Telenowele

Marisela · Wysłany: 11:33:22 14-04-11 Temat postu:

Cinderella dzięki za avance

Wygląda mi na to, że "żel betonowy kloc" Mejia ma zamiar zbliżyć do siebie Marię z Victorią poprzez porwanie małego JP zanim obydwie poznają prawdę

W tej całej historii Mejia powoli jakby zmierzał w kierunku ukazania ogromnej podłości Bernardy, która była i nadal jest zdolna do wszystkiego aby tylko osiągnąć swój cel.

Wydaje mi się, że Meji chodzi właśnie o to aby Maria wybaczyła Viki to "zło" które jej wyrządziła dlatego teraz chce je do siebie zbliżyć.
Wiem, że w całej tej historii to Berni jest główną winowajczynią wszystkich ich nieszczęść i powinna ponieść za to surową karę jednak nie zmienia to faktu, że Viki również powinna odpokutować swoje winy.
Mejia najwyraźniej stwierdził, że Viki poniesie karę za krzywdy wyrządzone Marii poprzez chorobę - rak piersi

Nie mam pojęcia jaka będzie reakcja Marii na wiadomość, że to Viki jest jej prawdziwą matką

ale wydaje mi się, że Maria może łatwo jej wybaczyć ponieważ zda sobie sprawę, że za to wszystko co się jej w życiu przytrafiło odpowiedzialna jest "tylko i wyłącznie Bernarda"

Dobrze wiemy, że niestety Viki miała swój spory udział w cierpieniu Marii i krzywdziła własną córkę zupełnie nieświadomie jednak to nie pomniejsza jej winy gdyż nie miała żadnego prawa jej krzywdzić

Nie miała prawa jej krzywdzić zwłaszcza, że Maria to dobra istota, której wina polegała na tym, że miała śmiałość stanąć jej na drodze i zakochać się w Maxie.

Nie mam zielonego pojęcia jakimi kategoriami myśli Mejia ale wydaje mi się, że on właśnie w ten sposób chce je pogodzić ponieważ to porwanie synka Marii ma je do siebie zbliżyć gdyż Viki wie co oznacza stracić dziecko i rozumie jej ból - ból i cierpienie matki. W tych trudnych chwilach dla Marii Viki może stać się dla niej kimś bardzo ważnym bo ją rozumie i podziela jej ból.
Do tego wszystkiego dochodzi choroba Viki, ona sprawi, że Maria wybaczy swojej matce (zapewne nie od razu, przynajmniej według mnie troszkę czasu powinno upłynąć) gdyż po tym jak ją już odnalazła nie będzie chciała jej starcić ponownie. I wydaje mi się, że wszyscy razem będą walczyć aby Viki pokonała raka piersi, jej dwie córki będą przy niej i będą ją wspierać a ona będzie miała siłę aby walczyć z chorobą.

No ale mnie naszło i się rozpisałam

Będę później jak włączą mi prąd

madiz86polonia · Wysłany: 11:43:17 14-04-11 Temat postu:

Anulka powiedziała Maxumiliano jak była ta scenka Vivki i Maria na przemian i ich cierpienie

Marisela coś w tym jest co napisałaś

Vicki i Maria przeciwko Berni

Ewcia no wiesz skok przez krzaczki była fajny ale ja mimo wszystko czekałam na ten skok na taxi

Dobra zmywam się bo znowu nic nie zrobię a święta za pasem i chyba wyłączę kompa bo tak to będzie mnie kusić

Do wieczorka

ewelastg · Wysłany: 12:11:09 14-04-11 Temat postu:

Maitee. · Wysłany: 12:19:03 14-04-11 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
co to za baba??

wiolka179 · Wysłany: 12:25:20 14-04-11 Temat postu:

Maitee. · Wysłany: 12:49:22 14-04-11 Temat postu:

nie poznałam jej:D

anulkaa18 · Wysłany: 13:17:09 14-04-11 Temat postu:

wlasnie poczytalam sobie swiat seriali

Maite juz prawie mianuja krolowa telenowel w miejsce naszej kochanej "Cristiny"

a o TDA krotko - kompletna klapa

zastnawiaja sie czy to nie przeszkodzi Maite w dalszej karierze

co do avance.. nic nowego mam nadzieje ze w HOY cos pokaza

uuu z "Maxa" teraz Maria przeszla na "Maximiliano"

ostro siostro

gosia1216 · Wysłany: 13:17:33 14-04-11 Temat postu:

No pięknie nasz Willuś wyrywa Jenifer! Albo ona chciała sobie wyrwać ciacho. haha Żartuje oczywiście!

Odcinek smutny, ale avance mnie zaskoczył. Czyżby Viki przez swoją chorobę na dobre zmądrzała? No i Ossi oczywiście musi być. Uważam, że po mimo wszystkich błędów jakie popełniła jego postać w teli to i tak nadal jest jednym z najlepszych. Odbieram go bardzo pozytywnie.
Teraz tylko czekam na HOY.

madiz86polonia · Wysłany: 13:41:37 14-04-11 Temat postu:

Zarówno Maite jak i Will udowodnili, że potrafią dobrze grać w swoich poprzednich produkcjach i razem i osobno ale na pewno muszą się dalej uczyć i życia ( jak każdy ) i fachu a że wpakowali się w produkcję Meji

pewnie gdyby wiedzieli, że tak to się potoczy grubo by się zastanowili

Życzę im jak najlepiej z całego serca i czekam na kolejne produkcje z nimi ale już osobno. Mai ostatnio mówiła, że zamierza trochę odpocząć ale uczyć się tańca, śpiewu, teatru

ale martwi mnie obecność Willa w DDS u Meji i modlę się, żeby to nie była kolejna mejiowska porażka choć to zupełnie inna historia i będzie tylko 13 odcinków a może będzie to miła niespodzianka .....

oby

ewelastg · Wysłany: 13:54:15 14-04-11 Temat postu:

Nie wydaje mi się,żeby udział w TDA miał zagrozić dalszej karierze Maite i Willa.
Wszyscy wiedzą,że to scenariusz i produkcja są winne "KLAPY". Mai i Will wykonuja swoja prace jak najlepiej umieją.
Zreszta w poprzednich produkcjach pokazali swoje umiejętności i myśle,że jedna rola nie jest w stanie zepsuć ich dalszych karier

madiz86polonia · Wysłany: 14:03:54 14-04-11 Temat postu:

Racja

Początek teli był świetny i Mai i Will byli cudowni i mimo porażki dalszej części teli mam nadzieję, że bunt Willa coś zmieni na lepsze

Consuelo · Wysłany: 14:11:54 14-04-11 Temat postu:

Heloł! Heloł! Siostry!
"Jestesmy na wczasach w tych góralskich lasach lalalala opalamy się" lalala

tak mnie coś naszło i zebrało, bo jestem dzis nieco wcześniej w chałupie, ze może cos zrobię achacha dobre sobie

zrobie

kiedy ja na Forum najpierw muszę

Anulka TDA "klapa" w Swiecie Seriali

achachacha ale mnie rozbawiłaś

My to dawno już wiemy ale z drugiej strony jak pomyślę, że ta klapa ma takie Forum

tylusetstronicowe to normalnie leżę i kwiczę ze śmiechu brechbrechbrech brechtam się jak z najlepszego dowcipu!
No i widzę, że Wiluś ma podnieść zainteresowanie tyłkiem (ponoć najkształtniejszym w tamtym świecie) Jenifer Lopez

no Elka gdzie jesteś

Zrob z tym towarzychem porządek

jeszcze nam tu "jakaś" piekność Lopez jest potrzebna

A poza tym ona nie potrafi śpiewać co najwyżej wyje tak jak ja dziś rano kiedy to spokojnie szusowałam do pracy "ulicami mego miast mknąc" i z głosniczków Santana a w duszy i na ustach co

"Floooooreeeeesiiiitaaaaa...."

i przypałętała się do mnie ta piosenka Cruza i oblazła mnie i nie moge jej z siebie strząsnąć

A mam jej już doooooooooość!

dodiabla · Wysłany: 14:24:28 14-04-11 Temat postu:

Witajcie kochane w ten prawie słoneczny dzień.
Co do odcinka to mam takie samo odczucie jak Wy więc nie będę się rozpisywać.
Zgadzam się z Tobą ewelastg i uważam że te role nie powinny mieć wpływu na kolejne .
Madiz86polonia też bym chciała żeby grali z takim zaangażowaniem jak na początku i może rzeczywiście "bunt Willa" coś wniesie lepszego

Dziewczyny jak wracałam autem do domu to w radiu wspominali że jutro jest Dzień Trzeźwości. Nie wiem czy to prawda czy tylko się nabijali. Jeżeli to jest jednak prawda to dopiero KLAPA

Consuelo · Wysłany: 14:29:18 14-04-11 Temat postu:

"Dzień Trzeźwości" a co to za dzień? kto to wymyślił? to na pewno nie jest nasz kolega! chachacha

agatab · Wysłany: 14:30:15 14-04-11 Temat postu:

Witajcie dziewczynki.
Mam pytanko o jakim buncie Willa piszecie bo ja jestem troche do tylu,ledwie co zdazylam obejrzec zalegle odcinki i nie wiem o co chodzi a zaciekkawilyscie mnie