Telenowele

slonce33 · Wysłany: 0:15:01 26-02-13 Temat postu:

To ile bd odcinków? i którego kwietnia?

saku · Wysłany: 10:03:46 26-02-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 21:46:30 26-02-13 Temat postu:

Salinas to wspaniały aktor

A Maria już zna prawdę o Santosie?

saku · Wysłany: 9:04:29 27-02-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 10:18:51 27-02-13 Temat postu:

Amelia mnie od samego początku denerwowała, bo ciągle była przeciwko Santosowi. Ledwo go poznała i już zaczęła robić Marii wymówki. Ale mała Isa bardzo lubi Santosa, a mam ogromną nadzieję, że Maria wreszcie się ogarnie i zaufa Santosowi.

saku · Wysłany: 17:06:41 27-02-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 20:05:34 27-02-13 Temat postu:

Właśnie Amalia od samego poczatku jest przeciwna Santosowi. Coś tam na poczatku było, że jej mąż ją zdradził i teraz nie ufa żadnemu mężczyźnie, ale jak może być przychylna takiemu idiocie jak Coloso?

Ruben jeszcze robi takie słodkie oczka i można uwierzyć w jego kłamstwa, ale Coloso to po prostu idiota w dosłownym znaczeniu tego słowa

saku · Wysłany: 9:08:06 28-02-13 Temat postu:

opis odcinka 93
cudowne pogodzenie się Santosa i Mari nareszcie się obudziła nasza prostka Coloso miał minę fantastyczną a jak Maria pocałowała Santosa to taka mina jakby mu cukierek zabrano super scena i znowu Santos uratował sytuacje wytłumaczył małej ze wszyscy ją kochają Amalia jakby pogodziła się faktem ze oni są razem ale i tak jej nie wierze Wendy to snopka która widzi ludzi przez pryzmat pieniędzy da popalić Mari i Santosowi Fernando się nareszcie chyba zdecydował z którą kobietą będzie Amalia dalej mąci mam jej dość mam nadzieje że Maria swój rozum ma i nie da się jej manipulować

iva · Wysłany: 15:55:10 28-02-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 21:37:07 28-02-13 Temat postu:

Amalia to tragiczna postać... Ciągle albo płacze albo nastawia Marię przeciwko Santosowi...
Santos i Maria

Pięknie ze sobą wyglądają, oby Maria zaufała miłości i przestała słuchać rad dobrych wujków i cioć

Mam nadzieje, że Wendy nie rozdzieli protów, bo ona również działa mi na nerwy od samego początku telenoweli. Uważa się za idealną i wiecznie krzywdzoną przez los, a nie widzi, że sama swoim zachowaniem prowadzi do nieprzyjemnych sytuacji.

saku · Wysłany: 20:33:23 01-03-13 Temat postu:

opis odcinka 94

Santos jest tak szczęśliwy z Marią Amelia ona chce manipulować z córka a sama jest manipulowana przez Rubena koszmar z nią aby być przeciwko swojej córce kompletnie nie rozumiem tej kobiety Wendy też się nie popisała co wyprawiała przy stole w restauracji a potem w hotelu ta rozmowa że Maria nie dorasta Santosowi mam nadzieje że za takiego zachowanie da jej życie popalić bo tylko ona się liczy a nie widzi nic tylko siebie i tylko ona jest przez los pokrzywdzona to kompletnie pani z wyższych sfer koszmar piękne chwile Santosa i Mari ale końcówka odcinka to już popis Amelii i Wendy pierwsza nie zgadza się na ślub a druga jak powiedziała niegrzecznie do Izabeli chmury i to wielkie nad związkiem Santosa i Mari Susanito pięknie przeprasza Irasema na tym drzewie cudowne pojednanie Ruben się dowie prawdy o Santosie teraz to będzie się dziać

saku · Wysłany: 20:39:33 01-03-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 23:39:46 01-03-13 Temat postu:

Wendy jest rozkapryszona i tyle. Oby jej postac skończyła jak najgorzej.
Ruben to równie irytujacy gość, co Coloso

Tak naprawdę to u Marii żaden z nich szans nie ma, bo Santos jest zbyt idealny

A czemu Irasema i Susanito się pokłócili?

saku · Wysłany: 12:50:18 02-03-13 Temat postu:

saku · Wysłany: 12:53:09 02-03-13 Temat postu: