|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
La Paisana Big Brat
Dołączył: 24 Sie 2012 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:17 24-05-19 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: | ... PASL2 wygląda na to że ma 86+finał. ... |
Jeszcze 26 odcinków i finał?
Ekspresowe uczucie Sofii i Ricarda jest przynajmniej milsze dla oka niż to co się dzieje w wątku Vicky, Bobby i Adrian. Po dzisiejszym odcinku naprawdę nie wiem czy Victoria nie jest "tripolar"... Najpierw udaje wielce zdziwioną ze Bobby powiedział ze jest wolny - myślała ze wiecznie będzie za nią chodził, prosił o szanse a ona przez 150 odcinków - nic....Potem mówi, że nic nie świętują...i oczywiście pocałunki z Adrianem hmmm nawet jeżeli zrobiła to z zazdrości to dlaczego tak szybko(za pierwszym jego podejściem...) a potem "zaczepia" Bobbiego ze dobrze spał czy się bawił... Naprawdę nie wiem o co chodzi scenarzystom w tym wątku i postaci Victorii. Najśmieszniejsze jest dla mnie jednak to że prędzej przed tym sezonem spodziewałam się, że w parze Vicky & Bobby to żal będzie mi Vicky bo Roberto będzie coś nie tak robił, a tu kolejny raz żal mi Roberto - scena jak wychodził z koleżanką koleżanki była "łapiąca za serce". |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:52:02 25-05-19 Temat postu: |
|
|
La Paisana napisał: | ania192 napisał: | ... PASL2 wygląda na to że ma 86+finał. ... |
Jeszcze 26 odcinków i finał?
Ekspresowe uczucie Sofii i Ricarda jest przynajmniej milsze dla oka niż to co się dzieje w wątku Vicky, Bobby i Adrian. Po dzisiejszym odcinku naprawdę nie wiem czy Victoria nie jest "tripolar"... Najpierw udaje wielce zdziwioną ze Bobby powiedział ze jest wolny - myślała ze wiecznie będzie za nią chodził, prosił o szanse a ona przez 150 odcinków - nic....Potem mówi, że nic nie świętują...i oczywiście pocałunki z Adrianem hmmm nawet jeżeli zrobiła to z zazdrości to dlaczego tak szybko(za pierwszym jego podejściem...) a potem "zaczepia" Bobbiego ze dobrze spał czy się bawił... Naprawdę nie wiem o co chodzi scenarzystom w tym wątku i postaci Victorii. Najśmieszniejsze jest dla mnie jednak to że prędzej przed tym sezonem spodziewałam się, że w parze Vicky & Bobby to żal będzie mi Vicky bo Roberto będzie coś nie tak robił, a tu kolejny raz żal mi Roberto - scena jak wychodził z koleżanką koleżanki była "łapiąca za serce". |
Podobno 1 lipca ma wejść los elegidos i spekuluje sie że to włąśnie ta produkcja może zastąpić PASL więc wtedy wychodzi że zostało 26+finał do końca.
Roberta to miało sie ochotę w tej scenie przytulić i jeszcze dziś jak powiedział ojcu że nie chce sie nigdy zakochać to też było go tak strasznie żal. Powienien dać sobie wreszcie spokój z Victorią, gdy ta przejedzie się na Adrianie bo to że ten coś ukrywa jest już wręcz pewne wróci z podkulonem ogonem do niego. Roberto powinnien być już wtedy w szczęśliwym związku z kobietą która go doceni, szkoda tylko ze żadnej kandydatki nie ma na choryzoncie. Pocałunek Victorii i Adriana wyszedł dość słabo widać brak chemii. Choć ciekawe co ten Adrian ukrywa i dlaczego próbuje namówić Victorie na podróż do Hiszpanii
Na szczęście Sofia z Ricardem skradli dziś cały odcinek tymi spojrzeniami miedzy sobą i tym jej zawstydzeniem po komplementach które jej powiedział Właściwie to mogliby nie wracać zbyt szybko z tego Los Cabos, choć i tak można spodziewać się ich pierwszego pocałunku w przyszłym tygodniu |
|
Powrót do góry |
|
|
La Paisana Big Brat
Dołączył: 24 Sie 2012 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:35 26-05-19 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: |
... Choć ciekawe co ten Adrian ukrywa i dlaczego próbuje namówić Victorie na podróż do Hiszpanii
Na szczęście Sofia z Ricardem skradli dziś cały odcinek tymi spojrzeniami miedzy sobą i tym jej zawstydzeniem po komplementach które jej powiedział Właściwie to mogliby nie wracać zbyt szybko z tego Los Cabos, choć i tak można spodziewać się ich pierwszego pocałunku w przyszłym tygodniu |
Adrian może być mężem którejś z ex Bobbiego... W Hiszpanii "na swoim terenie" nie miałby w ogóle żadnych zahamowań aby zdobyć Victorię. Swoją drogą ta jego szczerość i wylewność powoduje ze wydaje się trochę natrętny. Być może nic nie ukrywa ale jest faktycznie zbyt idealny aby tak było. Chociaż z drugiej strony może jego postać miałaby być przeciwnością Bobbiego.
Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do pary Sofia i Ricardo ale całkiem dobrze razem wyglądają. Zobaczymy jak dalej będzie się ich wątek rozwijał.
Patrząc na Davida i Juliana przypomina mi się Sortilegio i muszę stwierdzić, że przez te 10 lat czas ich "szarpnął" ) |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:32:47 28-05-19 Temat postu: |
|
|
La Paisana napisał: | ania192 napisał: |
... Choć ciekawe co ten Adrian ukrywa i dlaczego próbuje namówić Victorie na podróż do Hiszpanii
Na szczęście Sofia z Ricardem skradli dziś cały odcinek tymi spojrzeniami miedzy sobą i tym jej zawstydzeniem po komplementach które jej powiedział Właściwie to mogliby nie wracać zbyt szybko z tego Los Cabos, choć i tak można spodziewać się ich pierwszego pocałunku w przyszłym tygodniu |
Adrian może być mężem którejś z ex Bobbiego... W Hiszpanii "na swoim terenie" nie miałby w ogóle żadnych zahamowań aby zdobyć Victorię. Swoją drogą ta jego szczerość i wylewność powoduje ze wydaje się trochę natrętny. Być może nic nie ukrywa ale jest faktycznie zbyt idealny aby tak było. Chociaż z drugiej strony może jego postać miałaby być przeciwnością Bobbiego.
Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do pary Sofia i Ricardo ale całkiem dobrze razem wyglądają. Zobaczymy jak dalej będzie się ich wątek rozwijał.
Patrząc na Davida i Juliana przypomina mi się Sortilegio i muszę stwierdzić, że przez te 10 lat czas ich "szarpnął" ) |
Mamy wiele poszlak że z Adrianem jest coś nie tak nie tylko przypuszczenia Roberta ale w Nowym Jorku odebrał on też od kogoś telefon i był po nim mocno zdenerwowany następnego dnia, jak po pocałunku doprowadził Victori do pokoju i został sam na korytarzu to zrobił minę jak psychopata. Pytanie czy chodzi mu o Roberta czy o Victorie bo to nią jednak zainteresował się od momentu pojawienia się w kancelarii i wiedział kim jest. To ją usilnie próbuje namówić na podróż do Hiszpanii gdzie mógłby ją skrzywdzić.
Pod koniec nagrań na planie pojawiła się partnerka Marca Cloteta która również jest aktorką i ogłosiła że wcieli się w postać Debbie. Prawdopodobnie pojawi się ona w wątku Adriana w sieci spekuluja że może to być jego żona i matka jego dziecka gdyż w momencie nagrań była już w mocno zaawansowanej ciąży. Padają też przypuszczenia że Adrian może widnieć w rejestrze karnym
[link widoczny dla zalogowanych]
Również byłam sceptycznie nastawiona do pary Sofia i Ricardo ponieważ nie przepadam za Davidem gdyż on strasznie słabo wypada w pozytywnych rolach i prawie nigdy nie wytwarza chemii z partnerkami. Jednak jak na razie z Kim mi się w parze podoba i liczę że w tym tygodniu będzie pierwszy pocalunek abyśmy mogli się przekonać się czy jest między nimi chemia |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:46 02-06-19 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: |
Wydaje sie mało prawdopodobne aby Fer wróciła do Juana skoro rzuciła go z powodu jego zmiany zachowania na skutek awansu społecznego. Jak się dowie o tym że ten cały czas za jej plecami kręcił z Tatianą to tylko przekona ją że podjęła właściwą decyzję |
I oby nie wróciła. Wcześniej mnie Juan nie denerwował, ale ostatnio tak. I niech sobie jest z tą Tatianą, która wątpię aby kręciła z nim z jakiś głębszych powodów Fer była zakochana w Juanie, ale jego nastawienie później mocno się zmieniło. Już nawet nie chodzi o te zakupy- zarabia to wydaje ale czy on chciał aby Fer skakała z radości na widok tych jego pieniędzy? Tak w ogóle to Fer umiała się cieszyć jego szczęściem, ale on przesadzał. A teraz zamiast przystanąć, zastanowić się nad tym co sie właściwie między nimi wydarzyło, to on przerzucił sie na Tatianę i dla odmiany to jej pokazuje swój samochód I jak widać ona "zdała egzamin" bo należycie wybuchnęła radością na widok jego auta i teraz Juan nie chce nawet z Fer rozmawiać o ich rozstaniu
Leo jaki odmieniony w tych Stanach Biedna Sofia, trafiła im się wietrzna pogoda w NY, bo w każdej plenerowej scenie włosy latają jej na wszystkie strony
Miałam tak po śmierci Ale, że te pierwsze odcinki po pogrzebie, jak cała ta atmosfera opadła, zaczęłam oglądać z mniejszym zainteresowaniem. nawet te sprawy prawnicze mniej mnie interesowały niż w tych poprzednich odcinkach, ale teraz na nowo wróciło moje zainteresowanie Ciekawa jestem tych scen Sofii i Ricarda, mimo że nadal ich razem nie widzę i nie chcę ale jeszcze jestem daleko od tych odcinków |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:54:54 06-06-19 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | ania192 napisał: |
Wydaje sie mało prawdopodobne aby Fer wróciła do Juana skoro rzuciła go z powodu jego zmiany zachowania na skutek awansu społecznego. Jak się dowie o tym że ten cały czas za jej plecami kręcił z Tatianą to tylko przekona ją że podjęła właściwą decyzję |
I oby nie wróciła. Wcześniej mnie Juan nie denerwował, ale ostatnio tak. I niech sobie jest z tą Tatianą, która wątpię aby kręciła z nim z jakiś głębszych powodów Fer była zakochana w Juanie, ale jego nastawienie później mocno się zmieniło. Już nawet nie chodzi o te zakupy- zarabia to wydaje ale czy on chciał aby Fer skakała z radości na widok tych jego pieniędzy? Tak w ogóle to Fer umiała się cieszyć jego szczęściem, ale on przesadzał. A teraz zamiast przystanąć, zastanowić się nad tym co sie właściwie między nimi wydarzyło, to on przerzucił sie na Tatianę i dla odmiany to jej pokazuje swój samochód I jak widać ona "zdała egzamin" bo należycie wybuchnęła radością na widok jego auta i teraz Juan nie chce nawet z Fer rozmawiać o ich rozstaniu |
Ludzie się już denerwują że ten wątek stał się najważniejszy w produkcji i że Juan jest teraz w prawie każdym zwiastunie do kolejnych odcinków Fer na razie daje rade i dalej spławia Juana i mam nadzieje że tak zostanie do końca
Julita napisał: | Leo jaki odmieniony w tych Stanach Biedna Sofia, trafiła im się wietrzna pogoda w NY, bo w każdej plenerowej scenie włosy latają jej na wszystkie strony |
Pamiętam jak Kim wrzucała też snapy z tych nagrywek i mówiła że jest strasznie zimno w NY. We wczorajszym odcinku zresztą było to samo gdyż były sceny na plaży i oczywiście włosy Sofii latały na wszystkie strony
Julita napisał: | Miałam tak po śmierci Ale, że te pierwsze odcinki po pogrzebie, jak cała ta atmosfera opadła, zaczęłam oglądać z mniejszym zainteresowaniem. nawet te sprawy prawnicze mniej mnie interesowały niż w tych poprzednich odcinkach, ale teraz na nowo wróciło moje zainteresowanie Ciekawa jestem tych scen Sofii i Ricarda, mimo że nadal ich razem nie widzę i nie chcę ale jeszcze jestem daleko od tych odcinków |
Przed śmiercią Ale i po niej było za dużo Carlosa i Ricarda i co gorsza ponowie wykazywali sie słabą grą aktorską. Na szczęscie pojawiły sie dzieci Ricarda i znacząco zmieniła sie atmosfera w odcinkach i co ważniejsze Sofia i Ricardo wypadają lepiej niż można było sie spodziewać. Choć to raczej zasługa Kim która jest taka radosna w tych scenach, a Zepada poprostu daje radę jako dodatek w tych scenach |
|
Powrót do góry |
|
|
RutilaCasillas Wstawiony
Dołączył: 16 Lip 2015 Posty: 4024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:40:50 14-06-19 Temat postu: |
|
|
Ile w sumie ma być tych odcinków? Wcześniej była mowa o 94 odc. |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:56:05 14-06-19 Temat postu: |
|
|
kaka1995 napisał: | Ile w sumie ma być tych odcinków? Wcześniej była mowa o 94 odc. |
Pojawiła sie informacja ultima semana co oznacza że miesiąc do końca czyli finał powinien być 7 lipca co faktycznie da 94 odcinki. Jednak stacja ze swojej strony nie podała jeszcze daty finału i daty premiery sin miedo de verdad 2. Willis lubi ostatnio wprowadzać chaos więc nic nie jest pewne. Los Elegidos nie wchodzi ani w pasmo o 21.30 ani o 18.30 tylko będzie emitowane o 17.30 |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:50 17-06-19 Temat postu: |
|
|
Rozwinęli wątek matki Sofii, już od jakiegoś czasu dawali sygnały, że Camila ma Alzheimera i niestety objawy się nasiliły. Szkoda mi Sofii, która jest z tym zupełnie sama. Chciała nawet porzucić pracę aby skupić się na opiece nad matką. Dobrze jej Alonso doradził, że ta praca da jej środki finansowe na leczenie matki. Bardzo podobała mi się gra Kim w tych wszystkich scenach! Aż sama się wzruszałam kiedy ona płakała. Chyba już ją chwaliłam, bo ta postać od początku jest dobrze grana, ale teraz Kim ma więcej do pokazania i rzeczywiście spisuje się świetnie
Juan na siłę próbuje uszczęśliwić matkę nowym mieszkaniem. Szkoda, że nie zna powiedzenia, że starych drzew się nie przesadza.
Te zagraniczne sprawy sądowe są mocno patetyczne: najpierw ta sprawa o molestowanie, gdzie szef oczywiście był ewidentnym oblechem a w decydującym momencie znalazła się kobieta która zeznała, ze była przez niego gwałcona i sprawa wygrana ( zbyt proste to wszystko, mogli się jakoś bardziej wysilić skoro aż tylu prawników pracowało nad tą sprawą i ta kobieta, która grała"ofiarę" jakaś taka pełna patosu ) a teraz ta sprawa z policjantem, który zastrzelił tego Meksykanina |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:07:50 19-06-19 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Rozwinęli wątek matki Sofii, już od jakiegoś czasu dawali sygnały, że Camila ma Alzheimera i niestety objawy się nasiliły. Szkoda mi Sofii, która jest z tym zupełnie sama. Chciała nawet porzucić pracę aby skupić się na opiece nad matką. Dobrze jej Alonso doradził, że ta praca da jej środki finansowe na leczenie matki. Bardzo podobała mi się gra Kim w tych wszystkich scenach! Aż sama się wzruszałam kiedy ona płakała. Chyba już ją chwaliłam, bo ta postać od początku jest dobrze grana, ale teraz Kim ma więcej do pokazania i rzeczywiście spisuje się świetnie |
Wreszcie zaczęli wykorzystywać tak świetna aktorkę jaką jest Erika Buenfil. Na szczęście Sofia otrzyma wsparcie i nie będzie sama z chorobą Camilii. Teraz przed tobą bardzo fajna sprawa Sofii i Ricarda w Los Cabos, a aktorsko Kim będzie mocno kraść show na ekranie
Julita napisał: | Juan na siłę próbuje uszczęśliwić matkę nowym mieszkaniem. Szkoda, że nie zna powiedzenia, że starych drzew się nie przesadza. |
Przy tych scenach pomyslałam o tym samym powiedzeniu jednak Juan go widać nie zna. Gdyby chiał uszczęśliwić matke to zakończyłby swoja znajomość z Tatianą
Julita napisał: | Te zagraniczne sprawy sądowe są mocno patetyczne: najpierw ta sprawa o molestowanie, gdzie szef oczywiście był ewidentnym oblechem a w decydującym momencie znalazła się kobieta która zeznała, ze była przez niego gwałcona i sprawa wygrana ( zbyt proste to wszystko, mogli się jakoś bardziej wysilić skoro aż tylu prawników pracowało nad tą sprawą i ta kobieta, która grała"ofiarę" jakaś taka pełna patosu ) a teraz ta sprawa z policjantem, który zastrzelił tego Meksykanina |
Oprócz tego jeszcze obecna sprawa z deporowanych imigrantem. Pomysł z nowymi lokalizacjami był fajny ale sprawy w Stanach wyszły im słabo właśnie zbyt patetycznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
SenioritaMorena Dyskutant
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:53:14 27-06-19 Temat postu: |
|
|
To się porobiło... Oni chyba nigdy nie połączą Victorii z Roberto (chyba, że Roberto znalazł by się w niebezpieczeństwie, atak czy coś, może wtedy Victoria by się wreszcie obudziła...
skoro już wracają do starych spraw jak zabójstwo Patricii czy sprawa Benjamina to może i wrócą do sprawy Iseli (Carlos był jej obrońcą a do końca prawda nie wyszła na jaw)
aaa czyli Michelle to siostra Gringo, ciekawe czy Carlos jednak z nią będzie czy z Nancy choć Sonia węszy przekręty Carlosa i Alana i w rezultacie Carlos może trafić znowu za kratki tymbardziej jeśli Ricardo dojdzie, że w dniu strzelaniny Carlos była tam umówiony z Ciego, Ricardo go chyba osobiście wtedy załatwi... |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:59:26 28-06-19 Temat postu: |
|
|
SenioritaMorena napisał: | To się porobiło... Oni chyba nigdy nie połączą Victorii z Roberto (chyba, że Roberto znalazł by się w niebezpieczeństwie, atak czy coś, może wtedy Victoria by się wreszcie obudziła.... |
Roberto już dawno powinien sobie odpuścić i poszukać kobiety, która go zechce. Victoria ciągle sie boi aby nie być zranioną przez faceta, a sama nie widzi że to ona rani i Adriana dając mu nadzieje że coś miedzy nimi będzie i rani Roberta ciągle go odtrącając i zaprzeczając uczuciu do niego
SenioritaMorena napisał: | skoro już wracają do starych spraw jak zabójstwo Patricii czy sprawa Benjamina to może i wrócą do sprawy Iseli (Carlos był jej obrońcą a do końca prawda nie wyszła na jaw). |
Chyba na koniec wrócą ponownie do sprawy Fer z aplikacją choć już raczej Juan nie będzie jej prowadzić
SenioritaMorena napisał: | aaa czyli Michelle to siostra Gringo, ciekawe czy Carlos jednak z nią będzie czy z Nancy choć Sonia węszy przekręty Carlosa i Alana i w rezultacie Carlos może trafić znowu za kratki tymbardziej jeśli Ricardo dojdzie, że w dniu strzelaniny Carlos była tam umówiony z Ciego, Ricardo go chyba osobiście wtedy załatwi... |
Wydaje się mało prawdopodobne aby mieli skończyć razem jest tu za dużo możliwości przeciwko temu aby ich połączeniu. Carlos może jej nie zechcieć jak sie dowie prawdy, jej brat nigdy nie zaakceptuje tego związku, Carlos może zginąć lub pójdzie siedzieć przez Alana, który go wsypie lub Sonia albo Ricardo coś wreszcie na niego znajdą. Jest jeszcze Nancy która zrobi wszystko aby nie byli razem. |
|
Powrót do góry |
|
|
SenioritaMorena Dyskutant
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:00:43 29-06-19 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: | SenioritaMorena napisał: | To się porobiło... Oni chyba nigdy nie połączą Victorii z Roberto (chyba, że Roberto znalazł by się w niebezpieczeństwie, atak czy coś, może wtedy Victoria by się wreszcie obudziła.... |
Roberto już dawno powinien sobie odpuścić i poszukać kobiety, która go zechce. Victoria ciągle sie boi aby nie być zranioną przez faceta, a sama nie widzi że to ona rani i Adriana dając mu nadzieje że coś miedzy nimi będzie i rani Roberta ciągle go odtrącając i zaprzeczając uczuciu do niego
SenioritaMorena napisał: | skoro już wracają do starych spraw jak zabójstwo Patricii czy sprawa Benjamina to może i wrócą do sprawy Iseli (Carlos był jej obrońcą a do końca prawda nie wyszła na jaw). |
Chyba na koniec wrócą ponownie do sprawy Fer z aplikacją choć już raczej Juan nie będzie jej prowadzić
SenioritaMorena napisał: | aaa czyli Michelle to siostra Gringo, ciekawe czy Carlos jednak z nią będzie czy z Nancy choć Sonia węszy przekręty Carlosa i Alana i w rezultacie Carlos może trafić znowu za kratki tymbardziej jeśli Ricardo dojdzie, że w dniu strzelaniny Carlos była tam umówiony z Ciego, Ricardo go chyba osobiście wtedy załatwi... |
Wydaje się mało prawdopodobne aby mieli skończyć razem jest tu za dużo możliwości przeciwko temu aby ich połączeniu. Carlos może jej nie zechcieć jak sie dowie prawdy, jej brat nigdy nie zaakceptuje tego związku, Carlos może zginąć lub pójdzie siedzieć przez Alana, który go wsypie lub Sonia albo Ricardo coś wreszcie na niego znajdą. Jest jeszcze Nancy która zrobi wszystko aby nie byli razem. |
Też myślę że tak może być...
Akurat Fer i Juana bardzo lubiłam jako parę a Tatiana to zwykła naciągaczka i karierowiczka wykorzystuje biednego Juana i jego dobre serce a leci na jego pieniądze tylko i wyłącznie, szkoda, że to nie ona okazałą się prawdziwą morderczynią Patricii, a tak poza tym to co się stało z jej synem? W 1 sezonie o nim wciąż gadała i biadoliła a teraz nawet słowem o nim nie wspomina...
Ciekawe czy Ricardo połączą z Sofią bo coś czuję, że może jednak wróci do Eleny, szczerze to mi bardziej pasuje do niej niż do Sofii, Sofię bym wolała z Javierem bądź z Adrianem...
A skoro wracają do Benjamina to ciekawe co Leticia porabia, mogli by choć wspomnieć co się stało z jej postacią po odejściu z Vega y Asociados
Zgodzę się z Nicolasem, jak dla mnie Lucia miesza i w rezultacie znowu skrzywdzi Roberto!
Nie ufam jej na kilometr, wiedziałam, że to nie jest przypadkowe, że teraz wróciła, niby ciotka ją prosiła żeby odnowiła kontakt a przez te lata kompletnie zapomniała o nim, a teraz chce by jej pomógł przejąć majątek po ciotce...
Coś czuję, że w przeszłości zrobiła coś okropnego i dlatego Nicolas tak chroni Roberto przed zawodem ze strony matki, a Roberto przez nią nie potrafił ufać kobietom (prócz Victorii of course ) i uciekał w przelotne znajomości byle tylko nie zostać zranionym (może jednak to Victoria będzie przy Nim gdy okaże się jakie ziółko z Lucii jest i może to ich zbliży na nowo i wreszcie będą razem!!!
a tak wogóle to chyba Victoria powinna mieć przydomek La Ciega no jak można byc tak ślepą?
Źle im przydomki dobrali, Ciego to powinien mieć przydomek Rambo Gritón bo on tylko lata z tą bronią i się wydziera na wszystkich po kolei już bardziej lubię Gringo taki bardziej swojski
Ostatnio zmieniony przez SenioritaMorena dnia 1:25:36 29-06-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SenioritaMorena Dyskutant
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:01:56 29-06-19 Temat postu: |
|
|
del
Ostatnio zmieniony przez SenioritaMorena dnia 1:08:13 29-06-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4882 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:34:45 30-06-19 Temat postu: |
|
|
SenioritaMorena napisał: | Też myślę że tak może być...
Akurat Fer i Juana bardzo lubiłam jako parę a Tatiana to zwykła naciągaczka i karierowiczka wykorzystuje biednego Juana i jego dobre serce a leci na jego pieniądze tylko i wyłącznie, szkoda, że to nie ona okazałą się prawdziwą morderczynią Patricii, a tak poza tym to co się stało z jej synem? W 1 sezonie o nim wciąż gadała i biadoliła a teraz nawet słowem o nim nie wspomina...
Ciekawe czy Ricardo połączą z Sofią bo coś czuję, że może jednak wróci do Eleny, szczerze to mi bardziej pasuje do niej niż do Sofii, Sofię bym wolała z Javierem bądź z Adrianem...
A skoro wracają do Benjamina to ciekawe co Leticia porabia, mogli by choć wspomnieć co się stało z jej postacią po odejściu z Vega y Asociados
Zgodzę się z Nicolasem, jak dla mnie Lucia miesza i w rezultacie znowu skrzywdzi Roberto!
Nie ufam jej na kilometr, wiedziałam, że to nie jest przypadkowe, że teraz wróciła, niby ciotka ją prosiła żeby odnowiła kontakt a przez te lata kompletnie zapomniała o nim, a teraz chce by jej pomógł przejąć majątek po ciotce...
Coś czuję, że w przeszłości zrobiła coś okropnego i dlatego Nicolas tak chroni Roberto przed zawodem ze strony matki, a Roberto przez nią nie potrafił ufać kobietom (prócz Victorii of course ) i uciekał w przelotne znajomości byle tylko nie zostać zranionym (może jednak to Victoria będzie przy Nim gdy okaże się jakie ziółko z Lucii jest i może to ich zbliży na nowo i wreszcie będą razem!!!
a tak wogóle to chyba Victoria powinna mieć przydomek La Ciega no jak można byc tak ślepą?
Źle im przydomki dobrali, Ciego to powinien mieć przydomek Rambo Gritón bo on tylko lata z tą bronią i się wydziera na wszystkich po kolei już bardziej lubię Gringo taki bardziej swojski |
Tylko Roberto nie jest już dzieckiem które potrzebuje ochrony dlatego Nicolas powinien powiedzieć mu od razu prawdę zanim ten zrobi sobie nadzieję że matce na nim zależy. Lucia pewnie wykończyła cioteczkę aby przejąć jej dom, a ciekawe co okropnego zrobiła w przeszłości
Nie lubię Tatiany, a w szczególności Juana nie wiem skąd Castro wziął tego beznadziejnego aktora Dla mnie Fer bardzo dobrze zrobiła rzucając Juana i nie chcąc mieć z nim nic wspólnego szkoda tylko że przez to nie ma jej prawie w odcinkach.
Pomysł połączenia Kim i Davida od początku był dziwny gdyż między nimi jest 19 lat równicy więc on równie dobrze mógłby grać jej ojca. Rozpoczynanie ich wątku po połowie produkcji też było dziwne, dawało za mało czasu żeby on opłakał Alejandre. Do tego jego ciągle łapanie jej za dłoń, przytulanie sie i słodzenie sobie na wzajem stało sie już nudne. Wyraźnie nie jest Ricardo gotowy na nowy związek powinien poświecić sie wychowywaniu dzieci i może z czasem spróbować od nowa z Eleną. Sofia o wiele ciekawiej wypadała z Javierem jednak scenarzyści zmarnowali potencjał jego postaci. Camila chyba wspomniała o jakimś byłym facecie Sofii może on pojawiłby się i daliby sobie kolejną szanse ale raczej nie ma już na to czasu chyba że Castro kiedyś wykręci trzecią część. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|