Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sin rastro de Ti - Televisa - 2016 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26220
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:09:10 22-12-16    Temat postu:

#SinRastroDeTi, entre las grandes apuestas de @UnivisionPR para el 2017 en Puerto Rico. @DaniloCarrera @Adriana_Louvier
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:41:31 31-03-22    Temat postu:

Odcinek 1

Zabrałam się za tę produkcję, bo przyciągnęła mnie obsada i intrygująca fabuła. Jakoś po LDVDEC nie mam dość Danilo. Nie uważam go za wybitnego aktora a za średniego, podobna półka co David Zepeda, czyli w większości produkcji znośny/ok. Do tego przystojny, więc jest na kim oko zawiesić. Bardzo mi się spodobała jego postać. Mauricio to na ten moment mój ulubiony bohater. Cudowne mieli sceny z Julią, piękna para. Między nimi jest chemia, uśmiech nie schodził mi z twarzy podczas ich czułości a tych było sporo. Okazują sobie miłość poprzez drobne gesty, cały czas iskrzy między nimi. Jestem zachwycona tym duetem. Adriana wygląda pięknie, promiennie. Intryguje mnie co takiego się wydarzyło, że Julia zniknęła na 5 lat.
Moje teorie:
* maczała tym palce jej siostra;
* to sprawka ojca Mauricia, który był przeciwny ich związkowi.
Bardzo mi się podobała postawa Mauricio, gdy od razu odtrącił Camilę i nie dał jej się pocałować. Kazał jej wynieść się z ich mieszkania. Każda kobieta chciałaby aby jej facet właśnie tak postąpił. Słodka była scena, gdy zaniósł śpiącą Julię do sypialni.
Camila nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia od samego początku, gdy się pojawiła. Pierwszy raz oglądam produkcję z Aną i na ten moment mogę powiedzieć, że ma specyficzny typ urody, tzw. dla koneserów. Przynajmniej tutaj tak wygląda, niekorzystnie. Może to charakteryzacja, bo jej bohaterka jest rzekomo po odwyku? Wygląda na chorą. Camila po przyjeździe do siostry była dla niej bardzo miła, ale jej spojrzenia na Mauricia uznałam za niepokojące sygnały. Ewidentnie zazdrościła siostrze. Byłam zażenowana zachowaniem ojca co do niej, ale widocznie ją przejrzał i wiedział co mówi zarzucając jej kompleks Julii.
Jak się okazało po kilkuletnim przeskoku czasowym niestety Mauricio związał się z Camilą. Pewnie z desperacji po stracie ukochanej. Danilo wygląda rewelacyjnie po przeskoku czasowym w telce. Przed też dobrze się prezentował z artystycznym nieładem na głowie i lekkim zarostem, ale po jest petarda.

Ciekawe za kogo miała wyjść Julia i dlaczego uciekła ze ślubu. Sama scena wypadku czyli moment, gdy auto kozłuje po gwałtownym skręcie wydaje mi się absurdalne aby na siłę postawić na efektowność. Z kolei same ujęcia z wypadku m.in. z wnętrza samochodu i gra Adriany po tym jak jej bohaterka opuszcza samochód i dochodzi do wybuchu - rewelacja!

Ranną Julię znalazł na drodze niejaki Luis Lara, którego gra Jose Pablo Minor (MIVAC, PyP). Dziwnie się zachowywał, jakby miał zaburzenia ze spektrum autyzmu. Nie podoba mi się też jego fryzura.

Siostrę prota gra Alejandra Robles Gil. Wygląda tutaj bardzo młodziutko, jak nastolatka. Wydaje się sympatyczna, rozbawiły mnie jej dialogi z ojcem i jego kochankami.

W produkcji występuje Gema Garoa (PyP). To kolejna zdobycz Raula, ojca prota. Pogonił żonę z którą za długo nie był w związku i przygruchał sobie kolejną kobietę. Galina była w przeszłości prostytutką. Miłości to ja między nimi nie widzę. Z jego strony pożądanie do o wiele młodszej kobiety a z jej pociąg do jego majątku.
Mauricio nie ma dobrych relacji z ojcem, który zachowuje się jak despota i chciałby wszystko kontrolować. Raul kategorycznie sprzeciwia się małżeństwu syna, żywi niechęć do Julii. Zagroził, że nie dopuści do ich ślubu. Mierzi go, że syn nie poszedł jego drogą i nie zajmuje się rodzinną firmą tylko spełnia swoje marzenia i stawia na fotografię. Raul to toksyczny człowiek. Traktuje ludzi przedmiotowo, nic go nie nauczyła historia z jego eks, która po rozstaniu mierzyła do niego z broni w miejscu publicznym i chciała go zastrzelić.

Cieszy mnie, że w telce pojawi się Juan Martin Jauregui. Nie wiem w jakiej będzie roli, oby nie adoratora Julii, bo tę widzę tylko z Mauricio.

W protce ewidentnie zakochany jest jej współpracownik z kliniki, mimo że ma żonę.

Ojciec Julii ma długi. Nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Następy toksyk.

Enrada ok, ale bez szału. Bardziej moją uwagę przykuła grafika niż muzyka.

Julia pięknie wyglądała w sukniach ślubnych. Najbardziej podobała mi się druga, którą tak się zachwycała.

Rozczarowała mnie reakcja protki, gdy Mauricio powiedział jej o zachowaniu Camilii. Nie chciała uwierzyć w jego wersję wydarzeń, miała do niego pretensje, obraziła się i stanęła po stronie siostry.


Po pierwszym odcinku jestem na duże tak.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 17:08:45 31-03-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:46:08 31-03-22    Temat postu:

Moją uwagę też zwróciła ta telka, pewnie za jakiś czas też się za nią zabiorę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:42:25 31-03-22    Temat postu:

A ja nie mam pojęcia co to za telka jest 😁😁😁
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:43:45 31-03-22    Temat postu:

Bardziej serial, ma tylko 16 odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:07:21 31-03-22    Temat postu:

No wlasnie zaskoczyla mnie ta ilosc odcinkow
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:51:41 03-04-22    Temat postu:

Po 6 odcinku:

Wciągająca produkcja, 1/3 odcinków za mną.

Zarówno Julia jak i Mauricio są ofiarami działań osób trzecich. Stawiam, że to Camila ich rozdzieliła, być może z pomocą Raula. Ogromnie ciekawi mnie co działo się z protką przez te 5 lat. Czyżby została porwana? Wszystko wskazuje na to, że poddawano ją eksperymentom medycznym. W jej wspomnieniach pojawia się tajemniczy mężczyzna, niejaki Braulio (gra go Juan Martín Jauregui). W ich wspólnych scenach na plaży czy w basenie Julia wyglądała na zadowoloną a nie do czegoś przymuszoną. Z pewnością to za niego miała wyjść. Może to on ją uratował i wydostał z kliniki? Najbardziej nurtuje mnie kwestia w jakim stanie była jej psychika i przede wszystkim pamięć w tamtym okresie.

Mauricio popełnił ogromny błąd żeniąc się z Camilą, ale jakoś nie potrafię być na niego o to wkurzona. Przemawiała przez niego desperacja, ból i samotność po ok. dwuletnich poszukiwaniach narzeczonej. Sądził, że po ostatniej kłótni zostawiła go i wyjechała, ale przecież pokłócili się o jej siostrę, więc na logikę Julia powinna skontaktować się z Camilą. Coś musiało się wydarzyć i nie wierzę w to, że z własnej woli i w taki sposób protka odeszłaby od Mauricia. Jak już pisałam obstawiam działanie osób trzecich (Camilii i Raula) albo bandziorów pracujących dla kliniki i szukających potencjalnych pacjentów do eksperymentów. Aż mi się przypomniała telka "Kobiety w czerni" z podobnym wątkiem.

Mauricio i Camila mają syna. Uwielbiam sceny prota z Danielitem, cóż za słodki i uroczy widok. Przeszła mi przez myśl dość szalona teoria a mianowicie, że Camila nie mogła mieć dzieci (była bezpłodna) i gdy Julię poddano eksperymentom medycznym to na "życzenie" siostry nielegalnie pobrano jej jajeczka, doszło do zapłodnienia in vitro i to protka jest biologiczną matką Braulia. To byłaby prawdziwa bomba.

Julia jest przytłoczona ostatnimi wydarzeniami, do tego ma amnezję. Rozumiem jej rozczarowanie po tym czego się dowiedziała, ale jej pretensje do Mauricia nie do końca są zasadne. Tym bardziej, gdy nie zna jego wersji wydarzeń. Nie było jej 5 lat, przez 2 lata szukał jej, zadłużył się, robił co w jego mocy aby ją odnaleźć. Słabo, że uległ manipulacjom Camili, ale pewnie chwycił się deski ratunku aby odbudować swoje życie i pójść naprzód. Podobna sytuacja była w Sidłach namiętności, ale tam czas nieobecności protki i okoliczności jej zaginięcia były inne a i sam bohater po jej powrocie działał mi na nerwy robiąc z siebie ofiarę.

Camila jest niesamowicie zaborcza, fałszywa i toksyczna. Urządzała pokazówki przed Julią aby wzbudzić w niej zazdrość, co rusz podkreślała jaką to ma idealną rodzinę. Szczytem żenady było, gdy pokazywała siostrze bieliznę kupioną na wieczór z Mauricio. Wszystko to kwestia kompleksów i niepewności, żeby nawet stawała na głowie to i tak nie zmieni rzeczywistości a fakty są takie, że miłością życia prota była i jest Julia a nie ona.
Camila co rusz ma pretensje do męża, zabrania mu spotkań z eks a sama co w tym czasie robi? Upija się i zabawia z przypadkowo poznanym facetem w barze. Nie był to jednorazowy wyskok, sytuacja się powtórzyła. Co za hipokrytka! Nic jej nie usprawiedliwia. Z niecierpliwością czekam na moment, gdy zostanie zdemaskowana.

Cieszy mnie, że protka postanowiła wyprowadzić się od Tomasa, bo ten facet budzi we mnie pewien niepokój. Ściana z wycinkami z gazet na jej temat niczym z horroru. Tomas ewidentnie ma obsesję na jej punkcie. Próbował wykorzystać okazję po jej powrocie, od razu wyznał jej miłość i chciał pocałować. Zwykły egoista! Julia ma amnezję, ciężko jej się połapać w nowej rzeczywistości a ten wyskakuje ze swoimi uczuciami i na nią naciska. Do tego jest zaborczy, chce ją kontrolować, zachowuje się jak zazdrosny partner a przecież protka traktuje go tylko jak przyjaciela.

Nie mogę się przekonać do Luisa Lary. Postać pozytywna, pomaga Julii, ale jest w nim coś irytującego. Głównie chodzi mi o nietypowy sposób bycia. Zastanawiałam się czy to ta postać ma być tak chaotyczna i nieogarnięta czy to wina gry Minora. Wychodzi mi, że jedno i drugie z naciskiem na pierwsze, bo przecież Jose Pablo nie grał źle w MIVAC czy PyP. Kompletnie nie podobają mi się jego stylówki (czapki, torby) i fryzura.
Interesujący wydaje się wątek Luisa z Eriką, świetnie się dogadują, iskrzy między nimi. Lubię jej postać, wydaje się ok. Okazało się, że wpakowała się w romans ze starszym, żonatym mężczyzną, który jest jednocześnie głównym rywalem jej ojca w dziedzinie polityki. Niezły zamęt. Ze strony Juliana to zapewne działanie z premedytacją aby uwieść córkę "wroga", obstawiam że będzie chciał się nią posłużyć w ich rywalizacji. Do tego dochodzi namiętność. Z jej strony ciężko stwierdzić co to jest. Na pewno namiętność, ale może też się zakochała. Z ich relacji nie wyjdzie nic dobrego. Okropna była scena, gdy na przyjęciu zabawiali się w toalecie pod nosem jego żony. Jak lubię Erikę tak wtedy przegięła. Wydaje mi się, że brakuje jej uczucia, uwagi ojca, romans z jego wrogiem to jakiś rodzaj buntu z jej strony. Teraz jeszcze dowiedziała się, że odebrał ją biologicznej matce. Nie wątpię, że Raul byłby zdolny do takiego zachowania, ale nie wykluczam, że ta kobieta została podstawiona przez Juliana.

Rozbraja mnie postać Angela Borgesa. Jako ojciec jest beznadziejny, ale bawią mnie jego próby wyłudzenia kasy od córek. Julia dopiero co się odnalazła a ten wbija do jej sali w szpitalu z reporterami od których wyciągnął kasę i chce pisać książkę na jej temat. Patrzę na tę postać pod względem komediowym i duża w tym zasługa świetnej gry Roberto Blandona. Rewelacyjny w tej roli, dostarcza mi humoru. Gdyby nie on w innym przypadku mogłabym uznać tę postać za irytującą, ale Roberto dodaje smaczku komediowego, puszcza oko do widza i ja to kupuję. Sam bohater to chodzący egoista i toksyk.

Galina jest nader wyrozumiałą żoną. Oczywiście mówię to z ironią. Pozwala się poniżać mężowi, który zdradza ją, w kłótni nawet spoliczkował. Niektórzy powiedzieliby, że walczy o swoje, ale gdzie jej duma i godność? We mnie jej zachowanie budzi niesmak. Nie chciałabym być z takim typem jak Raul i nie zmienią tego luksusy i majątki. Zamiast kreować się na idealną żonę, wybaczać mu zdrady, stroić się niczym pierwsza dama powinna odejść od tego dziada. Jedyne co ją może usprawiedliwiać to strach przed utratą syna. Jeśli faktycznie Raul postąpił z matką Eriki tak jak sugerował Julian to Galina jak najbardziej może się obawiać.

Doctor Samuel przypomina mi lekarza psychopatę z Sortilegio, który też eksperymentował na Marii Jose i jej siostrze bliźniaczce, zwłaszcza tej drugiej. Żałosny jest duet jego pomocników, bo nie potrafią poradzić sobie ani z Julią ani z dr Arias, co z nich za bandziory? Jak banda nieudaczników. Aczkolwiek kobieta przynajmniej ma jakieś opory i powstrzymała swojego partnera przed strzeleniem w stronę doktor Arias. Chciałaby się wycofać, ale on woli pozostać lojalnym wobec dr Samuela. Tak na marginesie dodam, że obleśne były sceny, gdy ta dwójka zabawiała się ze sobą w kostnicy wśród trupów.

Zastanawiające jest, że Julii nic poważniejszego się nie stało po potrąceniu przez samochód, który jechał z dużą prędkości. Miałam uznać to za absurd, ale wychodzi na to, że tajemnicze eksperymenty medyczne, którym była poddawana wcześniej, odgrywają w tej sprawie kluczową rolę. Wielu ludzi umarło podczas testów, protka jest wyjątkiem a tym samym łakomym kąskiem dla dr Samuela i jego szefów.


Plenery przypominają mi te z ECDLP, np. uliczki. Czyżby nagrywali w tym samym miejscu?


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 14:39:23 03-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:24:19 03-04-22    Temat postu:

Będę musiała sobie tą produkcję kiedyś pooglądać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2876
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:28:58 03-04-22    Temat postu:

Lineczka napisał:

Plenery przypominają mi te z ECDLP, np. uliczki. Czyżby nagrywali w tym samym miejscu?

Bardzo możliwe. Producentką "Sin rastro de ti" była Silvia Cano czyli producentka pomocnicza ECDLP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:31 03-04-22    Temat postu:

Z kolei dom Raula to ewidentnie ten sam dom co Leona z AAM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:27 05-04-22    Temat postu:

Po 12 odcinku:

Camili coraz bardziej odbija. Wróciła do nałogu, ciągle pije, traci nad sobą kontrolę. Przerażająca była scena, gdy pod wpływem alkoholu niczego nieświadoma włożyła synka do wanny z gorącą wodą. Biedny Danielito. Doznał oparzeń stóp, ale na szczęście Julia w porę zareagowała i obrażenia nie są aż tak poważne. Mauricio dobrze zrobił wynajmując opiekunkę do dziecka i nie ulegając sprzeciwom piekielnej żony.
Camila śledziła męża i tak trafiła do mieszkania, które wynajmował w przeszłości z Julią. Zniszczyła zdjęcia siostry i próbowała popełnić samobójstwo podcinając sobie żyły. Według mnie tak naprawdę nie chciała się zabić skoro chwilę wcześniej zadzwoniła do Mauricia i się z nim pożegnała. Kolejny raz go zmanipulowała i odstawiła pokazówkę. Gdyby naprawdę chciała odebrać sobie życie to by go nie alarmowała i znalazłaby skuteczniejszy sposób niż podcięcie żył i to jeszcze w taki sposób. Camila zgrywa ofiarę, wielce poszkodowaną, próbuje zaklinać rzeczywistość i brać Mauricia na litość jednocześnie wzbudzając w nim wyrzuty sumienia. Sama go zdradza na lewo i prawo, hipokrytka! Niesamowicie toksyczna osoba.

Julia i Mauricio pocałowali się w kaplicy szpitalnej. Czas i miejsce nieodpowiednie, ale z drugiej strony nie krytykuję ich za tę chwilę słabości. Zostali rozdzieleni, osoby trzecie w brutalny sposób przerwały ich szczęście i zmieniły bieg historii. W Mauricio podoba mi się, że cały czas wspiera Julię, jest obok niej a jednocześnie daleko mu do nachalności. Współczuje mu użerania się z niestabilną i irytującą Camilą.

W życiu Julii ponownie pojawił się Braulio. Okazało się, że są małżeństwem. Jednak powinno ono zostać unieważnione skoro protka zawarła je pod zmienioną tożsamością. Cały czas sądziłam, że do ślubu nie doszło skoro wybiegła z kaplicy. Braulio zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ale pozory mogą mylić. Julia mu ufa, chce aby był blisko niej, wspomnienia wskazują na to, że był jej bardzo bliski i darzyła go uczuciem. Mauricio jest zazdrosny i wrogo nastawiony do Braulio, ale czego innego można było się spodziewać? Jeśli faktycznie postać grana przez Juana Martina jest pozytywna i jego wersja wydarzeń ma rację bytu to jego też szkoda, on też jest ofiarą w tej sytuacji. Jednak nie daje mi spokoju myśl dlaczego Braulio nie szukał Julii po tym jak uciekła? Chociażby po to aby otrzymać od niej wyjaśnienia. Nie słyszał też z mediów o powrocie Julii? Trochę jest to dla mnie dziwne i może wskazywać na to, że Braulio wcale nie jest tak niewinny jakby się wydawało i coś ukrywa.

Wyszło na jaw, że Julia w przeszłości była poddawana eksperymentom medycznym mającym na celu przyspieszenie regeneracji komórek i narządów. "Terapia" ta zadziałała na nią i stąd też wszelkie urazy nie stanowią dla niej zagrożenia. Mocna była scena, gdy uciekając przed bandziorami skoczyła z dachu budynku na dach samochodu po czym po chwili wstała jak gdyby nigdy nic. Niczym terminator!
Bandyci na zlecenie dr Samuela zamordowali Tomasa. Nie przepadałam za tą postacią, ale nie zasłużył na taki koniec. Przed śmiercią kochał się z żoną po kolejnym odtrąceniu przez Julię (nachodził ją i robił sceny zazdrości, gdy zobaczył przy niej Braulia, dobrze mu wygarnęła, że nie ma do tego prawa), wydawało się, że może w końcu da sobie z nią spokój i wróci do Berenice.
Zamordowano też kolegę Tomasa z laboratorium. Julia cudem uniknęła porwania i umieszczenia w klinice w celu kontynuowania eksperymentów.
Ciekawi mnie czy Abraham faktycznie zabił swoją kochankę czy może gdzieś ją ukrył ranną, pomógł i sfingował jej śmierć aby szef nie mógł jej skrzywdzić.
Okazało się, że dr Arias pracowała z dr Samuelem w klinice i brała udział w jego eksperymentach medycznych. Była przerażona liczbą zgonów, próbowała namówić go do zmiany formuły, ale jej nie słuchał. Zdecydowała się na własną rękę podjąć ten krok i wypróbowała nową metodę na Julii. Po odejściu z kliniki chciała zdemaskować dr Samuela, ale nie zamierza donosić na niego na policję, bo obawia się, że sama poniesie konsekwencje prawne. Ma dowody przeciwko niemu i chce go skompromitować i pozbawić uprawnień.

Dr Samuel zafiksował się na punkcie "terapii"po śmierci syna na nowotwór. Umieścił żonę w szpitalu psychiatrycznym albo domu opieki, faceci jej pilnujący wyglądali na wysłanych przez niego, ale w takim razie nie pozwoliliby jej przecież spotykać się z innymi osobami, w tym Julią. Kobieta ostrzegła protkę przed swoim mężem, ewidentnie się go bała, nie była w dobrym stanie psychicznym i targnęła się na swoje życie połykając tabletki, które przechowywała pod łóżkiem. Zmarła. Kolejna ofiara tego psychola. Nie zrobiły na mnie wrażenia jego łzy. Wyrządził krzywdę własnej żonie, bo dostał obsesji na punkcie zapisania się na kartach historii medycyny poprzez dokonanie przełomowego odkrycia.

Angel niezmiennie mnie bawi. Szuja z niego, ale dostarcza humoru. Blandon w tej roli genialny! Angel jest uzależniony od hazardu i przez to ma długi. Przyszło mi na myśl, że tworzyliby genialną parę z hazardzistką Arcadią z LU. Oni idealnie by do siebie pasowali. Rozbroił mnie jego prezent urodzinowy dla rocznego wnuka.
Angel po tym jak nikt nie chciał pożyczyć mu pieniędzy wpadł na "genialny" pomysł i postanowił porwać syna Raula. Rozbroiła mnie jego maska, którą zakładał przy dziecku. HIT! Chłopiec od razu go rozpoznał. Nauczycielka ze szkoły nie pozwoliła odebrać Raulita wspólniczce Angela, co uznaję za plus i realne podejście do tematu, ale nie rozumiem dlaczego instruktorka z basenu do tego dopuściła? Cóż za zaniedbanie. W tym wszystkim najgorsze jest to, że gdy Raul odnalazł syna i wyżył się na Angelu i jego wspólniczce to zamiast zabrać dziecko do domu postanowił ciągnąć farsę z porwaniem aby zdobyć dodatkowe punkty w kampanii i wzbudzić w ludziach litość. To ma być ojciec? Egoista i to jeszcze jaki! To już Angel udowodnił, że ma więcej empatii, gdy zadzwonił po Galinę, kiedy chłopiec gorzej się poczuł (nic dziwnego, że rozbolał go brzuch skoro jadł ciągle słodycze ). Raul miał jeszcze pretensje do żony za zepsucie jego genialnego planu. Ojciec roku! Obrzydliwy typ! Oby nie wygrał w wyborach. Straszna szuja z niego. Aż mnie mdli, gdy Galina się przed nim poniża. Jedyne rozsądne wytłumaczenie to, że robi to dla syna bojąc się aby ten drań jej go nie odebrał. Jeśli chodzi o pieniądze to nie ma szacunku sama do siebie.
Raul poniżył też Erikę udzielając wywiadu po jej wystąpieniu w którym zdradził prasie, że jego córka ma romans z Julianem. Wybuch skandal. Julian rozstał się z kochanką i odgrywał przykładnego męża. Erika nie powinna do niego wydzwaniać i żebrać o uczucie. To była toksyczna relacja. Erika po kłótni z ojcem wyprowadziła się z domu, on zablokował jej karty, więc poprosiła o pomoc Luisa i się do niego wprowadziła. Coraz więcej osób na metr kwadratowy w ich mieszkanku. Reakcje współlokatora Luisa komiczne.
Erika i Luis przespali się, są w związku i wyglądają na szczęśliwych. Nie zachwyca mnie ich duet, bo nie mogę się przekonać do jego postaci i kreacji aktorskiej Jose Pablo. Po kiego grzyba chodzi nawet po domu w czapce i torebuni? Alejandra całkiem fajnie tu wypada i ładnie wygląda (mogłaby zmienić kolor lakieru do paznokci, bo ten rażący żółty przyciąga uwagę w każdej jej scenie ).
Bandyci włamali się do mieszkania Luisa i kazali mu przekazać wiadomość dla Julii. Oby tylko Erika nie została przez tych drani skrzywdzona aby zmusić protkę do poddania się ich szantażom.

Angel przegiął, gdy powiedział typkom domagającym się spłaty długu, że przechodzi żałobę po śmierci wnuka.

3/4 telki za mną, wciągnęła mnie ta produkcja i jak najbardziej ją polecam. Aż szkoda, że taka krótka, ale ma to też swoje plusy.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:12:04 06-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:06:26 10-04-22    Temat postu:

Od jutra mam w planach wziąsć się za ten serial
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:30:30 10-04-22    Temat postu:

Ja wczoraj zaczęłam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:15:02 10-04-22    Temat postu:

Po odc. 1

Lineczka napisał:
Intryguje mnie co takiego się wydarzyło, że Julia zniknęła na 5 lat.
Moje teorie:
* maczała tym palce jej siostra;
* to sprawka ojca Mauricia, który był przeciwny ich związkowi.

Chyba najbardziej prawdopodobna dla mnie jest teoria z Camilą. Aczkolwiek przeszło mi przez myśl, że nawet sam Maurcio mógł w tym maczać palce, bo mimo iż odrzucił najpierw Camilę, potem się z nią związał. Ale może przesadzam, bo Danilo widziałam w roli tylko villanów

Lineczka napisał:
Camila nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia od samego początku, gdy się pojawiła. Pierwszy raz oglądam produkcję z Aną i na ten moment mogę powiedzieć, że ma specyficzny typ urody, tzw. dla koneserów. Przynajmniej tutaj tak wygląda, niekorzystnie. Może to charakteryzacja, bo jej bohaterka jest rzekomo po odwyku? Wygląda na chorą.

Ja widziałam Anę w "Duchu Eleny" i tam grała villanę, nieco obłąkaną Oraz w "Sąsiedzkiej wojnie", gdzie grała pozytywną, komediową postać, ale
od tamtej pory kojarzy mi się z psycholką z "Ducha" Zgadzam się, że nie do każdego trafi uroda tej aktorki, do mnie nie trafia

Lineczka napisał:
Camila po przyjeździe do siostry była dla niej bardzo miła, ale jej spojrzenia na Mauricia uznałam za niepokojące sygnały. Ewidentnie zazdrościła siostrze.

Bez wątpienia Camila tylko udaje. Zastanawiam się tylko, na ile będzie niebezpieczna

Lineczka napisał:
Ranną Julię znalazł na drodze niejaki Luis Lara, którego gra Jose Pablo Minor (MIVAC, PyP). Dziwnie się zachowywał, jakby miał zaburzenia ze spektrum autyzmu. Nie podoba mi się też jego fryzura.

Nie poznałam go nawet

Lineczka napisał:
Siostrę prota gra Alejandra Robles Gil. Wygląda tutaj bardzo młodziutko, jak nastolatka. Wydaje się sympatyczna, rozbawiły mnie jej dialogi z ojcem i jego kochankami.

Lepiej tu wygląda niż w IDM

Lineczka napisał:
Mauricio nie ma dobrych relacji z ojcem, który zachowuje się jak despota i chciałby wszystko kontrolować. Raul kategorycznie sprzeciwia się małżeństwu syna, żywi niechęć do Julii. Zagroził, że nie dopuści do ich ślubu. Mierzi go, że syn nie poszedł jego drogą i nie zajmuje się rodzinną firmą tylko spełnia swoje marzenia i stawia na fotografię. Raul to toksyczny człowiek. Traktuje ludzi przedmiotowo, nic go nie nauczyła historia z jego eks, która po rozstaniu mierzyła do niego z broni w miejscu publicznym i chciała go zastrzelić.

Dziwi mnie tak wielka niechęć Raula do syna, czy aby na pewno chodzi tylko o pracę


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:28:20 19-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:08 10-04-22    Temat postu:

Miałam zaczac dopiero jutro, ale tak wyszło że zaczęłam dzisiaj i muszę stwierdzić że produkcja jest świetna. Po pierwszym odcinku bardzo mi się spodobala.
Kiedy zaczęłyśmy oglądać Caer en Tentacion spodobała mi się bardzo Adriene jako aktorka. Ta dziewczyna od początku budzi we mnie ogromna sympatię. Tutaj też bardzo mi się podoba Adriane i tak jak w Caer tak i tutaj cudownie oglada.
Rowniez świetnie prezentuje się tutaj Danilo. Wygląda rewelacyjnie i zpolubilam jego postać, szczególnie mi się podobała jego czule sceny z narzeczona. Cudownie razem wygladaja.
Nie darze dużo sympatia Any Layevskiej, nawet już nie pamiętam w jakiej telce mi podpadla. Jej uroda również nie jestem zachwycona. Postać Camili od początku mi się nie spodobała oczywiście podpadla mi proba pocałunku Mauricia. No i oczywiście tym że się później z nim związała.
Bardzo ładnie wygląda tutaj Maria Jose z Imperium klamstw.
Podoba mi się klimat tego serialu ta tajemniczosc i niewiadoma...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 21, 22, 23  Następny
Strona 22 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin