Telenowele

Anitunia · Wysłany: 16:32:41 04-03-11 Temat postu:

Ok dziewychy

Ja tylko na chwilke i biorę sie za odcinek, rano żdązyłam obejrzeć tylko scenki z Alonso i Marią i zauroczyłam się na cały dzień

On jest wspaniały

Obejrzałam avance i co? Osvaldo już wie, że dziecko Jimeny jest Guillerma? Jestem w szoku to nawet jak TDA skończy się w maju, to co oni chcą pokazywać przez 50 odcinków jeszcze??

Ale ok biorę się za odcinek i jeszcze raz piękne scenki M&A

anulkaa18 · Wysłany: 16:34:09 04-03-11 Temat postu:

czyli w tym avance Max sie dowiedzial ze to nie jego dziecko czy sie nie dowiedzial?

bo juz zglupialam

peelagiaaxd · Wysłany: 16:41:49 04-03-11 Temat postu:

Mogę rzec ze zajebiscie duzo sie wydarzylo ..
i fajne sa te momenty wspomnien Marii jak to sie duzo wydarzylo w jej zyciu i Maxa na poczatku tacy szczesliwi a teraz wsz. sie zwaliło..;/
i mam nadzieje ze pokażą ze miesiac pozniej moze zeby bylo wiadomo ze Maria byla troche tam u Alonsa:D

i ze juz zaczyna rodzic i Max sie dowiaduje i leci jak na skrzydłach..

i niedlugo pewnie Mama Maxia sie pojawi hihi

peelagiaaxd · Wysłany: 16:43:20 04-03-11 Temat postu:

a i planowany slub Alonsa i Marii mam nadzieje ze sie ukaże

gosia1216 · Wysłany: 16:47:20 04-03-11 Temat postu:

Dziewczyny zapisałyśmy już 400 stron!
Scenki Alonsa i MD rzeczywiście piękne.
Nie bój się przez te 50 odinku Mejia już coś wykombinuje. Teraz MD pewnie będą szukać, Fer będzie dalej walczyć, Berni uprzykrzać życie, wątek Naty i Fabiana, Fer i Cruza, Antoniety i Oskara. No a potem jeszcze łażenie Viki za córką. O i spotkania Maxa z dzieckiem jak MD urodzi.

tessia · Wysłany: 16:57:24 04-03-11 Temat postu:

gosia1216 · Wysłany: 17:00:59 04-03-11 Temat postu:

ASIAKASIA · Wysłany: 17:14:16 04-03-11 Temat postu:

Witam wszystkich serdecznie , sceny Alonso i Maria faktycznie piękne , bardzo lubię Alonsa jako postać. Ja z tych avance odcinka 95 zrozumiałam że to Osvaldo się dowiedział prawdy o dziecku Jimeny nie Max , już sama nie wiem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie do jutra.

Marisela · Wysłany: 17:19:15 04-03-11 Temat postu:

Dziękuję za avance Cinderella

Panie Mejia no ładne kwiatki....a od kiedy to Viki taka dobra się stała

....tylko nie wpadnij pan na szalony pomysł aby jeszcze dziecko Marii próbowali odebrać....może ona rzeczywiście postąpiła bez pomyślunku wyjeżdźając bez uprzedzenia nikogo ale nie pozostawiliście jej wyboru...miała żyć w ciągłym strachu

...no litości

......przecież ta psychiczna baba mogła zrobić coś złego jej i dziecku

Osi skubaniec jeden

jak on do tego doszedł....no entiendo nada....zapytał Jim czy stwierdził, że to nie dziecko Maxa tylko Guillerma....może jakieś znamie miało albo cosik takiego

Wszyscy szukają Marii a ona wyfrunęła i nima jej...pięknie....nawet Viki miała zamiar pójść do niej ale się spóźniła....a Berni co ona znów truła Viki...zrozumiałam, że: wygląda tak jak ty i że powinnaś ją kochać jak córkę....co ona znów knuje...o trudno kobitkę rozgryźć

Juli Blueberry · Wysłany: 17:28:57 04-03-11 Temat postu:

Niedawno wróciłam i szybciutko oglądnęłam odcinek.

Mimo wszystko, czasem trzymał mnie w napięciu troszeczkę. A ta ich mina, gdy zobaczyli dzidziusia?

Ja pomyślałam, że albo czarnoskóre, albo kosmita, albo jakieś strasznie zdeformowane.... A jednak przeżyła. I bardzo dobrze, bo musi odpokutować za swoje czyny i wszystko musi się wyjaśnić i musi zostać zdemaskowana.

Alonso jest taki zabawny, że bardzo często się uśmiecham, gdy widzę scenki MD i Alonso

Jeju, ale on cudownie zajmuje się Marią. Cudownie ma

A domek jest w prześlicznym miejscu. Można się odprężyć i zapomnieć o wielu problemach . Maria źle postąpiła, że nie powiedział ani Nati, ani JP, że wyjechała. A bardziej to Nati, bo to jej prawdziwa przyjaciółka i powinna jej powiedzieć, przecież ona się bardzo martwi o Marię. JP też. Maria nieładnie

Fer i Cruz

I jeszcze Fabian. Lubię go, ale ... wolę Cruza :)Super scenka, gdy Fer zawołała mamę i tatę, a oni przybiegli i zobaczyli ją na wózku :)Jaka radość

Maxa bardzo mi szkoda. Biedaczek.

Consuelo

Nie mogłam przestać się śmiać, gdy czytałam Twoją wypowiedź

Vicky. To jest hipokrytka. Teraz mówi Maxowi, że MD nie ma żadnego prawa pozbawiać go dziecka? A wcześniej, co zrobiła. W momencie, gdy Max ożenił się z Jimeną ich drogi tak naprawdę się rozeszły, bo późniejsze spotkania były trochę bezsensu i te obietnice Maxa też . A przez kogo Max związał się z tą Hieną??? Przez samą wielką Victorię Sandoval, więc teraz niech tutaj nie mówi,że MD nie ma takiego prawa, bo ma. Wg mnie Victoria nie powinna już wtrącać się w życie Max i MD, bo ciągle je psuje...
Mam nadzieję, że gdy Vicky przyjdzie do MD, to MD wygarnie jej, że to ona dała jej takie prawo, gdy zmusiła Maxa do ślubu z Jimeną, mimo, że wiedziała, że Max kocha ją, a nie Jmenę. I powie jej, że jak sobie życzyła zniknie z życia Max.

Marisela · Wysłany: 17:43:31 04-03-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 17:46:48 04-03-11 Temat postu:

Moćum Panie me wezwanie!!!!Niech już ta Maria urodzi, wszystko jedno z napisami czy bez byle zdrowe jak to się mówi bo idzie wiosna i potrzebuję inspiracji więc niech sie jakoś fajnie ubierze bo botki Jimeny juz mnie nie inspirują!
tessia Bój sie Boga!!!!! jak to Maria Się zakocha w Alonsie? i będzie miała trudny wybór? no nie żartuj! nie poto ogladam te telke żeby ona zakochała się w Alonsie!cha cha
Cinderella Dzięki temu, że tak skrupulatnie jak mróweczka wstawiasz te Avance nasze życie jest łatwiejsze! Musisz być perfekcyjna Osobą!
jagodajulia no ale sama powiedz, że te Dwie nie są zbytnio medialne hehe

margotkaa · Wysłany: 18:04:37 04-03-11 Temat postu:

Zgadzam się z Consuelo, już botki Jimeny nie inspiruja, obie sa grubiutkie i nie ma inspiracji

Maria ubierz sie w cos super

Consuelo · Wysłany: 18:06:47 04-03-11 Temat postu:

Rozciągam treści....

Maria i Max mogą być jeszcze długo rozdzieleni a może to tym razem Max żeby odreagować upije sie na całego, na umór, na ostro

i pójdzie jak to sie mówi w tango

albo tam gdzie go oczy poniosą

w końcu dlaczego Max ma być ciągle taki odpowiedzialny? Żeby chociaż bidulek mógł sobie poczytać Nasze Forum to by troche supuścił powietrza

Katharina10919 · Wysłany: 18:06:55 04-03-11 Temat postu:

aj aj dziewuszki ledwie wysiedziałam dzisiaj w pracy

Tak się cieszę, że nie mam zablokowanego wejścia na Nasze forum i często tu zaglądam, bo jak to w urzędach do wielu stron dostęp ZABRONIONY

zdjęć i filmików to nie oglądnę, także jak rozpisałyście się o tym co w Avance to myślałam, że będę musiała się zwolnić, by jechać do domku i zobaczyć, ale udało mi się wysiedzieć do 16.00

oj ciężko było !!!!!!

dobrze / niedobrze, że autko się popsuło i mąż pojechał do mechanika, to mogę tu od razu posiedzieć, bez jego zbędnych komentarzy

obiad nie zając nie ucieknie (będzie na kolację

)
A tak była końcówka Osaczonej, teraz CCEA

Consuelo jak zawsze trafne określenie co do "tych dwóch"

tessia kochanie spluń 3 razy przez lewe ramię i odpukaj w niemalowane drewno!! Maria nie może mieć żadnych wątpliwości kogo wybrać!! MAX MAX MAX i jeszcze raz MAX

musi być pewna bez mrugnięcia oczkiem