|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:34:38 27-07-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 117
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Narin dnia 8:35:15 27-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:35 27-07-11 Temat postu: |
|
|
Cristina440 dzięki,że wstawiasz linki do odcinków
Ty chyba Ania jesteś więc spóźnione życzenia imieninowe Ci składam
w 117 odcinku Pancho przedstawił syna tej Ofelii swojej rodzinie jako nowego członka ich rodziny, tak jak mówiły o nim i Ofelia i później Rebeca senior Lopez jest bardzo łatwowiernym człowiekiem o złotym sercu i bez dokładnego zapoznania się z historią nowego syna od razu zabrał go do domu by przedstawić rodzinie....
podejrzliwość i Rebeci i innych nie zastanowiła Pancha bo już uznał,że Ofelia mówi prawdę o Paco i teraz zapewne pomoże w leczeniu dolegliwości zdrowotnych Paco ....
Paco był bardzo szczęśliwy z możliwości poznania ojca i nowej rodziny ale jego matkę akurat wzmianka o nowej rodzinie synka nie ucieszyła i to bardziej wzmaga moje podejrzenia,ze Ofielia znając Pancha od lat wiedziała,że na go pomoc można liczyć i jak widać się nie zawiodła ale jak w avance widać z propozycji Pancha by zrobić testy DNA nie była zadowolona....
Paco w domu Lopezów jadł jakby na co dzień głodował, już wydawało się ,że talerz wyliże ale chłopak wygląda na dobrego młodzieńca i jeśli tu ktoś gra nieczysto to tylko jego mamusia....
Vincent na miłosną schadzkę z Candy się umówił ale śledzi ich detektyw wynajęty przez Pinę , choć bystrą kochankę Irabiena coś już zaniepokoiło dające się zauważyć towarzystwo tego niezbyt maskującego się gościa
Arnold bukiet kwiatów Pinie przyniósł i możliwe,że w następnym odcinku odważy się na osobiste zwierzenia przyjaciółce ,no ciekawe czy w końcu wyzna Pinie prawdę,ze nie jest gejem
Rebeca będzie miała problem z kimś ze swojej przyszłości niejakim Mike’em , też ciekawie się to zapowiada skoro stwierdziła ,że gostka nienawidzi a on znowu ma pojawić się w jej życiu i to w momencie,gdy związała się już z Panchem.....
gosiunia210 napisał: | [
mam nadzieję że tomas nie będzie z lupe, jakoś nie widzę tej pary razem, już nie.
teraz kibicuje enzzowi i cheli...
|
masz rację Tomas nie zasługuje na Lupe ,teraz zresztą już zerka na koleżankę Moniki bo widać jest niestały w uczuciach, taki chłopak co z kwiatka na kwiatek
Enzzo i Chela to też teraz moja ulubiona parka i oby nic i nikt ich nie rozdzielił
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 14:22:52 27-07-11, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:02 27-07-11 Temat postu: |
|
|
Arabella tak jestem Ania i dziękuję ci serdecznie za życzenia.
Odcinki wstawiam z przyjemnością.Wprawdzie nie oglądam teraz tej telki,ale może kiedyś znowu do niej wrócę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:30:39 28-07-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 118
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Narin dnia 9:31:17 28-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:58:18 28-07-11 Temat postu: |
|
|
w 118 odcinku szlachetny Pancho Lopez swojej rodzinie oznajmił,że cokolwiek by się okazało z tym jego ojcostwem choremu synowi Ofeli pomoże i kosztowne leczenie sfinansuje, ta choroba Paco związana z niewydolnością płuc wygląda na naprawdę zagrażającą życiu bo nie użycie na czas inhalatora może skończyć się uduszeniem ....
Paco musiał być naprawdę spragniony ojca bo tak lgnie do Pancha Lopeza jak małe dziecko a przecież praktycznie dopiero co się poznali i to też może skomplikować zamysł Pancha by poddać chłopca badaniom DNA bo młody zapewne nie ma żadnych wątpliwości,że to Pancho jest jego ojcem skoro Ofelia tak oznajmiła nawet na antenie radia....
niestety wynajęty przez Pinę detektyw okazał się niewydarzonym amatorem i Candy szybko go rozszyfrowała więc żadnych kompromitujacych fotek nie zdobył a przy tym jeszcze swój aparacik stracił ale najgorsze jest to ,że Vincent i Candelaria będą teraz bardziej uważać i może Pinie nie uda się już zdobyć dowodów zdrady małżonka a ten łajdak jeszcze ośmiela się na nią wrzeszczeć i domagać majątku, którym żona ani myśli się z nim dzielić i dobrze bo Vinca po tym co wyprawia Pina powinna zgodnie z przysłowiem puścić z torbami i niech go Candy weźmie na utrzymanie do domu brata Pancha ....
Arnold juz był prawie gotowy na wyznania i może by już się Pinie zwierzył gdyby im nie przeszkodził dobijający się do drzwi amant służącej ale teraz w najbliższym czasie to już nie ma co liczyć by pseudogej zdradził swoje prawdziwe oblicze a szkoda bo Pina wydaje mi się coraz bardziej osamotniona , jej bebe tylko o Anie rozmyśla,Arni sam ją do polubownego załatwienia rozwodu z Vincem będzie namawiał pod pretekstem by szanowała swoje zdrowie , widać gość nie wie do czego zdolne bywają zdesperowane kobiety i według mnie Vincentowi w żadnym razie nie można ułatwić rozstania dobrowolnie dając mu tego czego żąda .... |
|
Powrót do góry |
|
|
gosiunia210 Idol
Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 1186 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:39 28-07-11 Temat postu: |
|
|
Ja naprawdę lubię pinę, ale candy to ona mnie wkurza, wcześniej zanim wszystko sie wydało to udawała przyjaciółkę piny, ciekawa jestem jak wcześniej się czuła z faktem że romansuje z mężem sąsiadki. szkoda mi piny bo pomimo jest głupiutka to świetna z niej babka, ale mam nadzieję że nie związe się z Arnim, bo jakoś ona do niego nie pasuje. ale dzisiaj śmieszna sytuacja było kiedy vinc nakrył Arniego i pine, tylko ciekawa jestem o kogo był taki zazdrosny... o pine??? czy o arniego???
Ana źle robi odchodząc z uczelni, może i zawsze marzyła o muzyce ale nie powinna zapominać że studia też są ważne oby później tego nie załowała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:37 29-07-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 119
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
gosiunia210 napisał: | śmieszna sytuacja było kiedy vinc nakrył Arniego i pine, tylko ciekawa jestem o kogo był taki zazdrosny... o pine??? czy o arniego???
|
he,he dobre pytanie
jakoś szybko bo już w 119 odcinku tak jak przewidywałam okazało się ,że Paco nie jest synem Pancha bo Ofelia ich obu okłamała w tej kwestii, chłopak ciężko to przeżył i pewnie tak szybko matce nie wybaczy,że pozbawiła go złudzeń bo był taki szczęśliwy i dumny ,że jego ojcem jest akurat Pancho Lopez, którego podziwiał i od razu zapałał do niego synowskimi uczuciami ale szlachetny Pancho i tak bez pomocy chorego chłopaka nie zostawi....
Pancho w ogóle to chłop chętny do pomocy innym i nawet Elenę chce zatrudnić w Avonie bo nie uśmiecha mu się by dziewczyna tańczyła na rurze w jakimś rozrywkowym lokalu
z ich rozmowy w biurze widać było,że Pancho Elenę traktuje niemal jak córkę chociaż nie są spokrewnieni a brat Eleny Tomas chodził kiedyś z Lupitą Lopez...
Chela po wahaniach ale w końcu zgodziła się na spędzenie weekendu z Enzzem, zapowiada się romantycznie
nie podoba mi się przyjaźń Vinca z Enzzem , po tym jak ostatnio Vinc się zachowywał powinien zostać sam jak palec a tu Enzzo sam się pcha do drania i jeszcze zwierza mu się ze spraw osobistych i to z planów wobec Cheli...
Freddy zaniepokojony tym,że Ana postanowiła rzucić studia rozmawiał o tym i ze swoim ojcem Vincem i z ojcem swojej dziewczyny , Pancha w przeciwieństwie do Vinca ta nowina zdenerwowała i zamierza temu przeciwdziałać bo zależy mu na przyszłości córki bo wszak kariera artysty nie samymi różami usłana i wypadało by mieć wykształcenie by w razie potrzeby móc się utrzymać z innych źródeł niż występy na estradzie..
po rozmowie Rebe z Arnim wiemy ,że Rebeca kiedyś już była zaręczona i jak domniemywam z tym Mike’em ,który ma znowu pojawić się w jej życiu,...
Piny coraz mniej pokazują skupiając się na innych wątkach i czuję niedosyt jej obecności w UFCS
z avance wydaje mi się, że to wyznanie Arnolda Pinie ,że nie jest gejem będzie tylko jego snem bo za szybko by to się stało, chyba ,że czekają nas naprawdę istotne zwroty akcji w relacjach Pina-Arnold i może to skomplikować nawet sprawę rozwodową Irabienów....
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 15:25:10 29-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gosiunia210 Idol
Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 1186 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:10 29-07-11 Temat postu: |
|
|
Arabella napisał: |
jakoś szybko bo już w 119 odcinku tak jak przewidywałam okazało się ,że Paco nie jest synem Pancha bo Ofelia ich obu okłamała w tej kwestii, chłopak ciężko to przeżył i pewnie tak szybko matce nie wybaczy,że pozbawiła go złudzeń bo był taki szczęśliwy i dumny ,że jego ojcem jest akurat Pancho Lopez, którego podziwiał i od razu zapałał do niego synowskimi uczuciami ale szlachetny Pancho i tak bez pomocy chorego chłopaka nie zostawi.... |
Dobrze że tego nie przeciągali, bo to było już nudne
Arabella napisał: |
Pancho w ogóle to chłop chętny do pomocy innym i nawet Elenę chce zatrudnić w Avonie bo nie uśmiecha mu się by dziewczyna tańczyła na rurze w jakimś rozrywkowym lokalu
z ich rozmowy w biurze widać było,że Pancho Elenę traktuje niemal jak córkę chociaż nie są spokrewnieni a brat Eleny Tomas chodził kiedyś z Lupitą Lopez... |
jakoś eleny nielubię. Ona uwielbia tylko kręcić
Arabella napisał: |
Chela po wahaniach ale w końcu zgodziła się na spędzenie weekendu z Enzzem, zapowiada się romantycznie |
już nie mogę doczekać tych wspólnych scen
Arabella napisał: | nie podoba mi się przyjaźń Vinca z Enzzem , po tym jak ostatnio Vinc się zachowywał powinien zostać sam jak palec a tu Enzzo sam się pcha do drania i jeszcze zwierza mu się ze spraw osobistych i to z planów wobec Cheli... |
to się w końcu nazywa prawdziwa przyjaźń. kiedy np twoja przyjaciółka obrazi ciebie lub kogoś z twojego otoczenia będziesz zła, ale jej wybaczysz przyjaźń nie zawsze jest doskonała
[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
|
Ana Big Brat
Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 954 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:31 30-07-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 120
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Narin dnia 14:26:45 30-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:27 31-07-11 Temat postu: |
|
|
w 120 odcinku widać ,że na Pinie wcześniejsze pogróżki Vincenta a później mediacja między rodzicami Ferddy’ego i jego groźba,ze odejdzie z domu zrobiły wrażenie i już skłania się do kompromisu przynajmniej przy podziale majątku przy rozwodzie z Vincem , jakoś bezradna jak do tej pory jest ta Pina wobec wrednego męża a takiemu draniowi przydałaby się nauczka w życiu za takie wieloletnie złe traktowanie żony , a tu nie dość ,ze łajdak ją zdradzał i zdradza nadal to jeszcze przy podziale majątku pewnie nie ucierpi i z kochanicą Candelarią będą z tego korzystać a Pina na ten moment zostanie sama bo jakoś galana dla niej nie widać (Arnold nijak mi do niej nie pasuje i lepiej by ich nie łączono tu w parę).....
Ana jak to było do przewidzenia miała pretensje do Freddy’ego,że zdradził jej ojcu iż zamierza rzucić studia na rzecz kariery artystycznej i niezłą przeprawę w domu z Panchem i rodziną miała bo ci słusznie starali się jej wyperswadować takie postępowanie i w końcu chyba po nagraniu płyty wróci do nauki, tak jej się przynajmniej teraz wydaje....
Chela była pełna wątpliwości czy dobrze robi, ze jedzie na weekend z Enzzem i parę razy wydawało mi się ,że odwoła ten wspólny wypad,zwłaszcza jak Temo zaczął histeryzować
Rebeca dobrze zabrała się do zdobywania przychylności najmłodszego Lopeza i może w końcu rozpieszczony dzieciak Temo polubi swoją przyszłą macochę
Avance coś za bardzo mi się nie podobają,
Po pierwsze Chela chyba nie pójdzie na całość z Enzzem bo najwyraźniej się tego boi i nie jest jeszcze gotowa na intymny związek z nim i choć Enzzo pewnie będzie zawiedziony bo liczył na coś więcej między nimi niż pocałunki to jeśli Chela jeszcze na ten moment nie chciała się do tego zmuszać wbrew sobie to jest to jak najbardziej zrozumiałe ....
Po drugie w avance zasygnalizowano,że Freddy zacznie flirtować z koleżanką Any i nie oprze się by dziewczyny nie pocałować a to nie jest w porządku wobec Lopezówny,którą ponoć kocha
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 16:57:31 31-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:17:59 02-08-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 121
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek 122
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Narin dnia 8:01:18 03-08-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gosiunia210 Idol
Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 1186 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:33:51 03-08-11 Temat postu: |
|
|
ale matka moniki oszalała, wpadła w furie... nie wiedziałam że do tego stopnia będzie zdolna... masakra.
cieszę się że chela powoli zapomina o panchu. była taka szczęśliwa z enzzem.
Kim jest Mike??? Ciekawe kto go będzie grał.
Pina... szalona, egoistyczna, kaprysna ale baaaardzo ją lubię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:51:26 04-08-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 123
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.3: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.4: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:49:39 04-08-11 Temat postu: |
|
|
gosiunia210 napisał: | ale matka moniki oszalała, wpadła w furie... nie wiedziałam że do tego stopnia będzie zdolna... masakra.
|
to prawda w 122 odcinku UFCS piękne chwile po romantycznym weekendzie Cheli i Enzzowi zakłóciła Violeta matka Monici,której ubzdurało się,że stworzą z Enzzem rodzinę i to teraz gdy Monica jest już dorosła i zamieszkała nawet ze swoim chłopcem
już myślałam,że skoro Violeta pojechała aż do tego miejsca gdzie Enzzo zabrał ukochaną Chelę to będzie chciała ich po drodze staranować swoim samochodem ale ona dopiero u bram domu Lopezów zaatakowała, dostając furii i w konsekwencji znowu trafiła do szpitala na oddział psychiatryczny ...
wydaje mi się ,że obecnie scenarzyści nie za bardzo mają pomysł na perypetie Piny, sprawa rozwodu jakby rozmydlona, Pinę to okropnie denerwuje i to byłoby nawet zrozumiałe (he,he dobrze zrobiła Vincowi wrzucając mu komórkę do szklanki z wodą bo drań rozmawiając z kochanką w obecności żony chciał tym najwyraźniej drażnić Pinę) ale pojąć nie mogę dlaczego Pina chce za wszelką cenę przeszkodzić małżeństwu służącej i to wchodząc w konszachty ze służącą Lopezów, za taką nieżyczliwą i egoistyczną to jej nie miałam a tu chce intrygami dziewczynę w swoim domu zatrzymywać nie licząc się z jej uczuciami,jestem tym zawiedziona a zwłaszcza ,że ślub o którym tajemniczo wspominano to chyba będzie ślub Adoracion i Chato (przynajmniej tak zasygnalizowano w avance, mam jeszcze nadzieję,że to jakiś sen będzie i kolejną parą na slubnym kobiercu będą Chela i Enzzo )
Arnold wyznał Pinie ,że nie jest gejem ale ona chyba tak do końca nie pojmuje jego intencji i nadal nie wie jakie uczucia tej jej amigiss do niej żywi...
Ferddy czujac się winny za pocałunek z Kariną więcej czasu spędza z Aną i załatwił jej nawet lekcje jazdy konnej ...
tajemniczy Mike już zapewne niedługo się pojawi i jestem ciekawa jak to poprowadzą ,bo wątek Paca i Ofelii był słaby ledwo Ofelia oznajmiła wszystkim ,że ojcem jej syna jest Pancho a już po dwóch odcinkach było wiadomo,że to farsa a może i szkoda,że Pancho jednak nie ma nieślubnego syna i jak dotąd jest taki nieskazitelny |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|