Telenowele

Aurita · Wysłany: 21:32:01 19-02-13 Temat postu:

A mnie przerażają dzisiejsze avances.... Mam nadzieję, że Jesus wyciągnie Vale całą i zdrową. A co do Marthy to mam przeczucie, że nam zginie w tych płomieniach.....

Shelle · Wysłany: 21:36:30 19-02-13 Temat postu:

Avances przyprawiły mnie o ciarki!! Nie mogę się doczekać następnych odcinków!

Juli Blueberry · Wysłany: 1:27:26 20-02-13 Temat postu:

Mnie ciekawią avance. I już przed weekendem zastanawiałam się z moją amigą, co się stanie z MArthą, czy zginie w płomieniach, czy jednak przeżyje.. I zastanawiałyśmy się w jaki sposób dojdzie do pożaru. Po dzisiejszych avance'ach już wiemy.

A co do dzisiejszych odcinków to wiedziałam, że jeszcze małej nie odnajdą. Z Marthą jest naprawdę źle.

Fernando poznał prawdę o prawdziwej tożsamości Natashy i pobudkach Xochitl. Oskarżył ją o bawienie się jego uczuciami... Wg mnie Fer przesadził. Xochitl nie robiła nic takiego, widzieli się raptem 3 razy, a ten już wyznał jej miłość, ona przecież nie mówiła, że go kocha, poza tym nawet tego nie zaaranżowała, to nie jej wina, że przyszedł do restauracji, w której śpiewa i się w niej zakochał. A że trochę Xochitl igrała a ogniem, to już troszkę inna sprawa, ona zrobiła to tylko dlatego, że on ją tak źle traktował i nazywał brzydką. Nie tak dawno mieli taką sympatyczną scenkę w biurze, gdy Fer dziękował Xochitl za pracę

Ale wcześniej jak był u Almy to i tak źle wyrażał się o Xochitl, mimo, że ta mu pomogła i to Alma zakazał wyrażać się mu o Xochitl w taki sposób i stwierdziła, że powinien docenić jej inteligencję i mądrość. I dopiero w tym momencie, Fer zaczął może trochę myśleć i później właśnie podziękował za pomoc.

Shelle · Wysłany: 13:55:39 20-02-13 Temat postu:

No i już po porwaniu... Nie spodziewałam się, że tak szybko się wszystko skończy. Aczkolwiek zupełnie wszystko się nie skończyło, bo Martha jeszcze kiedyś pewnie wróci

I nawet Vero o dzisiaj w miarę ludzka była. Bałam się, że znowu będzie chciała tylko na swoim postawić, ale na szczęście myślała o Valentinie.

Fernando nadal wściekły na Xochitl, ale chyba powoli zaczyna trochę mięknąć

Fajna była scena jak Xochitl mu śpiewała w biurze

Juli Blueberry · Wysłany: 15:03:15 20-02-13 Temat postu:

Xochitl powiedziała Julio, że go nie kocha. I ja się teraz zastanawiam czy coś będzie z Xochitl i Ferem..

Intryguje mnie ten wątek

Cieszę się, że Vale się już odnalazła i stwierdzam, że szybko to poszło. Niestety Martha uciekła...

Avance są interesujące.

nadia · Wysłany: 15:28:34 20-02-13 Temat postu:

Avance naprawdę są ciekawe

myślę,że Xochitl i Fernando stworzyliby ciekawą parę

wolę Fernanda z Xochitl niż z Discuą ciekawe czy jeszcze wróci podobno tak..

Juli Blueberry · Wysłany: 15:38:32 20-02-13 Temat postu:

Tak, Discua ma wrócić. I ja też wolę Fera z Xochitl

Coś czuję, że jak może coś się zaczął dziać między nimi, to Discua wróci...

Shelle · Wysłany: 15:41:11 20-02-13 Temat postu:

słoneczko · Wysłany: 2:36:49 21-02-13 Temat postu:

odc 95
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 96
[link widoczny dla zalogowanych]

Juli Blueberry · Wysłany: 14:50:18 21-02-13 Temat postu:

Odcinek był spoko

Fer i Xochitl

Świetna scenka

Rogelio jest wolny... Nie rozumiem postępowa Pato, chce wybaczenie Almy, ale wg mnie ona raczej nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobiła. Powinna dać jej chociaż trochę czasu. Poza tym i tak po tym czego się dopuściła nie sądzę, aby ponownie zostały przyjaciółkami...

nadia · Wysłany: 14:53:11 21-02-13 Temat postu:

[quote="Juli Blueberry"]Odcinek był spoko

Fer i Xochitl

Świetna scenka

ta scenka była rewelacyjna

rozbawiło mnie to jak od siebie odskoczyli i równocześnie powiedzieli:"perdon"

gosiunia210 · Wysłany: 15:27:03 21-02-13 Temat postu:

jaka telka ma wejść po tej???

nadia · Wysłany: 15:28:49 21-02-13 Temat postu:

Libre para amarte z Gabrielem Soto i Glorią Trevi w rolach głównych

Shelle · Wysłany: 14:40:03 22-02-13 Temat postu:

Właśnie obejrzałam odcinek 99 i nie wiem czemu ale miny Rogelio mnie rozwalały

Najpierw jak przyleciał wniebowzięty na spotkanie z Vero i kazał jej tańczyć, a potem jak zobaczył pocałunek Almy i Jesusa

Podobała mi się też rozmowa Fernando z Jesusem jak Jesus zachęcał go do spróbowania z Xochitl. W ogóle Fer i Jesus mają same fajne sceny, nawet jak Fer nadal nazywa go Encanto

nadia · Wysłany: 14:58:03 22-02-13 Temat postu:

Bardzo mnie ciekawi jak dalej się rozwinie wątek Fernanda i Xochitl

Fer powiedział do Xochitl,że jak tylko ją widzi ma ochotę ją pocałować,a ona odpowiedziała mu,że nie chce być kolejną "sekretarką" na liście podbojów.Bardzo dobrze powiedziała może Fer się zastanowi...

Ja też uwielbiam wspólne sceny Fernanda z Jesusem

chociaż wciąż woła na niego "Encanto" to widać,że bardzo polubił i docenił Jesusa po tym gdy Jesus go uratował jak Fernado chciał skoczyć