Telenowele

Luimelia · Wysłany: 20:51:50 31-03-16 Temat postu:

no i mało scen z protami a widac ze Arturo zalezy tylko na rywalizacji zeby byc lepszym masakra ale mnie wkurza

Flor33 · Wysłany: 21:01:58 31-03-16 Temat postu:

BlueSky jak widać Regina nie jest w stanie powiedzieć tak Jorge...do tego patrząc Dawidowi w oczy

jeżeli chodzi o miłosc Reginy z Dawidem to wszystko jasne oni będą razem

problem polega tylko na tym że nie wiadomo kiedy ...oby wsczesniej niż w finale

Do Danieli chyba też zaczyna docierać że Dawid jej nie kocha i powinna dać sobie spokój...ale wszyscy będą się obawiać że ta znowu zacznie ćpać

To wesele to od połowy to cyrk

wejscie Elusia z tym telewizorem co to miało być

to żenada a pózniej Jorge tymi oswiadczynami dobił całkowicie atmosferę

Na serio dobrze że to już koniec bo żal patrzeć na ten cyrk

A po avance to już totalna porażka Daniela niemal szantażująca Dawida a Nina z wizytą u Juli mówiąca jej że to iż Daniela ćpa to wszystko wina Arturo

Nie no mamusia roku się odezwała

wygląda na to że Daniela matki nie miała tylko ojca który ją zaniedbywał...

karolinao · Wysłany: 21:11:59 31-03-16 Temat postu:

Taaaa, do tego Julia powie Arturo, żeby się więcej nie spotykali, tak jakby się widywali dniami i nocami

BlueSky · Wysłany: 22:09:55 31-03-16 Temat postu:

Avance HOY
[link widoczny dla zalogowanych]
Daniela chyba chce dobić Reginę, a Julia "zostawia" Arturo.

Wiem, że jestem blondynką, ale ja chyba czegoś nie ogarniam - całkowicie nie rozumiem reakcji Davida na to, że Regina złapała bukiet - po co on wstał? To miało oznaczać niedowierzanie, czy przerażenie?

Sun... obejrzałam jeszcze raz tę scenę - miałaś rację

Ten wzrok Davida ewidentnie pokazuje, że w trakcie uniesienia z Danielą obecny jest tylko ciałem, ale nie duchem - widać, że myślami jest gdzie indziej.
I masz rację - mi Jorge też kojarzy się z żółwikiem.

Flor33... ja się tak zastanawiam, czy do Danieli na serio zaczyna docierać, że David jej nie kocha czy tylko udaje - coś czuję, że ona będzie próbowała wzbudzić w Davidzie poczucie winy, a tym samym kolejne zapewnienie, iż on z nią zostanie.
I ja już nie wierzę w to, że dadzą Nam jakieś wspólne szczęśliwe chwile Reginy i Davida - oni jeśli się zejdą to nastąpi to pewnie dopiero w finale.
Myślisz, że to koniec z Jorge?
I powiem Ci, że do Julii i Arturo nie mam już sił - niby są ze sobą, ale to pozostawia wiele do życzenia.

Sunshine · Wysłany: 22:15:17 31-03-16 Temat postu:

Chyba przerażenie Blue, w końcu żółwik w poprzednim odcinku zapowiedział mu, że nie spocznie, dopóki Regina nie zostanie jego żoną

BlueSky · Wysłany: 22:23:43 31-03-16 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 22:40:42 31-03-16 Temat postu:

Oczywiście, że nic by nie zrobił, w końcu chwilę wcześniej powiedział Danieli, że jest jedyną osobą, z którą chce być i żartował, czy już chce brać ślub

Więc nawet by nie drgnął, choćby ze względu na to, że Daniela właśnie dla niego chce się dalej leczyć.

Animki:
Odcinek 127

Reszta:
[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 128

Reszta:
[link widoczny dla zalogowanych]

Flor33 · Wysłany: 22:56:47 31-03-16 Temat postu:

BlueSky Dla Mnie to Dawid sie przeraził tym ze Regina może wyjsć za maź i to za Jorge

a kiedy ten pajac sie oświadczał to dopiero sie przeraził ze Regina powie tak

Wiesz co po tym avance to chyba przyznam Tobie racje ze Daniela zacznie świadomie wywierać presje na Dawida i wpędzać go w poczucie winy

o Danieli nic nie dociera ze powinna sie usunąć na bok i pozwolic na szczęście Reginy z Dawidem

a kiedy dotrze do niej ze Dawid nie będzie jej to z rozpaczy znowu sobie pociągnie w nochala

:co do Jorge to w żadnym razie jeszcze nie koniec skoro po tym koszu powiedział do Reginy ze będzie na nią czekał całe życie

n jak Daniela nic do niego nie dociera

:A co do Juli z Arturo to nawet nie chce Mi sie komentować bo to jest żałosne

:Ja nie ogarniam po co oni dali takie ochłapy na koniec

Eladio z Nina są tak wspaniali i nikt nie pamięta o ich podlosciach

przecież to jest chore

:teraz Nina przyjdzie do Juli za wszystko obwinić Arturo a ta juz odrazu powie Arturo ze niechęć sie z nim widywać

Nina swój cel osiągnie ... A Julia jak zwykle taka dobrotliwa sie ,,poświeci,,

:Te krótkie spotkania Juli z Arturo to wprowadzili tylko po to aby on zbzikowało całkowicie i trafił do czubków bo innego wytłumaczenia nie ma ...

choć dale uważam ze postać Atruro zostanie uśmiercona bo przecież to nawiększy ,,villan ,, w teli wiec musi złe skończyć

:Powiem tylko ze zostało 8 odc a ja przewijak przy oglądaniu emocji tyle ze aż sie chce

BlueSky · Wysłany: 22:56:52 31-03-16 Temat postu:

Sun... i temu ja uważam, że David powinien zostać z Danielą - on sam od niej nie odejdzie, a i Daniela go nie zostawi.
Daniela popełnia jeden podstawowy błąd - powinna się leczyć dla siebie, a nie dla Davida - choć ona uważa, że nie jest uzależniona i że nie ma problemu z narkotykami.
Ja nie życzę jej źle, ale strasznie nie podoba mi się ten szantaż emocjonalny wobec Davida - choć potrafię ją zrozumieć to jej nie popieram.

Flor33... tylko David powinien się z tym liczyć, że żółwik będzie chciał zatrzymać Reginę przy sobie. I myślę podobnie, jak Sun, że jeśli Regina by się zgodziła to David by nic nie zrobił - w ogóle by nie zareagował.
I przerażenie Davida jest jak najbardziej uzasadnione.
Daniela nie tylko będzie szantażować emocjonalnie Davida, ale również znowu będzie chciała dopiec Reginie.
A żółwik - on nie kocha Reginy - a jeśli ją kocha to w bardzo egoistyczny sposób - on postanowił, że Regina będzie jego i w ogóle nie liczy się z jej uczuciami.
Julia i Arturo - ja przestałam rozumieć ich wątek. I nadal nie wierzę w to, że go uśmiercą.

Sunshine · Wysłany: 23:05:29 31-03-16 Temat postu:

Ona go zostawi, avance już to pokazuje. Daniela dojrzała na tyle, by wiedzieć, kiedy gra jest niewarta świeczki i tu tak jest. Teraz już wie, że zasługuje na mężczyznę, który ją pokocha dla niej samej.
A w avance mówi dokładnie: "Jeśli sądzisz, że jesteś w stanie mnie oszukać, to się mylisz. Kocham Cię, ale ty kochasz inną."

Avance w HQ
https://www.youtube.com/watch?v=uPkgdK9647Q

BlueSky · Wysłany: 23:10:21 31-03-16 Temat postu:

Sun... ja się obawiam tego, że to jest tylko gra ze strony Danieli - mi się wydaje, iż tymi słowami ona będzie chciała wzbudzić w Davidzie poczucie winy i wymusić na nim zapewnienie, że on z nią zostanie.

Sunshine · Wysłany: 11:32:03 01-04-16 Temat postu:

Gaby jest w ciąży, prawda? Cały czas mówi o hormonach i ta wczorajsza kłótnia z francą... I jego marudzenie, że nie może już z nią wytrzymać, gdy był u Marintii. Wydaję mi się, że będzie to dziecko wychowywać z Agustinem

Coraz więcej czasu spędzają razem

To nie jest "zagrywka" Danieli, ona go kocha i po obejrzeniu odcinka, twierdzę, że będzie kiepsko. Bo ona go kocha tak bardzo, że jest w stanie poradzić sobie z wiedzą, że on jej nie kocha i kocha jej siostrę. Powiedziała mu, że słyszała jego wyznanie do Jorge w Monterrey, ale jego słowa w mowie do pary młodej przekonały ją do walki o ich związek. Gdyby David powiedział, że to prawda, że zobaczył swoją ostatnią szansę w odmowie Reginy na oświadczyny Jorge, myślę, że dałaby im spokój. Ale on robi jej nadzieję, mówiąc, że boi się, że nigdy nie będzie w stanie pokochać jej tak jak ona jego. To ją napędza do walki, a David tchórzliwie się wycofuje, zamiast iść do Reginy i z nią porozmawiać. Proci zachowują się jak tchórze, w tym momencie już oboje, a Daniela i Jorge mają przez to zamieszanie w głowie.
Regina z tym, że potrzebuje czasu na przemyślenia, a David z nie stawianiem sprawy jasno. Gdyby powiedział:"Tak, kocham twoją siostrę i chce z nią być", to Daniela dostałaby jasny komunikat, a on mówi: "Tak, kocham twoją siostrę, ale nie chcę Cię ranić. Boję się, że nigdy nie będę mężczyzną, który odwzajemni twoją miłość, ale bardzo mi na Tobie zależy." To to nie jest jasny komunikat dla zakochanej i zmotywowanej do walki o tę miłość kobiety, bo daje jej nadzieję, że może jednak kiedyś...

Ehh, za to Miguel dzisiaj był znowu swoim fantastycznym sobą

Najpierw miał śliczną scenę z Consuelo, a potem zaproponował wsparcie Danieli i naprawienie ich relacji. Jak tu nie kochać takiego faceta?

Animacje z 129 odcinka

Reszta:
[link widoczny dla zalogowanych]

BlueSky · Wysłany: 17:20:29 01-04-16 Temat postu:

Avance capitulo 130
[link widoczny dla zalogowanych]
Sun... może będzie beso Gaby i Agustina.
Czyżby David zaczął walczyć?

Z TT Michi
Últimos días de grabación 👏🏼🙌🏼💖 los extrañaremos mucho 😞😭💔 @michellerenaud @JPMinor @Mario_Moran @enriquemontano1
[link widoczny dla zalogowanych]

Ze śluby Clary i Justina
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jantar · Wysłany: 19:56:47 01-04-16 Temat postu:

Sunshine nie do końca zgadzam się z tobą, uważam że David jasno wyłożył Danieli, że jej nie kocha i nie pokocha, a ona sama zrobiła sobie z tego nadzieję, nie dlatego, że jej miłość jest tak głęboka, tylko tak egoistyczna.

Mówisz o walce, ale z kim? Przecież David nie jest z Reginą i to nie ona jest problemem, tylko jego uczucia, w związku z tym ona będzie walczyć z nim samym, by ją pokochał, czy to ma sens. Sama wyraźnie napisałaś, powiedział on "nigdy nie odwzajemnię twojego uczucia", ta pierwsza część "mam wrażenie", to kurtuazyjny zwrot. Dla mnie tu nie ma żadnej nadziei, jest delikatność, która Davida zawsze cechowała. Już prędzej nadzieja jest w słowach Reginy, która prosi o czas, ona rzeczywiście nie mówi "nigdy". Więc z czym Daniela będzie walczyć, z "nigdy"? Z samej definicji tego słowa wie, że to nie nastąpi. Jakby David powiedział tak jak chciałaś, ostro i bez delikatności, dopiero byłby ciosany, że narkomanka, że się leczy, że on jest jej jedyną podporą i motywacją, a on tak wali między oczy bez znieczulenia. Więc powiedział to w sposób jak najmniej raniący.

Daniela usłyszała to, co chciała usłyszeć i po swojemu zinterpretować, a nie to, co on powiedział. I tu się zgadzam z BlueSky, ona wykorzystuje swoje uzależnienie, może częściowo świadomie, a częściowo podświadomie, by go przy sobie zatrzymać, do emocjonalnego szantażu. A tu już nie ma mowy o miłości tylko obsesji, obsesji posiadania- będziesz mój, cy chcesz tego czy nie, możesz sobie mówić, że nie.
Bardzo mi się podoba jak Jose Pablo i Michelle zagrali na weselu, oni całkowicie zawładnęli planem, usuwając nawet nowożeńców w cień i tą karykaturalną kłótnię, którą przedstawiła Paro. Wcześniej David się odgrywał spotykając się z Danielą, a teraz on, podobnie jak Regina widzi że popełnił błąd i zbiera owoce. Ponadto tak jak u Reginy odzywa się w nim tęsknota, złość minęła i próbuje się wyplątać, to samo Regina, która zrozumiała swoje błędy. Niestety zauważyli to też obecni partnerzy rzeczonej parki i jeden publicznie na cudzym weselu z zaskoczenia się oświadcza, licząc, że oszołomiona i zawstydzona tłumem dziewczyna powie tak, a druga wykorzystuje swoją chorobę, by go emocjonalnie przy sobie trzymać.

Mimo że Daniela ostatnio mnie znów rozczarowuje liczę, że jednak dojdzie do wniosku, że to koniec jej i Davida (w sumie to nawet takiego prawdziwego początku uczuciowego nie było). Miała kiedyś tam, gdy jeszcze jego serce było wolne swoją szansę, ale głupio ją straciła i to se ne vrati, a nie umrze z przedawkowania. Naprawdę.

P.S. czy ja wspominałam, że z każdym odcinkiem coraz bardziej lubię Ninę, naprawdę. Genialna była jak usadzała Ericka podczas opieki nad dzieckiem

BlueSky · Wysłany: 20:11:41 01-04-16 Temat postu:

Avance HOY
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaczynam się obawiać o to, iż Peter będzie chciał wykończyć Danielę.
To prawda, że Daniela bardzo źle go potraktowała - zabawiła się nim, a potem się go pozbyła, ale ona nie zasługuje na śmierć. I w ten sposób Peter zemści się na Arturo i na Danieli.