Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 13:16:31 25-10-11 Temat postu:

Przepraszam, myślałam, że piszę w spoilerach. Skasowałam.

Brando · Wysłany: 13:29:13 25-10-11 Temat postu:

a czy to raczej nie będzie wcześniej? Bo jednak jesteśmy trochę do przodu z odcinkami

Juli Blueberry · Wysłany: 13:40:20 25-10-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 18:08:59 25-10-11 Temat postu:

Porod Marii swietny. Alonso i Max sprzeczali sie ktory powinien byc przy rodzacej Marii,ale mimo komplikacji Maria urodzila slicznego synka i z Maxem slicznie wygladali gdy maria trzymala w ramionach synka. Alonso klocil sie z Maxem. Szczesliwe chwile przeszkodzil Maxowi telefon ze synek zachorowal,ale Jimena wcale sie nie zajmuje synkiem

Berni dowiedziala sie ze Maria zaczela rodzic

Sliczne chwile Cruz i Fer jak jezdzil z nia konno

natalka0125 · Wysłany: 18:19:54 25-10-11 Temat postu:

SoapBubbles. · Wysłany: 20:08:30 25-10-11 Temat postu:

co się stanie z Marią po dzisiejszej akcji?

Narin · Wysłany: 20:30:45 25-10-11 Temat postu:

Fajny był odcinek.Mało było dzisiaj Alonso,był tam gdzie powinien dzisiaj z daleka od Marii.Końcówka najlepsza ciekawe co z tego będzie.

Dodo · Wysłany: 20:49:44 25-10-11 Temat postu:

a co się stało pod koniec? końcówka mnie ominęła.

Juli Blueberry · Wysłany: 21:07:24 25-10-11 Temat postu:

Brando · Wysłany: 21:23:12 25-10-11 Temat postu:

Chrzest synka Marii i Maxa,chrzestną Berni

i Osvaldo

Fausto powiedział u spowiedzi do JP co zrobiła jego matka. Jimena przeszła dziś samą siebie,zaatakowała Marię nożem

majka623 · Wysłany: 22:43:36 25-10-11 Temat postu:

Bernarda mnie dziś rozbawiła, jak stroiła te swoje miny na chrzcinach, a potem jak w kościele sama wzięła sobie opłatek.
Jimena do reszty oszalała.

natalka0125 · Wysłany: 15:12:52 26-10-11 Temat postu:

Odcinek jak zawsze świetny Berni to juz tym bardziej mnie rozbawiła ty mi sowim mininami i jeszcze zaproponowała Mari prace w jej domu Berni o by tej propozycji nie przyjeła . Viki poczuła coś dziwinego do małego juna pablo wieciej niz jest synem Maxa o by jej wnuk pomógł poznac prawde kto jest jej córkom . Juna pablo już wie jak jest naprawde jego matka moze to otworzy mu oczy ... wobe jej . Berni nie dostała komuni . no i pojawiła sie szalona jimena odrazu zaczeła grozic Mari nożem o by nic jej nie zrobiła . No córka Viki mieszka w stolicy nie moge sie doczekac kiedy ona sie dowie kto jest jej córkom . Oby tylko nic Mari sie nie stało przez szalonom jimene

maria desamparada · Wysłany: 17:44:54 26-10-11 Temat postu:

Odbyly sie chrzciny synka Marii i Maxa

Chrzestnymi zostali Berni i ...Osvaldo

Osvaldo odbyl niemila rozmowe z Jimena na temat ojcostwa

Roxana i Jimena zostaly eksmitowane z mieszkania

Viki byla szczesliwa gdy opiekowala sie wnukami

Fausto wyznal ksiedzu Juanowi Pablowi na spowiedzi grzechy Bernardy. A bezczelna Berni poszla do komuni,ale gdy ksiadz Geronimo pogonil ja , sama wziela komunie

Juan Pablo prosil Fausta by nie mscikl sie na jego matce. Dowiedzial sie tez ze jego ojcem byl ojciec Fausta

Max przekazal rodzinie Sandoval ze jego siostra mieszka w stolicy

Jimena okradla Guillerma

Ze zloscia patrzyla na szczesliwa rodzine Sandoval i poszla do Marii .Jimena wziela noż i zatakowala nim Marie

Oby jak najszybciej trafila dio psychiatryka bo jest naprawde szalona

natalka0125 · Wysłany: 20:03:17 26-10-11 Temat postu:

Odcinek świetny o by jimena nic nie zrobiła Mari jeszcze ta wariatka ją zabjie wiadac że jest nienormlana dobrze że Fausto sie pojawił i powstrzymał . Jak Osvlado mógł isc na szantaz Gierma ale widac że kocha syna i wnuka bardzo dlatego nie chce im zniszczyc życia . Berni sie boj powiedziec synowi prawdy ... . Maria powinna powiedziec Maxowi prawde co zrobiła jej jimena a nie to ukrywac przed Maxem . Jiemna mowi Matce że próbowała zabic Marie . Viki już wie że Osvaldo nie zamierza walczyc o teatr i niech jej powie wreszcie prawde . Victoria wreszcie zna prawde jiemna miała nie zła mine . Wreszcie Viki spoliczkowała Jiemne chciałam to wreszcie zobaczyc i jej powiedziała kilka słow prawdy co oniej sadzi moze teraz otworzy oczy szkoda jest mi małego Osvaldita nie zasłużył sobie na taki los ale dobrze że Viki i Osvaldo go kochają i stworza mu szcześliwom rodzinne bez jimeny Alosno powinne dostac wres. zcie w twarz od Maxa dobrze tez mu powiedzial że nigdy z nim nie bedzie bo ona kocha jego . Jiemna wrabia Viki w zabójstow Lindy bezszczelna idiotka . Max miał mine że jiemna sie wyprowadza nareszcie sie od niej uwolinił . Berni dostała ataku szałlu . Juna Pablo sobie przypomina słowa Fausta widac że nie może uwierzyc że jej matka jest morderczyniom . Widać że Max bardzo kocha synka ale mu Viki zadała pytanie czy by go kochał tak samo gdby nie był jego synem . No i Jiemna za dzwoniłan na police i wrobiła Viki . Niech wreszcie wyjdzie prawda kto jest córkom Viki bo juz sie doczekac nie moge to bedzie najlepszy odcinek

Brando · Wysłany: 21:59:04 26-10-11 Temat postu:

Osvaldo powiedział Vicky że Osvaldito jest synem Guilerma

Jimena dostała w pysk i została wyrzucona z domu Sandovalów,poszła z matką po pomoc do Berni.

Maria jest głupia,że nie zgłosiła na policji że Jimena ją zaatakowała...Max też powinien się o tyn dowiedzieć i także że mały Osvaldito nie jest jego synem,ale to dobrze że Vicky chce się zająć chłopcem bo niczemu on nie jest winny że ma taką matkę jak Jimena. Jimena wrobiła Vicky,że zabiła Lindę.