Telenowele

Katharina10919 · Wysłany: 23:54:29 02-06-11 Temat postu:

Też już się żegnam kochane moje

czas

Kolorowych snów Wam życzę

BUZIAKI

Juli Blueberry · Wysłany: 23:54:40 02-06-11 Temat postu:

Siostry, ja dzisiaj prawie cały dzień poza domem, i okrutnie śpiąca jestem

I byłam w kościele, bo dzisiaj u nas w Rzeszowie, 20 rocznica przyjazdu papieża bł. Jana Pawła II była... I musiałam pilnować godziny, abym się na autobus do domu nie spóźniła...

Alonsa strasznie mi szkoda

U mnie była cudowna burza, takie różowo, pomarańczowe niebo..., a za mną granatowe, czarne, i wiatr targający gałązkami drzew i liśćmi... Ale już po burzy, i wciąż duszno... A po południu grad nawet spadł, ale to już nie było takie ekscytujące, bo miałam wykład, tak trzaskał po parapetach, że należało zamknąć okna, aby słyszeć wykładowcę...

Ja już padam na twarz... Kolorowych i spokojnych snów Dziewczynki

Consuelo · Wysłany: 0:03:17 03-06-11 Temat postu:

Jagodajulia Od Ciebie z Rzeszowa Jan Paweł II pojechał do Przemyśla do Lubaczowa do Kielc do Radomia do Łomży do Białegostoku do Olsztyna i 6 i 7 czerwca tego samego roku Jan Paweł II był w moim mieście! No to już ostatecznie mówię Dobranoc

aqua · Wysłany: 6:48:30 03-06-11 Temat postu:

witam siostry

odc. nie bede komentowac bo nie jestem w stanie ...... wyłam jak bóbr

..... powiem tylko,ze nagle po przeczytaniu wyników Alonso skojarzył wszystkie fakty-dziwne,ze wczesniej tego nie zrobił ..... a miał kilka powodów .... no chłopie tak to w zyciu bywa ..... mimo wszystko jestem z wami siostry wielbicielki Alonso

.... aaa i jeszcze jak Alonso powiedział o Hienie,ze ma wyniki od przyjaciela

dobre sobie .....

za to Avance - cudo

..... Ewelinko doczekałysmy sie szybciej hot sceny niz myslałaysmy

..... jednak Max przyjdzie pocieszyć Marię

.... tylko,zeby nie dali tej sceny na samym koncu .... bo ich

..... Berni kobito i tak czeka cie piekło ......

życze miłego dnia

P.S. nie jestem wstanie pracowac po tym Avance

Katharina10919 · Wysłany: 6:52:40 03-06-11 Temat postu:

Witajcie moje kochane chicas

Ja już pod odcinku i obejrzałam dzisiaj z ciekawości cały i co ?? połowa przepłakana

Ciepiący Maxa = cierpiąca Kasia z pogruchotanym sercem

Pękało mi dzisiaj po kawałku, ale nie byłam obojętna na cierpienie Alonso po wizycie tej podłej hieny !!

Scena w kościele przepakana cała

Jak mi się szkoda tego Alonso zrobiło

Ale zachował się jak dżentelmen, jak zawsze

Trzy muszkieterki od Alonsa (Aniutunia, Marisela, Anulka) trzymajcie się

Avance: zamarłam scenką MD&M. Jak ja mam iść dzisiaj do pracy? Jak się skupić ??

Miłego dzionka chicas, dużo słoneczka

anulkaa18 · Wysłany: 7:13:22 03-06-11 Temat postu:

Boze... scena w kosciele... Maksiu juz gotow powiedziec "sprzeciwiam sie" a tu Alonso... "no asepto"..

dobrze ze im wygarnal przy wszystkich - to wszystko z litosci a nie z milosci - mial racje

ale potem gdy wychodzil z kosciola - w zwolnionym tempie - wspomnienia z Maria..

cos pieknego...

chlopak zachowal sie na medal mowiac o wielkie milosci MD i M.. nie kazdego byloby stac na cos takiego..

"sanchopansa" Maximiliano Sandoval... o jejkus, padlam

Alonso ubostwiam cie

avance..

no to zajebiscie wrecz.. hot scena protow

szybko sobie zorganizowali "noc poslubna"

jak mi urwia w najlepszym momencie to zabije

jak ja mam wytrzymac do jutra???

myszqnia · Wysłany: 7:58:30 03-06-11 Temat postu:

piękny odcinek

pierwszy raz od dłuuuuuższego czasu obejrzałam cały bez przewijania. Zdziwiona jestem, że Alonso tak miękko podszedł do sprawy myślałam że będzie się wściekał na nich a tu nic... ale wzruszenie wielkie zwłaszcza jak wychodzi z kościoła... ale mam nadzieje że teraz nie "zniknie" i jeszcze go zobaczymy...

avance

bzyku bzyku i po krzyku hehe

Marisela · Wysłany: 8:10:44 03-06-11 Temat postu:

Jejku oglądając odcinek siedziałam jak na rozżażonych węglach

Scena furii i gigantycznego bólu, który przepełnił Alonsa gdy poznał prawdę i słowa: "co zrobiłem, że karzesz mnie w ten sposób" normalnie zwaliły mnie z nóg, ryczałam jak bóbr

Bidulek wszystko sobie skojarzył i poskładał do kupy

Nie mówiąc już o scenie w kościele gdzie Alonso odpowiedział "no, no acepto", pokazał wyniki badań, powiedział jak się sprawy mają i że wie wszystko, zachował się jak prawdziwy dżentelmen nie żeniąc się z MD, mówił o wielkiej miłości łączęcej Maxa i Marię.......i porównanie Maxa do "sancho pansa" .........zrozumiał wszystko a ja praktycznie cały odcinek przepłakałam

Końcóweczka jak wychodził z kościoła i podszedł do Heriberta, podziękował mu a ten powiedział, że widzi w nim syna, którego stracił normalnie mnie rozwaliła

i jeszcze te wstawi z MD jak wychodził a wszyscy za nim patrzyli

Dzisiaj z chusteczkami nie wyrobię

Avance Oggi Jeans: Świetny Fer & Cruz

oraz MD & M

MaI · Wysłany: 8:23:17 03-06-11 Temat postu:

Marisela dzięki za odpowiedź

Marisela · Wysłany: 8:32:23 03-06-11 Temat postu:

Anulka nie mogłaś spać przez ten odcinek

Po dzisiejszym odcinku uwielbiam Alonsa-Marka

znacznie, znacznie mocniej

Zmykam już z forum

bo muszę doprowadzić się do porządku

, nie wyjdę z domu zaryczana

..........patrzyliby na mnie jak na wariatkę

anulkaa18 · Wysłany: 8:59:00 03-06-11 Temat postu:

tak czy siak - Alonso wielkie poklony - Maksiu zapewne dalby w morde i po sprawie.. ale Alonso zrobil to wszystko na chlodno.. i dobrze

kurde.. nie spodziewalam sie hot scenki przed finalem.. a tu prosze..

szybko sie pocieszyli..

ale pewnie w odc pokaza tyle co w avance..
ja licze jednak ze pokaza jak wchodza do sypialni etc.. i jak wychodza

Maks nawet moze wyjsc na pol nago

ewelastg · Wysłany: 11:02:31 03-06-11 Temat postu:

Witam kocha ne

Ja tylko zerkne teraz co i jak bo czas mnie goni a nie moge sie powstrzymać,że by nie obejrzeć choć chwilke

Anus

Maxiu pociesza Marie i to jak

aqua · Wysłany: 12:31:41 03-06-11 Temat postu:

Maitee. · Wysłany: 13:13:32 03-06-11 Temat postu:

to kiedy nasz "El Triunfo Del Amor" się kończy??

wdzko · Wysłany: 13:30:23 03-06-11 Temat postu: