Telenowele

ewelastg · Wysłany: 18:09:36 05-05-11 Temat postu:

Maria przyjmie pierścionel.ale pewnie zaraz go odda bo Max odkryje chorobe Alonsa i poświęci się dla niego...
Jestem tylko ciekawa czy w ogóle dojdzie do tego ślubu.
To,że nagrywają wiemy,ale może być tak jak w Cristinie.
Czas pokaże

Katharina10919 · Wysłany: 18:15:09 05-05-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 18:17:17 05-05-11 Temat postu:

Cinderella napisz proszę o czym była mowa w avance z HOY

Consuelo mój pobyt na naszym statku zależy od tego czy Alosno umrze

Zostało już około 30 czy 30 paru odcinków i jak mi "żel betonowy kloc" uśmierci Alonsa przed końcem telki, nie sprawi jakiegoś "cudu" jak to ma zwykle w swoim zwyczaju to dopłynę do brzegu i pożegnam się z Wami, choć będzie mi bardzo przykro i smutno

Zrozumiałam, że dr Heriberto powiedział Maxowi iż Alonso jest skazany na śmierć

ewelastg · Wysłany: 18:17:44 05-05-11 Temat postu:

Katharina10919 · Wysłany: 18:18:35 05-05-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 18:51:29 05-05-11 Temat postu:

czytałam Kasiu czytała,nawet ci odpisałam

ja tez już biore wszystko na miekko

Cinderella · Wysłany: 18:55:39 05-05-11 Temat postu:

Max wyznaje Marii, że przy pomocy tego diamentu chce przysiąc jej wieczną miłość.
Heriberto informuje Leonelę, że tylko ona może podjąć tą decyzję.
Leonela pyta Maxa czy może potrzymać jego synka.
Victoria informuje Osvalda, że jej kara będzie polegała na tym, że zostanie sama. Osvaldo zapewnia ją, że tak nigdy się nie stanie.
Bernarda przypomina Marii, że jest jej babcią.
Alonso informuje Marię, że nie ma zamiaru przestać się z nią widywać.
Jimena przypomina Maxowi, że w żyłach jej dziecka nie płynie jego krew i dlatego musi jej je oddać.
Doktor Heriberto informuje Maxa, że Alonso jest skazany na śmierć.

ewelastg · Wysłany: 19:12:22 05-05-11 Temat postu:

Siostry czy to Dorismar(Linda)

aawilkus · Wysłany: 19:28:00 05-05-11 Temat postu:

hej,
dopiero teraz oglądam odcinek i jestem porażona: głupotą, ślepota, chamstwem, nieobliczalnością, kretynizmem Viktorii.
Ta Baba to jakaś porażka. Co w nią wstąpiło, ona z Berni nadaje na tych samych falach. Dlaczego była taka milutka dla Marii, po co? Skoro teraz obrzuciła ją najgorszym błotem. Nie rozumiem. Psychiatryk i jeden pokój bez klamek dla Vici wi ukochanej synowej.

avans: Alonso mnie dobija, powinien dać sobie siana. Maria wybrala to co on wymyśla. miłość na siłę. to jakaś masakra.

Marisela · Wysłany: 19:42:20 05-05-11 Temat postu:

Odcinek 139
Z powodu swojej choroby, Alonso jest skazany na śmierć.

1) Milagors występuje na scenie w programie "Szukamy nowego idola piosenki".
2) Max przysięga wieczną miłość Marii za pomocą pierścionka z brylantem.
3) Heriberto mówi Leoneli, że ona musi podjąć decyzję czy nadal chce uzywać alkoholu czy nie.
4) Cruz przygotował romantyczną kąpiel z płatkami róż dla Fer.
5) Leonela pyta Maxa czy może potrzymac jego dziecko.
6) Bernarda mówi Marii, że bardzo dobrze iż nie chce ponownie widywać/spotykać Victorii.
7) Victoria mówi Osvaldo, że jej karą będzie samotność, on odpowiada, że nigdy to nie nastąpi.
8) Bernarda mówi Marii, że ona jest jej babcią.
9) Alonso mówi Marii, że nie może przestać jej widywać i nigdy o niej nie zapomnii a potem kradnie jej pocałunek.
10) Jimena żąda od Maxa aby oddał jej dziecko, mówi, że ono nie ma jego krwi i jest jej synem.
11) Alonso mdleje, Max to widzi i próbuje go ocucić, znajduje list ze szpitala który mówi o jego chorobie, po przeczytaniu jest zaskoczony.
12) Heriberto wyznaje Maxowi, że Alonso jest skazany na śmierć

Consuelo · Wysłany: 19:46:20 05-05-11 Temat postu:

ewelastg · Wysłany: 19:49:37 05-05-11 Temat postu:

Marisela mnie wyprzedziła

Consuelo Linda Beznazwiska buszyje po eurosport.pl

Katharina10919 · Wysłany: 19:52:25 05-05-11 Temat postu:

Dziewczynki tak sobie myślę, że teraz jak Berni wie, że MD wyrzuciła z życia raz na zawsze Vici, to myślę, że może sama jej to powie!! A Vici wtedy

Ale byłby czad, jakby jej tak z tą swoją dumą i wyniosłością oznajmiła, że tak dziewczyna, którą tak częstowała plaskaczami, poniżała, z domu wyrzuciła i z pracy (wcześniej, bo teraz MD pewnie sama odejdzie) to jej peqenia (czy jak to tam się pisze

) Maria

To byłby dla mnie najlepszy moment telki!! A JP nie mogę wybaczyć dzisiejszego zagrania!!!

Ossiego lubię, nawet bardzo ale takie ciepłe kluchy z niego, że hoho !! Dzisiaj też powinien tupnąć na EX żonkę nogą, bo przegięła !!

ewelastg · Wysłany: 19:54:54 05-05-11 Temat postu:

Kasiu możesz mieć racje.Z Berni nigdy nic nie wiadomo

No chyba,że Viki sama sobie przypomni wyznanie Berni w szpitalu...

Marisela · Wysłany: 19:59:53 05-05-11 Temat postu:

Siostry drogie nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie ale chodzi mi o to, że ja chcę aby Alonso przeżył (mimo tak strasznej choroby) i był szczęśliwy ale nie z Marią (bo ona kocha tylko Maxa para siempre) tylko z jaką inną osóbką

Nie chce jakiegoś fikcyjnego ślubu M&A z litości, nie znoszę czegoś takiego

W EPDA ślub Alonsa & Cris miał sens bo ona poznała go dużo, duuuuuużo wcześniej, polubiła go, szanowała, na swój sposób kochała a do tego wszystkiego nic ją od dłuższego czasu nie łączyło z VM.
Tutaj jest to nielogiczne i nie podoba mi się wcale

Nie akceptuję i nie znoszę czegoś tak płytkiego, Alonso nie potrzebuje litości, współczucia tylko miłości a ślub Marii z Alonsem zakrawa o kpinę

Nie wiem z kim on rozmawiał przez telefon w dzisiejszym odcinku ale powinna to być jakaś dawna niezwykle piękna znajoma, która zajęłaby miejsce Marii w jego sercu

i była przy nim w czasie choroby.
Niestety "żel betonowy kloc" wymyślił totalną kpinę ze ślubem i na koniec jeszcze uśmierci Alonsa

Po co ja wogóle zaczęłam oglądać TDA