Telenowele

miki152 · Wysłany: 12:12:13 26-01-11 Temat postu:

Odcinek nudny.. Victoria, Osvaldo no i Berni. Nic więcej w sumie się nie działo.. ;/
Maria znowu straciła pracę przez Victorię! Ona już mnie wkurza.. Rozumiem żeby mściła się na Lindzie ale czemu na Mari? na nie jest niczemu winna! I jeszcze z tym detektywem to już gruba przesada! ;/
No i spotkanie Mari i Maxa.. Krótkie ale to już zawsze coś. JP nie był zbyt chętny by zostawić ich samych Maxiu już chciał jechać ale Maria go zatrzymała.
Najlepszy to był Pipino haha jak mi się podobają te jego napady złości xD Świetnie gra

Mam nadzieje, że już jutrzejszy odcinek będzie ciekawszy.

W końcu Maria i Max. Brakowało mi ich wspólnych scenek.
Chociaż nie powiem mogli by pokazać wątek Naty i Fabiana, no i oczywiście Cruza i Fer bo ostatnio to właśnie tylko Victoria i Osvaldo.. ;/

I tak jeszcze wracając do fotografa to chyba już po dzisiejszym odcinku kiedy Maria straciła prace jakiekolwiek nadzieje że już niedługo się pojawi znów prysły ahh!

[link widoczny dla zalogowanych]

KasiOva · Wysłany: 12:13:21 26-01-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 12:55:17 26-01-11 Temat postu:

Niestety Victoria nie prędko dowie się, że MD jest jej córką

Berni wkońcu zapewne wyjawi jej prawdę ale najpierw będzie chciała osiągnąć swój upragniony cel - nastawić Marię przeciw niej

Przed Berni nie ma trudnego zadania

, Maria być może póki co "jeszcze" nie odczuwa nienawiści do Viki ale jak Victoria w dalszym ciągu będzie jej bruździć i utrudniać życie to wkońcu Maria naprawdę ją znienawidzi

Szczerze powiedziawszy dziwię się, że podziw i szacunek jakim Maria darzyła Victorię nie przerodził się jeszcze w pogardę i nienawiść....ja już dawno pałałabym wielką wściekłością, pogardą do tej kobiety

Ciekawi mnie po obejrzeniu avance jak teraz zachowa się Osvaldo po tym co usłyszał do Berni

Takiej rewelacji to z pewnością się niespodziewał

Jestem pewna, że pójdzie się rozmówić z Viki i znów dojdzie do kłótni, że zataiła prawdę i nic mu nie powiedziała. Jednak po ochłonięciu będzie chciał jej pomóc odszukać córkę.

Maria & Max...piękna scenka

tylko, że Maria za łatwo mu ulega i nie podoba mi się to

Max powinien poczuć, że stracił Marię dlatego "ten fotograf" jest niezbędny

Powinien być zazdrosny...a tu nic....nudy na pudy...
Maria już drugą pracę straciła....niech wkońcu coś się zmieni na lepsze bo mam dość

iva · Wysłany: 13:29:30 26-01-11 Temat postu:

Super ze Osi dowie się że Viki miała córkę. Ale czy on w to uwierzy? Ciekawe czy jak powie o tym czego sią dowiedział Viki przyzna się, że miała córkę. W sumie to byłby najlepszy moment, żeby cała rodzinka poznała prawdę.
Co do Marii i Maxa wkurza mnie to że on ją tak zwodzi.

Wiecznie mówi że się rozwiedzie z Jimeną. Czy on jest taki naiwny i myśli że tak łatwo się wykręci z tego małżeństwa. Jimena wyszła za niego z wyrachowania. Dziś przecież powiedziała, matce że ona też go nie kocha. Już na pewno ma jakiś plan B na tą okazje.

JP w końcu ma pewność, że Maria jest jego córką. Chociaż nic to nie zmieni w ich relacjach bo już od dawna ją tak traktował.
Dzisiejsza scenka była niezła. JP jest bardziej rozżalony na Maxa że zostawił Marię niż ona sama. W sumie jemu łatwiej bo to nie on jest zakochany. Gdyby nie Maria Max by poszedł. Dobrze że czuje respekt do JP. Nawet nie dał mu dojść do słowa

Po co Oscar wtrąca się w nie swoje sprawy. Podoba mu się Antonieta to niech się z nią spotyka a nie żyje życiem rodziny Sandoval.
Maxa zainteresowało co za niespodziankę ma dla niego Maria

. I tak się pewnie teraz tego nie dowie. Jimena jest pewna że Max poszedł do Marii więc zaraz pewnie ktoś się zjawi.......Może ona sama

ewelastg · Wysłany: 13:40:22 26-01-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 14:25:59 26-01-11 Temat postu:

miki152 · Wysłany: 14:35:49 26-01-11 Temat postu:

Hym.. Osvaldo dowie się co Victoria ukrywała przed nim i całą rodziną. A jestem ciekawa kiedy Max teraz dowie się o tym, że jego Matka żyje.

Ajj Max znowu naobiecuje Mari a później ona będzie cierpieć. Tak samo jak było kiedy powiedział jej że będzie miał dziecko z Jimeną, Maria mu wybaczyła a on potem oznajmił że się z nią żeni. Rozumiem, że on ją kocha i wgl ale nie powinien dawać jej złudnych nadziei skoro potem wszystko i tak się posypie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

cookie86 · Wysłany: 15:52:51 26-01-11 Temat postu:

No cóż..akcja toczyła się wokół Viki...Mnie ona bardzo nie interesuje w tym momencie(zmieni się to jak będzie walczyła o miłość M),ale dla telki ogólnie jest ważną postacią,więc muszą poświęcić trochę czasu i jej.

Wiem,że taki jest scenariusz,ale to dziwnie zrobili...dlaczego nie mogła powiedzieć Osvaldo o córce na samym początku ich znajomości? czy to coś złego,że jako młoda dziewczyna zakochała się w mężczyźnie(który jeszcze wtedy nie był księdzem) i popełniła błąd,raczej popełnili - ona i JP,pomiziali się,zaszła w ciążę? czy to jakaś zbrodnia,której Osvaldo nie byłby w stanie jej wybaczyć? On by jej jeszcze pomógł szukać! a tak - ta tajemnica stała się przyczyną tych wszystkich nieszczęść,które na nią spadają.. Viki uciekała w pracę,żeby nie myśleć o córce,przez co zaniedbywała O; ten nie wiedząc co jest przyczyną zachowania V szukał uwagi pocieszenia miłości u innej... wiem wiem Taki scenariusz,ale w życiu realnym to takie to trochę...

Wracając do odcinka - Pipino jak zawsze rozbrajający

) Zawsze wyżywa się na manekinach (czy w tej firmie jest chociaż jeden,który się przed nim ustrzegł?? hahaha)

Linda -brak słów...

Jimena 0 odpowiedzialności i jedyną osobą,która ją obchodzi jest ona sama..Tego dziecka tak naprawdę też nie chce i traktuje je tylko jako narzędzie,żeby ciągnąć kasę od Maxa i spełniać swoje zachcianki - mieszkanie jej jest potrzebne

Nie interesuje jej zdrowie maleństwa, nic,bo gdyby inaczej to mimo wszystko nie chodziłaby balować,pić itd.

A Maria w następnym odcinku wątpię,żeby powiedziała Maxowi o dziecku - ktoś ub coś przeszkodzi jej w tym.. Max jej wiele obiecuje,bo tak mysli,czuje i tak by chciał zrobić,ale zawsze później coś się stanie,że musi wybierać... Tak jak wtedy gdy dowiedział sie o ciąży Jimeny - chciał wziąć odpowiedzialność za dziecko i być z M,a tu nagle ciąża zagrożona,Jimena nie może się denerwować...(w sumie i tak się denerwuje,i tak nie jest szczęśliwa w małżeństwie,ale ma kasę Maxa,o którą jej przecież chodziło..chociaż też nie do końca,bo M nie chce spełniać jej kaprysów..)

Mogliby nas teraz czymś zaskoczyć,jakieś zwroty akcji.. JP mówił o porzuceniu kapłaństwa i nagle cisza...

Eva i Fausto też by mogli zadziałać - może zaczną jak się dowiedzą,że MD jest córką JP i V, albo że JP jest synem ojca F...
Aj! niech się coś dzieje!!

Marisela · Wysłany: 16:08:21 26-01-11 Temat postu:

cookie86 też chciałabym aby nas czymś zaskoczyli a nie na okrągło tylko Victoria, Victoria i jej problemy

JP zapewne nie rozważa już porzucenia kapłaństwa bo Berni "niby" się zajmuje i troszczy o Marię, zresztą on również tylko tak nieoficjalnie

Póki co nie ma naszego fotografa to niech przynajmniej rozwiną inne wątki...Fer & Cruza, Nati & Fabiana...może by tak wkońcu matka Maxa się pojawiła...Eva & Fausto też niech "coś" zrobią a nie czekają bezczynnie...przecież powinni odkryć, że JP ma córkę, że jest nią MD no i że to też córka Viki...od czego tam są, niech szpiegują, węszą a czegoś się napewno dowiedzą

Zulema · Wysłany: 16:42:29 26-01-11 Temat postu:

KasiOva · Wysłany: 17:00:11 26-01-11 Temat postu:

Ej to są jakieś odcinki przetłumaczone z TDA ? Oglądałam tylko 30 pierwszych scen z Marią i Maxem na dailimation.pl

miki152 · Wysłany: 17:03:57 26-01-11 Temat postu:

KasiOva · Wysłany: 17:06:45 26-01-11 Temat postu:

Oj było by pieknie

.

Kakayaaa · Wysłany: 17:29:01 26-01-11 Temat postu:

Co max z Maią gadali w avence???

Anitunia · Wysłany: 18:07:34 26-01-11 Temat postu:

Powiem tak dziś na odcinku juz miałam potąd niektórych scen i Victorię przewijałam, ale za to avance z HOY mnie zaskoczył co za końcowka jestemw wielkiem SZOKU !! #Plopppppppppppp haha