Telenowele

RutilaCasillas · Wysłany: 8:26:23 28-09-16 Temat postu:

Yago już się skończył? czy jakaś nowa telka za nią wchodzi? wiecie coś może na ten temat?

Stokrotka* · Wysłany: 12:38:49 28-09-16 Temat postu:

Już dawno

Przynajmniej na Unimas, bo teraz leci - od niedawna - na LS i tam jeszcze daleko do zakończenia

RutilaCasillas · Wysłany: 17:27:46 14-12-16 Temat postu:

Kiedy telka się skończy?

Dudziak · Wysłany: 21:29:46 29-12-16 Temat postu:

Wzięłam się za tą telenowelę ze względu na obsadę, która bardzo mi przypadła do gustu, a dodatkowo historia zapowiada się interesująco

Jestem po 11 odcinku, więc jeszcze wiele przede mną, ale już mogę wyrazić swoją opinię na temat poszczególnych postaci.
Zacznę od Yago- podoba mi się w nim to, że doskonale potrafi ukryć wewnętrzną walkę jaka się w nim rozgrywa, a dodatkowo jego zemsta rozgrywana jest w sposób spokojny i wyważony. Wie kto wyrządził mu w życiu wiele krzywd i jedynie tym osobom chce odpłacić pięknym za nadobne

Ivan jest doskonały w swojej roli, wczuł się w sytuację Omara/Yago i jest autentyczny we wszelkich poczynaniach. Szkoda mi jedynie Ambar, która (moim zdaniem) jest oszukiwana przez Yago- nie sadzę, by on się w niej zakochiwał, nawet zauroczony nią nie jest. Uważam, że jego uczucia do niej to zwykła sympatia, więc jedynie ją wykorzystuje, by zbliżyć się do Sary.
Jeśli chodzi o siostry to widać ogromną różnicę w ich charakterze. Ambar jest takim słoneczkiem, korzysta z życia i stara się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do szczęścia. Natomiast Sara twardo stąpa po ziemi, wie, że życie nie jest takie łatwe i piękne, a na dodatek w przeszłości musiała podjąć decyzje, które zniszczyły życie nie tylko jej ukochanemu, ale też jej. Lubię obie siostry, chociaż większą sympatią darzę Ambar, ale to przede wszystkim dlatego, że jest niewinna, nie wie co się dookoła niej dzieje, a w mojej ocenie jest wykorzystywana przez Yago.
Polubiłam również Katię, jestem bardzo ciekawa jej historii i tego, co ją czeka w przyszłości. Zastanawia mnie jej solidarność względem Yago, coś musiało się zdarzyć skoro tak wiele mu pomaga. Całkiem ciekawie wypadła w scence z Abelem, chętnie pooglądałabym jeszcze jakieś ich wspólne momenty

Na koniec jeszcze wspomnę, że Flavio Medina uwodzi mnie za każdym razem, jak się pojawia na ekranie

Uwielbiam jego Lucio, jest to postać trudna do zrozumienia, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, że jest zły. Pokazuje się również z dobrej strony i chyba dlatego tak bardzo go polubiłam

Jednak nie wszystko może być takie piękne, więc widzę też minusy w tej telenoweli. A takim głównym jest wątek rodziny Omara- potwornie nudzi mnie Melina i Bruno, chyba wkrótce zacznę przewijać ich sceny

Julita · Wysłany: 19:33:09 08-01-17 Temat postu:

Oj mam w planach dokończyć tą tele, bo rozpoczęłam oglądanie jakiś czas temu. Niestety musiałam odłożyć oglądanie na później. W święta zaczęłam "przypominanie" pierwszych odcinków. Chciałabym już zacząć oglądać, ale nie mam tyle czasu, ale muszę napisać, że w tej teli Ximena zachwyca

W ECDLP mnie irytowała, też przez sposób mówienia, ale tutaj

Cudna jest

Ma fajną chemię z Ivanem, ale to nie jest taka chemia pełna namiętności i pasji, określiłabym bardziej ich relacje jako... przyjazne i fajnie się na nich patrzy.

Stety/niestety oglądałam Ezela, więc mimo że tego nie chcę, nasuwają mi się porównania... Całe szczęście w tym jest to, że Ezela oglądałam kilka lat temu, więc nie mam na świeżo wszystkiego w pamięci. Tylko że w Ezelu Eysan uwielbiałam od początku, to była bardzo złożona i tragiczna postać, ale budziła we mnie mnóstwo sympatii, z Sarą tak nie mam... Może dlatego, że Sara bardzo w swoim zachowaniu prezentuje się na bizneswomen, która ukrywa emocje... nie wiem

Eclipse · Wysłany: 1:29:40 23-01-17 Temat postu:

Czy ten serial jest jeszcze emitowany w Meksyku?

Lotos · Wysłany: 12:15:07 27-01-17 Temat postu:

Co to jest za produkcja nowa czy odgrzewany kotlet?

Adam · Wysłany: 12:18:14 27-01-17 Temat postu:

Lotos · Wysłany: 12:58:02 27-01-17 Temat postu:

Tytuł mi się skojarzył z czymś takim jak Yago, Pasion Morena. Nie wiem co to było. No to teraz Televisa bierze się za tureckie produkcje? Ciekawe kiedy się skuszą na polskie, bo gdzieś na stronach z odcinkami telenowel i seriali widziałam naszą Watahę

.

Matilda_la · Wysłany: 4:22:51 29-01-17 Temat postu:

Mam pytanko odnośnie końca tej telki czy

Jak tłumaczyć koniec tej telki Yago też umrze tak jak Sara?

Aisha7 · Wysłany: 11:25:04 30-01-17 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 3:48:03 31-01-17 Temat postu:

A co z dzieckiem Yaga nie będzie interesować los syna? i umrze jak Sara?

Aisha7 · Wysłany: 10:24:31 31-01-17 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 11:17:36 31-01-17 Temat postu:

Dlaczego ten temat wciąż wisi u góry, skoro emisja już się skończyła?

Julita · Wysłany: 20:46:08 03-02-17 Temat postu:

Nie jestem nawet na połowie, ale odcinki przeważnie mnie nudzą

Ezela oglądałam kilka lat temu i byłam zachwycona historią. Nie wiem, może dziś też by mnie nudziła

Tylko, że w meksykańskiej wersji postacie są mi obojętne, w tureckim serialu nie. Przeszkadza mi Sara, która kompletnie mnie nie intryguje. Jest taka zimna, obojętna. Do tego nie czuję chemii między nią a Yago. Między nimi nie ma ani nienawiści ani namiętności.
Lubię postać Abla

Tylko, że i tu ta postać "przegrywa" ze swoimi pierwowzorem. Tak samo fantastyczny Flavio Medina jako Lucio przegrywa z Cengizem. Nie porównuje gry aktorów, a moje odczucia co do postaci. W Ezelu te postaci bardziej na mnie działały

Póki co najbardziej lubię sceny z Ambar

To taka dobra duszyczka i Ximena chyba najbardziej skupia swoją uwagę. Tak poza tym lubię tez sceny z Alejandrą

Czy Damianem

A w tych ciągłych retrospekcjach to ja czasem się strasznie gubię