Telenowele

flo · Wysłany: 22:33:13 17-02-15 Temat postu:

Hehe, ja też.
W 100 procentach.

Naomi16 · Wysłany: 22:33:55 17-02-15 Temat postu:

I ja

Jak można się nie zgodzić

Podoba mi się też to zdanie:
Yo no creo en los hombres no es una María, no es una telenovela rosa, ligera, tiernita ni populachera.

Julita · Wysłany: 22:45:05 17-02-15 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:53:45 17-02-15 Temat postu:

Świetne foto

Widziałam zdjęcie Adri i faktycznie fajnie wyglądała

Camacho się uśmiechnął

Z tej telki zapamietam też jego "kreacje" poza planem

Animacje z 1 części finału w dwóch częściach

Więcej na blogu

[link widoczny dla zalogowanych]

flo · Wysłany: 22:54:06 17-02-15 Temat postu:

A mi najbardziej podoba się tytuł.
Jest to cytat - ostatnie zdanie wypowiedziane w telenoweli. Ale mogłabym go także uznać za swoje.
Bo w sumie tak łatwo mogłabym przeoczyć tę telenowelę i nigdy jej nie obejrzeć, a naprawdę uważam, że już w tym momencie jest ona telką kultową, czymś, co trzeba koniecznie zobaczyć bo jest klasą sama dla siebie.
To tylko przeznaczenie, albo jak kto woli - przypadek, sprawiło, że zaczęłam oglądać tę genialną telenowelę.

EDIT: Dzięki za cudowne animki, Naomi.

To o to zdjęcie chodziło?

Adriana wygląda prześlicznie!

syla6667 · Wysłany: 23:06:27 17-02-15 Temat postu:

Bardzo spodobała się ta wypowiedź

i również się z nią całkowicie zgadzam

Naomi16 · Wysłany: 23:10:15 17-02-15 Temat postu:

Proszę

Tak o tą fotkę mi też chodziło

Cudownie wyglądała

Julita · Wysłany: 23:13:54 17-02-15 Temat postu:

Animację śliczne i już niedługo zagoszczą w moim podpisie, ale skoro dopiero co zmieniałam, pozwolę jeszcze Fabioli i Jorge troszkę pobyć w moim podpisie

Zgadzam się to telka jest z najwyższej półki. Klasa sama w sobie. Przegapić jej bym nie przegapiła, ale kto wie co by było gdyby nie moja właściwie niczym nie uzasadniona sympatia do Giselle- bo to jej nazwisko tak naprawdę mnie tu przygnało. Chciałam zobaczyć jej samodzielny debiut producencki , o który tak długo walczyła. Mimo, ze wcześniej oglądałam jedynie jej ( i Gomeza) ADH i to tylko w fragmentach.

Ale telenowela jest właśnie taka surowa i wielu może właśnie to zrażać na samiutkim początku i jej nie obejrzą, a ja ja właśnie za to pokochałam i mogłam się poddać tej historii- bo w tej telenoweli postawiono na scenariusz. Co nie znaczy, ze Morales był nieważny. On udowodnił, ze w telenoweli można nakręcić sceny jak w ambitnym kinie i to też mu się chwali. Poza tym aktorzy, każdy na swoim miejscu. Świetnie napisana, zagrana i sfilmowana telenowela. I to pierwsza telka Giselle, więc co będzie jak się jako producentka jeszcze rozkręci

Dlatego dla mnie to telenowela numer 1 z Meksyku. Nie liczę telenowel z dzieciństwa, bo ta ocena jest zupełnie inna i inne rzeczy się na nie składają- musiałabym obejrzeć te telenowele jeszcze raz, aby ocenić je na równi z YNCELH

Naomi16 · Wysłany: 23:25:31 17-02-15 Temat postu:

Dziękuję

Ja też chyba obecne zatrzymam sobie chociaż do jutra

I ja się oczywiście zgadzam

Nie mogłabym się nie zgodzić

Mnie przyciągnęli tutaj Adriana, Flavio, ale też właśnie nazwisko Giselle, bo też chciałam zobaczyć jak się sprawdzi

Niektórych aktorów z obsady nie znałam, ale teraz mam o nich jak najlepsze zdanie

Zaprezentowali się z jak najlepszej strony

Montaż, gra aktorska, scenariusz, wszystko na swoim miejscu, wszystko jak powinno być

I ja też pokochałam tą telkę za jej realizm o którym wiele razy wspominaliśmy

Pokochałam ją też za to, że nie było w niej absurdów, i typowych telkowych schematów

Jak już kilka razy pisałam, miało się wrażenie, że Giselle ma przed sobą listę absurdów telkowych i patrząc na nie, robi zupełnie inaczej

Mam nadzieję, że teraz Giselle znów dostanie szansę

Julita · Wysłany: 23:35:51 17-02-15 Temat postu:

Liczę, że pozwolą jej nakręcić Madre sustituta

bo to właśnie tą koreańską telkę chciała nakręcić, ale potem Visa coś mędziła, ze tam jest wątek prostytucji, czy coś tam. Ogólnie cenzura poszła w ruch i skreślili tą telkę. No ale może po YNCELH, która zbiera dobre recenzje i oglądalność miała dobrą, zaufają jej i pozwolą na coś odważnego jak MS

Obojętnie z jaką obsadą, już nawet nie będę marzyć o Esme, bo wiem że Giselle jak wybierze to wybierze dobrze

Naomi16 · Wysłany: 23:40:22 17-02-15 Temat postu:

O tak Madre sustituta mogłoby być fajne

Też miałam ochotę na tą telkę, ale pamiętam właśnie że już zaczynali kręcić a tutaj anulowali

No ale teraz może zobaczę, że Giselle może zrobić perełkę i dadzą jej szansę

Mnie korci jak już wcześniej pisałam Para Volver a Amar, też po części Giselle i też po części w klimacie YNCELH więc powinno mi się spodobać, ale jak znajdę czas pewnie xD

Julita · Wysłany: 23:50:31 17-02-15 Temat postu:

No ja też bym obejrzała, ale no właśnie czas

Jak zwolni mi się miejsce to i tak coś wskoczy niespodziewanie

A w PVAA gra Mark Tacher

Naomi16 · Wysłany: 23:57:55 17-02-15 Temat postu:

No dokładnie

Wtedy się żałuje że się nie oglądało w oryginale

Tak gra

Z Sophie Alexander, co grała Maleny w YNCELH

A widzieliście na tt to porównanie Iseli do Śnieżki?

Julita · Wysłany: 0:06:08 18-02-15 Temat postu:

Hahh nie

To, że zapadła w sen jak Śnieżka?

Naomi16 · Wysłany: 0:09:16 18-02-15 Temat postu:

Włosy czarne jak heban, skóra biała jak śnieg

czy coś takiego pewnie też

I m.in takie fotki