać. Daniela jak wróciła od Davida powiedziała tylko, że była u Davida całą noc, Regina nie musiała być geniuszem, żeby się domyślić co się działo, ale takie sugestie są niesmaczne.
To podobny poziom do Niny i jej tekstu do Artura, że Eladio jest dużo lepszym kochankiem
To samo Consuelo, czemu nie udzielała jej tych wszystkich cudownych rad, kiedy Regina wahała się jeszcze po rozstaniu z Davidem, teraz to już musztarda po obiedzie.
Wiem, że to telka i tutaj może być nagły zwrot akcji, wszyscy stwierdzą, że muszą naprawić swoje błędy i będzie ślub w finale, ale błagam trochę realizmu. Zostało ile? 16 odcinków do końca? A na razie okazuje się, że Julia wychodzi na randkę z Arturem, żeby wzbudzić zazdrość Eladia, Regina wypłakuje się w mankiet Consuelo, zamiast coś zrobić, jedynie co się zaczęło wyjaśniać to jaką szują jest Franco...
Eladio pięknie usadził Ashmora
Cardidad marudzi o tej miłości Franca do Gaby, a ja jakoś nie mogę jej dostrzec. Zresztą biedna kobieta sama już nie wie komu co mówić, z jednej strony żona syna, z drugiem matka wnuka i bądź tu człowieku mądry...
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 12:43:23 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:59 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Sun... w kwestii Danieli się chyba nigdy nie dogadamy, ponieważ Ty ją uwielbiasz, a ja jej nie lubię - ale to dobrze, iż jedna postać wzbudza tak skrajne emocje |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:26 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Regina: Jorge i Ja mamy zamiar spędzić cały ten czas w hotelu...
A potem jak usiłowała wtłoczyć Davidowi do głowy, że Jorge jedzie jako jej chłopak i żeby nie był dla niego wredny. A Daniela to jako kto jedzie? Pluszak? Poza tym to ona ma wyraźny problem ze związkiem Danieli i Davida, mogłaby być mniej oczywista w swoich reakcjach, bo w ten sposób nikogo nie przekona, że ona i David to już przeszłość. Poza tym jej tekst do Danieli o pracy był poniżej poziomu. W końcu Daniela też pracuje, może nie jest zdobywającym nagrody architektem, ale legalnie pracuje i zarabia, więc niech się nie czepia.
|
Serio chyba będę musiała to obejrzeć tylko dla tej jednej sceny. Mam wrażenie, że Regina zapomina kim tak naprawdę jest i co sama zrobiła. Owszem Daniela nie zachowywała się wobec niej fair, jednak na moje oko to nie powinniśmy porównywać zachowania tych dwóch postaci - "skoro Daniela to zrobiła, to i Regina może" - to dziecinnie i idiotyczne.
Nie wiem co Regina chce udowodnić takim zachowaniem - że może być taka sama jak Daniela?! Zaczyna się czepiać wszystkiego co dziewczyna robi, tylko żeby jej pokazać, że ona jest lepsza - ma lepszą pracę, jest dobra, sympatyczna, zrezygnowała z miłości dla rodziców Cóż tym tylko pokazuję, że jest niedojrzała! Bo chyba zapomina, że Daniela dopiero zaczyna - jest jej siostrą i naprawdę nie wiem co ma na celu podcinanie jej skrzydeł, żeby co nie rozwijała się dalej, była zależna od rodziców, nie dojrzała tylko nadal zachowywała się jak gówniara
BlueSky - problem nie leży z lubieniem czy nie danej postaci, a z obiektywizmem. Sunshine przecież lubiła je obie - obydwie za co innego, jednak nie da się negować faktów i jak Daniela robi postępy, stara się wydorośleć, zrobić coś lepszego, tak Regina zachowuję się koszmarnie i niczym nie da się jej tłumaczyć - najpierw miota się między miłością do Davida, a niechęcią skrzywdzenia własnej siostry, by w kolejnej chwili rozgłaszać, że będzie siedzieć cały dzień z chłopakiem w pokoju i na pewno będą grać w bierki. Dla mnie to zachowanie poniżej poziomu - i bynajmniej nie zamierzam jej usprawiedliwiać faktem, że Daniela kiedyś zrobiła to czy tamto, bo tu chodzi o Reginę, a nie jej siostrę. Do tej pory zachowywała się jak normalna dziewczyna, pełna pasji, chęci rozwoju, a teraz pokazuję się jak gówniara trochę obiektywizmu nikomu nie zaszkodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:38:44 22-03-16 Temat postu: |
|
|
To nie do końca jest, głównie z tego względu, że jestem daleka od uwielbiania jakiejkolwiek postaci w tej telenoweli. Jedne lubię mniej, inne bardziej, ale żadna nie skradła mi serducha. Jednak w wyścigu Daniela Regina, jak najbardziej przoduje Daniela. Jest logiczniejsza, bardziej życiowa, od momentu decyzji o rozstaniu przestałam rozumieć Reginę. Niby zrobiła to dla matki, ale nie pamiętam sceny, w której Nina, by ją o to prosiła. Nie pamiętam też zbyt wiele scen Reginy z Niną po rozstaniu (zresztą przed też nie), jej decyzja była bez sensu, ponieważ Nina nie ma żadnego problemu ze związkiem Danieli i Davida, więc Reginy i Davida tez by przeżyła. Zresztą od rozstania Regina stała zgorzkniała, kąśliwa i mam wrażenie, że obwinia cały świat o swoje cierpienie. Większość protek, które wykonują taki ruch mają znacznie poważniejsze powody niż Regina, żeby zostawić prota. Nikt jej nie przyłożył pistoletu do głowy i nie powiedział: "zostaw Davida, bo wymordujemy całą twoją rodzinę" ona i jej dziwnie nielogiczne poczucie moralności kazały jej to zrobić.
Tak więc, jak to nazywasz, moje "uwielbienie" wobec Danieli wynika bardziej z faktu, że obecnie niezbyt toleruje Reginę, a Danielę nawet scenarzyści traktują lepiej - ma lepsze relacje z rodzicami, przede wszystkim więcej scen, związek Dani i Davida też jest o wiele łatwiejszy w oglądaniu niż wątek Reginy i Jorge, bo David za plecami Danieli nie wypłakuję się Gaby w rękaw, jak to mu źle, żeby chwilę później kleić się do Danieli - to działka Reginy. Scenarzyści zepchnęli ją na boczny tor. W ostatnich odcinkach nawet Gaby jest bardziej znośna, bo przestała jęczeć, nie wspominając już o tym, że watek Gaby zajmuje teraz po pół odcinka, a Reginy trzy minuty.
Nati, zaraz wrzucę animacje, to sama zobaczysz różnicę.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 16:42:49 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:21 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Animacje ze 121 odcinka:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:29 22-03-16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:29 22-03-16 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 17:10:40 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:17:29 22-03-16 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 11:40:56 30-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:01:53 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Nie do końca się z tobą Sunshine zgodzę, uważam że jesteś zbyt pobłażliwa dla Danieli i zbyt surowa dla Reginy. Sama zauważyłaś, że Regina nie miała lekko i z powodu kompleksów rzuciła się w wir nauki. I w przeciwieństwie do Danieli, która może niekoniecznie właściwe, ale miała wsparcie matki, ona nie miała nikogo, dlatego robi głupstwa i się miota. Matka pusta, ale mimo wszystko matka, zapatrzona była w pozostałą dwójkę, ojciec nieistniejący, a ona i Miguel odtrąceni.
Pewnie że zrobiła źle i głupi jest jej powód rozstania z Davidem, ale w końcu Nina ją dostrzegła, jakże inaczej ją traktuje niż na początku teli. Więc ona tak stara się bezmyślnie jej odwdzięczyć, podtrzymać tą więź ze zrobiła ten idiotyzm i nie wiadomo po co i dlaczego się poświęciła. Chociaż nie do końca, bo zauważ że nawet Daniela niedawno Davidowi powiedziała, że zaczyna mieć problem z tym, że Julia i Arturo są razem i są kochankami i rozumieć problem Reginy.
Jest zgorzkniała, bo mimo wad naprawdę myśli o innych i nawet jeśliby teraz chciała naprawić swój błąd, to nie ma jak, bo w przeciwieństwie do Danieli, jej na siostrze naprawdę zależy i nie zrobiłaby jej tego, co ona jej.
Ponadto dla mnie, mimo że ją lubię, naprawdę, chyba nawet bardziej niż samą Irinę i jej aktorstwo, Daniela wcale nie stała się pozytywną postacią. Negatywną nie, ale pozytywna też nie. To że nagle przestała być skrajną egoistką, to nie znaczy że będzie jej zapomniane co robiła i kim była, tym bardziej, że tak do końca się wcale nie zmieniła. Wcale nie zaczęła ani Reginy, ani Miguela lepiej traktować, o przeprosinach nawet nie wspomnę, nadal fatalnie zachowuje się wobec Consuelo, a to że odebrano jej dziecko, poruszyło nawet Ninę. Ona potrafiła przyjść i przynieść dziecko, by Consuelo spotkała się z nim, a dziecko z matką, a Daniela zero. Okłamuje w sprawie narkotyków wszystkich dookoła z Davidem na czele, a podobno go tak kocha. I wcale nie uważam że robi to specjalnie, ona naprawdę nie widzi wiele więcej poza czubkiem swojego nosa i swoim szeroko pojętym interesem, więc nie widzi potrzeby nikogo dookoła. Gdyby naprawdę tak czystą miłością kochała Davida, to by dała mu spokój, bo zdaje sobie idealnie sprawę z tego, ze on jej nie kocha, tylko jej siostrę. Ale dla niej równie ważne jest to, że jest jej. Więc jeśli nawet kupuję tę jej miłość, to zdaję sobie sprawę, że jest w niej dużo pokładów egoizmu i czystej chęci posiadania. P
rzecież to właśnie dlatego, mimo że inni Reginę namawiają, nie próbuje odzyskać Davida, bo wie że jej siostra by cierpiała, w zamian za to jej siostra ma ją głęboko gdzieś, a nawet głębiej.
Napisałam że nie chcę by ja uśmiercono, bo z pewnością, nie jest taką klasyczną villaną, w sumie miałabym problem z nazwaniem jej villaną, ale nadal to nie jest dla mnie pozytywny bohater. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|