Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nadia Prokonsul
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 3237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:06:22 24-02-13 Temat postu: |
|
|
Ale podobno przedłużyli o 10 odcinków i skończy się około 16 czerwca. |
|
Powrót do góry |
|
|
slonce33 Cool
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:32 25-02-13 Temat postu: |
|
|
To ile będzie odcinków? |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:01:44 26-02-13 Temat postu: |
|
|
Po wszystkich przedłużeniach ma być 181 odcinków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6278 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:51:27 26-02-13 Temat postu: |
|
|
I dobrze bo będą mogła dłuzej zachwycać się cała obsadą ach bo po tej telenoweli wejdzie masakra a nie telenowela |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:28:54 26-02-13 Temat postu: |
|
|
mi się nie podoba to ze przedluzą mimo,że lubie telke zazwyczaj przedluzenie oznacza nude i nadciogniecie co często psuje efekt mam nadzieje,że nie zasypią koncowki durnymi wątkami i nowymi bohaterami |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:07:14 26-02-13 Temat postu: |
|
|
Ostatnie odcinki były niezłe
Najbardziej rozbawił mnie Rogelio, ze swoimi minami, ze swoim tańcem, z tego jak się cieszył z odzyskania wolności ... i z miną, gdy zobaczył całujących się Alme i Jesusa Mimo, że Rogelio jest ten zły, to ja go lubię Nie wiem dlaczego, ale to pewnie przez te jego miny.
NAtomiast z Vero robi się niezła zołza... Nie podoba mi się to, nie sądziałam, że taką vilianę z niej zrobią.
Yuri też mnie bawi, ale też w jakiś sposób przeraża...
Pato zaczyna mnie irytować... Czego ona chce od Almy?! Niech da jej spokój.
I zaczyna podobać mi się coraz bardziej para Xochitl i Fernando...
A w dzisiejszym odcinku Alejandra była najlepsza, jak przyszła do Fernanda
Avance są intrygujące. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurita Idol
Dołączył: 10 Lis 2012 Posty: 1680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:16 26-02-13 Temat postu: |
|
|
Avance są nie tylko intrygujące, ale wręcz przerażające. Alma z tą kropką na czole, przerażona mina Jesusa. Oj, ten Uri sprawia, że przechodzą mnie ciarki.....
Ostatnio zmieniony przez Aurita dnia 19:51:44 26-02-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:01 26-02-13 Temat postu: |
|
|
No najwyraźniej niebawem zacznie się to co od dawna przewidywaliśmy czyli trochę akcji w ramach zemsty Yuriego na Jesusie, plus cokolwiek kombinuje Rogelio... W końcu nie od parady kazał Almie na siebie uważać i Jesus dobrze wie, że takie łagodne zachowanie Rogelia to cisza przed burzą. |
|
Powrót do góry |
|
|
agaz7 Idol
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 1192 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:05:48 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: |
Najbardziej rozbawił mnie Rogelio, ze swoimi minami, ze swoim tańcem, z tego jak się cieszył z odzyskania wolności ... i z miną, gdy zobaczył całujących się Alme i Jesusa Mimo, że Rogelio jest ten zły, to ja go lubię |
No tak w tych scenach Rogelio był nawet można powiedzieć "uroczy". Mnie najbardziej rozbraja, kiedy "rzuca się" w ramiona swojego brata
Aż żal, że to tylko pozory a w rzeczywistości Rogelio to wredny typ. Swoją drogą to E. Elias świetnie odgrywa tę postać (nawet się tego po nim nie spodziewałam).
Z kolei sielanka Almy i Jesusa dobiega końca (co widać po avances). Coś podejrzewam, że Jesus pewnie oddali się od Almy żeby chronić ją przed niebezpieczeństwem, co dla mnie jest rozwiązaniem zbyt już przewidywalnym i oklepanym. Wolałabym żeby walczyli z przeciwnościami razem ramię w ramię. A już w ogóle będzie dno np. jeśli Alma porzucona przez Jesusa wróci do wiarołomnego narzeczonego. Mam nadzieję, że scenarzyści bardziej się postarają... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:19:21 27-02-13 Temat postu: |
|
|
agaz7 napisał: | wietnie odgrywa tę postać (nawet się tego po nim nie spodziewałam).
Z kolei sielanka Almy i Jesusa dobiega końca (co widać po avances). Coś podejrzewam, że Jesus pewnie oddali się od Almy żeby chronić ją przed niebezpieczeństwem, co dla mnie jest rozwiązaniem zbyt już przewidywalnym i oklepanym. Wolałabym żeby walczyli z przeciwnościami razem ramię w ramię. |
Zgadzam się w całej rozciągłości. W końcu obiecali sobie, że son un equipo i teraz nagle jednak Jesus ma stwierdzić, że musi sobie z tym sam poradzić? Ja się nie zgadzam na takie rozwiązanie
Mina Rogelia jak przyłapał Xochitl i Fernanda na pocałunku była bezcenna, jak zresztą większość jego min I potem jak stał nad nimi przez moment Bosko to wyglądało!
Podobało mi się, że Fernando bronił Xochitl, ale nie rozumiem dlaczego chwilę później zachowywał się jakby Rogelio był panem świata, a Fernando musiał go prosić o pozwolenie na oddychanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:50 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Niech to nie podoba mi się to co się dzieję, tzn. jest przerażająco i dreszczyk emocji jest, ale... zachowanie Jesusa jest idiotyczne... Wiem, że chce chronić Almę, Vale i Chatitę, ale sam nie da rady ich ochronić, nawet jakby bardzo chciał. Powinien w jakiś sposób skontaktować się z Delią i jej streścić sytuację.
Cieszę się, że Jesus dowiedział się od Eliasa o spotkaniu Vero i Rogelia. |
|
Powrót do góry |
|
|
nadia Prokonsul
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 3237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:24 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Mi też się to nie podoba zupełnie Jesus głupio postępuje... coraz bardziej intryguje mnie para Xochitl i Fernando pasują do siebie i zaczyna się między nimi robić coraz ciekawiej wyszli razem na kolację zabawne było jak rozbili szklanki
Zastanawia mnie Patricia ciekawe czy rzeczywiście żałuje tego co zrobiła,ale wydawała się bardzo szczera,dając Almie prezent... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:22:21 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Mnie też coraz bardziej ciekawi wątek Xochitl i Fernanda Fajnie razem wyglądają i rozmawiają
O Pato to ja nie wiem, co mam myśleć... Jakoś mnie nie przekonuje.. Może i w jakiś tam sposób żałuje, tego czego się dopuściła, ale wg mnie bardziej myśli o sobie. |
|
Powrót do góry |
|
|
nadia Prokonsul
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 3237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:28:36 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Oj tak mnie też się bardzo podobają rozmowy Xochitl z Fernandem są naprawdę urocze
Trochę mi szkoda Pato bo jest beznadziejnie zakochana w Rogelio i to ją ogłupia... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:55 27-02-13 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Niech to nie podoba mi się to co się dzieję, tzn. jest przerażająco i dreszczyk emocji jest, ale... zachowanie Jesusa jest idiotyczne... Wiem, że chce chronić Almę, Vale i Chatitę, ale sam nie da rady ich ochronić, nawet jakby bardzo chciał. Powinien w jakiś sposób skontaktować się z Delią i jej streścić sytuację.
Cieszę się, że Jesus dowiedział się od Eliasa o spotkaniu Vero i Rogelia. |
Ja też się cieszę, bo teraz może poskładają układankę i domyślą się, że Vero i Rogelio coś knują.
A co do Pato to ja kurczę nie wiem czy ona rzeczywiście jest szczera czy raczej po prostu chce uspokoić swoje sumienie... Bo jakoś póki Alma o niczym nie wiedziała to Pato nie miała oporów, żeby wskakiwać do łóżka Rogelio, a teraz jak już wszystko wyszło na jaw to nagle żałuje... Jakoś tak trudno mi uwierzyć, że tak się strasznie przejmuje. Ale być może się mylę... |
|
Powrót do góry |
|
|
|