Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:59 07-01-11 Temat postu: |
|
|
ewelastg napisał: | Dobrze by bylo jakby Victoria cierpiła bardziej niz Maria z cała pewnościa zasługuje na to. |
Cierpienia nie da się zmierzyć i porównać (choć w ich przypadku obie cierpiały, Maria bo "nie zna rodziców" a Victoria bo "straciła córkę" choć nie ze swojej winy) ale Victoria będzie cierpieć i to bardzo. (Pamiętam jaka Cristina była okrutna dla Luciany i to właśnie słowa sprawiły Lucianie największy ból, słowa skierowane do "niej" a wypowiedziane przez jej córkę, do tego odtrącenie, niechęć, wrogość, pogarda jaką żywiła do matki były dla Luciany największą karą, były jej piekłem. Sądzę, że tutaj Victorię czeka to samo ) |
|
Powrót do góry |
|
|
myszqnia Debiutant
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:29:25 07-01-11 Temat postu: |
|
|
mówicie że akcja dzieje się za szybko, tutaj to i tak się ciągnie, z tego co pamiętam to w Cristinie juz chyba w 30 odcinku Maria była w ciąży a w 50 już dawno było po ślubie więc zobaczcie jaka różnica, tu już mamy 55 odcinek i dopiero akcja zaczęła się dziać... a będzie się działo teraz duuuuuuuużo |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:30 07-01-11 Temat postu: |
|
|
myszqnia napisał: | mówicie że akcja dzieje się za szybko, tutaj to i tak się ciągnie, z tego co pamiętam to w Cristinie juz chyba w 30 odcinku Maria była w ciąży a w 50 już dawno było po ślubie więc zobaczcie jaka różnica, tu już mamy 55 odcinek i dopiero akcja zaczęła się dziać... a będzie się działo teraz duuuuuuuużo |
No właśnie, masz całkowitą rację Akcja w TDA strasznie się ciągnie, jedynie z tymi "ciążami" było nagłe przyśpieszenie.
Jeżeli Meija dalej będzie tak wszystko przeciągał to faktycznie może dość do 190 odcinków a to zdecydowanie za dużo bo w Cristinie było coś koło 150 i jak dla mnie to było zbyt dużo, bo akcja wlokła się jak flaki z olejem pod sam koniec i główne wątki zamiast się wyjaśniać to stały w miejscu.
(w cristinie o ile coś tam jeszcze pamiętam to do 55 odcinka Luciana już wiedziała że mąż ją zdradza a tu co....cicho sza...inni wiedzą tylko Viki nic nie wie a przydałby się jej kubeł zimnej wody na otrzeźwienie żeby nie była taka wyniosła i dumna, po drugie Cristina poznała już tą drugą projektantkę mody i jej syna a tu jeszcze ślubu Maxa& Jimeny nawet nie było) |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelastg Prokonsul
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 3272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:05:17 07-01-11 Temat postu: |
|
|
Akcja pewnie jeszcze bardziej przyspieszy bo nie wydaje mi sie żeby bylo az o wiele wiecej odcinków jak w Cristinie.Tak jak mówi Anitunia ilość odcinków sie ciagle zmienia i nic nie wiadomo.
Mariselamasz racje cierpienia nie da sie zmierzyc, ale Victoria juz tak mnie denerwuje,że życze jej jak najgorzej. |
|
Powrót do góry |
|
|
olga1231 Debiutant
Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:13 07-01-11 Temat postu: |
|
|
w sumie to moze macie racje, nie widziałam Cristiny i byc moze dlatego mam takie odczucia TDA nie jest zle, potrafi wciagnac z czasem, chociaz osobiscie jestem zwolenniczka argentynskich produkcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Aniczka121 Debiutant
Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:55 07-01-11 Temat postu: |
|
|
A proci wrócą do siebie dopiero na samym końcu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:26 07-01-11 Temat postu: |
|
|
ewelastg napisał: | Akcja pewnie jeszcze bardziej przyspieszy bo nie wydaje mi sie żeby bylo az o wiele wiecej odcinków jak w Cristinie.Tak jak mówi Anitunia ilość odcinków sie ciagle zmienia i nic nie wiadomo.
Mariselamasz racje cierpienia nie da sie zmierzyc, ale Victoria juz tak mnie denerwuje,że życze jej jak najgorzej. |
Wieszewelastg jak oglądałam Cristinę to nie mogłam znieść tego jak Luciana ją traktowała i też chciałam, jej cierpienia ale później widok Luciany cierpiącej z powodu odrzucenia przez własną córkę sprawił, że było mi jej żal (mimo, iż Cris tyle przez nią wycierpiała, tyle krzywd i upokorzeń doświadczyła z jej strony) i uwżam, że to za sprawą niesamowitej gry aktorskiej Heleny Rojo poczułam wtedy to wspóczucie i poprostu było mi jej żal.
Nie wiem jak będzie tutaj. Victoria Ruffo jest również dobrą aktorką ale zwykle oglądałam ją jako protki a tutaj jej rola jest taka niejednoznaczna. Trudno mi powiedzieć co poczuję widząc jej cierpienie, teraz akurat życzę jej "tego cierpienia"(oczywiście Victorii Sandoval ) bo mam dość jej podłości i niesprawiedliwości względem Marii a później nie wiem...to się okaże |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:41:14 07-01-11 Temat postu: |
|
|
ja tez mam już dość Victori . A potem Maria i tak jej wybaczy ;/ , |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:58 07-01-11 Temat postu: |
|
|
KasiOva napisał: | ja tez mam już dość Victori . A potem Maria i tak jej wybaczy ;/ , |
Masz rację ale ( wybaczy jej dopiero na koniec teli, zresztą w Cristinie bardzo późno Luciana dowiedziała się, że to Cristina jest jej córką, dlatego też uzyskała wybaczenie bardzo późno).
Ciekawe jak będzie w TDA i czy wszystkie ważne wątki będą się pokrywać, bo jeżeli tak to czeka nas jeszcze jedna wielka niespodzianka
Ostatnio zmieniony przez Marisela dnia 22:18:25 07-01-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
miki152 King kong
Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 2872 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:08 07-01-11 Temat postu: |
|
|
Jej jak mi szkoda Mari jej mina kiedy Max powiedział że Jimena jest w ciąży i to na dodatek jego dziecko. A w jutrzejszym odcinku powie jej że się z nią żeni. To będzie dopiero cios. To teraz Max będzie miał już przesrane. Jak Max dowie się że Maria jest w ciąży to co zrobi? Jak było w Cristinie?
Teraz to się zaczęło dziać..
http://www.youtube.com/watch?v=OMF7I98X0Gw
Ostatnio zmieniony przez miki152 dnia 22:48:14 07-01-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:39 07-01-11 Temat postu: |
|
|
miki152 napisał: | Jej jak mi szkoda Mari jej mina kiedy Max powiedział że Jimena jest w ciąży i to na dodatek jego dziecko. A w jutrzejszym odcinku powie jej że się z nią żeni. To będzie dopiero cios. To teraz Max będzie miał już przesrane. Jak Max dowie się że Maria jest w ciąży to co zrobi? Jak było w Cristinie?
Teraz to się zaczęło dziać.. |
miki152w Cristinie bardzo późno Victor Manuel dowiedział się o jej ciąży, także brzuszek miała spory jak ją spotkał, był przy niej jak trafiła do szpitala i zaczął się poród, chciał wrócić do niej ale ona poznała już tego fotografa i wogóle on był przecież mężem Tamary, także nie chciała do niego wrócić choć go wciąż kochała. Później miała wyjść za tego fotografa, on był chory, miał białaczkę ale w dniu ślubu nie zjawił się, przyszedł ale było juz późno i do ślubu nie doszło. |
|
Powrót do góry |
|
|
miki152 King kong
Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 2872 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:28 07-01-11 Temat postu: |
|
|
Marisela dziękuję
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez miki152 dnia 23:13:07 07-01-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
myszqnia Debiutant
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:49:52 08-01-11 Temat postu: |
|
|
miałam dziś mega problem ze znalezieniem 3 części odcinka dopiero o 7:30 sie pojawila jest mi szkoda Maxa.... wiem że placi za swoje błędy ale mimo wszystko żal mi go... no ale teraz czekaja go juz tylko smutne chwile
cely czas brakuje mi bardziej "emocjonalnej" sceny miedzy M&M... Maria tak szybko mu wybaczyla a teraz kiedy powiedzial ze żeni się z Jimeną to powiedziala mu pare slow ale to wszystko... brakuje mi takiej akcji zeby sie rzucila na niego z pięściami i żeby z tych nerwów zemdlala a Maxiu by sie zaczął o nią martwić wiecie scena coś takiego jak w CCEA na plaży bylo no po prostu byla to fantastyczna scena
i tak już porownujac do CCEA (wiem że tego nie lubicie ale wszystkie telki sa do siebie podobne więc jest co porownywac) w TDA jakoś nie bardzo mi się muzyka podoba... w CCEA byla taka emocjonalna, sama muzyka tworzyla nastrój, a tutaj jakos tak nie bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:45:13 08-01-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek 55
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Kakayaaa Dyskutant
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z nikąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:38:33 08-01-11 Temat postu: |
|
|
Błkagam pomóżcie mi
O czm maria z maxem potem gadali jak powiedział że żeni się z Imeną
Proczę
Ostatnio zmieniony przez Kakayaaa dnia 11:00:04 08-01-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|