Telenowele

Shelle · Wysłany: 13:00:39 18-04-13 Temat postu:

Ale Jesus wykombinował z oświadczynami, hehe

Oczywiście przesadzone strasznie, ale do telki jakoś pasowało

Dobrze, że do niczego nie doszło między Fernando a Discuą, ale i tak jestem zła, że w ogóle ją pocałował!!

Biedna Valentina się przestraszyła jak zobaczyła siostrę Marthy....

Juli Blueberry · Wysłany: 13:13:06 18-04-13 Temat postu:

Te oświadczyny to były nieźle przekombinowane. Ale ja nie słyszałam, aby Alma powiedziała:tak

Rogeliowi nic się nie udaje... Chce sprzedać dom. Dowiedział się o zaręczynach i ślubie Almy z Jeusem, zobaczył PAto całującą się z Eliasem...

TAk, tak biedna Valentina, tak bardzo się przestraszyła...

WKurzył mnie Fer, gdy całował się z Discuą!!! Dobrze, że nic więcej nie było, ale nawet ten pocałunek to zdrada...

I cieszę się, że Jesus może spotykać się z Valentiną

I Discua została aresztowana...

A do ślubu Jesusa z Almą został tydzień, a Alma sądzi, że jest w ciąży.

nadia · Wysłany: 13:44:47 18-04-13 Temat postu:

Discua rzuciła się na Fernanda... ale i tak nic go nie tłumaczy bo odwzajemnił pocałunek,zdenerwowało mnie to,ale cieszę się,że w porę się opamiętał i poprosił,aby wyszła...

Zgadzam się,że oświadczyny były przesadzone,ale jak Shelle napisała to w końcu telenowela,ale mimo wszystko podobały mi się te sceny

Przekonałam się do pary Elias i Patricia,zapowiadał się bardzo fajny wątek,ale Jorge Avarena zakończył już swoją pracę w telenoweli

podobno to Fernando Colunga zażądał zwolnienia Avareny bo ten miał zastrzeżenia co do jego gry aktorskiej... ja sama nie wiem,ale w każdej plotce jest trochę prawdy,tym bardziej,że odejście Jorge było nagłe nikt się tego nie spodziewał.

Juli Blueberry · Wysłany: 13:57:44 18-04-13 Temat postu:

Tak, to jest jak się czyta szmatławce. Ja nie wierzę w to, co piszą, bo na CI też wypisywali bzdury..;/ Wg mnie Fer nie miał żadnego udziału w odejściu Araveny z produkcji. Poza tym postać Eliasa będzie w telce. Ale jak rozmawiałam wcześniej z koleżanką, to ona mi pisała, że oryginale postać Eliasa wyjeżdżała... JA oryginału nie oglądałam, ona tylko czasem rzuciła okiem.

nadia · Wysłany: 14:13:12 18-04-13 Temat postu:

Juli Blueberry,nie czytam żadnych szmatławców,pisali o tym na portalu novela.pl
Cytat:
Niedawno pisaliśmy o niepodziewanym odejściu Jorge Araveny z telenoweli „Porque el amor manda”. Aktor żalił się, że został oszukany, bo jego postać miała być obecna na ekranie do końca historii. I zapewniał, że nie zna powodu zwolnienia go.

Okazuje się, że mógł być ktoś, kto przyłożył się do wyrzucenia kolegi, protagonista telenoweli, Fernando Colunga. Jak donosi dziennik „Diario Basta!” Jorge pozwolił sobie na skrytykowanie gry aktorskiej Colungi, o czym dowiedział się sam zainteresowany. Wzburzony gwiazdor natychmiast udał się do kolegi z żądaniem wyjaśnienia. Krzyczał i miał chęć rzucenia się na Aravenę z pięściami, ale został powstrzymany przez ekipę. Po kłótni udał się na spotkanie z producentem, Juanem Osorio Ortizem.

To nie pierwszy raz, kiedy za interwencją Colungi kolega po fachu straciłby rolę w PEAM. Wcześniej podobny los spotkał Pedro Moreno, który zniknął z obsady telenoweli na kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć z powodu… zazdrości Fernando.

Ja nie twierdzę,że wierzę w to co piszą,ale trochę mnie to zastanawia

Juli Blueberry · Wysłany: 14:27:25 18-04-13 Temat postu:

nadia, wiem, gdzie o tym przeczytałaś, bo ja też to czytałam, ale ten portal pisze o tym, co jest powiedzmy... w tabloidach ... Ja w to nie wierzę.

Shelle · Wysłany: 22:01:10 18-04-13 Temat postu:

Ech, może jakieś spięcie było, ale nie sądzę, żeby to miało bezpośrednie przełożenie na zwolnienie Jorge. No przynajmniej nie wydaje mi się...

słoneczko · Wysłany: 2:29:41 20-04-13 Temat postu:

odc 134
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 135
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 136
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 137
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 138
[link widoczny dla zalogowanych]

odc 139
[link widoczny dla zalogowanych]

Juli Blueberry · Wysłany: 13:48:56 20-04-13 Temat postu:

Cieszę się, że Fer i Xochitl się pogodzili

Nareszcie

Niestety znowu są problemy z Discuą, bo ta trafiła do więzienia...

Alma wie, że jest w ciąży, Jesus już też

Wg mnie te buciki były za duże.

nadia · Wysłany: 15:08:35 20-04-13 Temat postu:

Ja też się bardzo cieszę

wiedziałam,że Fernando tak naprawdę kocha Xochitl i w końcu się pogodzą.Discua mnie strasznie irytowała bo chciała ,żeby Fernando do niej wrócił,ale jest mi jej żal,nie jest złą osobą nie dość,że jest więzieniu to jeszcze na dodatek ciężko chora...

Juli Blueberry · Wysłany: 16:08:43 20-04-13 Temat postu:

Discua umiera zostało jej kilka dni życia... Mnie też Discua strasznie irytowała, gdy chciała odzyskać Fernanda, gdy ten miał już żonę. I to ona mu nie uwierzyła i to on jemu złamała serce, więc powinna pozwolić mu być szczęśliwym z kimś innym...

Nie spodziewałam się, ale pierwszy raz było mi żal villiana.... Jakoś tak smutno mi się zrobiło, gdy Rogelio dowiedział się o ciąży Almy i później przyszedł do Fera...

CAłkiem inaczej zareagowałam, gdy Vero się dowiedziała prawdy

Niestety z avance nic dobrego nie wyszło, bo Vero ta wiadomość mega rozzłościła ..:O

nadia · Wysłany: 16:58:38 20-04-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 18:25:45 20-04-13 Temat postu:

nadia · Wysłany: 18:59:16 20-04-13 Temat postu:

Eric Elias jest świetnym aktorem,myślę,że rola Rogelia jest najlepszą w jego karierze

no tak masz rację,ale pewnie jest,że na swój sposób ją kochał.Gdyby tak nie było to informacja o ciąży Almy by go aż tak nie zabolała.Sama nie wiem,ale było mi go trochę żal...

Juli Blueberry · Wysłany: 19:27:28 20-04-13 Temat postu:

Ja widziałam go tutaj pierwszy raz, ale jesteś już kolejną osobą, która stwierdza, że rola w PEAM to jest najlepsza rola

Może i na jakiś swój sposób kochał Almę..