Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 11:01:37 13-12-14 Temat postu:

Dziękuję za wyjaśnienie

Patisha · Wysłany: 12:28:04 13-12-14 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 18:47:08 13-12-14 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 20:12:27 13-12-14 Temat postu:

No i potem te egzorcyzmy na Raqueli, jak została opętana.
To były mocne sceny wtedy. Rosana San Juan świetnie zagrała Raquel, ale jeśli Sabine będzie grałą Raquelę, to zapewne przebije Rosane;)

Luimelia · Wysłany: 20:31:41 13-12-14 Temat postu:

no egzorcyzmy były mocne !

cz 1 - > https://www.youtube.com/watch?v=f0sLuT-XtGs
cz. 2 https://www.youtube.com/watch?v=MZ7vekj0YQI
cz.3 https://www.youtube.com/watch?v=izXD50vzb-Y

mnie to przerazało bedac dzieckiem ;d a teraz jak ogladam to tez ciary są ;D

No Sabine jestem ciekawa wlasnie jak zagra Raquele

na pewno zagra ją swietnie a jesli beda sceny z egzorcyzmami no to juz nie moge sie doczekać! choć wątpie ze takie sceny beda , to nie te czasy w Televisie

I te oczy u Raqueli ;O

Aisha7 · Wysłany: 20:56:04 13-12-14 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 22:55:17 13-12-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 22:59:42 13-12-14 Temat postu:

A czyim synem jest prot? Kiedyś pisałaś, ale zapomniałam

Luimelia · Wysłany: 23:24:10 13-12-14 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 23:24:38 13-12-14 Temat postu:

O procie w skrócie tak- poznajemy go jako małego chłopca, bratanka Federico, czyli villana. Brat Federico zmarł, więc matka Carlosa Manuela (prota) wychowuje go samotnie, ale z pomocą finansową Federica. Po latach, Federico opłaca mu studia, Carlos Manuel zdobywa tytuł lekarza i zakochuje się w Deborze (która, jak możesz wywnioskować z postów wyżej, była jednocześnie kochanką Federico

). Mieszka na hacjendzie u wuja, szanuje go, ale nigdy nie popiera jego zachowania względem Cristiny (czyli dojrzałej protki), którą bardzo kocha. Po kolejnym przeskoku czasowym, gdy powraca na hacjendę z Deborą jako swoją żoną, uświadamia sobie, że zakochał się w Marii del Carmen. Matka prota, która zaprzyjaźni się serdecznie z Cristiną, na wysłuchanie jej opowieści o prawdziwym pochodzeniu Marii del Carmen przyzna się, że ojcem Carlosa Manuela jest nie jej zmarły mąż tylko... Federico

Julita · Wysłany: 23:24:39 13-12-14 Temat postu:

Jakoś słabiuteńka, ale zawsze to promo :
https://www.youtube.com/watch?v=-PAyEBmrIBQ

Naomi16 · Wysłany: 23:26:57 13-12-14 Temat postu:

Dzięki za link! Praktycznie niczego nie pokazali, no ale ważne, że już coś nam dają

Luimelia · Wysłany: 23:27:04 13-12-14 Temat postu:

Que te perdone dios yo no ;D fajne promo xD

Ustronianka · Wysłany: 23:37:46 13-12-14 Temat postu:

No dobre promo

Od razu mi się przypomina śmierć Federico, jak Cristina mu mówi, żeby prosił Boga o wybaczenie, a ten, że potrzebuje tylko jej przebaczenia, żeby mógł odejść w spokoju

A tak jeszcze Aisha, a propos Marii del Carmen i Carlosa Manuela, to looknij sobie na tą scenę

Jedna z moich ulubionych, Aracely świetnie zagrała taką zakochaną nastolatkę

http://youtu.be/XbAzSynNezs?t=23m25s

Aisha7 · Wysłany: 23:57:57 13-12-14 Temat postu:

Rzeczywiście świetna scena

Aracely jaka młodziutka

I dziękuję za wyjaśnienie pochodzenia prota - ciekawe kto tutaj zagra jego matkę

W promie podoba mi się dalsza część tytułu: Que te perdone Dios - Yo no

Świetny tytuł