Telenowele

ewelastg · Wysłany: 12:06:31 12-04-11 Temat postu:

Jaki Avance

Jim ta zdzira,jak ona może takie rzeczy wygadywać

Maria nie wytrzymała i jej przywaliła,ale Jim nie odpuści... Będzie bitwa

anulkaa18 · Wysłany: 12:23:57 12-04-11 Temat postu:

Marisela Mark z tegp co widzialam na TT byl gdzies - fotki wstawial cuuuddowane -piekne widoki, morze, slonce.. wiec pewnie tam sie opalil

co do Jim&M.. moze Maksiu wkroczy do akcji i je rozdzieli? moze Fausto? a moze JP?

nakrecaja nas avancem a potem lipa w odc

choc oprocz bitki dziewczyn - Maksiu dowiaduje sie prawdy o chorobie Viki-powoli powoli cos idzie do przodu

zobaczymy co w HOY

Marisela · Wysłany: 13:07:36 12-04-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 15:05:19 12-04-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 15:17:37 12-04-11 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 16:22:29 12-04-11 Temat postu:

no nieee niech Maria nie da sobą pomiatać! niech przyłoży Jimenie od serducha

bo w koncu przez wscieklosc i zal nie powinna sie powstrzymywacn

z drugiej strony dlaczego Naty ja zostawila samą z ta wariatką, przeciez wiadomo ze moze jej zrobic cos zlego! a nawet gdyby ja Maria poprosila o wyjscie to powinna byc w poblizu zeby w razie czego slyszec co sie dzieje... no ale zawsze tak jest ze w takich sytuacjach wychodza na drugi koniec dzielnicy

a znowu gdy trzeba cos podsluchac to slysza szept z odleglosci 20m

Viki zaczela krzyczec o corce... o co chodzi ?

aqua · Wysłany: 17:06:18 12-04-11 Temat postu:

jejciu jak ta bidulka MD cierpi,a Max razem z nia

i ja tez

Cinderella pliss tłumaczenie Avance

Cinderella · Wysłany: 17:20:14 12-04-11 Temat postu:

Max informuje Marię, że o ich dziecku nadal nic nie wiadomo.
Max zawiadamia Victorię, że mały Juan Pablo zaginął.
Victoria dochodzi do wniosku, że odnajdzie swoją córkę.
Bernarda zapewnia Padillę, że wspaniale odebrał swoją rolę.
Osvaldo żąda od Bernardy żeby natychmiast oddała mu jego wnuka.
Guillermo zapewnia Leonelę, że nigdzie nie pójdzie. Leonela prosi żeby nie był śmieszny.
Lekarz informuje Maxa, że Victoria ma raka piersi.
Maria informuje Jimenę, że chce żeby natychmiast wyszła. Jimena stwierdza, że wie kto ma jej dziecko.
Osvaldo przypomina Bernardzie, że już wie, iż córka Victorii jest również córką ojca Juana Pabla. Bernarda radzi mu żeby uważał na to co mówi.
Bernarda dochodzi do wniosku, że po żadnym pozorem nie odda Marii jej dziecka.

Dwie najnowsze wiadomości z cyrku Mejia&Company brzmią następująco :
wizerunek Marii na pewno zostanie zmieniony, ale jeszcze nie teraz (nie mam pojęcia dlaczego odnoszę wrażenie, że już to kiedyś słyszałam

)
wątek zaginięcia Juana Pablita może się przeciągnąć (na wszelki wypadek przygotujcie więcej chusteczek

)

Marisela · Wysłany: 18:06:47 12-04-11 Temat postu:

Cinderella to mnie zaskoczyłaś tą wiadomością, że wątek zaginięcia małego JP może się wydłużyć, oj niedobrze, bardzo niedobrze

anulkaa18 · Wysłany: 18:10:13 12-04-11 Temat postu:

Cinderella - nawet tak nie zartuj!

ja go udusze golymi rekoma! co za dziadostwo!

madiz86polonia · Wysłany: 18:11:56 12-04-11 Temat postu:

Hej ja tylko krótko

Maria z pokazu cudaśna, Maxiu w końcu powiedział Marii o Osvaldito ale szczegół, że ona już dawno to wiedziała no i gdzie tam znowu kukał

no gdzie

ahh Max

Najlepsza scena synowa z teściową

Rozpacz Marii tym razem uzasadniona

ale kto wpadł na pomysł z tą białą chustką na głowie, która mi się nie podobała

Niech odnajdą JP

Co z Alonso

Chyba nie umarł

Vicki i Ossi i adopcja Osvaldita ? hmmmmm.... nie wiem jeszcze czy mi się to podoba ?

Tydzień dłużej z TDA

oj Nasz Rejs się ciągle wydłuża a może będziemy pływać do końca wakacji

Czy mnie się wydaje czy usunęli konto Zuri na Daily albo coś przegapiłam

Marisela · Wysłany: 18:14:34 12-04-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 18:15:22 12-04-11 Temat postu:

Witajcie

Dziewczynki w Dniu Czekolady

Nie ma nic lepszego jak filiżaneczka czekolady na gorąco

(może byc nawet z pobliskiej fabryki) i imbirowe ciasteczko

Cud smaku

zwłaszcza na taką pogodę

I pomysleć, ze to nasz kumpel Cortez załatwił dla nas ten rarytas

Dobrze, że nam zwykłym śmiertelnikom z tej jego wyprawy dostało się chociaż to "brązowe złoto"

A podobno nasz jeszcze lepszy kumpel Montezuma żłopał czekoladę wiadrami tak ja my desperadosa

a zwłaszcza jak szedł na panienki

Indiański spryciarz

Nadrabiam teraz forumowe zaległości

nareszcie

madiz86polonia · Wysłany: 18:16:47 12-04-11 Temat postu:

Nie ma w ogóle jej konta

Pewnie Televisa bo jakiś czas temu Funny też usunęli na YT i było napisane, że naruszenie i bla bla bla zgłoszone przez Televise

Juli Blueberry · Wysłany: 18:19:12 12-04-11 Temat postu:

Nareszcie oglądnęłam odcinek.

Ja nie wiem jak Max mógł pomyśleć, że Alonso porwała małego JPablita? Przecież Alonso kocha Marię i nie mógłby zabrać MD synka, którego kocha nad życie. Ah, Max już nie myślisz jasno i nie rozumiesz postępowania Alonsa... I też wierzę, że Max mu pomoże...
Marisela ja mam podobne wrażenie, jakby Alonso, tzn. Mark się opalił. Ehem, aktorzy mają super. Tyle kasy i mogą jeździć, gdzie chcą

Ja jeszcze nie wiem jak u mnie z wakacjami, ale jak wszystko dobrze pójdzie to pojadę w maju, a jak nie to w ogóle

Niezależnie od tego, czy pojadę, czy nie i tak muszę iść do pracy i mam nadzieje coś znaleźć...

Już coraz więcej osób zna prawdę o córce Vicky, ale żadna z nich nie chce nic zdradzić w imię jej cierpienia. Co za podli ludzie, oczywiście JP nie wliczam do nich, bo on nie może nic zdradzić...

Jimena, to... wredna istota. Chyba podsłuchała z mamuśką coś, a chciała MD tylko przysporzyć cierpienia i tak perfidnie ją okłamała... Mam nadzieję, że MD nic się nie stanie i Jimena oberwie.

Cinderella dziękuję za tłumaczenie i informacje

Jak zawsze pomożesz

To super, ze MD zmienią wygląd i mam nadzieję, że to nasptąpi po odnalezieniu JPablita

Chociaż bardzo mi smutno, że porwanie JPablita może się przedłużyć

Dzisiaj, gdy MD klęczała przed Matką Boską już było smutno

Jednak lepiej wiedzieć wcześniej....

I Max dowiedział się o chorobie Victorii. Kolejny cios...