Telenowele

Marisela · Wysłany: 20:34:51 08-05-11 Temat postu:

Aniu Mejia praktycznie z każdej postaci w TDA zrobił "imbecyla"

Teraz przyszła kolej na Alonsa i MD choć ona też miała czasami bardzo nielogiczne kwestie

Alonso jak do tej pory uparcie bronił swego, nie poddawał się ale z drugiej strony wiedział, że MD kocha Maxa a on ją..........dlatego aby uwierzyć w słowa Maxa trzeba być "ibecylem" i jeżeli "oni" uwierzą to nie mam pytań........

ewelastg · Wysłany: 20:39:46 08-05-11 Temat postu:

Siostry cieszmy się,że postać Pipina jest super

Może Max potem porozmawia z Maria i wytłumaczy jaki ma cel w tym wszystkim

A ona na pewno tak łatwo nie uwierzy w to co mówi Max.Przecież dopiero co się zaręczyli, a tu nagle,że miłość umarła...
Ale zobaczymy co Kloc i Abud wymyślili...

aqua · Wysłany: 20:40:28 08-05-11 Temat postu:

masz rację Kasiu,tym bardziej,ze Max już nie raz przyłożył Alonso za to,ze ten przystawiał sie do MD ....

moim zdaniem ta nachalnosc Alonso do Marii tez jest przez nich przesadzona,tym bardziej,ze MD stanowczo odrzuciła zaloty Alonso ....

nie wiem,czy Mejia i Lilianka mysla,ze to sa czasy ciemnogrodu,ze ludzie nie potrafia skojarzyc pewnych faktów logicznie

Denisse · Wysłany: 20:56:02 08-05-11 Temat postu:

Szkoda, że powstał oddzielny temat dla tda

dziwne bo wczesniej chyba nigdy tak nie było...
a jak wy zaleciałyście na aż 900 str to pewnie jak by tu pisać o odc na bieżąco to do konca telki pewnie ze 2000 str by było

ewelastg · Wysłany: 21:01:18 08-05-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 21:01:44 08-05-11 Temat postu:

cookie86 · Wysłany: 21:11:53 08-05-11 Temat postu:

hey dziewczynki

Ostatnio boję się zaglądać na forum...bo tu co chwila taaakie rewelacje się pojawiają,ze

Max wyleci z takim tekstem do MD ??????????!!! chorym debilnym????!!
mam nadzieję,że to wyrwane z kontekstu (nie wiem...jakieś inne wytłumaczenie..cokolwiek..),bo to się w głowie nie mieści

i co niby MD czy Alonso po tych wszystkich sytuacjach,dowodach miłości,scenach zazdrości itp., w to uwierzą jakby nigdy nic i będą ze sobą happy ??? paranoja

MD i A chyba nie są tacy głupi... Alonso ma nie zdziwić fakt,że Max się nagle odkochał,tuż po wizycie Maxa u niego,prośbach groźbach,żeby odczepił się od jego kobiety?!
(swoją drogą to te zabieganie A o MD też jest przesadzone... sytuacja jest jasna - MD&M kochają się z wzajemnością a Alonso cały czas się wtrynia i ten jego tekst do Max'a w którymś z odc.-czy jakby był na jego miejscu to czy by zrezygnował-Max powinien odp że tak,gdybym wiedział,że ta kobieta kocha innego i jest z nim szczęśliwa....pragnąłbym,żeby była szczęśliwa z mężczyzną,którego wybrała i którego kocha...)

No nie mogę...Max taki dobry człowiek,że 'podzieli' się swoją kobietą ( jak rzeczą ) z innym???! pozwoli,aby inny ją przytulał,obejmował,całował.....a może i coś więcej??! Na miejscu MD nigdy bym mu tego nie wybaczyła...
Nic czegoś takiego nie usprawiedliwia...

Kim dla Max'a jest Alonso???! oczywiście - znalazł małego JP,uratował Max'owi życie,opiekował się MD,gdy Max 'nie mógł'.....Max ma za co być mu wdzięczny..ale taka zapłata?! LITOŚCI

W dodatku robi to wszystko z litości... oh mercy!!!

zbulwersowałam się troszkę,ale nie mam siły na takie 'rewelacyjne' pomysły rozwiązywania niektórych wątków...

Marisela · Wysłany: 21:32:12 08-05-11 Temat postu:

Ilonka wszystkie tutaj jesteśmy zbulwersowane zachowaniem Maxa choć trzeba zaczekać do wtorku aby zobaczyć jak ta cała scena będzie wyglądała

Wszystkie siostry tutaj wiedzą, że mam słabość do Alonsa

i życzę mu jak najlepiej a przede wszystkim chciałabym aby przeżył, spotkał jakąś fajną kobietkę i wyjechał

Nie akceptuję tego co zamierza zrobić Max bo nie znoszę gdy ktoś postępuje w taki sposób, on to wszystko robi z "litości i współczucia" bo Alonso zostało około miesiąca życia, jednak Alonso nigdy by się nie zgodził na taki układ gdyby wiedział w czym rzecz i czemu Max to robi - przynajmniej mam taką nadzieję bo najgorsze co może spotkać człowieka to udawanie miłości bądź miłość z litości

Oprócz tego Max swoim postępowaniem rani Marię

Nie wiem jak Meji i Liliance mógł przyjść do głowy taki absurdalny pomysł............

anulkaa18 · Wysłany: 21:35:34 08-05-11 Temat postu:

ja tez ja tez ja tez

obronczyni naszego "Del Angel" numer two

Denisse · Wysłany: 21:35:52 08-05-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 21:41:05 08-05-11 Temat postu:

Kasiu miłość jest ślepa .... i tak jak mowisz Alonso tylko sie rani,bardziej cierpi walczac o MD,chociaz wie,ze ona kocha tylko i wyłacznie Max'a .....

ten scenariusz (jak to mowi Anulka) kupy d...y sie nie trzyma .... takie posklejanie jakby z kilku telek

wiemy wiemy Kasiu,ze ty jestes cala soba za Alonso

....

zastanawia mnie to czy ten tekst Max'a,który ukazany jest w Avacne nie jest wyrwana bardzo mocno z konekstu, i czy to faktycznie chodzi o to,ze Max mowi o sobie i MD i ich milosci

(tak sie łudze

) .... bo jak teraz Max sie poswici i rozstana sie z MD to chyba przestane ogladac telke

Marisela · Wysłany: 21:43:37 08-05-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 21:43:47 08-05-11 Temat postu:

widze ze tekst "kupy d**y" i "zel betonowy kloc" to moja marka

aqua · Wysłany: 21:45:02 08-05-11 Temat postu: