Telenowele

madiz86polonia · Wysłany: 13:37:28 09-02-11 Temat postu:

Dziękujemy za info

Życzymy Ivetce szybkiego powrotu do domciu i dużo zdrówka

i oczywiście czekamy na jej obecność na forum

Pozdrawiamy buziaki

anulkaa18 · Wysłany: 13:53:46 09-02-11 Temat postu:

ojojo.. dzisiaj jak prawie nigdy obejrzalam caly odcinek

zaczynijmy od Bernardy.. oj co to za kobieta.. co ja mowie - wcielenie zla

jak trzasnela tego ksiezulka.. co sie kobita bedzie szczypac -szast prast i po sprawie

rozmowa w pokoju Fer - normalnie jak na targowisku - 3 przekupki - Jimena, Viki no i Fer - Max biedny nie mial szans wiec sie wymiksowal stamtad

a Jimena.. nie wiesz czasem jaka kochajaca bratowa.. po co ona wtraca swoje 3 grosze skoro i tak ma to wszystko gdzies..

i teraz najwazniejsze - Serenady

dziewczynki kochane, gdzie u nas sa tacy mezczyzni jak Cruz? dlaczego u nas kobiety nie sa wielbione jak tam?

ja to normalnie sie poplakalam ze wzruszenia sluchajac Cruza..

widac Fer tez nie bylo to obojetne - caly czas myslala o Cruzie

Max jakie zdziwko - dowiedzial sie prawy o pracy MD przy tym niezle ja zaskakujac w mieszkaniu.. ciekawe jak Maria z tego wybrnie..

Oggie Jeans: Jimena ty podlizno.. dosyc ze Maria jest w takim a nie innym stanie, najmniejszy upadek moze spowodowac smierc dziecka a tu prosze... wypadek.. skladajac to wszystko do kupy powinna stracic dziecko - taka troche niekonsekwencja no ale jak wiemy, nie straci

chyba ze Mejia cos zmienil, w co nie chce mi sie wierzyc

p.s Ivetko wracaj do zdrowia

na innym forum wyczytalam ze Max ma sie dowiedziec o CIAZY MD w tym tyg

ewelastg · Wysłany: 14:02:30 09-02-11 Temat postu:

Ivetko wracaj do zdrowia,czekamy na Ciebie

Juli Blueberry · Wysłany: 14:05:15 09-02-11 Temat postu:

Ivetko życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

anulkaa mam nadzieję, że Max nie dowie się o ciąży MD tak wcześnie.

Anitunia · Wysłany: 14:10:04 09-02-11 Temat postu:

Takie odcinki to ja chce częściej. Bardzo mi sie podobał odcinek, mimo tego, że nie było żadnej scenki wspólnej protów i o to mi chodziło, proci moga być oddzielnie, ale mają być inne ciekawe wątki, jak dziś (choć wiadomo, ze uwielbiam oglądać marię i Maxa)

Jeśli chodzi o odcinek to w końcu doczekałam się jakieś scenki między Naty i Fabianem, no ale czemu? Czemu oni nadal wzdychają do Fer i Juanja i nadal stoimy w martwym punkcie w ich wątku ;/ Mam nadzieję, że na końcu Naty nie będzie z Juanjo. A tak po za tym Janjo jakoś specjalnie nie przezył informacji o smierci Lindy czy może on wogóle jeszcze o tym nie wie? Bo nie pamietam jakby się dowiedział

Fer i Cruz

świetna scenka, mogę ich oglądać cały czas w telce tak samo jak Marie i Maxa

Fajnie Fer broniła Cruza a później ta serenada, jej spojrzenie i te serduszka itp, a jak zobaczyła Fabiana to jaką minę zrobiła

Bernarda nie może przeżyć decyzji syna jak pisała Marisela, kto ją teraz wybawi

A Biskup dobrze powiedział JP, który dobrze postępuje opiekując się córką, jak dobrze, że Maria ma wsparcie chociaż w nim i Naty

I na koniec proci <333 Dobrze, że Cruz powiedział Maxowi, aby Maria powiedziała mu prawdę bo potrzebuje go bardziej niż kiedykolwiek wcześniej

No a Maxiu z kwiatami pobiegł do pracy i wydało się czym Maria się tak naprawdę zajmuję, a Max jaką minę zrobił i wkurzony do Marii pobiegł, a ta pewnie mu nic nie powie znowu - wkurza mnie to trochę

Co do avancu trochę sie go obawiam, bo produkcja wspominała, że będą jakieś zmiany co do poprzedniej wersji. Przecież Maria miała odpoczywać ledwo co się ruszała i wyszła sobie na ulicę i zycie jej dziecka było zagrożone i w takim stanie Jimeną ją potrąciła i jeszcze w brzuch więc całkiem realne jest, że straci dziecko a tego to aj sie najbardziej obawiam. A Max może być na nią zły ze nic nie powiedziała mu o dziecku i przez to straciła ich dziecko ponieważ jakby wiedział, to by napewno jej pomógł. I mogą sie rozstać na jakiś czas, ja do tej pory nie rozumiem motywów marii dlaczego nie powiedziała jeszcze Maxowi o dziecku

Cinderellap wielkie dzięki za tak szczegółowe streszczenia!! Wow!!

Do Ivetki nic się nie stało, rozumiemy to. Mam nadzieję, że szybko wrócić do zdrowia, kuruj się i nie przejmuj

anulkaa18 · Wysłany: 14:29:30 09-02-11 Temat postu:

Anitunia, ja wlasnie tez sie obawiam ze Maria moze stracic dziecko.. tak jak napisalas - ledwo co nie stracila dziecka, uderzajac sie lekko w brzuch a co dopiero taki wypadek..

no chyba ze Mejia wymyslil sobie tak ze dziecko i tak nadal bedzie zylo pomimu tego wypadku albo Maria straci teraz dziecko i ponownie zajdzie w ciaze? juz sama nie wiem co myslec.. no nic zobaczymy co sie wydarzy jutro

Anitunia · Wysłany: 14:32:31 09-02-11 Temat postu:

Nie chce aby je straciło, ale tego się obawiam. Jednak może się tak stać

Co do nie zapomnianych par to jak dla mnie właśnie Maite i William pozostaną chyba jedną z takich na zawsze! Drugą w kolejności prawie taką jak MC y JM jest Maria del Carmen i Carlos Manuel w Ambrazame muy Fuerte, o dziw to telka wspólna Mejiii Nathalie

GŁOSOWANIE: Niezapomniana para z telenoweli - możecie głosować na Marichuy y Juan Miguel de Cuidado con el ángel

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu jeszcze najlepszy pocałunek

[link widoczny dla zalogowanych]

peelagiaaxd · Wysłany: 14:34:31 09-02-11 Temat postu:

a o fotografie ani widu ani słychu.. a szkoda.

mogliby jakoś po tym wypadku ona sie wykuruje no i pojdzie do pracy i tam go spotka..
mialam taka koncepcje ze fajnie bylo by ale juz za pozno że Fotograf juz moglby być no i moglby juz sie znac z Marią miec coraz bliższe relacje no i jak ona bedzie miala ten wypadek to ten "fotograf" poszedł by do niej do szpitala no i spotkalby sie tam z Maxem, Max bylby zazdrosny o Marie.
a szkoda ze nie ma go ..;(

Bo Maria teraz bardzo cierpi..;/

tessia · Wysłany: 14:42:17 09-02-11 Temat postu:

Może tak być,że Maria straci dziecko i Max będzie na nią zły i to będzie powodem rozstania,ale wtedy to będzie całkiem inna telka.
No i co z Jimeną, to Ona miała stracić dziecko i co obie stracą?
Coś Mejia za dużo tutaj miesza i nie podoba mi sie to.

Anitunia · Wysłany: 14:48:47 09-02-11 Temat postu:

No i mi się wydaje ze straci dziecko po takim wypadku i Max będzie na nią zły, ale to mi się wcale nie podoba

Ale to jest Marii głupoty ze tak długo są razem a do tej pory nie wpowiedziała mu prawdy

Mark Tacher POTWIERDZONY
Jorge_Ugalde
CONFIRMADO @MarkTacher sera el rival de amores de @willylevy29 en la lucha por el corazon de @MaiteOficial !!!

anulkaa18 · Wysłany: 14:55:57 09-02-11 Temat postu:

czyli fotograf bedzie! super

no to cos mi tu nie gra.. w takim wypadku, Maria nie moze stracic dziecka.. no bo jak by to bylo? oj pomieszanie z poplataniem.. Mejia za bardzo nakrecil i teraz pewnie sam nie wie jak z tego wybrnac..

A MITAD D ESTA SEMANA, OS DESEAMOS LO MEJOR @MaiteOficial @willylevy29 Y Q NOS SEGUÍS ENCANTANDO EN TDA

peelagiaaxd · Wysłany: 15:00:55 09-02-11 Temat postu:

wiecie co mi sie wydaje ze ona nie straci dziecka ..
nie znacie telenowel ? tam sie dzieją cuda;D
albo moge sie mylić i straci je . ale wtedy szkoda by było..;/ jutro sie okaże jeżeli nie dadza tego wypadku na sam koniec tak jak wiekszosc trzymających w napieciu scen..
mogliby zaczac od poczatku tym albo po srodku a nie wszytko na koniec to co najciekawesze..;/

Aneta · Wysłany: 15:02:31 09-02-11 Temat postu:

Ivetko wracaj do zdrowia czekamy na powrót życzymy Ci zdrowia.

Dzisiejszym odcinku bardzo podobała mi się scenka Fer i Cruza ach i ta serenada i scenka Fabiana i Naty Bernarda zaczyna już wariować jak mogła uderzyć księdza w twarz. jak Cruz śpiewał to Max rozmyślał o Mari

tessia · Wysłany: 15:10:21 09-02-11 Temat postu:

madiz86polonia · Wysłany: 15:12:26 09-02-11 Temat postu:

Sorki net