Telenowele

Katharina10919 · Wysłany: 23:16:47 29-04-11 Temat postu:

To zatańczę z Wami jeszcze

http://www.youtube.com/watch?v=i8mz9uOvFQA

Dziewczynki ja też się żegnam, bo niestety też na 8.00 do pracy jutro podążam, ale później dopiero w środę na szczęście

Udanej zabawy Wam życzę. Dzięki za miły wieczór

Buziaki papa

http://www.youtube.com/watch?v=0o9oQan4h1Q

a to zaśpiewajcie w liczbie mnogiej

http://www.youtube.com/watch?v=62Y_OArMGOk

A na odchodne dla Maxa jeszcze i ostatni taniec

http://www.youtube.com/watch?v=17USeAuS74w

anulkaa18 · Wysłany: 23:17:09 29-04-11 Temat postu:

oj nie rozpijaj mnie bo sie ululam

anulkaa18 · Wysłany: 23:22:05 29-04-11 Temat postu:

Anusia ty tez mnie opuscilas?

aqua · Wysłany: 23:26:27 29-04-11 Temat postu:

Kasieńko moja kochana (miłościa czystą ,siostrzana) zycze ci kolorowych snów,obys zatańczyła z Willusiem w swoich snach

miłej pracy jutro (tylko sie nie przepracowuj ,bo nie warto) ..... oj szalone to my jestesmy za 104 fajery

Anus jestem jetsem

(ze mnie nocny marek,a,ze pozniej nie moge rano wstac to inna sprawa:P ) ja cie nie rozpijam,taka kolej rzeczy na poprawinach

anulkaa18 · Wysłany: 23:27:54 29-04-11 Temat postu:

kochanie zartuje ofc

mam ponury nastroj... mega ponury.. i to dlatego...

aqua · Wysłany: 23:33:16 29-04-11 Temat postu:

Anus wiem wiem,ze zartujesz

jak zostałysmy tylko we dwie,to nie bedziemy zasmiecac forum,i przerzucamy sie na gg,oki

skoro jesesmy Aniu ostatnie to pozamykajmy wszystko,jak nie ma Madzi musimy porzadku pilnowac do jej powrotu

dobranoc chicas

anulkaa18 · Wysłany: 23:53:25 29-04-11 Temat postu:

jestem ostatnia? wow

zamykam juz okna i drzwi

Madziu kochanie:

Wspólnej radości i zrozumienia
Gromadki dzieci i dużego mienia
Zaufania, cierpliwości i duuużo MIŁOŚCI
Niech nie zabraknie i nutki zazdrości
A oprócz tego udanego życia
Słodkości, czułości i razem bycia
Siły na co dzień, męstwa i bliskości
I tak na koniec: jeszcze raz miłości!

liczymy ze opowiesz nam wszystko ze szczegolami!

Dobranoc dziewuszki

Consuelo · Wysłany: 1:45:28 30-04-11 Temat postu:

Uf

czuję się urobiona po pachy

normalnie bardziej niż kucharka co przygotowywała weselne jadło u Cruza i Fer

Ale czuję się zabezpieczona

jak byście chciały wpaść do mnie w ten długi wekend to bardzo proszę

lodówa pełna

Tak sobie jeszcze chodzę po pokładzie a nawet wdrapie się do bocianiego gniazda

podziwiam spokojne wody oceanu i niebo gwiaździste i myślę, ze fajnie tak po weselu znowu kliknąć i wdepnąć w wesele

Powinni takie postowo-forumowe wesele zorganizować Wiliamowi i Kejt

Ale nie wpadli na to

że to takie nieziemskie imprezy

Ale smacznie śpicie Siostry a jak się ładnie uśmiechacie przez sen

nawet nie próbuje sobie

wyobrażać o czym śnicie

No to jeszcze sobie zanucę na koniec dnia lalalal i na początek dnia też bo jestem tak w połowie a ponieważ dziś miałam kowbojski nastrój

(przez te różowe kowbojskie ciżemy) to zaśpiewam po kowbojsku oczywiście

Dla Was Dziewczynki

http://www.youtube.com/watch?v=1AwbId3owdo[url][/url]

Katharina10919 · Wysłany: 6:25:46 30-04-11 Temat postu:

Już żem wstała skoro świt do pracy się szykować, ale jeszcze mam Do Madziulka słowo

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. ....
św. Paweł z Tarsu

W dniu Waszego Ślubu,
Samych radosnych zdarzeń.
Niech będzie on początkiem,
Spełnienia Waszych marzeń.

http://www.youtube.com/watch?v=R_MQfdTAGX0&feature=related

I Wam siostry kochane miłego dzionka życzę pa

cookie86 · Wysłany: 7:44:07 30-04-11 Temat postu:

Hey dziewczynki

ale zabiegana jestem

normalnie

ale myślę o Was calutki czas

(nie pieką Was policzki ?

)

Mam 4 odcinki w plecy

Dzisiaj planuję nadrobić...tylko czy mi się uda....

Wpadłam na chwilusik życzyć kochanej Madzi wszystkiego NAJ na nowej drodze życia !!!!!!!!!! niech ten dzień będzie niezapomniany

Consuelo · Wysłany: 9:26:13 30-04-11 Temat postu:

Madziulku w Dniu Twojego czyli Waszego Ślubu życzę Ci abyś w Twoim nowym-starym życiu czuła się każdego dnia i każdej nocy

tak jak bohaterka filmu Titanic kiedy w słynnej scenie stała na dziobie statku z rozpostartymi ramionami i .........kiedy wydawało sie że świat nie istnieje i że są tylko Oni i to uczucie bezkresnego odlotu i wniebowzięcia! Tego Ci Niezwykła Kobieto i Twojemu (na pewno niezwykłemu) Mężczyźnie życzę jakem Consuelo!
I jeszcze cytat z literatury meksykańskiej od samego Fuentesa:
Mężczyzna jest godny podziwu, tylko wtedy, kiedy podziwia kobietę, która go kocha

http://www.youtube.com/watch?v=DWDPrEn-IbI[url][/url]

Marisela · Wysłany: 10:07:23 30-04-11 Temat postu:

Witajcie siostry w ostatnią sobotę kwietnia

Już po odcinku także wrażeń mnóstwo choć tym razem dostarczył ich Fausto

Byłam normalnie w szoku

gdy opisywał to co wydarzyło się w przeszłości, pożar, ogień.........nie mogłam uwierzyć, że przyznał się Berni kim jest. Nie wiem czy to było roztropne z jego strony

Przecież wiemy, że Berni jest zdolna do wszystkiego a teraz znając prawdę............ale z drugiej strony już bardziej skrzywdzić Fausta nie może.......ciekawe co teraz będzie

Maria & Max cudnie razem wyglądali i z dzieciaczkami

A Viki jest niemądra

......jak mogła sam pójść na spotkanie z Padillą. Mam nadzieję, że Osi śledził ją i wszystko skończy się dobrze.

Madziulka dziś Twój ślub, życzę Ci szczęścia dni rozlicznych......
Pamiętaj........
coś się kończy....
coś zaczyna
coś umyka w szarą dal
czegoś żal
czegoś brak
z łez się rodzi
nowy świat
nowy wiatr
przywiał tutaj oboje was
przywiał sny
przywiał mgły
nowy świt
coś się rodzi
coś zaczyna
dziś obudzi was ze snu
Boży Dzwon
Boży Grom
Bozy Dom przyjdzie wznieś
Boży Schron z prostych serc

z prostych rąk
będzie dzień
słońca cień
bedzie noc
w nocy mrok
w mroku....ON
niech Was strzeże
niech Was wiedzie
z prądem
z wiatrem
w Eden
w Raj
gdziekolwiek jest
na ziemi czy w niebie
Bóg Was stworzył
Bóg połączy
Bóg rozdzieli

ewelastg · Wysłany: 10:36:39 30-04-11 Temat postu:

Madziu

1. Bądźcie wierni swoim ciałom,
niczym wzniosłym ideałom.
2. Nie budujcie muru z cegły,
w tym jedynie murarz biegły.
3. Pamiętajcie o rocznicach,
nie świętujcie ich przy pizzach.
4. Dręczy Was chrapanie nocą?
Można szturchnąć, tylko po co?
5. Gdy różnica zdań dość spora,
wynajmijcie mediatora.
6. W namiętności co dzień trwajcie,
gdy przygasa rozpalajcie.
7. Gdy Wam zgody nic nie bełta,
nie zarobi terapeuta.
8. U sąsiadki wrót nie stójcie,
tajemnice swe szanujcie.
9. Niech nie martwi Was frasunek,
na frasunek dobry trunek
10. A gdy siwe obie głowy
- damy Wam poradnik nowy

Dużo miłości Wam życzę!!!

aawilkus · Wysłany: 10:54:40 30-04-11 Temat postu:

dla tej pieknej pary co dzisiaj zaczyna "nowe" życie niech ten dzień będzie najpiekniejszy na świecie. a życie od jutra będzie dobre, szczere i zawsze razem. niech Wasza miłośc każdego dnia będzie mocniejsza, pełniejsza i lepsza. Życzę byście umieli rezygnować z siebie dla tej drugiej osoby.

moc najlepszych życzen.

odcinek:
Fausto odkrtył się całkowicie - musi uważać.
Vici kretynka ufam, że Osvaldo poszedł za nią. Przyznam ,ze mam już dośc jej wrzasków, odrzucania Osvaldo i wierzenia wszystkim dodokoła tylko nie jemu.
Maria i Max - mało ich było.
ten romans Viki i Lekrza dlamnei naciągany będzie.

ewelastg · Wysłany: 11:51:57 30-04-11 Temat postu:

Odcinki coraz bardziej mnie wkurzają

Mało Levyrroni a akcja skupia się na innych bohaterach...

Fausto gra z Berni w otwarte karty. Ciekawe co teraz bedzie z tym wątkiem

Viki niepotrzebnie szła sama do tego typka Padilli... Wiadomo,że on nie ma dobrych zamiarów.
No i to na tyle z tego odcinka.