|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19:29:30 12-09-16 Temat postu: |
|
|
Ja już dawno rzuciłam ze względu na nudę i fatalną grę Iriny |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:01 12-09-16 Temat postu: |
|
|
A mi się nadal podoba Może nie dla rewelacyjnej gry aktorskiej, ale cała historia bardzo mnie interesuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26251 Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:53:46 12-09-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | A mi się nadal podoba Może nie dla rewelacyjnej gry aktorskiej, ale cała historia bardzo mnie interesuje |
Fajnie,że tak sądzisz
Fajne postacie są takie jak Sonia,Lilian czy Luciana |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4893 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:27:01 12-09-16 Temat postu: |
|
|
ja tam nadal mam wątpliwości kto jest gorszy czy Irina czy Gabryjel?
Choć właściwie to druga rola Iriny, nie poradziała sobie ale moze jest jeszcze dla niej nadzieja jako aktorki ale dla Gabryjela to już chyba po tylu rolach nie ma żadnej nadziei
Nadziei już chyba też nie ma dla Christiana i José Eduardo choć ten drugi to chociaż wzbudza litość
Najlepiej grają Azela Robinson ale to raczej nikogo nie powinno już dziwić oraz Kimberly dos Ramos, która pokazała że umie grać nie tylko protki
Na uwage zasługuje tez Veronica Jaspeado, gdyż świetnie sprawdza sie w roli postaci komediowej oraz Lucian Zacharski za chemie z Marc Cortes i za stworzenie uroczych scenek z Sofia Castro Jednak po mimo tego tela jest bardzo średnia, a momentami nawet nudna a co gorsza brak w niej porządnych scen miłosnych
Ostatnio zmieniony przez ania192 dnia 23:56:41 12-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:26 13-09-16 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: | Ja już dawno rzuciłam ze względu na nudę i fatalną grę Iriny |
Ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona względem niej, teraz jednak uważam, że to nie powinna być postać dla niej jako pierwsza protagonistka, bo jest zbyt wymagająca. Nie sztuka ładnie się uśmiechać, wyglądać i wychodzić na anielicę, trudno właśnie stworzyć taką pyskatą, krnąbrną postać, która nie będzie zalatywała kiczem i popadaniem ze skrajności w skrajność - tej właśnie krnąbrności, ale i wesołości, radości z życia w grze Iriny widać nie było, a momentami odnosiłam też wrażenie, że ona gra dokładnie tak jak ma napisane, a wiec przy tej linijce ma się unieść i wyglądać na złą, a przy następnej jak oaza spokoju, nie ma miękkich przejść pomiędzy tymi scenami, nie ma tej łagodności, która być powinna i dlatego ciężko się to ogląda. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, że nic jej tu nie pomaga - bo niestety fabuła oryginału była naprawdę dobra, a jednak coś nie styknęło i ja nawet dla samej historii nie mogłam oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25795 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:16 22-09-16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21:35:39 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Ustronianka napisał: | Ja już dawno rzuciłam ze względu na nudę i fatalną grę Iriny |
Ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona względem niej, teraz jednak uważam, że to nie powinna być postać dla niej jako pierwsza protagonistka, bo jest zbyt wymagająca. Nie sztuka ładnie się uśmiechać, wyglądać i wychodzić na anielicę, trudno właśnie stworzyć taką pyskatą, krnąbrną postać, która nie będzie zalatywała kiczem i popadaniem ze skrajności w skrajność - tej właśnie krnąbrności, ale i wesołości, radości z życia w grze Iriny widać nie było, a momentami odnosiłam też wrażenie, że ona gra dokładnie tak jak ma napisane, a wiec przy tej linijce ma się unieść i wyglądać na złą, a przy następnej jak oaza spokoju, nie ma miękkich przejść pomiędzy tymi scenami, nie ma tej łagodności, która być powinna i dlatego ciężko się to ogląda. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, że nic jej tu nie pomaga - bo niestety fabuła oryginału była naprawdę dobra, a jednak coś nie styknęło i ja nawet dla samej historii nie mogłam oglądać. |
Też mi się tak wydaje. Irina miała jeszcze zbyt mało doświadczenia, by uciągnąć tak ciężką rolę. Nie raz porównywałam ją do Michelle Renauld, bo dokładnie to samo wydarzyło się z nią i z jej Aldonzą w Sombra del pasado. Strasznie żałuję, że Guero nie postawił na właśnie Kimberly Dos Ramos w roli protki. Myślę, że popełnił tym samym duży błąd, bo mimo i całkiem całkiem sprawdza się w roli antagonistki, mam wrażenie, że w roli właśnie takiej- silnej, charakternej protki wypadłaby jeszcze lepiej
Ona w przeciwieństwie do Iriny ma już za sobą kilka większych ról i warsztat przede wszystkim |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25795 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:32:25 23-09-16 Temat postu: |
|
|
Algo pasará hoy en la presentación del vino! No se pierdan el nuevo capítulo de @VinoElAmor ❤🍷🍇🍀 besos! 😘 7pm @Canal_Estrellas
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:21:55 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Czy Castro idzie tą samą drogą co w PyP i proci nie będą mieli szansy mieć żadnych fajnych scen i zakończymy na tych dwóch bidnych pocałunkach, których nie za bardzo chciało się oglądać?? |
|
Powrót do góry |
|
|
agaz7 Idol
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 1192 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:29:05 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Wątek "niby" protów beznadziejny. I faktycznie coś Castro w tym względzie nie trzyma się telenowelowych schematów w swoich ostatnich produkcjach .
Na YT widziałam krótki fragment - czyżby Luciana najpierw "zadała się" z nie-protem (tzn. Miguelem) ?! |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:26 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Tak, niby do czegoś miało dojść, ale Luciana się wycofała. Teraz jest z Miguelem, ale to też jest jakieś takie mdłe. W ogóle to moim zdaniem nadal Irina nie może "dźwignąć" tej roli |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4893 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:02:24 24-09-16 Temat postu: |
|
|
Castro popełnił ogromny błąd nie stawiając na Kimberly dos Ramos jako protki i nadal dalej popełnia ten błąd. Irina poległa na wszyskich możliwych frontach: okropna fryzura, źle ją ubierają, rola ją przytłoczyła, brak chemi z Dawidem i mdła w scenach z Miguelem. W tym momencie Castro powinien postawić na dwa najsilniejsze punkty swojej obsady czyli Azele Robinson i oczywiście Kimberly dos Ramos. Niech rozpocznie wreszcie wątek miłosny Gracieli i Dawida bo jak na razie nie mieli jeszcze ani jednego pocałunku A jak nie to niech zjawi sie ten cały Joselo albo ściagnie dla Gracieli jakiegoś innego przystojniaka do obsady No i jak już rozwalił wątek Susan i Tano to niech on zajmnie sie wreszcie Fer a ona doktorkiem bo jakaś jedna czy dwie udane pary w tej teli by sie przydały |
|
Powrót do góry |
|
|
agaz7 Idol
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 1192 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:02 24-09-16 Temat postu: |
|
|
karolinao napisał: | Tak, niby do czegoś miało dojść, ale Luciana się wycofała. |
Dobre i to bo już myślałam, że "poszła na całość" . |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26251 Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:57:27 25-09-16 Temat postu: |
|
|
Może Castro zmieni wątek i Luciana skończy z Miguelem...
Kto wie |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:05:29 25-09-16 Temat postu: |
|
|
Tak sobie pomału oglądam ten serial Na pewno to nie jest najlepsza tela, z tych przeze mnie oglądanych, powiedziałabym że jest na szarym końcu Ale jest jednak w niej coś, że odcinki ogląda mi się szybko - co prawda robię w czasie oglądania różne rzeczy co też wiąże się z tym, że nie przesuwam scen, co najwyżej niektóre tylko słucham
Co do Irinki- zgadzam się. Nie jest to najlepszy debiut jako protki. W sumie choć nie mam nic do Gabrysia nie wydaje mi się aby jego gra jakoś jej też pomagała. Między nimi choć są urocze wymiany spojrzeń, u Gabrysia pojawia się taka ciepła barwa głosu w rozmowach Davida i Lu, ale to nie jest chemia. Według mnie oni tworzą ładny obrazek, ale to za mało. Do tego scenariusz też jakoś mało interesujący jeśli chodzi o ich wątek. Sama nie wiem kiedy oni się sobą zauroczyli, kiedy tak mocno Lu wpłynęła na zachowanie Davida. Mam wrażenie, że ich wątek mógłby być po prostu lepiej napisany, wtedy nawet by ten brak chemii aż tak by mi nie przeszkadzał, gdyby było jakieś napięcie, akcja. A tu tak nagle od naburmuszonego na Lucianę Davida przeszli do zakochania. Chyba że przez to moje powolne oglądanie coś mi umknęło. U Lu tak samo. Nie wiem po prostu nie wiem kiedy to się stało
Trochę szkoda, że nie wykorzystali potencjału tej pary. Powinno być więcej starć między nimi. Chyba, że zauważono że Irinka nie radzi sobie w takich scenach, więc przeszli dość szybko na ten inny etap w historii
Historię protów jakoś przeboleje. Mimo wszystko dobrze mi się ich ogląda, ale to co w tej teli nie podoba mi się najbardziej to to absurdalne uprzedzenia WSZYSTKICH bab do Lu. Może gdyby ona była bardziej głośna- inaczej zagrana to może byłby jakieś wytłumaczenie, ale tu wszystkie zachowują się jak kretynki, obrażają ją, węszą romans z Davidem jak jeszcze nic między nimi nie było. I to nazywanie Marty golfa. Przecież Marta to takie chodzące nieszczęście, szara myszka. Jeszcze tą Lilianę rozumiem- przeszłość, ale Sonia
Irytujące są te baby. Lubię Azelę, ale wkurza mnie że cały czas jej bohaterka zajmuje się obrażeniem Luciany ( scena z Juanem, kiedy martwią się o swoje brudne interesy a ta zaczyna najeżdżać na Lucianę i Juan mówi jej że nie ma czasu na pierdoły- to pokazuje absurd tych babskich postaci) czy one całe dnie muszą gadać o Lucianie?? przez to te postacie w ogóle nie są interesujące
Mam nadzieję, że jak pojawi się w domu Graciela to przynajmniej ona nie będzie w każdym zdaniu wypowiadać imienia Luciany
Jedynym kobiecym wyjątkiem jest Susana. Bardzo lubię jej postać. W sumie to moja ulubiona bohaterka, Mar gra ją świetnie i wygląda przepięknie! I to w scenach razem z Mar, Irinka wypada chyba najlepiej- wątpię aby to był przypadek
Poza tym podobają mi się zdjęcia, muzyka, krajobrazy. Może to nie jest najlepsza tela, ale nie ogląda się jej jakoś najgorzej.
No i zauważyłam, ze wśród zdjęć Lisy pojawiło się zdjęcie Nurii hahaha z AQNMD, mimo że grała ją Laura- ta sama twarz, ale dziwne że wykorzystują zdjęcia promocyjne z innych telenowel. Nie mogli pstryknąć zdjęcia Laurze jako Lisa i wydrukować- to takie trudne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|