|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:25 12-09-12 Temat postu: |
|
|
a Mnie tam najbardziej brakowało więcej scenek między Victoria a Heribertem cudowną parę stworzyli Victorii Ruffo i Cesar Evora . Mimo tego że telenowela była klapą z Victorii zrobili płaczkę a Cesara zapychacza sceny między nimi były cudowne ale było ich mało |
|
Powrót do góry |
|
|
po31 Dyskutant
Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 10:10:29 26-10-12 Temat postu: |
|
|
UWAGA! Dobra wiadomość dla sympatyków telenoweli "Triumf miłości" telenowela powraca do TV 4 emisja od 5 listopada od poniedziałku do piątku i tutaj niestety ta trochę zła wiadomość emisja o godzinie 5:25 Niestety!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:44 01-01-13 Temat postu: |
|
|
ale szybko leci ta telka ;**** mi się tam nawet podoba świetne postacie takie jak Maria,Max,Fer czy Cruz oraz Bernanda nie cierpię najbardziej Osvalda wkurza mnie on tak niby kocha Victorię a ją zdradza, mimo że Victorii też nie znoszę to cieszę się że nie będzie na końcu z Osvaldem |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:40 21-02-13 Temat postu: |
|
|
A ja musze powiedziećże jak dla mnie telka była wielką klapą . Nie oglądałam jej w TV tylko na necie bo nie miałam jak w TV . Zaczelam ze względu na Williama i Maite ale musze powiedzieć że tak jak pierwsze 50 odcinków dało sie przeżyć nawet bym powiedziała że nawet ciekawe były . Ale niestety scenariusz byl tak fatalny że do tej pory nie dałam rady dokończyć kiedy przecztałam co potem bedzie sie działo to rzuciła tyle na około 130 odc ponieważ dla mnie masakrą juz było to ze Maria bedzie z fotografem ponieważ jest umierający . Nie no masakra . A tak sie cieszyłam na tą telke. . .tak chciałam jeszcze raz zobaczyć duet Maite z Williamem . Ale to przyklad ze sama obsada to za malo na nawet tylko dobry serial . Jak dla mnie klapa . a szkoda bo widamo że raczej nie bedą mieć szansy znowu razem zagrać . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Arwenka Idol
Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 1540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:40 15-07-13 Temat postu: |
|
|
Sczerze to nie miałam wielkich oczekiwań bo jak dla między Maite a Willem nie było chemii w CCE, ale takiej beznadziejnej historii się nie spodziewałam.Maite nie pasowała do roli wyglądem i charakterem też nie.Ona jest lepsza w rolach silnych kobiet,jak w MP a nie słodkich mimoz.Scenariusz był pełen absurdów,z uśmiechem patrzyło się na wspomnienia młodości matki MD gdzie naszym oczom ukazywała się pięćdziesięciolatka w warkoczach(jakby nie stać ich było na statystkę do retrospekcji).Historia bardzo przegadana i nudna,głupotą scenariusza przewyższała przeciętne telenowelę.Jedyny mocny punkt to Bernarda |
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:31:41 02-07-14 Temat postu: |
|
|
Byłam niesamowicie pozytywnie nastawiona do tej telenoweli, bo uwielbiałam Maite i Williama w CCEA, więc nie mogłam się doczekac ich kolejnej telenoweli. Ale to, czym okazało się TDA... Naprawdę, początkowe odcinki nawet, nawet mi się podobały - liczyłam, że bohaterowie się rozwiną, ale to, w jakim kierunku ich poprowadzono... Chyba nikt nie irytował mnie tak jak Victoria i nawet chyba nie umiem wytłumaczyc dokładnie dlaczego, po prostu zapamiętałam ją jako postac, która ciągle płacze nad swoim losem... Wiem, przeżyła prawdziwą tragedię, ale to nie zmienia faktu, że swoim postępowaniem, stosunkiem do Marii, naprawdę działała mi na nerwy... O, Maria! Chyba najgorsza rola w karierze Maite, a jednocześnie jedna z najgorszych protek jakie oglądałam - drugiej tak słodkiej chyba nie było, a jednocześnie tak nudnej, bezbarwnej i bez charakteru... Bardzo lubię Maite, ale w tej teli nie pokazała nic ciekawego. Co do Levyrroni... No cóż, po tej teli na długi czas miałam dosyc oglądania ich razem - jasne, mieli o wiele więcej scenek niż w CCEA, ale nie poprawiło to ogólnej jakości telenoweli. Starali się to ratowac, ale tak naciągane sytuacje sprawiły, że odpuściłam sobie telke, a bo ja wiem, może po śmierci jednej z przyjaciółek Marii? Już nawet nie pamiętam...
Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 13:12:27 02-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:30 03-01-15 Temat postu: |
|
|
Właśnie zaczełam oglądać Triumf miłości w necie, nigdy wcześniej tego nie oglądałam jestem na 17 odcinku i wg mnie narazie telka jest ok, ale z tego co piszecie to chyba później nie będzie już tak fajnie
Zdecydowałam się na telkę ze względu na Maite i Williama, których obecnie oglądam w CCEA |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:19:32 16-01-15 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie też oglądam, dzisiaj obejrzałam pierwszy odcinek i według mnie jest naprawdę OK. Już wiem, że nie będę lubić drugiego planu, bo po prostu nie cierpię Ibaneza, więc strażacy odpadają, nieważne, jak fajni by nie byli. Rozbawiła mnie Milagros i to jak odczyniała czary - machanie pietruszką rządzi . Szkoda tylko, że lektor - oglądam po polsku, coś nie mam siły tłumaczyć sama dla siebie - nie tylko ścina wypowiedzi aktorów, przez co są o wiele uboższe, a na dodatek obcina imiona i na przykład imię Milagros już padło, a polscy widzowie niby dalej go nie znają.
Strasznie podoba mi się ścieżka dźwiękowa, głównie entrada i motyw Bernardy. Ta to ma wejścia . W ogóle podoba mi się tutaj gra Danieli Romo, może też ją bardzo polubię po tej telenoweli. Oczywiście najbardziej czekam na Pipino (i jak mi się morda uśmiechnęła, że wspomnieli go już w pierwszym odcinku, to nawet nie macie pojęcia .
W ogóle widzę tutaj sporo osób, które lubię i cenie - o niektórych wiedziałam, o niektórych zapomniałam, więc cieszę się na ich widok .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 12:21:29 16-01-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:09 16-01-15 Temat postu: |
|
|
Ja jestem na 26 odc, narazie zrobiłam sobie przerwę ze względu na sesję Pipino jest boski! Po prostu każda jego scena bawi mnie do łez |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:27:25 16-01-15 Temat postu: |
|
|
Ja też uwielbiam Pipina To była jedna z moich ulubionych postaci Ja TDA widziałam 3 razy I mimo tych absurdów telka mi się podobała
Shaunee - przed tobą cudowne sceny protów odcinek 45 czy 63 co to były za sceny gorące |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:16:31 16-01-15 Temat postu: |
|
|
Shaunee - O, to może Cię dogonię i potem będziemy już oglądać razem?
Perronita - Aż mi serce rośnie, jak czytam komentarze o Pipino . Bardziej na niego wyczekuję, niż na jakiekolwiek sceny protów, tym bardziej, że Willa...no...nie lubię i już . |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:15 16-01-15 Temat postu: |
|
|
Ja Williama też nie lubię ale Majkę uwielbiam I strasznie w TDA akurat podobają mi się ich scenki
A Z Pipino chyba to był odcinek 116 dobre było jak się z tym Lucianem bił hahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:15:20 16-01-15 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam parę Will i Maite, wg mnie mają świetną chemię, świetnie się to ogląda, są idealni w odbiorze wg mnie a indywidualnie uwielbiam Maite! a Williama no lubie, strasznie podoba mi się jako mężczyzna
Perronita ogólnie to ciesze się, że jestem po 25 odcinkach a proci mieli już tyle wspólnych scen, przeciwieństwo CCEA, tam chyba w całej teli nie mieli tyle co teraz w 25 odcinkach także czekam już na dalszy rozwój akcji, czekam co będzie knuć Jimena, bo już wróciła...
BlackFalcon bardzo chętnie, a jak mnie nie dogonisz to i tak możemy sobie wspólnie komentować ja pewnie do oglądania wróce dopiero na początku lutego, ewentualnie w połowie
PIPINO jest cudowny! a zwłaszcza lubię go w scenach z Eriką (nie pamiętam jeszcze imion wszystkich bohaterów ), mają genialne kwestie
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 20:17:57 16-01-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:21 16-01-15 Temat postu: |
|
|
No w TDA mają wiele wspólnych scenek I Praktycznie są razem całą telkę co dla mnie jest na plus
A te ich gorące sceny
Shaunee - A kogo jak na razie najbardziej lubisz w TDA ? Ximena bardzo wiele namiesza Ale sama zobaczysz Ja Ximenę np uwielbiałam jedna z moich ulubionych Villianów to samo Bernia czy Guilermo |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:55 16-01-15 Temat postu: |
|
|
To fajnie, cieszę się lubie jak jest dużo protów w telce
Bernarda jest mega! czarny charakter, ale tak specyficzny, tak przerażający! Scena kiedy spaliła tą służącą... - masakra!
Ogólnie lubię wszystkich narazie, nawet czarne charaktery powiem może tak, najbardziej lubie sceny przyjaciółek Marii, Linda jest ciekawa, pewnie w końcu uda jej się usidlić Osvalda, Nati też jest słodka, czuje że będzie jakaś jej przemiana w pięknego łabędzie i pewnie zejdzie się z przyjacielem Maxa
Pipino jest świetny, zabawny i jak już pisałam wcześniej, lubię jego sceny razem z Antonietą
Ciekawi mnie wątek tego chłopaka co się sam zgłosił do pracy do Bernardy, blondyn z blizną na twarzy, mam już swoje podejrzenia kim on może być, ale czekam co będzie znając życie pewnie dopiero gdzieś w połowie albo jeszcze dalej wyjdzie to na jaw
Denerwuje mnie troche siostra Maxa, jest strasznie naiwna i rozpieszczona nie przepadam też za Victorią jakoś, w ogóle wg mnie jakoś tak średnio gra, taka sztuczna troche..
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 22:10:00 16-01-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|