Telenowele

Consuelo · Wysłany: 18:11:29 25-02-11 Temat postu:

Ja też siedzę i czekam

zaraz zniosę jakieś jajo Kolumba

miki152 · Wysłany: 18:16:04 25-02-11 Temat postu:

Co Maria powiedziała do Maxa w avance? Jej czy on się nie kapnie że ona jest w ciąży?

Viki i Osi się pogodzą?

wdzko · Wysłany: 18:17:14 25-02-11 Temat postu:

Cinderella · Wysłany: 18:23:29 25-02-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 18:29:13 25-02-11 Temat postu:

Avance z HOY dzięki wielkie

Jimena to podła s**a....jak mogła powiedzieć Fer, że to z jej winy rodzice się rozwiedli czy rozwodzą (w każdym bądź razie podpisali papiery)....taką tylko

Bidula doczołgała się aż do schodów, dobrze, że Fabian nadszedł

Berni chce aby teraz Max cierpiał i ma zamiar go wykorzystać w swoich niecnych planach....oj to mi się nie podoba

Co ona kombinuje

Cruz...no niby facet ma rację mówiąc Maxowi, ze skoro nie mogą być razem (oczywiście on i Maria

) to po co się bardziej ranić.

Viki i Osi....jak widać nadal kocha Osiego ale duma jej nie pozwalała mu wybaczyć a ten pocałunek to według mnie była chwila słabości po tym co spotkało ją w firmie....jak się ocknie to znowu zobaczymy ciskającą gromy Panią Sandoval

Consuelo · Wysłany: 18:32:59 25-02-11 Temat postu:

O! Max jakżes Ty obrzydliwie ładny!!! Wmówiłabym Ci ciążę bliźniaczą i pojechałabym z Tobą tym beznadziejnym autem na koniec świata i jeszcze dalej

Co też ta Berni wysupłała z tego mózgu :idea:Och chcemy już dobrać się do jej sejfu

Szybciej Viki rusz mózgownicą zamiast się obściskiwać z Osvaldo nadrobicie to potem teraz trzeba działać :idea:bo Max w niebezpieczeństwie a u niego ostatnio debet intelektualny i nie tylko więc sam nic nie wymyśli i sobie nie pomoże! w końcu Chłopina wspiera cała rodzinę na swych tak wspaniale umięśnionych barach! ale tak pomyślałam ,że jak mu depilowali klate to mogliby przy okazji podgolić mu głowę albo chociaż szyję!

Marisela · Wysłany: 18:39:01 25-02-11 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 18:39:13 25-02-11 Temat postu:

dlaczego Berni tak chce żeby Max cierpiał..? przecież on jej nic takiego nie zrobił, co za babsztyl... biedny Maxior teraz jednym słowem będzie miał p r z e w a l o n e .... i jak patrzył na Marię

jutro znowu smutne scenki a później 2 dni oczekiwania i zastanawiania się co dalej co dalejjj

dlaczego żadne foteczki nie wyciekają, nawet niezawodny Flaco ma jakiś zastój

ja nie wytrzymam, kiedy Max się dowie o tej ciąży! jeżeli Maria będzie prezentować ubrania dla ciężarnych a jemu wmówią że jej brzuch to atrapa

to ja zwariuję !!

margotkaa · Wysłany: 18:50:45 25-02-11 Temat postu:

Max krzywdzi Marię wg Berni no bo zaszła w ciążę i jest "una pecadora como su madre". Poza tym to też Berni przypomina jej sytuację więc może dlatego musi babunia ukarać Maxa

mariposa1992 · Wysłany: 18:54:12 25-02-11 Temat postu:

Consuelo uwielbiam czytać twoje posty. Zawsze mnie czymś zaskoczysz. Zresztą chyba nie mnie jedyną

tessia · Wysłany: 18:58:13 25-02-11 Temat postu:

mariposa1992 · Wysłany: 19:04:54 25-02-11 Temat postu:

Czego ta jędza chce od Maxa? Przecież on jest taki biedny, tyle ma problemów. Szkoda mi go

Jak chce się dalej mścić to ma Viki, przecież to ona wyrządziła jej "krzywdy", a nie Maxiu.

kasiar19 · Wysłany: 19:08:54 25-02-11 Temat postu:

właśnie obejrzałam avance na youtubie:) max porazka, czy on jest rzeczywiscie ślepy? czy jutro nie dostrzeże ciąży? to już jest lekka przesada. niech go wyślą do okulisty:D maria znowu beczy, jimena jak zwykle podła, tylko bernia się rozkręca jako szefowa domu mody:) oj bedzie sie jutro działo. mam nadzieje, że tylko linda nie powstanie z grobu jak juanjo ją odwiedzi, bo to juz byla by porazka

Anitunia · Wysłany: 21:14:15 25-02-11 Temat postu:

Jestem po obejrzeniu odcinka. Świetnie opisałyście ze szczegółami wszystko co się wydarzyło

Miło się czyta wasze komentarze i spostrzeżenia

Mi w ogóle nie jest szkoda Victorii jeśli chodzi o rządy Bernardy, może i jestem wredna, ale tak to odczuwam

Chodzi mi o teraźniejszość bo ogólnie zachowania Berni nie popieram i nie podobają mi się jej intencje względem Marii itp, ale tylko Bernarda umie sprowadzić Victorię na ziemię

Może dzięki temu, że zawitała do firmy i dzięki tej "wojnie" z Victorią do szanownej Pani Sandoval dojdzie jaka niesprawiedliwa była wobec Marii - marzenia

Prawda jest taka, że mimo zła, które Berni wyrządza, to tylko ona umie sprawić, że Victorią pokornieje. A mnie wkurza, że Victoria ma zawsze "rację" i "wie" najlepiej więc kogoś takiego potrzebuje

Jimena - jaka ona jest wredna, biedny Alonso

on naprawdę cierpi z powodu nienarodzonego dziecka i tego, co Jimena zrobiła widać, że jest bardzo wrażliwy, ale dobrze postąpił z nią... Swoją drogą dziwne, że jak Jimena juz raz usunęła ciąże to tego samego nie zrobiła przy okazji Guillermo jak dla niej to nic takiego - no ale telenowela musi trwać

Z tym jak Max pod koniec odcinka przyszedł do Bernardy i zaczął bronić Victorii itp pojawił się jako pierwszy na jej liście wymierzania "sprawiedliwości"... Cóż może być ciekawie, akcja musi trwać, a Max swoim postępowaniem mnie tez denerwuje i lubię jak Will odgrywa sceny cierpienia więc ... czekam na rozwój wydarzeń

I na koniec sobie zostawiłam moją najlepszą scenkę z odcinka - Maria i Alonso

Uwielbiam oboje (mimo, że Maria ostatnio mnie wkurza swoim płaczem) to dzięki Alonso ciekawiej się zrobiło w życiu Marii. Przy ich scence to aż mi

bije mocniej

Nie wiem co, ale Alonso ma coś w sobie wyjątkowego :roll:Dzięki tej scenie nawet mi nie brakowało wspólnej scenki protów :shock:
Jak tak Alonso robił fotki Marii to sobie pomyślałam, że może jak Maria wróci do firmy to tym razem jako fotomodelka

I będzie dużo pracowała z Alonsem, który będzie fotografem w firmie, a Maria główną modelką...

Marisela · Wysłany: 21:26:44 25-02-11 Temat postu:

Odcinek 90
Victoria dowiaduje się, że Bernarda spaliła żywcem pewną rodzinę w przeszłości.

Victoria dowiaduje się, że Bernarda wywołała pożar, w którym umarli rodzice Fausto, myśli sprzymierzyć się z nim i jego ciotką aby zemścić się na Bernardzie, nie wiedząc, że Bernarda ma swój własny plan i zapewnia, że osobą, która najbardziej ucierpi z powodu jej planów jest Max.

Tymczasem Juanjo idzie na cmentarz, chce odwiedzić grób Lindy, z kwiatami w obięciach zbliża się do grobu i zapewnia, że jest tutaj ponieważ wybaczył Lindzie wszytko co zrobiła.

Max rozmawia z Cruzem o Marii Desamparada, Cruz mówi, że jeśli nie mogą być razem najlepiej będzie gdy nie będa się widywać aby zapobiec wzajemnemu wyrządzaniu sobie bólu, jednak Max nie zgadza się zaakceptować takiej rzeczywistości i szuka Marii Desamparada, która mówi, że sprawił jej ból i że jeśli naprawdę ją kocha nie chce by wrócił.

W tym czasie Jimena wykorzystuje wrażliwość Fernandy i mówie, że Osvaldo i Victoria są już rozwiedzeni i to wszystko jej wina, Fernanda płacze niepocieszona, ale kiedy Jimena odchodzi Fernanda próbuje ciągnąć się w dół po schodach, ale Fabian przybywa na czas i ratuje ją.

Później kiedy Victoria jest w swoim pokoju i próbuje zasnąć odwiedza ją Osvaldo, który zaczyna ją całować, ona daje się ponieść pragnieniu i miłości, które nadal czuje do niego i odwzajemnia pocałunek.