Telenowele

LuzPablo85 · Wysłany: 15:23:42 22-05-21 Temat postu:

Coś czuję że ta telenowela za jakiś czas może pojawić się w polskiej tv na Novelas + np po zakończeniu TDR lub Los Miserables.

Cieszył bym się bardzo z emisji tej telenoweli Gissele Gonzlaez na kanale Novelas + Polska.

Ebi_13 · Wysłany: 22:25:00 23-12-21 Temat postu:

Po około pół roku dziś dobrnęłam do końca. Długo to trwało, ale bynajmniej nie dlatego, że telka nie wciągnęła - to przez brak czasu związany z macierzyństwem

Telenowela inna niż wszystkie, wciągająca, dramatyczna, interesująca w każdym odcinku, wspaniali proci, jak i reszta obsady, postacie niejednowymiarowe. Jedynie finał pozostawił niedosyt... Moja ocena 9/10

justyn.13 · Wysłany: 18:57:42 29-05-22 Temat postu:

Tyle zobaczyłam tu pozytywnych opinii na temat tej telki, że aż mam ochotę ją odpalić

Szczególnie podoba mi się to co napisaliście tu o Procie i o Protach razem

Dulcecitaaaa · Wysłany: 22:38:00 29-05-22 Temat postu:

Ja kiedyś zaczelam ogladać i pamiętam, że doszlam do 19 odcinka, do tamtego momentu juz mozna bylo stwierdzić jest to genialna telenowela, świetne trzymajace w napieciu sceny, świetny soundtrack aż się chcialo oglądać

Na pewno wkrótce mam zamiar zobaczyć w całości, bo calkowicie o niej juz zapomnialam

justyn.13 · Wysłany: 22:24:14 30-05-22 Temat postu:

Ja bardzo chciałabym zabrać się za tą telkę, ale chwilowo się wstrzymam. Może niebawem nasze Novelas+ ją wyemituje. Poczekam do końca W obcej skórze i Słodkiej ambicji, jeśli po któreś z tych dwóch zakończonych telenowel nie padnie tytuł YNCELH to wtedy obejrzę z napisami

LuzPablo85 · Wysłany: 18:16:16 24-06-22 Temat postu:

Justyn13 okazuje się jednak, że na Novelas+ nie będzie nic z Televisy więc ja myślę że też w lipcu zacznę oglądać tą telenowele z napisami Pl bo niestety na inne stacje naziemnej tv nie ma co liczyć by wyemitiwaly coś z Televisy skór i Polsat ma prawie 12 polskich produkcji nazywanych na ukraińskich scemariuszach to podejrzewam że jakieś polskie seriale będą na Tv4 zamiast telenowel a co do kanałów TVN to to że zmieni się dyrektor stacji nie oznacza powtórki latino z pewnością.

justyn.13 · Wysłany: 14:56:14 03-07-22 Temat postu:

Zaczęłam oglądanie i jestem na 5 odcinku. Jak na początek to dobrze mi się ogląda telkę

Nie mogę doczekać się końca wątku z Jacinto, który molestuje swoje pracownice z warsztatu krawieckiego. Oblech jeden

Jego sprawą zajął się Max i po tym jak zobaczył, że ten szarpał i próbował zastraszyć Marię Dolores, żeby nie zeznawała przeciwko niemu to przysiągł sobie, że zrobi wszystko, żeby wsadzić go do więzienia. Jacinto czuje się bezkarny i pewny siebie. Mam nadzieję, że i on i ten jego szowinistyczny szef, który go wybiela hukiem wylecą z pracy za swoje postępki.

Śmiać mi się trochę chce z tego jak Max i Maria Dolores ufają swoim obecnym partnerom. Melany i Daniel mogą wszystko im wmówić a oni wierzą

Nie wiem kogo jest bardziej mi szkoda MD, którą Daniel manipuluje i udaje przed nią biedaka czy Maxa, który jest zdradzany przez swoją dziewczynę. Mam nadzieję, że Max szybko się dowie, że Melany przyprawia mu rogi i robi z niego idiotę.

Nie rozumiem czemu wszyscy śmieją się z Ivany. Dziewczyna jest co prawda otyła, ale jest śliczna. Nawet Melany nie dorównuje jej urodą, a najgłośniej ją wyśmiewa

justyn.13 · Wysłany: 21:43:46 04-07-22 Temat postu:

Ale pięknie Ivana załatwiła Jacinto

Bydle zgodziło się odejść z pracy pod warunkiem, że razem z nim odejdą Maria Dolores i Isela. Nawet chciał to mieć potwierdzone na piśmie jako umowa. Kiedy już się wydawało, że nic nie da się już zrobić i MD i Isela także stracą pracę to nagle Ivana przechytrzyła Jacinto i kazała podpisać nową umowę z tym, że tylko ten oblech wyleciał z warsztatu, a nasza Protka została nową nadzorczynią szwaczek. Isela także nie straciła pracy, ale ona odmówiła, bo postanowiła pracować u ojca Maxa jako jego asystentka. Ciekawe w jaki sposób Claudio przyczynił się do tego, że starsza córka Josefy popełniła samobójstwo. Dlaczego ona i Isela chcą się na nim zemścić...?

Ależ Max patrzy tymi maślanymi oczkami na MD

Szkoda tylko, że póki co ona jest tak ślepo zapatrzona w Daniela. Cwaniak z niego straszny

Już nie mogę się doczekać aż w końcu między Protami coś ruszy do przodu

Julian został aresztowany pod zarzutem zabójstwa ojca MD i Clarity. Oczywiście jest on niewinny i z pewnością z odsieczą na ratunek przybędzie Max, więc można być spokojnym, że Julian długo nie zagrzeje miejsca w więzieniu

Adam · Wysłany: 22:58:42 04-07-22 Temat postu:

Aktorsko wszyscy byli świetni w tej produkcji.

Nawet Soto, Giselle wyciągnęła z niego to co najlepsze.

Ivana to była postać tragiczna. Według mnie ta nadwaga nie była taka masakrycznie duża. Wysoka kobieta, wyglądała apetycznie.

justyn.13 · Wysłany: 23:45:28 04-07-22 Temat postu:

Jestem dopiero prawie na 10 odcinku i już na tym etapie mogę powiedzieć, że Ivana jest naiwna. Łatwo można nią manipulować. Dobrze, że ma przy sobie kogoś takiego jak Gerry, który jest jej przyjacielem. Tylko on ma tak naprawdę na nią dobry wpływ i w razie czego ściąga ją na ziemię. Nawet jej własna ciotka chyba ją wykorzystuje tylko dla pieniędzy. Ivana jest otyła, ale jest naprawdę śliczna i nie rozumiem tego wyśmiewania się z niej.

justyn.13 · Wysłany: 23:39:31 05-07-22 Temat postu:

Czytałam różne opinie o tym, że telka mimo iż jest dobra, to jest też ciężka w odbiorze. Jestem jeszcze na początku oglądania, ale już mogę powiedzieć, że fajnie się ogląda

Jedynie co na razie mnie męczy to zachowanie Daniela. Gdy jest z Marią Dolores to udaje wielce zakochanego, mydli jej oczy i takie tam, a to co wyprawia za jej plecami to woła po prostu o pomstę do nieba. Obraża ją, obgaduje za jej plecami, co rusz podstawia kłody pod nogi, żeby tylko jej zaszkodzić. Już nawet nie mówiąc jakie bzdury nagadał Maxowi na jej temat

Max teraz ma mylne wrażenie o Protce, ciekawe kiedy zorientuje się, że Daniel tylko ją wykorzystuje i okłamuje. Oby MD w końcu już niedługo otworzyła oczy, bo ciężko się patrzy na to, że tak ślepo jest w niego zapatrzona. Jeszcze ta sprawa z Julianem... Julian zrezygnował z pomocy Maxa i Daniel podstawił jakiegoś lewego prawnika, że ten niby go miał wyciągnąć z więzienia, a tak naprawdę nawet nie kiwnął palcem w tej sprawie. Daniela dobra passa musi się w końcu skończyć... Oby Max szybko go zdemaskował i mam nadzieję, że nie nie będzie wierzył we wszystko co ten mu wmówi na temat Marii Dolores

justyn.13 · Wysłany: 22:29:32 07-07-22 Temat postu:

Nie ma to jak spamować samej sobie, mam nadzieję, że chociaż ktoś czyta te moje wypociny

A więc tak: Przeszłam nareszcie etap związku Marii Dolores i Daniela i mam nadzieję, że to już definitywne

No muszę przyznać, że to zaślepienie Protki co do Daniela trochę mnie irytowało, ale była zakochana, więc poniekąd to ją usprawiedliwia. Daniel na nią nie zasłużył, Maria Dolores już wcześniej powinna posłać go do diabła kiedy dowiedziała się, że udawał biednego, a tym bardziej, że miał narzeczoną za jej plecami i ją oszukiwał. Nie potrafiłam zrozumieć tego jak mogła mu wybaczyć i zgodziła się na ślub. Na szczęście już chyba pojęła co to za człowiek i nie da się po raz kolejny omamić. MD niestety jeszcze jest zakochana w Danielu, ale czekam aż w końcu Max wyleczy jej złamane serce i powoli to w nim nasza Protka się zakocha

Tak powiem jeszcze tylko, że jedynie u Marii Dolores i Daniela podobał mi się ich wyjazd do Acapulco, no naprawdę mięli tam fajne sceny

Max, Max, Max!!!

Co za facet!

Strasznie mi zaimponował tym jak zachował się po ślubie cywilnym MD i Daniela. Mimo iż cierpiał to nie zaczął pocieszać się w ramionach Maleny, kiedy mogła nadarzyć się ku temu okazja. Inny Prot pewnie od razu przespałby się z inną, żeby tylko zapomnieć o tym, że jego ukochana właśnie poślubiła innego mężczyznę. Mimo iż wiedział, że może stracić Marię Dolores już na zawsze to nie postąpił głupio, zachował się bardzo dojrzałe i odpowiedzialnie. Świetny z niego facet

Ale z tej Maleny za przeproszeniem jest zdzira. Do apartamentu Maxa sprowadza sobie kochanka

Ile bym dała, żeby Max złapał ich razem w łóżku, przecież to co ona wyprawia jest obrzydliwe.

Julian będąc zakochanym w MD i wiedząc, że nie ma u niej szans, bo ona nigdy nie pokocha go tak jak by tego chciał nie powinien angażować się tak w jej sprawy, a i Maria Dolores nie powinna zwierzać mu się ze swoich problemów uczuciowych wiedząc jakie chłopak żywi do niej uczucia. W ten sposób Julian tylko jeszcze bardziej będzie cierpiał

justyn.13 · Wysłany: 22:31:45 07-07-22 Temat postu:

Nie ma to jak spamować samej sobie, mam nadzieję, że chociaż ktoś czyta te moje wypociny

A więc tak: Przeszłam nareszcie etap związku Marii Dolores i Daniela i mam nadzieję, że to już definitywne

No muszę przyznać, że to zaślepienie Protki co do Daniela trochę mnie irytowało, ale była zakochana, więc poniekąd to ją usprawiedliwia. Daniel na nią nie zasłużył, Maria Dolores już wcześniej powinna posłać go do diabła kiedy dowiedziała się, że udawał biednego, a tym bardziej, że miał narzeczoną za jej plecami i ją oszukiwał. Nie potrafiłam zrozumieć tego jak mogła mu wybaczyć i zgodziła się na ślub. Na szczęście już chyba pojęła co to za człowiek i nie da się po raz kolejny omamić. MD niestety jeszcze jest zakochana w Danielu, ale czekam aż w końcu Max wyleczy jej złamane serce i powoli to w nim nasza Protka się zakocha

Tak powiem jeszcze tylko, że jedynie u Marii Dolores i Daniela podobał mi się ich wyjazd do Acapulco, no naprawdę mięli tam fajne sceny

Max, Max, Max!!!

Co za facet!

Strasznie mi zaimponował tym jak zachował się po ślubie cywilnym MD i Daniela. Mimo iż cierpiał to nie zaczął pocieszać się w ramionach Maleny, kiedy mogła nadarzyć się ku temu okazja. Inny Prot pewnie od razu przespałby się z inną, żeby tylko zapomnieć o tym, że jego ukochana właśnie poślubiła innego mężczyznę. Mimo iż wiedział, że może stracić Marię Dolores już na zawsze to nie postąpił głupio, zachował się bardzo dojrzałe i odpowiedzialnie. Świetny z niego facet

Ale z tej Maleny za przeproszeniem jest zdzira. Do apartamentu Maxa sprowadza sobie kochanka

Ile bym dała, żeby Max złapał ich razem w łóżku, przecież to co ona wyprawia jest obrzydliwe.

Julian będąc zakochanym w MD i wiedząc, że nie ma u niej szans, bo ona nigdy nie pokocha go tak jak by tego chciał nie powinien angażować się tak w jej sprawy, a i Maria Dolores nie powinna zwierzać mu się ze swoich problemów uczuciowych wiedząc jakie chłopak żywi do niej uczucia. W ten sposób Julian tylko jeszcze bardziej będzie cierpiał

justyn.13 · Wysłany: 1:52:44 11-07-22 Temat postu:

Po 43 odcinkach . Coraz bardziej jestem oczarowana tą telenowelą, nie spodziewałam się, że aż tak mnie ona wciągnie

Coś czuję, że wszystkie odcinki jednym tchem pochłonę

Nawet El color de la pasion, które niedawno zaliczyłam nie oglądało mi się tak dobrze jak teraz YNCELH

Kilka słów po kolejnych obejrzanych odcinkach.

Uwielbiam postać Maxa coraz bardziej, cudowny Prot bez żadnych wad, tylko same zalety

Coś czuję, że Max zajmie u mnie drugie miejsce wśród Protów, a może znajdzie się nawet na równi z Ricardem z Pasion

Dopiero ponad 40 odcinków za mną, ale tutaj Prot już porwał mnie totalnie, odpłynęłam normalnie

Nic dziwnego, że Maria Dolores w końcu mu uległa i straciła dla niego głowę. Naprawdę facet marzenie

Kocham nie tylko Maxa, ale i jego duet z Marią Dolores

Warto było czekać aż w końcu ich wątek się zacznie, oj warto. Ich miłość jest taka prawdziwa, cudowna, nieskazitelna. Uwielbiam ich wspólne scenki, które są pełne miłości i namiętności. Romantyczna parka, czego chcieć więcej?

Ślub Ivany i Daniela to był totalny cyrk. Wszyscy wyglądali jakby byli na pogrzebie a nie na weselu, jedynie Ursula miała tylko radochę

To małżeństwo bez miłości. Ivana kochała kiedyś Daniela, ale po tym ile przez niego wycierpiała, to jej miłość zamieniła się w gorycz, pogardę, nienawiść. Tak a propo Ivana póki co zalicza się do jednej z moich ulubionych bohaterek, świetna postać i mimo wszystko jej kibicuję, choć nie postępuje czasami jak należy. Oczywiście cieszę się z tego jak pogrywa sobie z Danielem i jego matką, bo zasłużyli sobie na to. Tutaj chodzi mi tylko o Protkę. Maria Dolores jest taką samą ofiarą Daniela jak ona i w niczym nie zawiniła. Ta zemsta Ivany względem niej jest bezsensowna.

Przeraża mnie to co robi Ursula. Ta kobieta jest zimna i nieobliczalna, nie ma żadnych hamulców. Kiedy Ivana już była gotowa wystawić Daniela przed ołtarzem, to Ursula przekonała ją do zmiany zdania wmawiając jej, że Maria Dolores jest w ciąży z Danielem i po porodzie to dziecko będzie należało do niej. Ivana po stracie ciąży i dowiedziawszy się o tym, że już nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę przystała na tą chorą propozycję. Najbardziej w tym wszystkim jednak jest chore to, że Ursula podpuszcza Daniela, żeby no nie ma co ukrywać... żeby zgwałcił Marię Dolores skoro nie może mieć jej dobrowolnie. Jak kobieta może życzyć czegoś takiego drugiej kobiecie?

Na początku telki sądziłam, że to Ivana jest naiwna, ale pomyliłam się, Almy nikt nie przebije. Znajomość z Maleny ma fatalny wpływ na nią. Dziewczyna manipuluje matką Maxa i Leo, a ta we wszystko wierzy. Maleny robi wszystko żeby nastawić niedoszłych teściów przeciwko MD i jej się to udaje, ci są zrażeni co do nowej dziewczyny syna. Claudio i Alma nie zgodzili się na związek Maxa z Marią Dolores, ale oczywiście nasz Prot nie pozwolił niczego sobie narzucić rodzicom i jasno dał im do zrozumienia, że kocha MD i oni muszą to zaakceptować. Max to dorosły facet i sam o sobie decyduje. Ja to się w ogóle dziwię Maxsowi. Tyle ludzi źle mówi o MD, próbują go nastawić przeciwko niej a on nic sobie z tego nie robi. Ufa jej bezgranicznie i nawet przez chwilę nie zwątpił w ukochaną. To mi się podoba właśnie w tej telenoweli, że Prot jest inteligentny i nie daje się zmylić pozorom. Widać, że Max jest adwokatem z powołania

Maleny po weselu Ivany i Daniela przyszła wstawiona do apartamentu Maxa, siłą weszła do środka i zobaczyła go z Marią Dolores. Ta dziewczyna to ma tupet, nie ma co. Widząc MD w łóżku Maxa mówi do niego że jest obrzydliwy. A przepraszam, a ona to niby święta? Będąc jeszcze w związku z Maxem zdradzała go z Ari'm, mało tego, wykorzystując to, że miała klucze od apartamentu Maxa sprowadzała tam sobie bezczelnie kochanka. Mam nadzieję, że już niedługo Max się dowie iż jego eks nie jest tak samo święta co jej braciszek, zobaczymy czy wtedy Maleny będzie taka cwana

Zawsze mnie rozwala Max, który poprawia krawat ojcu za każdym kiedy mu się przekręci

Na swój sposób jest to i urocze i zabawne

Nie podoba mi się zachowanie Iseli. Rozumiem zemsta za śmierć siostry i w ogóle. Ale to co ona wyprawia nie ma nawet żadnego usprawiedliwienia. Isela jest manipulatorką i oszustką, w dodatku sama nie wie czego chce. Już naprawdę nie wiem czy ona faktycznie chce się zemścić na Claudio czy zaczyna coś do niego powoli czuć. W tym wszystkim to najbardziej mi szkoda Orlanda i Almy, bo oboje są oszukiwani przez swoich partnerów. Najbardziej to chyba jednak mi żal Almy. Zaufała Iseli, nawet można powiedzieć zaprzyjaźniła się z nią, a ta sypia z jej mężem. Nawet nie chcę myśleć co się stanie gdy prawda w końcu o tym romansie wyjdzie na jaw.

justyn.13 · Wysłany: 15:34:30 12-07-22 Temat postu:

Ja nie rozumiem jakim cudem Alma i Claudio mają tak wspaniałych synów, a sami są beznadziejnymi przypadkami

Ona jest naiwna i łatwo nią manipulować, a Claudio jest obłudny. Prawi morały o moralności swoich synów a sam perfidnie zdradza żonę za jej plecami z Iselą. Po kim Max i Leo odziedziczyli same zalety to ja naprawdę nie wiem