Telenowele

maria desamparada · Wysłany: 22:33:56 13-12-11 Temat postu:

Fajnie jak Juanjo poprosil Naty o reke z tym pudelkiem w ksztalcie pilki

Swietne scenki byly w koncu z Victoria jak odwiedzila z Osvaldem Marie i stanela w jej obronie przed Berni

Pojawil sie Heriberto i Fer ma okazje odzyskac sprawnosc w nogach

jasmina87 · Wysłany: 23:07:39 13-12-11 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 23:13:56 13-12-11 Temat postu:

Na youtube. Wpisz tam Cristina odcinek 1 (na tym kanale sa odcinki jakos do 10 chyba) i potem wpisz Cristina odc 20 to na innym kanale sie pojawia Tobie odcinki:)

No i pojawił sie Cesar Evora. Ale on sie strasznie postarzał...Widać, że lata robią swoje. Ale on przecież tylko rok starszy od Osvalda Riosa i taka różnica miedzy nimi w wyglądzie, że szok....

A Fer jak pieknie dzisiaj wyglądała i ta muzyckza w tle jak rozmawiała z doktorem.

iva · Wysłany: 0:42:17 14-12-11 Temat postu:

Cristina to był klasyk. Jedna z moich ulubionych telek.
TDA wyszło jak widać. To przestroga dla tych którzy myślą że wystarczy dobra obsada i sława dawnej telki zeby się sprzedał byle jaki scenariusz i film robiony na szybko. Żeby zamydlić oko widza, a wszystko to zrobione dla kasy. Bravo Meija.

natalka0125 · Wysłany: 16:10:24 14-12-11 Temat postu:

Juano oświatczył się Naty a ona przyjeła jego oświatczny . Victoria pojawiła sie u Mari z Osvaldem ona nazwała ją z córeczkom i staneła w jej obronie kiedy Berni zaczeła ją obrażać to mi sie podobało . Nareszcie pojawił sie mój ulubiony aktor Cesar Evora ktorego postać odrazu polubiłam . bardzo mi sie podobało jak próbował przekonać Fer do operacji . Cristina to też jedna z mojch ulubionych telek to była klasyka nikt nigdy nie pobie orginału

miranda_21 · Wysłany: 20:02:13 14-12-11 Temat postu:

W którym odcinku jest ślub mari i Alonsa ??

natalka0125 · Wysłany: 20:04:49 14-12-11 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 21:00:14 14-12-11 Temat postu:

Max jak zawsze zadrosny o Alonsa. Lenoela robi z siebie nie złom wariatke czyżby szykowałam nam sie druga jiemna i znow Lenoela próbuje się . Pipino jak zawsze mnie rośmiesza swoim zachowaniem . Berni jak wpadła o mamy Lulu i zaczeła jej grozic więznieniem . Fer powiedziała swojemu tatacie że jest szansa że bedzie chodzić. No i wiedziałam że Berni coś odwali dała kocyk swojego prawnuka jakiemus innemu dziecku i wyscisła kit Mari że to jej syn a ona w to uwierzyła biedna Maria ile jeszcze oni musza wycierpieć no i się okazało że to nie. Osvaldo już poznał lekarza Fer . Jeronimo próbuje przekonać Berni że bedzie ją próbował nawróci ale nikt nie nawroci takiej Diablicy jak Berni . Berni kazała zabić ojca Jeronima Skorpionowi a ten się pomylił i trafił ojca Juna pablo oby to przeżył bo Maria nie moze straci ojca

jasmina87 · Wysłany: 21:31:15 14-12-11 Temat postu:

Dzieki zagubiony

TDA to niestety takie odgrzewane kotlety. Naprawde nie rozumiem sensu remakow.

Brando · Wysłany: 22:09:50 14-12-11 Temat postu:

Ta tela wyprowadza mnie z równowagi. Berni kładzie kocyk i wszystko myslą że mały się znalazł. Maria i Max weszli do dziecka,czy są ślepi że to nie ich syn.?

ręce opadają.

Berni podła małpa,przez nią Juan Pablo jest ranny,bo skorpion się pomylił .

Juli Blueberry · Wysłany: 2:14:35 15-12-11 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 11:45:21 15-12-11 Temat postu:

Odechciewa mi sie oglądać tej teli. NIe lubie takich motywow z porwaniem, wlokące sie przez 20 odcinków. Mejia przesadza....a jeszcze bardziej przesadzi. Chyba zrezygnuje z tej telki, szkoda czasu na nią. Jestem kompletnie rozczarowany tą telą i Mejią, którego uważałem za najlepszego producenta telek.

iva · Wysłany: 13:07:24 15-12-11 Temat postu:

Mejii juz dawno nie udałao sie nagrać żadnej dobrej telki. Ale co z tego dadzą mu kolejna telke do zrobienia. Szkoda tylko aktorów.

Santiago · Wysłany: 15:11:58 15-12-11 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 17:36:04 15-12-11 Temat postu: