Telenowele

Naomi16 · Wysłany: 23:04:13 26-03-15 Temat postu:

Rzadko zdarza sie, aby dwóch protów się bardzo lubiło, a tutaj nie dosyć, zę ich lubiliśmy, uwielbialiśmy, to jeszcze byli mega miłym zasoczeniem

No przynajmniej dla mnie

Mialam oglądać dla obsady i Giselle a oglądałam dla wszystkiego

Malparida brzmi ciekawie

No u Castro byłoby fajnie

Chciałabym, aby gdzieś zagrała, ale też wolałabym gdzie indziej

Lubię Rosę i robi fajne telki, nawet dwie były moimi ulubionymi, ale też nie planuje oglądać tej telki ze względu na obsadę

Ale jak będzie Fabiola to będę musiałą się przemęczyć

Julita · Wysłany: 23:21:45 26-03-15 Temat postu:

Tutaj proci byli wspaniali. Nawet ten wątek więzienia był dobrze prowadzony, w innej teli czułabym się zmęczona takim rozstaniem protów, ale tu rozstanie niby było, bo były odcinki kiedy proci się nie widzieli, ale jednak nie uważam tego za wadę. To była konieczność, a później jak Max odwiedzał MD to czuć było tą tęsknotę od nich wobec siebie

Już to pisałyśmy, ale powtórzę: najlepszy duet Gabrysia

Jemu też życzę więcej takich ról, bo w końcu zagrał dojrzałego faceta, a nie jakiegoś podlotka

I zagrał bardzo dobrze

Też lubię telki Rosy, ale nie mam ochoty na kolejną komedię od niej

QPTR było fajne, ale jakoś mnie zmęczyło

Nie chciałam się brać za kolejną jej komediówkę. I do tego protka jakos tak niespecjalnie mi podchodzi - jeśli potwierdzą Iran. Tu będę musiała się zastanowić, no i kto jeszcze tam zagra, bo jak jeszcze ktoś z moich ulubieńców to będę "zmuszona" oglądać.

Naomi16 · Wysłany: 0:10:33 27-03-15 Temat postu:

No właśnie, oni nawet w więzeiniu mieli fajne scenki

A właściwie w ich związku nawet zwykły pocałunek w policzek był idealny

Zdecydowanie, Gabryś dał tutaj z siebie więcej niż w innych telkach

I też życzę mu więcej takich dojrzałych, inteligentnych protów

No właśnie, ja wolę u Rosy te jej historie oryginalne

Też mi nie podchodzi Iran, ale podobno tak w 100% potwierdziona nie jest

Ale ja też będę zmuszona oglądać jak coś xD

flo · Wysłany: 13:29:36 27-03-15 Temat postu:

Nie wiem czy też tak macie, ale ja zauważyłam u siebie pewnego rodzaju zniechęcenie do telenowel, po tym, jak zakończyła się emisja YNCELH.
Nie mam ochoty oglądać żadnej nowej, która jest niewiadomą, bo nie chcę się rozczarować i "zepsuć sobie smaku".
Dlatego na razie wybieram tylko stare, sprawdzone.
Po YNCELH obejrzałam PVAA (polecam!), teraz oglądam DQTQTQ (też fajna), to jednak żadna z nich nie "uzależniła" mnie tak emocjonalnie.
Obie oceniam bardzo dobrze i złego słowa nie mogę powiedzieć, ale to jednak nie to ... to tak jakby przy ich oglądaniu włączony był tylko umysł, nie serce.
Nie chcę popadać w egzaltację, ale naprawdę tak miałam, że przeżywałam tak jakoś głębiej wszystkie perypetie jej bohaterów: cieszyłam się z ich chwil szczęśliwych; wkurzałam na tych "złych", którzy bruździli; bałam się, żeby coś złego i nieodwracalnego im się nie stało.

A na taką parę protów, jaką mieliśmy, pewnie długo, długo przyjdzie poczekać.
To była magia.
Zgadza się, Naomi - u nich nawet zwykły pocałunek w policzek, zwykłe przytulenie, było cudowne.

Tak mi ich brak!
Więc wstawiajcie jak najwięcej.

Naomi16 · Wysłany: 13:38:19 27-03-15 Temat postu:

Ja może nie mam takiego zniechęcenia, aczkolwiek ciężko znaleźć telkę, która by tak zachwyciła jak YNCELH, przy której przewijanie nie wchodziłoby w grę, przy której siedziałabym jak na szpilkach żeby dowiedzieć się co dalej

Czasami są takie telki, których nie przewijam, ale rzadko

YNCELH było genialne i taka telka pewnie nieprędko się powtórzy

Za PVAA planuje się zabrać heeh

Zobaczymy jak to wyjdzie

A obejrzałaś już całą flo?

Jak się cieszę, że Giselle nie poszła w żadne absurdalne wątki, ani rozstania protów z idiotycznych powodów, albo typowo telenowelowych

Podobało mi się też, że nie było tak jak w większości telenowel o biednych dziewczynach, że MD, która nie należała do wyższych sfer, nie miała żadnego ukrytego bogatego rodzica i nie stała się nagle bogata

Czasami lubię takie wątki, ale mamy taki wątek w wielu telenowelach

To coś z serii "Malores" xD

Julita · Wysłany: 19:31:25 27-03-15 Temat postu:

Piękna praca Naomi
Muszę przyznać, że Adriana i z Flaviem stworzyła fajną parę

Mimo że to był inny rodzaj pary niż MD i Max

U protów był ten spokój, oboje byli pewni tej swojej miłości i nawet jak MD walnęła tą głupotę z dzieckiem Juliana, to przecież Max nie wątpił w jej szczerość później itp A z Flaviem- uczucie oparte na kłamstwie, ale chemia też była

Co do innych telenowel, to mam podobnie jak flo

Mimo że oglądam 1 telkę z Visy, na inną tak zerkam na wybrane sceny- ze względu na aktorów, czasem zerknę na komediówkę. Muszę przyznać, ze żadna tak mnie nie satysfakcjonuje jak YNCELH. Sama nie wiem jak to jest i dlaczego, ale nie czekam tak na odcinki jak przy YNCELH. Oczywiście podoba mi się QTPD, bo protami są moi ulubieni aktorzy, jest dobrze sfilmowana i ma fajną obsadę, ale ja zaczynałam dzień od odcinka YNCELH lub to była pierwsza rzecz jaką zrobiłam po włączeniu komputera- obowiązkowo odc YNCELH

Teraz tak nie mam. Co nie znaczy, ze QTPD jest złe, albo nudne- nic z tych rzeczy, jestem z niej bardzo zadowolona, ale nie ma tego czegoś, czego nazwać nie potrafię.

Dlatego podpisuje się i ja pod tym zdaniem:

Naomi16 · Wysłany: 20:02:38 27-03-15 Temat postu:

Dziękuję

Mam jeszcze jedną

Ale może wstawię na koniec tego posta xD

Tak właśnie

Chemia była i może dlatego tak mi się ta parka mimo wszystko podobała

Choć wiadomo, że trzymałam stronę protów

Ale nie drażniły mnie scenki Adriany z Flaviem

Ja też pierwszą telkę jaką włączałam to było YNCELH

Czasami jak czasu nie miałam to chciałam i tak zobaczyć co tam się działo xD

Globówki podobno są świetne, a ja na razie żadnej nie oglądałam

No jedynie Barwy Grzechu

To wstawiam drugą z protami

flo · Wysłany: 21:58:14 27-03-15 Temat postu:

O, śliczne pracki, Naomi.
W pierwszej - hehe - charakterystyczne spojrzenie i mina Maxa, gdy patrzył na MD i Daniela. Świetnie to skomponowałaś.

Miałam tak samo jak Julita - w czasie emisji YNCELH, ja, śpioch nad śpiochy, wstawałam godzinę wcześniej, żeby przed wyjściem z domu obejrzeć odcinek.

Tak, Naomi, widziałam już całość PVAA.
Bardzo mi się podobało. I nie nazwałabym tego telenowelą - raczej serialem obyczajowym, bo z typowych cech telenoweli to chyba tylko miało to, że odcinki emitowane były codziennie.

Naomi16 · Wysłany: 22:41:57 27-03-15 Temat postu:

Dziękuję bardzo

Tak się kończy buszowanie po mini avance z różnych odcinków na yt

Uwielbiałam to spojrzenie Maxa

Ale jeszcze bardziej to jak on patrzył na MD

To chyba muszę jak najszybciej się zabrać bo zachęcasz zachecasz hehe

A jeszcze do tego obsadę ta telka ma bardzo zachęcającą

Syla · Wysłany: 22:51:13 27-03-15 Temat postu:

Naomi tworzysz cudowności

Mogłabym powtórzyć to wszytko co już napisałyście

YNCELH miało tą moc

nawet piosenka tytułowa "zmusza" mnie do ciągłego wciskania replay (a często mam tak że po zakończeniu danej telki piosenki na jakiś czas odchodzą w "zapomnienie"

) a nie wspomnę już o "Un paso adelante"

zawsze jak ją słyszę to mam przed oczami scenki MD&Maxa

Naomi16 · Wysłany: 23:00:31 27-03-15 Temat postu:

Dziękuję Syla

Miło mi naprawdę

Cieszę się, że się Wam te pracki podobają

Julita · Wysłany: 0:03:52 28-03-15 Temat postu:

Podobają, podobają

Lubię tu wracać, mimo że brakuje mi odcinków, to chociaż sobie takimi dziełami umilę dzień

A telki brakuje mocno, ale mam wrażenie, że z każdym dniem uwielbiam ją coraz bardziej! Właśnie jak tak sobie to wszystko wspominam

Nie wiem jak to możliwe

Naomi16 · Wysłany: 0:07:07 28-03-15 Temat postu:

A dziękuję jeszcze raz

Aj mnie też brakuje, dlatego też lubię wchodzić do tego tematu

Bo zawsze lubię poczytać Wasze wpisy i pooglądać zdjęcia jak wstawicie czy poczytać artykuły

Też nie wiem jak to możliwe, że uwielbiamy tą telkę z dnia na dzień coraz bardziej

Julita · Wysłany: 16:28:22 30-03-15 Temat postu:

Z planu:

Naomi16 · Wysłany: 16:33:20 30-03-15 Temat postu:

Weszłam Juli w tym samym czasie do tematu co Ty chyba

Ivana i Gerry

Pamiętacie ten moment?