Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:54:37 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Nie wiadomo,czy by się przyjęła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:01 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Tak oglądam te odcinki od pojawienia się Claudii w roli Anyi i mam wrażenie, że z Esperanzy i Ernest zrobili taka druga parę protów Chyba podobają mi się nawet bardziej niż Cristina i Ricardo. Ta ich wspólna walka w chorobie i cudowna gra aktorów - Betty jest niesamowicie autentyczna w roli osoby chorej na raka. To samo Julian w roli Ernesta, zawsze wiedziałam, że facet ma talent, ale nigdy nie sądziłam, że aż tak mnie porazi |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:26:35 18-09-16 Temat postu: |
|
|
No Esperanza i Ernesto fajnie razem wyglądali.
Szkoda,że Osioł zrobił z niego mordercę i złoczyńcę,bo tak myślałem,że skończą razem skoro Kryśka i Rysiek tak bardzo się zakochali w sobie.
Betty i Julian to genialni aktorzy i bardzo ich podziwiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:02 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Tez miałam nadzieje, że jak nie z Ricardem to chociaż zostawią Espe z Ernestem A tak zrobili co zrobili i wyszło jak wyszło |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:47 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Na co właściwie Ernesto jest chory? Bo wygląda tak samo źle jak Espe, jak nie gorzej w późniejszych odcinkach.
Mój ukochany moment to końcówka 108 odcinka, Ernesto i jego bieg do Espe, "mi cielo" Zawsze ryczę jak głupia, ale i tak potrafię włączyć ten odcinek z trzy razy dziennie, tylko dla tej sceny |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:09:35 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Co to dokładnie za choroba była to nie wiem, ale wiem, ze była mowa o tym, aby Pato oddała mu nerkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:14:01 18-09-16 Temat postu: |
|
|
A co do moich pytań, to tylko Pato jest córką Ernesta, czy Pedro też jest jego dzieckiem? I co z Lucą, bo chyba są raczej blisko
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:36:14 18-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:44 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Pato jest biologiczną córką Ernesto i Esperanzy
Pedro nie jest synem Ernesto, tylko inne ojca, on się nie pojaiwł w telce
Luca też nie jest biologicznym synem Ernesto, ale Ernesto był żonaty z matką Luci Vivianą i mieli syna Adriana
Czyli tak w skrócie Adrian i pato są dziećmi Ernesto, a Luca z Adrianem mają tylko wspólną matkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:45 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | A co do moich pytań, to tylko Oto jest córką Ernest, czy Pedro też jest jego dzieckiem? I co z Lucą, bo chyba są raczej blisko |
Tylko Pato jest córką Ernesta Pedro miał innego ojca, a Luca jest pasierbem Ernesta |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:36:48 18-09-16 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny, wszystko jasne wreszcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:19:43 21-09-16 Temat postu: |
|
|
Z tym ogoleniem włosów to Ernesto chciał się zsolidaryzować z Esperanzą.
Ale to był ogólnie bardzo ważny wątek w tej telenoweli. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:16:32 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam finał.
Te telki są tak beznadziejne że tak mało odcinków mają ?? kiedyś to trzy temporiady miały a dziś raptem 130 odcinków, nie wszystkie na szczęście bo telka MIVAC, CME,AV miało wystarczającą ilośc odcinków AB brakowało mi jeszcze jednego miesiąca w którym proci byli by normalnie razem a nie po dwóch miesiącach rozłąki byli raptem 15 minut
Co do finału to nie podoba mi sie że protka nie była z protem. Uwielbiam Majore i Cristiana, stworzyly naprawde chemiczna parą ale jednak takich rzeczy sie nie robi
Ślub piekny, oświadczyny hmn może byc ale ta szapoka pod kościołem dramat bo zemdlała, to mi sie nie podobało. Jakis dziwny ten finał mało protów a to chyba podstawa w finale. Ja rozumiem szczęście protki hmn protka jest szczęśliwa razem z ukochanym i jego żonką Nie podobało mi się i oby tej telki nie dali nam w Polsce bo kolejnego syfu to ja nie chce wystarczy SM |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:03 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Akurat krótkie telki to nowa polityka Visy, ta i tak miała normalną długość, bo CQM mialo z 65 odcinków, to samo LA. Nie ma popytu na telki ogólnie, na komediowe tym bardziej. Jeśli miałabym wybierać między SM a tą telka, to wolałabym tą, może i proci nie sa na koniec razem, ale to nie zmianie faktu, ze naprawdę bardzo dobrze się tą telkę ogląda, głównie ze względu na aktorstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:32 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, aktorstwo jest tutaj na bardzo dobrym poziomie i mamy tutaj dużo poruszanych wątków, być mozę nawet za dużo, ale jest tutaj prawie wszystko. To nie była taka typowa komediówka, ale może to w sumie lepiej |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:47:37 25-09-16 Temat postu: |
|
|
"Zbuntowani" mieli 440 odcinków i to mega dużo.
Teraz to już dają coraz mniej,bo nie chcą napychać do produkcji niepotrzebnych wątków tak na siłę,bo widzom to się może nie spodobać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|