Telenowele

Marisela · Wysłany: 0:08:16 23-02-11 Temat postu:

Mnie się wydaje, że jak Berni przejmie prezesurę w firmie Viki to akcja ruszy do przoda z kopyta

...już nie mogę się doczekać wyrazu twarzy Viki na wieść, że to Berni kupiła akcję, po drugie wprowadzi do firmy Marię, która ma prezentować ciążowe ubrania.......będzie się działo oj będzie...dziś już znikam dobranoc dziewczynki

gosia1216 · Wysłany: 0:23:34 23-02-11 Temat postu:

Co do fotki to MD na nich ma bardzo duży brzuch. Ja myślę, że to koło 6 albo 7 miesiąc będzie. Musi trochę po wybiegu pochodzić. Będzie bardzo dużo scen z Fotografem jak widać. Mam nadzieję, że tak idiotka Jim nie będzie modelka.
Alonso musi być fotografem, żeby mógł częściej wymieniać spojrzenia zazdrości z Maxem.

Aneta · Wysłany: 0:25:46 23-02-11 Temat postu:

jestem po obejrzeniu odcinka Oj Fernanda jak zobaczyła wózek jak zaczęła krzyczeć Osvaldo wziął ją na ręce i przywieszli ją do domu. Fajna scenka była z Cruzem i Fabianem Cruz dał jej różę i wyrzuciła go póżniej przyszedł Fabian i oczywiście była scenka między Maxem i Marią tak wiedziałam że Jimena im wszystko po psuje i znowu udawała ze mdleje jak jej nie cierpię

Juli Blueberry · Wysłany: 1:08:24 23-02-11 Temat postu:

Obejrzałam avance. Super, super, super.

Nareszcie fotograf, ale niestety mu się oberwało

Adios było takie smutne...

Oglądam i zastanawiam się, czy w Meksyku jest zimno... Max miał te szaliki, teraz Alonso. Wg mnie jest w nich gorąco, a poza tym nie wyglądają w nich tak dobrze. Chociaż opaska Alonso jest jeszcze gorsza.

Czekam, aż Victoria dowie się o MD, że jest jej matka. Ja nie rozumiem tej kobiety, ciągle tylko MD jest wszystkiemu winna. Jednak, gdy się dowie prawdy... to będzie się działo...

Z brzuszkiem Marii to też wciąż się zastanawiam, ale dochodzę do wniosku, że Max tak kocha Marię, że nie widzi jej zmian fizycznych

margotkaa · Wysłany: 6:41:57 23-02-11 Temat postu:

U nich jak jest zima to jest około 10 stopni, dla nich to tak zimno jak dla Nas - 10

może dlatego tak to wygląda.
Moim zdaniem wątek że Max nie widzi ciąży jest naciągany że hej. Szkoda.
A Viki jest pusta jak bęben i już wkrótce za to zapłaci. yes yes yes

mariposa1992 · Wysłany: 7:08:02 23-02-11 Temat postu:

Witam wszystkie ranne ptaszki:D
Strasznie ciekawie zapowiada się odcinek 87, aż spać nie mogłam.
Mam nadzieję że się nie zawiodę

Teraz akcja powinna się nieco bardziej rozkręcić bo zaczynało się nudne robić.
Ale czemu się dziwić - "świeża krew" się pojawi!

Consuelo · Wysłany: 8:02:13 23-02-11 Temat postu:

mariposa1992 Dzień Doberek! Widzę, że pobiłas rekord, bo o 6.08 chyba jeszcze nikogo tu nie bylo, no i kto tu jest pozytywnie zakręcony? haha ale ja tez już oglądam bo potem musze spadać!

mariposa1992 · Wysłany: 8:30:31 23-02-11 Temat postu:

ja już tu koczuje od 5:30

Jutro chyba też tak wcześnie wstanę bo wydaje się że będzie kolejny ciekawy odcinek.
Nie mogę się doczekać.

Consuelo · Wysłany: 8:58:53 23-02-11 Temat postu:

Jezuuuuuu! Zabili mnie dzisiejszym odcinkiem! Kocham Cię Mejija! A ta piosenka Thalii mnie rozwala! normalnie jak wyjdę z domu to niech mi nikt w drogę nie wchodzi bo jestem po rozstaniu! Anitunia jestem z Tobą w kwestii Alonso już ma ćwierć mojego Serca a jak tak dalej pójdzie to będzie miał połowe i jeszcze zacznie przepychać się tam z Maxem. Normalnie Europejczyk w każdym calu! Co ja tu jeszcze robie? ach czekam na Wasze emocje Dziewczynki az do wieczora ale będę miała cały dzien nad czym rozmyślać ale to zwariowane!

tessia · Wysłany: 9:16:09 23-02-11 Temat postu:

Alonso dżentelmen i bajerancik,nie dziwie się,że szybko się zaprzyjaźni z Marią.
Wejście Marka w telce świetne,akcja z Maxem i ta jego mina jak się Max z Marią całuje bezcenna.
Rozstanie protów bolesne,ale jakie piękne.

No,ale następnym odcinek będzie chyba jeszcze lepszy.Max nakryje Jimene u tego obleśnego typa
( no i tu JImena już powinna stracić dziecko,ale widząc po zdjęciach z planu jeszcze go nie straci,być może wcale nie straci, bo Mejia jest nieobliczalny)i Osvaldo zorientuje się,że Maria w ciąży.
Strasznie teraz przyspieszyli z akcją.

myszqnia · Wysłany: 9:37:49 23-02-11 Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaaa cóż za odcinek! myślałam że wszystkie paznokcie poobgryzam

aj ten Mejia raczy nas niezłą sinusoidą, akcja jakiś czas jest nudna a jak już przyspieszy to człowiek ledwo się orientuje co się dzieje

akcja błyskawica rozstanie, od razu fotograf, od razu pięść od Maxa ajajajaj nieźle się działo!
co do rozstania - moment jak padają sobie w ramiona przy piosence Thalii cuuuuuudowny!

takie małe "ale": niech oni coś zrobią z tymi piórkami na głowie Maxa bo coś z nimi nieteges

i Maria.... kurcze strasznie ciepłe kluchy z niej zrobili.... nie mogę się doczekać kiedy w końcu krzyknie, tupnie, uderzy... Maria pokaż pazurki!
next odcinek hmmm znowu akcja z Hieną, ale macie racje jeszcze nie może stracić dziecka.... i zobaczcie że Osvaldo maca Marie po dużym już brzuszku czyżby Mejia uraczył nas już w kolejnym odcinku czymś w rodzaju "kilka tygodni później" ???
no i Alonso... jak dla mnie ma super głos taki chrypowaty mmmmmm

no i jest bardzo uroczy i zabawny

wiecie co łapie się na tym że podczas dnia, w pracy czy wieczorem myślę o telce i zastanawiam się co się dalej wydarzy.... to już chyba choroba! triunfomania hehe
nasi proci bosko grają bo wywołują u widza takie emocje że ciary przechodzą! bravissimo!

Marisela · Wysłany: 9:43:43 23-02-11 Temat postu:

Consuelo Twoja ulubiona piosenka Thalii w tle

mi też będzie cały dzień w głowie siedzieć.

Rozstanie protów bolesne

ale piękne i ta piosenka w tle...wejście Alonsa do telki extraśne....kurcze co on w sobie ma, ze już go lubię a co będzie dalej

....chyba tak jak napisała Consuelo będą się obaj przepychać w kolejce

Osvaldo przynajmniej już wie kim jest Guillermo i że go tak naprawdę nienawidzi

Avance Oggi Jeans....i tu jest ta nielogiczność szanownego pana Meji...Osi od razu zorientował się, że Maria jest w ciązy a Max klapy na oczach przez cały ten czas.....Maxiu nakrył ją u Guillerma...a tak wogóle to ciekawe czy ta wariatka wyskoczy z tego samochodu

Zdrowo szurnięta

miki152 · Wysłany: 10:15:52 23-02-11 Temat postu:

Ojj tak rozstanie protów strasznie bolesne.. Te ich spojrzenia i wgl..
Ale za to jestem strasznie szczęśliwa że w końcu pojawił się fotograf.. Ajj

Świetna była ta scenka kiedy Maria przyszła na plac zabaw a on ją wypatrzył z auta i jeszcze te zdjęcia.. No i oczywiście zazdrosny Max. Chce teraz więcej scenek z fotografem !

Odcinek w sumie interesujący, dziś całość bez przewijania. Panie Mejia oby tak dalej !

Co do avance to naprawde dziwne że Osi zauważył od razu że Maria jest w ciąży a Max nie! Pewnie Maria go poprosi żeby nic nie mówił Maxowi o dziecku bo ten pewnie się domyśli że ta mała istotka jest owocem miłości jego syna..

A Jimena w końcu wpadła kiedy odwiedziła Guillermo, ale pewnie wymyśli jakąś historyjkę ;/ Ciekawe czy wyskoczy z tego samochodu.. Bo chyba jeszcze teraz dziecka nie straci przecież na zdjęciach w fotogaleri miała brzuch spory.. No zobaczymy. Może w avance HOY pokażą jeszcze coś więcej..

myszqnia · Wysłany: 10:31:03 23-02-11 Temat postu: