|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 51 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 5:14:38 02-10-22 Temat postu: |
|
|
Premiera na Univision w Stanach Zjednoczonych - 25 października o 20.00.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:10 03-10-22 Temat postu: |
|
|
Nikt nie ogląda tej telki?
Ja oglądam, tylko nie bardzo mam czas na komentowanie.
Moją ulubienicą wśród protagonistek jest : Maria Perroni Garza (Rayo), która jest fenomenalna. W odcinku 55 w scenie z Danilo (Angelem) rozwaliła mnie na łopatki. Oglądałam to kilka razy i za każdy razem łzy mi poszły.
Ale ogólnie podoba mi się ten serial. Oglądalność jest słabsza w stosunku do zeszłorocznej "Vencer el pasado", a serial nie odbiega jakością. Dzięki temu serialowi przekonałam się do Ariande, i Mayrin za którymi jakoś nigdy nie przepadałam i do Danilo, którego nie widziałam nigdzie wcześniej, ale słyszałam, że to "drewno". No nie wiem jak było w innych przypadkach, może to zasługa reżysera scen, który dobrze wszystkich prowadzi.
Wciągnęłam się |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2227 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:25 03-10-22 Temat postu: |
|
|
Ja ogladam i jestem zachwycona
Ta telenowela jest pełna tajemnic, duzo zagadek do rozwiązania. W dodatku świetne aktorstwo, zwlaszcza Mayrin wypada tutaj zjawiskowo pod wzgledem gry jak i wyglądu również. Danilo też pozytywnie wypadł bo zawsze tak średnio mi się on w telenowelach podoba. W dodatku uwielbiam jego postać, to facet z duszą na ramieniu, nie da się go nie lubić, daje takie pozytywne wibracje, że chce mu się kibicować. Maria Perroni Garza to jest dla mnie nowe odkrycie aktorskie, w życiu bym nie powiedziala, że to jest ta sama aktorka co grała Ritę, przyjaciółkę Danny w Vencer el pasado też mnie wzruszyla ta scena Rayo (Maria Perroni) i Angela (Danilo Carrera), sama się poplakalam cofałam tą scenę kilka razy
Braulio to niezły kawał drania, teraz, gdy wszyscy wiedzą czyją córką jest Rayo nie będzie już mógł jest podskoczyć. W końcu to teraz córka jego szefa. Jak można w ogóle być takim draniem, żeby mówić do 15 latki, że jest nic nie wartym śmieciem, i że jest skazana na ulicę, po tym jak jej matka umarła. Alexis jak zawsze jest niezawodny w tego typu rolach, świetny aktor, mam nadzieję, że jeszcze długo bedzie dostawał ważne, znaczące role
W ogóle nie pisalam, bo sama myślałam, że nikt tutaj tej telki nie oglada. Ale cieszy mnie, że chociaż jedna osoba się znalazła. Pamietam, że komentowałyśmy, gdy leciało Vencer el pasado z Angie
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 21:24:44 03-10-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:59 04-10-22 Temat postu: |
|
|
Dulcecitaaaa napisał: | W ogóle nie pisalam, bo sama myślałam, że nikt tutaj tej telki nie oglada. Ale cieszy mnie, że chociaż jedna osoba się znalazła. Pamietam, że komentowałyśmy, gdy leciało Vencer el pasado z Angie |
Też pamiętam, musimy rozkręcić temat.
Dulcecitaaaa napisał: | Ja ogladam i jestem zachwycona
Ta telenowela jest pełna tajemnic, duzo zagadek do rozwiązania. W dodatku świetne aktorstwo, zwlaszcza Mayrin wypada tutaj zjawiskowo pod wzgledem gry jak i wyglądu również. |
Mayrin i Alejandra są w podobnym wieku, i obie wyglądają świetnie jak na swój wiek. Zauważyłam, że "Ester" wielu wkurza w Meksyku, a ja ją lubię, jest taka "z jajem". Czasem mam niezły ubaw z jej ataków złości. To trochę taka Carmen z poprzedniej części.
Dulcecitaaaa napisał: | Danilo też pozytywnie wypadł bo zawsze tak średnio mi się on w telenowelach podoba. W dodatku uwielbiam jego postać, to facet z duszą na ramieniu, nie da się go nie lubić, daje takie pozytywne wibracje, że chce mu się kibicować. |
Tak, Angel to prawdziwy aniołek. Od początku lubię tę postać i spora w tym zasługa Danilo, bo gra bardzo naturalnie.
Dulcecitaaaa napisał: | Maria Perroni Garza to jest dla mnie nowe odkrycie aktorskie, w życiu bym nie powiedziala, że to jest ta sama aktorka co grała Ritę, przyjaciółkę Danny w Vencer el pasado |
Tam nie miała za dużo do grania, ale ta scena "w szkole", gdy zjadła tych "cukierków" za dużo, super jej wyszło. Mam wrażenie, że historia najmłodszej protagonistki - Rayo - jest dużo ciekawsza niż w dwóch ostatnich częściach, zwłaszcza w "Vep". No i Maria aktorsko jest lepsza od Any Pauli.
Dulcecitaaaa napisał: | Alexis jak zawsze jest niezawodny w tego typu rolach, świetny aktor, mam nadzieję, że jeszcze długo bedzie dostawał ważne, znaczące role |
Tak, istny diabeł
Końcówka 56 odcinka niezła!!
Ester dowiedziała się, że Margarita była asystentką Braulia (Ciekawe kiedy Celeste w końcu ostatecznie przejrzy na oczy w sprawie męża).
Danny zaginął.
Orgganicznie nie trawię Misaela. . Chyba bardziej niż Braulia.
Czyżby Sergiowi chodziło tylko o seks z Mirną? Jakoś nie widzi mi się to. Że natrudził się tyle, by ją tylko zaliczyć. Czasem mam wrażenie, że ta służąca polecana przez niego, jest jego "wtyką " w domu Funes.
Mirna, to kolejna która powinna spotkać się z rozumem.
Najlepsze było jak Don Homero i Angel wyśmiali jej reakcję na wiadomosć o Rayo Ona jest taka głupia, że aż śmieszna, to fakt.
Ostatnio zmieniony przez kokosanka_j dnia 20:40:04 04-10-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2227 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:35 05-10-22 Temat postu: |
|
|
kokosanka_j napisał: | Dulcecitaaaa napisał: | W ogóle nie pisalam, bo sama myślałam, że nikt tutaj tej telki nie oglada. Ale cieszy mnie, że chociaż jedna osoba się znalazła. Pamietam, że komentowałyśmy, gdy leciało Vencer el pasado z Angie |
Też pamiętam, musimy rozkręcić temat. |
Ważne, że w ogóle zaczęłyśmy co prawda jeszcze mniej niż 30 odcinków do końca, ale zawsze coś. Jeszcze sobie trochę pokomentujemy, bo jest naprawdę o czym pisać
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Ja ogladam i jestem zachwycona
Ta telenowela jest pełna tajemnic, duzo zagadek do rozwiązania. W dodatku świetne aktorstwo, zwlaszcza Mayrin wypada tutaj zjawiskowo pod wzgledem gry jak i wyglądu również. |
Mayrin i Alejandra są w podobnym wieku, i obie wyglądają świetnie jak na swój wiek. Zauważyłam, że "Ester" wielu wkurza w Meksyku, a ja ją lubię, jest taka "z jajem". Czasem mam niezły ubaw z jej ataków złości. To trochę taka Carmen z poprzedniej części. |
Mi ani trochę nie przypomina swoim sposobem bycia Carmen, jedynie mają jedną ceche podobną czyli upartość, ale ogółem dwa trochę inne charaktery i w innej sytuacji życiowej
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Danilo też pozytywnie wypadł bo zawsze tak średnio mi się on w telenowelach podoba. W dodatku uwielbiam jego postać, to facet z duszą na ramieniu, nie da się go nie lubić, daje takie pozytywne wibracje, że chce mu się kibicować. |
Tak, Angel to prawdziwy aniołek. Od początku lubię tę postać i spora w tym zasługa Danilo, bo gra bardzo naturalnie. |
Uwierz mi to naprawdę nie jest ,,normalne", że Danilo gra naturalnie widziałam z nim może ze dwie inne telenowele i wypadał dosyć słabo, nie jakoś fatalnie, ale też nie powalał
Ale tutaj go uwielbiam Uwielbiam Angela, jest taki dobry, pełny pozytywnych uczuć, a już doszczetnie kupiło mnie u niego to jak się wzruszył przy Rayo, już wiedząc, że jest jego siostrą, no jak tu go nie kochać, ten jego rozczulający wzrok, gry już szedł w stronę Rayo dla takich scen ogladam telki
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Maria Perroni Garza to jest dla mnie nowe odkrycie aktorskie, w życiu bym nie powiedziala, że to jest ta sama aktorka co grała Ritę, przyjaciółkę Danny w Vencer el pasado |
Tam nie miała za dużo do grania, ale ta scena "w szkole", gdy zjadła tych "cukierków" za dużo, super jej wyszło. Mam wrażenie, że historia najmłodszej protagonistki - Rayo - jest dużo ciekawsza niż w dwóch ostatnich częściach, zwłaszcza w "Vep". No i Maria aktorsko jest lepsza od Any Pauli. |
Ana Paula też za bardzo nie miala co w tej telce pokazać, dostała slabą postać powiedziałabym, że byla najsłabszą protagonistką z czwórki głownych bohaterek we wszystkich Vencerach. Jej rola ograniczala się do tego, że jej postać była uzależniona od telefonu i tak naprawdę nic wiecej. Ale jako aktorka ogółem Ana Paula ma bardzo duży potencjał
kokosanka_j napisał: |
Końcówka 56 odcinka niezła!!
Ester dowiedziała się, że Margarita była asystentką Braulia (Ciekawe kiedy Celeste w końcu ostatecznie przejrzy na oczy w sprawie męża).
Danny zaginął.
Orgganicznie nie trawię Misaela. . Chyba bardziej niż Braulia. |
Jak usłyszałam o tym, że Margarita byla asystentką Braulia to normalnie szczęka mi opadła jeszcze ten facet do którego zadzwoniła Esther powiedział, że wszystko przechodzilo przez Margaritę i ona podpisywala wszystko co Braulio jej przekazywał. Czyżby to sugerowało, że Margarita też coś wspolnego miała z calą tą sprawą, może nie bezposrednio i nie w takim duzym stopniu jak Braulio, ale mogla jakiś swój maly udział w tym wszystkim mieć..
Coś mi się wydaje, że nic się nie stało, bo Misael coś za spokojny, ale się okaże w 57 odcinku, na razie nie wiem, bo nie mialam czasu dzisiejszego odcinka obejrzeć i chyba już dzisiaj nie starczy mi czasu
Też nie trawię Misaela. On to wszystko robi w żywe oczy, szantażuje Julię poprzez dziecko i to prosto w jej twarz i ten jego parszywy uśmieszek przy tym. I to wszystko tylko po to by uniknąć rozwodu i pozostać przy Julii dzięki ktorej ma dach nad glową bo jakby go rzuciła nie mialby za co żyć i by pewnie tylko zarabiał marne grosze śpiewając po barach. Braulio przynajmniej z tym wszystkim się kryje, a Misael zachowuje się jakby nigdy nic
kokosanka_j napisał: |
Czyżby Sergiowi chodziło tylko o seks z Mirną? Jakoś nie widzi mi się to. Że natrudził się tyle, by ją tylko zaliczyć. Czasem mam wrażenie, że ta służąca polecana przez niego, jest jego "wtyką " w domu Funes.
Mirna, to kolejna która powinna spotkać się z rozumem.
Najlepsze było jak Don Homero i Angel wyśmiali jej reakcję na wiadomosć o Rayo Ona jest taka głupia, że aż śmieszna, to fakt. |
Mi się wydaję, że może być w tej postaci coś więcej, nie bez powodu by namawiał Mirnę na wsadzenie młodej dziewczyny do wiezienia. Był trochę w tym zaborczy, nie jakby mu to bylo obojętne i sobie by powiedział to ot tak. Poza tym dalej nie wiemy co to za tajemny zawód wykonuje Sergio, bo on ukrywa swoją pracę przed Mirną
Ta służąca trochę podejrzana
Mirna to komiczna postać
Uff, jeszcze tyle zagadek do rozwiązania, telenowela teraz staje się MEGA ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2227 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:43 05-10-22 Temat postu: |
|
|
kokosanka_j napisał: | Dulcecitaaaa napisał: | W ogóle nie pisalam, bo sama myślałam, że nikt tutaj tej telki nie oglada. Ale cieszy mnie, że chociaż jedna osoba się znalazła. Pamietam, że komentowałyśmy, gdy leciało Vencer el pasado z Angie |
Też pamiętam, musimy rozkręcić temat. |
Ważne, że w ogóle zaczęłyśmy co prawda jeszcze mniej niż 30 odcinków do końca, ale zawsze coś. Jeszcze sobie trochę pokomentujemy, bo jest naprawdę o czym pisać
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Ja ogladam i jestem zachwycona
Ta telenowela jest pełna tajemnic, duzo zagadek do rozwiązania. W dodatku świetne aktorstwo, zwlaszcza Mayrin wypada tutaj zjawiskowo pod wzgledem gry jak i wyglądu również. |
Mayrin i Alejandra są w podobnym wieku, i obie wyglądają świetnie jak na swój wiek. Zauważyłam, że "Ester" wielu wkurza w Meksyku, a ja ją lubię, jest taka "z jajem". Czasem mam niezły ubaw z jej ataków złości. To trochę taka Carmen z poprzedniej części. |
Mi ani trochę nie przypomina swoim sposobem bycia Carmen, jedynie mają jedną ceche podobną czyli upartość, ale ogółem dwa trochę inne charaktery i w innej sytuacji życiowej
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Danilo też pozytywnie wypadł bo zawsze tak średnio mi się on w telenowelach podoba. W dodatku uwielbiam jego postać, to facet z duszą na ramieniu, nie da się go nie lubić, daje takie pozytywne wibracje, że chce mu się kibicować. |
Tak, Angel to prawdziwy aniołek. Od początku lubię tę postać i spora w tym zasługa Danilo, bo gra bardzo naturalnie. |
Uwierz mi to naprawdę nie jest ,,normalne", że Danilo gra naturalnie widziałam z nim może ze dwie inne telenowele i wypadał dosyć słabo, nie jakoś fatalnie, ale też nie powalał
Ale tutaj go uwielbiam Uwielbiam Angela, jest taki dobry, pełny pozytywnych uczuć, a już doszczetnie kupiło mnie u niego to jak się wzruszył przy Rayo, już wiedząc, że jest jego siostrą, no jak tu go nie kochać, ten jego rozczulający wzrok, gry już szedł w stronę Rayo dla takich scen ogladam telki
kokosanka_j napisał: |
Dulcecitaaaa napisał: | Maria Perroni Garza to jest dla mnie nowe odkrycie aktorskie, w życiu bym nie powiedziala, że to jest ta sama aktorka co grała Ritę, przyjaciółkę Danny w Vencer el pasado |
Tam nie miała za dużo do grania, ale ta scena "w szkole", gdy zjadła tych "cukierków" za dużo, super jej wyszło. Mam wrażenie, że historia najmłodszej protagonistki - Rayo - jest dużo ciekawsza niż w dwóch ostatnich częściach, zwłaszcza w "Vep". No i Maria aktorsko jest lepsza od Any Pauli. |
Ana Paula też za bardzo nie miala co w tej telce pokazać, dostała slabą postać powiedziałabym, że byla najsłabszą protagonistką z czwórki głownych bohaterek we wszystkich Vencerach. Jej rola ograniczala się do tego, że jej postać była uzależniona od telefonu i tak naprawdę nic wiecej. Ale jako aktorka ogółem Ana Paula ma bardzo duży potencjał
kokosanka_j napisał: |
Końcówka 56 odcinka niezła!!
Ester dowiedziała się, że Margarita była asystentką Braulia (Ciekawe kiedy Celeste w końcu ostatecznie przejrzy na oczy w sprawie męża).
Danny zaginął.
Orgganicznie nie trawię Misaela. . Chyba bardziej niż Braulia. |
Jak usłyszałam o tym, że Margarita byla asystentką Braulia to normalnie szczęka mi opadła jeszcze ten facet do którego zadzwoniła Esther powiedział, że wszystko przechodzilo przez Margaritę i ona podpisywala wszystko co Braulio jej przekazywał. Czyżby to sugerowało, że Margarita też coś wspolnego miała z calą tą sprawą, może nie bezposrednio i nie w takim duzym stopniu jak Braulio, ale mogla jakiś swój maly udział w tym wszystkim mieć..
Coś mi się wydaje, że nic się nie stało, bo Misael coś za spokojny, ale się okaże w 57 odcinku, na razie nie wiem, bo nie mialam czasu dzisiejszego odcinka obejrzeć i chyba już dzisiaj nie starczy mi czasu
Też nie trawię Misaela. On to wszystko robi w żywe oczy, szantażuje Julię poprzez dziecko i to prosto w jej twarz i ten jego parszywy uśmieszek przy tym. I to wszystko tylko po to by uniknąć rozwodu i pozostać przy Julii dzięki ktorej ma dach nad glową bo jakby go rzuciła nie mialby za co żyć i by pewnie tylko zarabiał marne grosze śpiewając po barach. Braulio przynajmniej z tym wszystkim się kryje, a Misael zachowuje się jakby nigdy nic
kokosanka_j napisał: |
Czyżby Sergiowi chodziło tylko o seks z Mirną? Jakoś nie widzi mi się to. Że natrudził się tyle, by ją tylko zaliczyć. Czasem mam wrażenie, że ta służąca polecana przez niego, jest jego "wtyką " w domu Funes.
Mirna, to kolejna która powinna spotkać się z rozumem.
Najlepsze było jak Don Homero i Angel wyśmiali jej reakcję na wiadomosć o Rayo Ona jest taka głupia, że aż śmieszna, to fakt. |
Mi się wydaję, że może być w tej postaci coś więcej, nie bez powodu by namawiał Mirnę na wsadzenie młodej dziewczyny do wiezienia. Był trochę w tym zaborczy, nie jakby mu to bylo obojętne i sobie by powiedział to ot tak. Poza tym dalej nie wiemy co to za tajemny zawód wykonuje Sergio, bo on ukrywa swoją pracę przed Mirną
Ta służąca trochę podejrzana, bo jest coś za spokojna.
Mirna to komiczna postać
Uff, jeszcze tyle zagadek do rozwiązania, telenowela teraz staje się MEGA ciekawa
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 20:00:21 05-10-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:43:35 06-10-22 Temat postu: |
|
|
Dulcecitaaaa napisał: | Mi ani trochę nie przypomina swoim sposobem bycia Carmen, jedynie mają jedną ceche podobną czyli upartość, ale ogółem dwa trochę inne charaktery i w innej sytuacji życiowej |
I czasem w moim odczuciu właśnie przez tą upartość bywa lekko wkurw..jąca. Dzisiaj w odc. 57 totalnie rozwaliła mnie tym, że chce Denisowi dać imię syna Wydaje mi się, że Ester jednak powinna spotkać się z jakiś dobrym terapeutą, bo kompletnie odlatuje. Już nawet Maximo (który przecież też był ojcem Ivana) zachowuje się bardziej zdroworozsądkowo.
Dulcecitaaaa napisał: | Uwierz mi to naprawdę nie jest ,,normalne", że Danilo gra naturalnie |
Najwidoczniej trafi na dobrą produkcję, która potrafiła go dobrze poprowadzić. Angel i Jeronimo wzbudzają moją sympatię. I mocno kibicuję im od początku i temu, aby ich związki z Julią i Ester się udały. Lubię Sebastiana i Angelique, ale nie kibicowałam tak ich bohaterom w zeszłym roku.
Dulcecitaaaa napisał: | Ana Paula też za bardzo nie miala co w tej telce pokazać, dostała slabą postać powiedziałabym, że byla najsłabszą protagonistką z czwórki głownych bohaterek we wszystkich Vencerach. Jej rola ograniczala się do tego, że jej postać była uzależniona od telefonu i tak naprawdę nic wiecej. Ale jako aktorka ogółem Ana Paula ma bardzo duży potencjał |
Nie mówię, że młoda nie ma talentu, bo miała kilka dobrych scen, ale mimo wszystko Maria Perroni Garza i Valentina Buzzuro podobały/podobają mi się znacznie bardziej jako najmłodsze protki.
Dulcecitaaaa napisał: | powiedział, że wszystko przechodzilo przez Margaritę i ona podpisywala wszystko co Braulio jej przekazywał. Czyżby to sugerowało, że Margarita też coś wspolnego miała z calą tą sprawą, może nie bezposrednio i nie w takim duzym stopniu jak Braulio, ale mogla jakiś swój maly udział w tym wszystkim mieć.. |
Możliwe, że Margarita stała się wspólniczką Braulia w przekrętach.Jako asystentka może musiała podpisywać dokumenty pod jego nieobecność, tylko wówczas mogłoby to być dla niej obciążące, gdy pełniła funkcję jego zastępcy. W innym przypadku to on jako jej przełożony ponosi odpowiedzialność za kluczowe decyzje. Pewnie podsunął jej coś do podpisania, a potem szantażował tym.
Oby Celeste, gdy dowie się prawdy o mężu z wrażenia nie poroniła.
Dulcecitaaaa napisał: | Też nie trawię Misaela. On to wszystko robi w żywe oczy, szantażuje Julię poprzez dziecko i to prosto w jej twarz i ten jego parszywy uśmieszek przy tym. |
To jest najbardziej wkurzające. Sama pochodzę z rozbitej rodziny i znam trochę sytuację Daniego, bo moi rodzice też się rozwiedlli, i dlatego wiem jak dziecko chce mieć pełną rodzinę, choć w moim przypadku rodzice nie grali mną tak jak robi to Misael. Za każdym razem, gdy wychodzi na ulicę mam nadzieję, że Braulio czeka na niego, by go przejechać (ale wtedy nie dowiedziałby się, gdzie są pieniądze). W avance zacznie się "współpraca" Misaela i Any Choffi Czekałam, kiedy to się stanie
Dulcecitaaaa napisał: | Mi się wydaję, że może być w tej postaci coś więcej, nie bez powodu by namawiał Mirnę na wsadzenie młodej dziewczyny do wiezienia. Był trochę w tym zaborczy, nie jakby mu to bylo obojętne i sobie by powiedział to ot tak. Poza tym dalej nie wiemy co to za tajemny zawód wykonuje Sergio, bo on ukrywa swoją pracę przed Mirną |
On ją zrobi w kakao, jak ten "Oszust z Tindera", dosłownie ma podobne zagrywki. Wyciągnie jakąś kasę. Tej idiotki mi nie żal, ale jeśli wykorzysta do tego kasę ojca i brata, to chyba mnie rozniesie. Po tym jak wydarła japę na Rayo, ma u mnie minusa, jak stąd do Meksyku. I ja rozumiem, że ona może nie pałać od razu miłością do dziewczyny. Nie wszyscy są tacy jak Angel, ale jej ton i to w jaki sposób ona się odnosi w ogóle do ludzi, sprawia, że mam nadzieję, że Sergio jej utrze nosa.
Biedny don Homero, znów ma te epizody. Trochę to okropny los dla Rayo, że zyskała tatę, a teraz wygląda na to, że jego stan nie długo się pogorszy.
Ostatnio zmieniony przez kokosanka_j dnia 21:46:45 06-10-22, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:38 11-10-22 Temat postu: |
|
|
Mam teorię, że Teo (syn Flavii i Maximo) zginie.
Skąd ta teoria?
Z kilku powodów:
1. Flavia po śmierci Ivana, dokuczała Ester, mówiąc, że straciła syna, bo była złą matką i go nie pilnowała. Teo przestał słuchać się matki, chodzi swoimi ścieżkami.
2. Chcąc zaimponować Matilde, pewnie weźmie udział w jakimś napadzie z nią i tymi przestępcami. Nakręcił się na Matilde i ma klapki na oczach, co ona mu powie, on zrobi.
3. W poprzednim "Vencer" zginął niewinny Javier, "teraz czas" na kolejną ofiarę.
4. W odc 61 z całej rozmowy Flavii, Jeronimo i jego synów interesuje go tylko temat donacji organów. Flavii się to nie podoba, może coś przeczuwa, ale on jest widocznie zainteresowany tematem ...
Napewno Rayo będzie starała się, żeby przyjaciela odciągnąć, ale nie wygra z tym. Chłopak chodzi z głową w chmurach i niestety straci tę głowę. To co się stało Rayo, było jakimś ostrzeżeniem (to, że wylądowała w ośrodku dla nieletnich, którzy złamali prawo i postrzelenie w ramię). Teo skończy gorzej. Ta teoria urodziła się w mojej głowie w tamtym odc, ale dzisiejszy odc., w trakcie którego była ta rozmowa jedynie mnie utwierdził w przekonaniu.
Jak mam być szczera będzie mi żal jego, Maximo i Rayo, Flavii nie. Kawał s...ki z niej. Oczywiście nikomu w realu nie życzyłabym czegoś takiego, ale tutaj to jednak serial.
Ester ewidentnie potrzebuje mocnego strzału, coś z jej głową nie tak. Terapia, terapia i jeszcze raz. To co ona robi jeśli chodzi o Denisa przeraża mnie w jakiś sposób. Lubię tę postać i muszę przyznać, że dzięki tej odsłonie Vencer przekonałam się do Mayrin, ale co nie zmienia faktu, że Ester nie uporała się z tragedią. Dopóki sobie zapisywała na tej tabllicy wydawało mi się w miarę ok, ale to, że chłopczykowi chce zmienić imię, i nazywa go już swoim synem, jest mocno nie w porządku.
Misael nienawidzę go bardziej od Braulia na ten moment. Jeśli to prawda, że zgwałcił Julię, to chyba się ...
A tak mi się podobało, jak ciągnęli ich wątek: Julii i Angela. Że czekali z byciem parą, aż Julia uzyska rozwód, a teraz blondi i ten potwór wkroczyli do akcji...
No i Mirna .. Czy scenarzyści zgapili historię z "Oszusta z Tindera" ??? Wiadomo, że modus operandi jest dosyć cliche, ale te podobieństwo do w/w oszusta jest tak podobne, że od razu się nasuwa.
W sumie lepiej, że Mirna pożyczyłą tę kasę od blondi, ale napewno blondi będzie kazała Angelowi spłacić dług. Mirna ma o sobie takie mniemanie, a naprawdę idiotka z niej niezła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2227 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:38:48 13-10-22 Temat postu: |
|
|
Co do Teo to ja w życiu nie wpadlabym na taką teorię. Ja to bardziej pomyslalam jak Ebenezer opowiadal to taki podekscytowany o tej donacji organów po śmierci, że może mu się coś stać skoro już zaczął poruszać ten temat tak często, ale zobaczymy co ciekawego wymyślą..
Ale mam nadzieję, że nic nie bedzie Teo, bo to dobry chlopak
Wcześniej to myślałam sobie, że Esther nie jest tylko w stanie pogodzić się ze śmiercią syna i jest przewrażliwiona z tematem, ale że to minie, bo śmierć syna nie należy do najlatwiejszych rzeczy w życiu żadnej osoby, ale gdy powiedziala, że chce zmienić mu imię na Ivan i mówi o nim jak o synu szczęka mi opadla dosłownie mialam taką mine to już jest chore, ktoś powinien to zgłosić, Jeronimo albo Maximo. Na ten moment uważam, że ani Cynthia ani Esther nie powinny się zajmować malym, może dopiero jak Esther rozwiąże problemy w swojej głowie albo jak Cynthia przez dłuższy czas nie bedzie brala narkotyków, a nie tak od razu po skończeniu leczenia, bo to leczenie pewnie z miesiąc nie więcej trwalo, a to jest malo czasu. Poza tym Cynthia tak jakby jest na ulicy, nawet jeszcze nie zarabia, dopiero co Jeronimo ją zatrudnił
No i jednak na szczęście Misael nic nie zrobił Julii. Powstrzymał się w ostatniej chwili, bo ostatnimi siłami przemowila mu trochę do rozsądku. Chciala zgłosić to na policję, a oni jako, że to jest jej mąż potraktowali to mało poważnie i jedyne co chcieli, żeby uregulowala tą kwestię z mężem, głupie postepowanie bo to tylko ulatwi draniowi przemoc domową, a wiadomo, że większość mężów, ktorzy stosują przemoc bedą tak krzywdzić swoje żony dalej "w zaciszu domowym" też go nienawidzę bardziej od Braulia, ale może to dlatego, że jest taki bezczelny, Braulio trochę się ukrywa z tym jaki jest więc jest trochę mniej denerwujacy od Misaela
63 odcinek (zaznaczam, żebyś się natknela na spoiler jesli jeszcze nie oglądałaś 63)
O Mirnie to mi już lepiej nic nie mów... O ile wczesniej była mi obojętna albo mnie bawiło jej zachowanie tak teraz jej nie cierpię dzisiaj w 63 odcinku mnie wkurzyla. Rayo pokazywala Homero ubrania, ktore kupily jej Esther i Julia, a Homero jej powiedział, że jest jego corką więc będzie jeszcze wiecej sobie mogła kupić bo jest jego córką, a Mirna na to, że lepiej niech odda pieniadze za to co skradła, a nie żyje za ich pieniądze i jeszcze powiedziala, że wygrala los na loterii, czy że miała farta (nie potrafię przełożyć tego jej wyrażenia na polski). Odezwała się Sama żyje za pieniądze ojca, a jak pomyśli o pracy to jej niedobrze, a jest po trzydziestce, więc równie dobrze można powiedzieć to samo o niej, żyje jak pasożyt i też miala farta urodzić się w dobrej rodzinie, która gwarantuje jej utrzymanie. Sama krytykuje Rayo, a bierze pieniądze nie dając nic w zamian, a gdy się kończą to zaczyna źle traktować Angela bądź ojca..
Misael odebrał Daniego ze szkoły. Gdy się zjawiła Julia on juz odjeżdżał z dzieckiem. Ciekawe co teraz bedzie z nimi. Czy Misael się z nim gdzieś ukryje, czy jak...
Co za odcinek dzisiaj!!! Ciekawa sytuacja. Matilde chcąc ograbić dom Flavii, umówiła się z Teo na ich pierwszy raz w jego domu. A tak naprawdę wzięła tam Chino czy jak mu tam.. to był zły pomysł moim zdaniem. Rayo poinformowała Celeste, a ta przekazala to Flavii. Flavia zjawiła się pod mieszkaniem i zamknęła drzwi tym zlodziejom () szczerze to bardzo dobry pomysł to był (bo ktoś inny to by wszedł i zaczął się wyklócać się ze zlodziejami jeszcze próbując im odebrać to co ukradli) jednak to był dobry pomysł do czasu.. Rayo przybiegla i powiedziała Flavii, że Teo jest w środku, a ta pobiegla w stronę Teo, nie zważając na wszystkie dobra materialne w torbach ale wtedy już bylo za późno, bo Chino trzymał Teo z nożem przy gardle Co za emocje!!! Szkoda, że musieli zakończyć w takim momencie, ale w sumie to nic nowego w tej produkcji, zawsze się kończy w najmniej oczekiwanym momencie, co ma swoje plusy, bo się czeka na następny odcinek z niecierpliwością
Ostatnio żadne telenowele już nie byly mnie w stanie tak bardzo zaskoczyć aż zjawiła się ta telka, a tutaj czuć to coś. Tutaj widz angażuje się emocjonalnie i czeka na kazdą scenę z zapartym tchem |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 51 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:03:50 28-10-22 Temat postu: |
|
|
Od 70 odcinka Davida Ostrosky zastąpił Rodrigo Murray. Ostrosky opuścił telenowelę za względu na zdrowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
kokosanka_j Motywator
Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 275 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:19 01-11-22 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Od 70 odcinka Davida Ostrosky zastąpił Rodrigo Murray. Ostrosky opuścił telenowelę za względu na zdrowie. |
I to trochę odczuwam, odczuwałam, już teraz się przyzwyczaiłam, ale na początku było ciężko.
Dulcecita sorry, że nie pisałam, ale miałam na głowie milion spraw.
Ta teoria moja (związana z Teo) trochę odklejona była haha.
Ostatnia prosta przed nami. Będę tęsknić za tym serialem. Nie był idealny, ale jakoś bardziej się zżyłam z bohaterami niż myślałam.
Dzisiaj (w odc 78) ujęły mnie sceny związane z Rayo i Mirną.
Raz, gdy Mirna stanęła w obronie Rayo nazywając ją siostrą w kłótni z Flavią, a w kolejnej, gdy Mirna podsłuchiwała rozmowę Rayo i Homero. Mina Mirny była przeurocza. Myślę, że ostatecznie to ona zajmie się firmą ojca, a Angel założy swoją o której marzył.
Braulio jest tak arogancki, że czasem mnie to aż śmieszy. Ciekawe czy nie pozbędzie się Misaela w kolejnym odc.
Julia wygrała w sądzie, i ma całkowitą opiekę nad chłopcem. Nie wiem co ta adwokat, który nie pouczył Misaela o postawie w sądzie. Co za burak. Ta jego koszula rozpięta i siad jak w barze. I szowinistyczne teksty do syna, przy sędzi!!!
Zostały 4 odcinki do końca i mam nadzieję, że nic się nie zmieni w tej kwestii, ale bardzo podoba mi się jak poprowadzili wątek Julii i Angela. To, że nie poszli do łóżka, gdy ona była jeszcze żoną wieśniaka Misaela, to że wspierają się od początku. Jest tu szacunek i ogólnie nie idą takim tropem jak zawsze to bywa w telkach. Nie było też kłamstw. Dani jak nie jest z ojcem też jakby mądrzejszy. Napewno Angel będzie dużo lepszym ojcem niż ten biologiczny. Ciekawi mnie, czy Angel z Julią i Danim po ślubie zamieszkają z Homero, Mirną i Rayo
Śmieszna była ta scena, w której Chepina i Rodolfo podsłuchiwali pod drzwiami, a tu Angel otwarł drzwi i się wydało. Mina Julii i Angela bezcenna.
Cieszę się, że Jeronimo ma taki dobry wpływ na wszystkich. Ostoja spokoju. Ester zbłądziła, ale przyznała się do błędu. Ciekawe kto w końcu zajmie się Denisem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:03:52 05-11-22 Temat postu: |
|
|
To Braulio prowadził ciężarówkę. Margarita doprowadziła, że ten stracił panowaniem nad pojazdem i doszło do wypadku. Najbardziej szkoda niewinnego Ivana.
Mayrin dała aktorsko czadu w ostatnich odcinkach. Esther porwała Braulio aby ten wyznał prawdę.
Celeste spełniła swoje marzenie, została mamą. Urodziła ślicznego synka. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|