Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vino el amor - Televisa - 2016
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26210
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:16:54 08-12-16    Temat postu:

Na razie uderzyła tylko 2 osoby
Luciana już została spoliczkowana przez Fer.


Ostatnio zmieniony przez Adam dnia 19:17:31 08-12-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:18 08-12-16    Temat postu:

Przecież to nie chodzi o sama policzkowanie kogoś I tego kto kogo ile razy spoliczkował Tylko o jej zachowanie.
Problem postaci Luciany polega na tym, że ona wszystko wszystkim zabrania, a sama może tak postępować. Tylko jakim prawem ona komuś coś narzuca? Skąd u niej takie poczucie wyższości nad wszystkimi?
Gracieli też mogły puścić nerwy, ale Luciana musiała wygłosić swój osąd o niej aby sama po niespełna minucie ją uderzyć.
I gdyby to była tylko jedna taka sytuacja! Ona cały czas tak postępuje!

Aniu, też mnie bawiło to ich otwieranie buzi heheh tak raz może bym to zrozumiała ( że z podniecenia ) ale oni non stop tak robili hihihihih

No właśnie, David niby jest wspaniałym ojcem, a jak dzieci chcą iść do kina to spycha ten "obowiązek" na ciocie. I gdyby on szczerze dzielił czas na dzieci i na kochankę to ok, każdy ma prawo mieć życie uczuciowe, ale on przekłada czas spędzony z Lucianą nad zabawę i wychowywanie własnych dzieci! I je okłamuje. To co z niego za ojciec? Bezczelnie kłamie, że musi pracować. Dzieci idą z ciocią , to od razu zaciąga kochankę do łóżka, a jak wszyscy wracają nadal wkręca, że ciężko pracował

Aniu, tak się kończy jak daje się dziecko na wychowanie do takiej "opiekunki" jaką jest Marta Własnej córki nie umiała wychować, z Bobbyego zrobiła rozpuszczonego bachora, któremu jak zabronisz czego to krzykiem i obrażaniem chce dopiąć swego. Jak można pozwalać, aby dziecko tak się zachowywało??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:22:31 08-12-16    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Mision napisał:
Graciela obraziła Lucianę i dostała w twarz.Dobrze jej tak.
Po prostu Luci nie wytrzymała

A ja się zgadzam z ania192 - skoro Luciana może bić wszystkich po twarzy to powinna się liczyć z tym, że i ona kiedyś od kogoś dostanie

Właściwie to już dostała w dzisiejszym odcinku, Fer zobaczyła jak Luciana całuje jej ojca i ją spoliczkowała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:25:41 08-12-16    Temat postu:

O to muszę to zobaczyć I oczywiście to Fer jest ta niedobra, co? Co z tego, że Luciana bezczelnie próbowała podlizywać się Fer, fałszem zyskać jej sympatię, a za jej plecami spotykała się z jej ojcem.
Nie dziwię się, ze Fer się wkurzy, bo ta dwójka ich oszukiwała i to w podły sposób!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:09 08-12-16    Temat postu:

Aż musiałam zerknąć na odcinek - pięknie Fer przyłożyła Lucianie! I zgadzam się z każdym jej słowem Luciana robiła wszystko żeby się do niej zbliżyć nie z przyjaźni, ale żeby łatwiej jej było być z Davidem Protka tu jest naprawdę irytująca Daleko jej do Aldonzy, ale jest na dobrej drodze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:16:12 09-12-16    Temat postu:

Nie wierze ojciec i matka roku sie znaleźli! Aż musiałam przerwać przez Dawida i Luciane dalsze oglądanie i skomentować ich wyczyny!
Fer informuje Dawida ze sie wyprowadza, spakowała nawet walizke, zamknęła sie w pokoju, nie chce z nim rozwawiać a Dawid na to prosi Graciele o porozmawianie z Fer, prosi o to tą samą Graciele którą dzień wcześniej wyrzucił ze swojej winnicy i oskarżył o niszczenie jego relacji z dziećmi itp. Nastepnie wielce przejęty wyprowadzką córki tatuś idzie w krzaczki a Luciana również wielce przejęta wyprowadzką Fer oczywiście idzie tam z nim aby sie tam całować i wyznawać sobie miłość ale to jeszcze nic następnie Luciana zatrzymuje Dawida gdy ten wreszcie chce pobiec za Fer po kłótni bo najważniejsze jest aby tą ją w tym momencie pocieszył i aby mogła swierdzić ze to wszystko wina Gracieli a nie jej a potem jak gdyby nic sie nie stało idą sobie do gabinetu, w którym dalej mogą sie całować i wyznawać sobie miłość
i to jest ten cudowny tatuś Dawid mówiący że dzieci są dla niego najważniejsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:05 09-12-16    Temat postu:

Luciana jest tak fałszywa, że to się w głowie nie mieści. Obłuda aż się z niej wylewa. Mówi, ze nie chce problemów z dziecmi Davida, a jakoś jej czyny mówią co innego.

Ale zacznę od początku. Fer miała powody aby się zdenerwować na ojca, który wyrzucił ciocie i bacie z domu, bo nawet nie powiedział im prawdy dlaczego!! Bo gdyby powiedział musiałby się tłumaczyć dlaczego dla niego takie ważne jest, żeby one dobrze traktowały Lucianę. I co David zrobił, wolał okłamać Fer a kiedy ta postanowiła odjeść z ciocią to wrzaskiem zabronił jej to zrobić. Ojciec roku I dalej, mógł iść uspokoić córkę, na spokojnie wyjaśnić dlaczego tak będzie lepiej, a co zrobił? Za namową napalonej Luciany poszedł z nią w krzaki aby się z nią migdalić Córka jest roztrzęsiona, rozżalona, własnie rozbija jej rodzinę a on idzie w krzaki z kochanką Gracie dodała bólu Fer, ale przecież to nie jest wina Gracie, że Luciana i David robili to za drzewem. Napad Fer był zrozumiały- Luciana była podła! Fałszywa, obłudna i okrutnie sobie z nią pogrywała razem z Davidem. Ale oczywiście Luciana nie widzi w tym swojej winy: o reakcje Fer na to co zobaczyła obwiniła niczemu winną Gracie, która ma zły wpływ na Fer Boszzzzzz Luciana to idiotka do kwadratu.

Aisha, mi się wydaje, że Luciana jest już tuż tuż za Aldą. Wiele jej nie brakuje w idiotyzmie tej postaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 3:23:16 10-12-16    Temat postu:

Dawid przecież w ogóle nie spędza czasu z dziećmi ostanio nawet nie miał czasu aby zjeść z nimi kolacji bo spieszył sie do pracy a raczej do całowiania sie z Lucianką
Czy Dawid nie umie mówić tylko zawsze musi sie na wszystkich krzyczeć czy to na pracowników czy na Lilian i Graciele ostatnio (z resztą dla Lilian zawsze jest nie miły i arogacki i śmiał jej powiedziec że to Marta wychowawała jego dzieci i nimi sie zajmowała) czy ciągle na własne dzieci do tego stopnia ze Bobby boi sie przyjść coś powiedzieć własnemu ojcu i gdy juz to robi to zaczyna od tata nie gniewaj sie lub czy nie bądz na mnie zły. Z Fer to on nigdy chyba normalnie nie porozmawiał tylko ciągle na nią krzyczy i nadal traktuje ją jak małe dziecko i to jest ten sam człowiek który oczekuje od swojej małej córeczki że pójdzie za pare miesięcy na studia i to do innego wielkiego miasta
Luciana po tym wszystkim miała czelność przyjść do domu i stać pod drzwiami do pokoju Fer a w jutrzejszym odcinku jeszcze bedzie mieć tyle tupetu aby przyjdzie do szpitala w którym Fer bedzie walczyć o życie
Jak można w ogóle powierzyć opieke swoich dzieci osobie, której przez wiele lat nie odchodziła własnej córka i która nigdy nie odwiedziła jej i męża w Meksyku
Luciana z nowu chciała składać Miguelowi wizyte w winnicy Eriki czy ta dziewczyna jeszcze nie ogarnęła że nie jest tam mile widziana O dziwo Susan jej tego odradziła a ta pierwszy raz raczyła kogoś posłuchać.

Aldonza przynajmniej nie wyglądała jak pudel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:13:21 11-12-16    Temat postu:

ania192 napisał:


Aldonza przynajmniej nie wyglądała jak pudel





Ależ ta Luciana głupia. Fer walczy o życie, ale David pociesza Lucianę i miziają się w szpitalu, bo to Luciana jest najbardziej poszkodowana tym co się stało I oczywiście według Lu winna temu jest Gracie
Nie wiem czy to celowe, ale scenarzyści robią z Luciany idiotkę

Luciana nie rozumie, że David powinien na pierwszym miejscu być ojcem, a później jej kochankiem. Czy tego chce czy nie to on jest mężczyzną z przeszłością, a ona chce jego całego w 100% a dzieci dla niej są tylko dodatkiem. Bo przecież ona byłaby świetną macochą, bo pogra czasem z Bobbym w piłkę, poogląda z nim telewizje... Ona kompletnie nie wie co to jest opieka nad drugim człowiekiem. Mówi, że zależy jej na dzieciach Davida, a je krzywdzi. I nie potrafi kompletnie ich zrozumieć. Ona nie chce ich zrozumieć!


Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 12:38:37 11-12-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:01:13 14-12-16    Temat postu:

Coraz mniej ogarniam tą telę David to hipokryta Zabrania Fer spotykać się z Tano, ale on z Lucianą już może Rozumiem, że martwi się o córkę, bo Tano w liście wyznał, że się pokłócili, ale zna chłopaka całe życie! Troszeczkę zaufania! Kochał się w Susan, ale ta sprawa jest już chyba zamknięta?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:43:25 15-12-16    Temat postu:

Po dzisiejszym odcinku już kompletnie nie ogarniam czego Marta tak zawzięcie wypierała się romansu z mężem Lilian na początku teli A taką świętą zgrywała Obrażała się, płakała, policzkowała Lilian za to, że ta jej mówiła prawdę prosto w oczy Eh... Nie wiem po co wróciłam do tej teli... Irina zdecydowanie bardziej mi się podobała jako rozpieszczona Daniela niż orędowniczka prawdy i obrończyni uciśnionych Luciana

Ale Tano i Fer mieli uroczą scenkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:00:41 15-12-16    Temat postu:

Marta zaprzeczała ale wielokrotnie scenarzyści dali nam do zrozumienia ze kłamie. Ostatnio kiedy Lilian miała odejść w winnicy i zaczęła grozić Marcie ze powie Lucianie prawde i widać było ze Marta jest przerażona. Następnie kiedy Lilian powiedziła Soni w rozpaczy ze Marta ukradła jej nie tylko Brajana ale też męża i Sonia odważyła sie zapytać o to Marte i jej reakcja krzyczy na Sonie i ma do niej wielkie pretense ze wierzy Lilian i wściekła wyszła z pokoju tak szybko znów pokazała że jest przerażona i ze ucieka i że nie umie narmalnie na ten temat rozmawiać. No a w szczególności w scenie gdy Marta rozmawiała z Lucianą o tym dlaczego nie zgadza sie na jej związek z Dawidem i tam wspomina o swoich błędach i ze też robiła sobie nadzieje w związku z jakimś mężczyźną a Luciana pyta czy mówi o jej ojcu (i leci jeszcze w tej scenie taka tajemnicza muzyczka) a Marta od razu panika i próbuje zmienić temat. Po za tym od początku było widać że Marta tylko udaje taką świętą.
Mnie jeszcze zastanawia czy przypadkiem Luciana nie jest owocem tego romansu Marty? Bo jednak cały czas pokazują nam ze Lilian nienawidzi również Luciany a o Leonie prawie nie ma mowy. To Luciane kazała deportować a nie Leona, a Marcie ta deportacja mogła być na ręke gdyż nie musiała sie obawiać że Luciana dowie sie prawdy.

Irina faktycznie bardzie podobała sie jako rozpuszczona Daniela ale jej rola w pasion i poder nie była wymagająca a jak już dali jej większą i bardzej wymagającą role, w której musi pokazać coś więcej niż tylko krzyczenie i granie rozpuszczonej pannicy i nie ma u boku dobrego aktora jak JP tylko takiego Sato to od razu mamy taką masakre jak Luciana

Nie widziałam jeszcze dwóch ostatnich odcinków ale scena w której Fer dostaje list od Tano i od razu do niego dzwoni była mega urocza Sofia Castro poprzez takie sceny podoba mi sie tu ca raz bardziej

Poczętek pierwszego razu Eriki i Miguela tez mi sie bardzo podobał było widac ze między nimi iskrzy a co najważniejsze oni sie namietnie całowali nie to co proci którzy nie umieli sie normalnie pocałować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:25:58 18-12-16    Temat postu:

Tak sobie nadrabiam odcinki z zeszłego odcinka i jestem w coraz większym szoku nad fabułą. Pierwszy raz chyba Visa ma protów idiotów. Ich wątek jest idiotycznie głupi!

Biedna Fer! David obwinia Tano o próbę samobójczą Fer Albo jest tępy albo egoistyczny. Za wszelką cenę chce oddalić wyrzuty sumienia od siebie. Przecież to oczywiste, że ona cierpi przez niego a nie przez Tano. Przed tym co zrobiła widziała go w objęciach Luciany, ale nie: David szuka winnych w innych, nie w sobie. Bo przecież nie zrezygnuje dla córki z obmacywania Luciany przy każdej nadarzającej się okazji ( o przepraszam z miłości do Lu, która jest taaaaaaaaaka głęboka ). Fer mówi ojcu o nim i Lucianie, a ten jej przerywa i mówi, nie mówimy o mnie tylko o tobie. I wmawia biedaczce, że próbowała się zabić przez Tano... Zgadzam się z każdym słowem Fer: David to najgorszy ojciec na świecie! - tylko że mam obawy, ze scenarzyści obwinią o wszystko Gracie, że to nie David jest złym ojcem tylko Gracie ma zły wpływ na dzieci Chyba, że nie doceniam scenarzystów i oni rzeczywiście robią z protów debili, którzy na koniec powinni zostać ukarani za swój egoizm i okrutne traktowanie innych.

I mi się podobały scenki Miguela i Eriki
I jeszcze jak broniła go przed ojcem, któremu nagadała Lilian na Miguela. Kochana Erika! Oby jej mi nie zepsuli. Ona wierzy w Miguela mimo że nie zna go od dziecka tak jak Luciana
Za to Luciana oczywiście nie umiała się przyznać przed Miguelem, że jak była z nim to go oszukiwała. Bo przecież ona związała się z nim dopiero jak David ją odsunął, cały czas myślała o Davidzie, mizdrzyła się do niego, za nic miała to, że była narzeczoną Miguela. Ale oczywiście jak ma się do czegoś przyznać to idzie w zaparte i obraża wszystkich na około. Jenyyyy jak ja nie znoszę Luciany... Na wszystkich się drze, obraża, oburza się na wszystko a przy Davidzie robi taki słodki głosik i się przymila.

Tylko w jednej sytuacji powiedzmy zgadzałam się z Lu. Ona nigdy nie ma oparcia w Marcie. Lu ma okropną matkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 4:10:08 20-12-16    Temat postu:

Marta jest okropną matką i Luciana faktycznie nigdy nie ma w niej oparcia no ale patrząc co córeczka wyprawia to nie ma sie co dziwić ze nie popiera zachowania Luciany. W szczególności ostatnio gdy powiedziała Lucianie ze to ona jest winna próbie samobójczej Fer miała racje.

Pewnie tak bedzie ze zrzucą całą wine na Graciele gdy wyjdzie ze psychiatra postawił diagnoze zgodnie z jej życzeniem, a z Dawida zrobią cudownego ojca
Jeśli chodzi o Tano to brawa dla niego ze postawił sie Dawidowi i zagroził nawet odejściem z winnicy. Gdyby Dawid choć troche zainteresował sie życiem swojej córki to nigdy nie wpadłby na tak absurdalny pomysł jak obwiniane Tano o próbe samobójczą Fer!

Miguel i Luciana przchodzili w tym tygodniu samych siebie To miło ze Miguel raczył sie wreszcie obudzić ze Luciana go oszukiwała, ale i tak robił z siebie idiote przez kilka tygodni. Luciana nie lepsza czy ona na prawde myślała ze Miguel nie dowie sie o tym ze zdradzała go z Dawidem Czy ona zamierzała nigdy nikomu nie ujawniac swojego związku z Dawidem i cały czas spotykać sie z nim po krzaczkach

W scenie w której Luciana po zerwaniu z Dawidem siedzi w gabinecie na ziemi i próbuje udawac ze umie płakać, miałam wrażenie ze widze drugą Grettell Valdez
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania192
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 4883
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:25:39 23-12-16    Temat postu:

Cudne zerwanie Dawida i Luciany już tylko czekałam kiedy Fer nakryje ich całujących sie i odściskujacych
Wreszcie Dawid raczył zaakcpetować Tano u boku Fer skutkiem czego Fer i Tano mieli kolejne przeurocze sceny

Miguel jednak sie nie obudził i dalej gra skończonego idiote. Biedna Erika jak on mógł poprosić ją aby pomogła Lucianie i winnicy Dawia. On w ogóle nie liczy sie z jej uczuciami i jeszcze wielce zdziwiony ze Erika jest na niego zła o to
Mam nadzieje że Erika ostatecznie odmówi udzielenia im pomocy lub Dawid dowie sie ze dostał ją dzięki Miguelowi i postanowi jej nie przyjąć

Juan nieźle urządził Dawida i jego winnice, a jeszcze lepiej urządził Graciele i Luciane strasząc je że są siostrami. To przerazenie na twarzy Gracieli na te wiadomość było piękne a potem przerażenie Lilian gdy Graciela poinformowała ją o tym co Juan wygaduje
Biedna Lilian, co ten Brajan chciał osiągnać zapraszajac ją i Marte do restauracji i wygadując którą kochał Fernando
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 67, 68, 69  Następny
Strona 57 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin