Telenowele

zagubiony · Wysłany: 17:21:22 05-12-11 Temat postu:

Ja oglądam równocześnie Cristinę dawną z Triumfem miłości i musze wam powiedzieć, żę mimo skoku technologicznego to jest wielka przepaść miedzy tymi telami. Triumf ogląda sie po to, by oglądać, chemia miedzy Maite a Willem (mimo, że to b. dobrzy aktorzy) jest sztuczna. Victoria jest mdła jak na ostrą babkę. Helena Rojo o niebo lepiej to zagrała. Z Guilerma robią na siłe seksownego ogiera i amanta. U Meji ostatnimy czasy widać tendencję do zapychania niepotrzebnymi wątkami w postaci Carmen Salinas, czy Any Martin (La Madrastra). Mejia stara się na siłe zrobić z tego fajną telę, ale mu nei wychodzi.

Ci co oglądają po raz pierwszy Triumf i nie czytali spoilerow, to zapewniam Was. Nie jeden raz bedziecie na niego przeklinać, bo takie jakie akcje on wymyślił, to nie znajdziecie w żadnej teli chyba:D

W Cristinie to nawet dom Luciany/Victorii był lepszy. Z zewnątrz taki niepozorny a w środku to jak w pałacu. I te wielkie schody....ahhh

Liana · Wysłany: 17:42:57 05-12-11 Temat postu:

Zacznę od tego, że wow: Jesteśmy na głównej

Nie wiem od jak dawna bo strasznie rzadko tu ostatnio zaglądam, ale osiągnęliśmy sukces

Co do telki to oczywiście ma swoje wady i zalety, ale ja ją uwielbiam, mimo, że czasem wkurza mnie do granic możliwości.

natalka0125 · Wysłany: 20:57:43 05-12-11 Temat postu:

Odcinek świetny Berni jest nienromlna wiedziałam że tak bedzie i Victoria napewno nie bedzie nic pamiętała że jej córkom jest Maria Desemaprada nie źle to sobie wymśliła Berni . Wszytskie wspomienie przeleciały Victori ale sobie nie przypomniła słow Bernardy . i Victoria odzyskała przytomność . Ale Berni udaje przed z Juanem Pablo . Pipino jak zawsze umnie mnie rośmieszyć swoim zachowaniem ale dostał wariaci kiedy Maria powiedziała imie Luciana Fereti . Lekarz powiedział Victori że zagrożenie wzrosło na jej życie oby wyzdrowiała jak najszybciej . Cruz mam przepiekny głos . Max dostał wyniki DNA swoje i Osvalda i małego Osvaldita . Max już wie że Osvaldito nie jest jego synem . Naszczeście Giermo nie jest ojcem Maxa tylko Osvaldo . No i tak jak myślałam że Victoria nic nie pamięta i powiedziała juna pablowi o tym ten naprawde myślał że matka jego powie Victori parawde to on powinnen to zrobic a nie to ciągnoć ile można dopiero po świetach wszytsko wyjdzie najaw

Santiago · Wysłany: 21:46:09 05-12-11 Temat postu:

Viki płacze, znowu

Pipino - gwiazda wieczoru/odcinka. Jego wariacje i krzyki rozśmieszały mnie do granic możliwości! Najlepiej śmiałem się kiedy Maria próbowała go uspokoić

Brando · Wysłany: 2:17:28 06-12-11 Temat postu:

Vicky to juz norma,ze beczy. Berni podle postąpiła,Vicky dalej nie wie kto jest jej córką. Można dostac nerwicy już z tym przeciąganiem.

iva · Wysłany: 11:45:21 06-12-11 Temat postu:

Berni wie co robi

. Wiedziala jak wkurzyc Viki.
W sumie szkoda mi Viki cały czas przez Berni ma pod górkę.
Dobrze że Max wyjaśnił sprawe któ jest ojcem i czyim synem. Swoją drogą nieźle Leonela wkręcila Guillerma

majka623 · Wysłany: 18:20:21 06-12-11 Temat postu:

Bernarda to cwana bestia, powiedziała Viki prawdę, ale zrobiła to tak żeby wyszło na jej korzyść

maria desamparada · Wysłany: 19:08:46 06-12-11 Temat postu:

Max dowiedział się po zrobieniu badania DNA że Osvaldito nie jest jego synem

Bardzo to przeżył, ale przynajmniej dowiedział się też że Osvaldo jest jego ojcem

Można się było tego spodziewać że Bernarda wykorzysta swoją obietnicę przeciwko Victorii i wyzna jej prawdę kiedy ta będzie pod wpływem narkozy. Jednak Victoria po przebudzeniu pamiętała to ale myślała że to sen. Szkoda ze jednak nie zapamiętała imienia córki a Juan Pablo nie chce jej powiedzieć prawdy

Na dodatek po przebudzeniu Victoria dowiedziała się że ma drugiego guza i być może grozi jej amputacja piersi

Brando · Wysłany: 21:53:17 06-12-11 Temat postu:

Berni już całkiem oszalała.

porwała syna Marii&Maxa i chce teraz z niego zrobić księdza. Śmiać mi się chciało z niej,jak na tym pokazie jak ogłoszono wyniki tego konkursu prawie zaczęła się modlić i ten text ''to wszystko dla Ciebie'',dewotka

Maria wyglądała pięknie na pokazie.

iva · Wysłany: 10:02:36 07-12-11 Temat postu:

Pokaz fajny. Jak Max patrzył na Marię. Chociaz suknia Marii nie do końca mi sie podobala. Wolałabym żeby była inna.
Scenki bójki Pippina i tego drugiego projektanta super.

Bernarda wygrała

. Te jej podziekowania tez mnie wkurzyły.
Znow udaje swiętą, a gdy inni nie widza porywa synka Marii i Maxa. Pewnie łatwo go nie odda. Maria niepotrzebnie sie wtrącała. To najbardziej wkurzyło Berni.
Chce zrobić z niego księdza. Nie wiem co jej sie w głowie przekrecilo że mówi na niego Juan Pablo Iturbide, przecież on jest Sandowal. Maria nie ma nazwiska ojca.

kasiar19 · Wysłany: 13:59:18 07-12-11 Temat postu:

odcinek super. pippino dal czadu, najpierw dorobil rogi ferretiemu jak fotki mu robila prasa, potem ta ich bojka

usmialam sie jak nigdy, az z przyjemnoscia po raz kolejny ogladalo sie ich akcje

sukienka Marii byla ladna, ale Majce to biust sie z niej wylewal. zreszta jak na wybieg wyszly modelki od bernardy to bylo widac jakie one chude jak patyki a maria przy nich wydawala sie wieksza.
i wreszcie powrot starej babci Berni i jej "por ti y para ti", oj stesknilam sie za tym

no i porwanie malego JP. teraz dopiero zaczna sie lzawe odcinki

natalka0125 · Wysłany: 17:37:23 07-12-11 Temat postu:

Odcinek super pipino jak zawsze mnie u mnie doprowadzic do śmiechu ta bójka z tym drugim projektem była genialna . Berni nie powinna wygrac tego pokazu i jeszcze porawała małego JP przegieła tym razem ;/ chce jeszcze z niego zrobić księdze . i znow teraz bedzie płacz przez klikla następnych odcinkow a ta modlitwa Berni przed pokazem żałosna ona już dawno powinna trafic do piekła i jeszcze tej jej słowa przed pokazem " por ti y para ti" to było śmiechu warte . Maria prześlicznie wyglądała podczas pokazu a Lenonela okropnie aż mi sie nie dobrze zrobiło jak ją zobaczyłam na wybiegu

Santiago · Wysłany: 21:11:56 07-12-11 Temat postu:

Porwali dziecko!!!
Właściwie wiadomo kto porwał - babunia

Szkoda mi Marii

natalka0125 · Wysłany: 21:47:55 07-12-11 Temat postu:

Tak mi szkoda Mari i Maxa nie zasłużyli na takie wielkie cierpienie Berni im sprawiła o by jak najszybcie go znalezli w jednym sie zgodze z Leonelo że ona chociaż zakceptowała Marie jako wybranke sowjego syna przeciwestwie do Victori

Brando · Wysłany: 12:10:52 08-12-11 Temat postu:

Berni jaka psychopatka. Niech lepiej oddaje dziecko. Jak widzę płaczącą Marię,to tak jakbym widział Vicky. Co udało im się w tej teli, to że dobrali dobrze aktorki grające matkę i córkę.