|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aqua Wstawiony
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 4622 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:53 06-03-11 Temat postu: |
|
|
po tym wszystkim jak wyszło najaw z dzieckiem,to chyba Hiena nie wróci ze szpitala do domu Max'a,tylko juz do swojej mamuski
a Maria pewnie do konca tego tygodnia urodzi
Ostatnio zmieniony przez aqua dnia 13:41:38 06-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maitee. Motywator
Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Syców
|
Wysłany: 14:00:47 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Hej. Jestem na tym forum nowa...
A mnie się wydaje że nie urodzi w tym tygodniu tylko będą to przeciągać...
A skąd wiecie że ma urodzić syna?
Ja czytałam ze ma mieć córeczkę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Katharina10919 King kong
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2153 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:55 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Witaj moja druga rodzinko
Po wczorajszym babskim wieczorku nie bardzo mogę wskoczyć dzisiaj na pełne obroty. Ale w chwilkach nieuwagi gości zaglądałam do Was
Dziewczynki ja to już nie mogę się doczekać porodu MD. Jakież to będą wzruszające scenki, ile emocji, szczęście Maxa i MD Nasz Max jak wspomniała anulkaa18 zapewne lekko popuści z wrażenia. Aj pewnie będziemy
Consuelo toast będzie obowiązkowy de salud
Pozdrowionka Kochane TDAmamniaczki:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Lotos Wstawiony
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 4554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:01:35 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | pierw bawidamek, któremu wszystko lekko przyszło lekko poszło a później nagle facet bezgranicznie zakochany w jednej kobiecie dla której jest gotowy na wszystko ale ma związane ręcę i nawet wesprzeć finansowo jej nie może bo ona tego nie chce |
Mnie wcale nie przekonał ani jako ten uwodziciel skaczący z kwiatka na kwiatek dopóki nie spotkał Marii ani potem jak już się w niej zakochał.
Mam na myśli sposób w jaki odgrywał ta postać, a nie to, że Max się nie domyślił, że Maria jest w ciąży na przykład.
Mark swoim sposobem grania bije go na głowę. Wyraźnie widać jak Alonso adoruje Marię, jak chce ją zdobyć. Max był taki dziwny, że ani trochę mnie nie przekonał swoim uwodzeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maitee. Motywator
Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Syców
|
Wysłany: 14:09:22 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Mark może jej nawet gwiazdkę z nieba ofiarować ale ona i tak kocha Maxa...
Zgadzam się z tobą Allonso się bardziej stara... |
|
Powrót do góry |
|
|
aqua Wstawiony
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 4622 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:12:51 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Consuelo toast obowiązkowy,od dzisiaj wstawiamy szampana wszystkie do lodówki,zeby było odpowiedni schłodzony. 500 strona szybciutko nam wybije,a jak juz beda takie eomocje jak ostatnio to na bank , klawiaturki znowu nam sie zapala....
Maitee. przy pomysłach Meji wszystko jest możliwe i Maria moze urodzić juz w tym tygodniu,tym bardziej,ze sa juz fotki w necie marii po porodzie
fajnie jak Max bedzie przy pordzie,pewnie bedzie przecinał pepowine (tak jak Alex w Sorti),a to oznacza,ze albo znajdzie MArie w domu Alonsa,albo Maria wróci do siebie (moze w jakis sposób dowie sie,ze dziecko jimeny nie jest Max'a)
Alonso nie ma szans,Max jest i tak najlepszy...
Ostatnio zmieniony przez aqua dnia 14:14:12 06-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:18:09 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Bożena napisał: |
Ja uważam, że to William nie poradził sobie z tą rolą. I to on zrobił z Maxa taką ciamajdę jak napisałaś. Dużo zależy od aktora jak wykreuje daną postać i nie należy zwalać wszystkiego na scenariusz.
Scenariusz to jedno, a dobry aktor nawet z niezbyt ciekawej roli potrafi zrobić super postać. |
Po części się zgadzam ponieważ z początku jak były te dziwne miny Maxa to pamiętam jak zastanawiałam się na ile to "wina" postaci a na ile Williama i jego gry, chyba nie umiał się odnaleźć. Pewnie po części tez była to wina scenariusza i reżyserii, ale jego również bo jakoś Maite to naturalniej wyszło. Niedawno przy pierwszym spotkaniu Marii i Alonsa Markowi też kazali sie gapić na Marie z tym aparatem jak ją zauważył i mu jakoś to naturalniej, lepiej wyszło, nie wyglądało to śmiesznie, a to była pierwsza scena Alonsa w TDA te spojrzenia i odrazu się zachwyciłam więc ta sama produkcja itp a porównując tą dwójkę widać jednak ogromną przepaść między panami.
Co do par MD&M i MD&A to jak dla mnie oczywiście jest chemia między Marią i Maxem, ale wydaje mi się, że to tylko zasługa gry tej pary, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że mogę być nieobiektywna bo dla mnie Maite i William są jedną z najlepszych par telewizyjnych i mimo wszystko już na zawsze będę miała do nich sentyment, naprawdę uwielbiam na nich patrzeć. No, ale scenariusz i reżyseria w TDA pozostawia wiele do życzenia, a sama gra Willa w pozostałych scenach też mnie nie przekonuje, ale o tym pisałam już w początkowych odcinkach mimika Willa itp Lubię Williama oglądać, ale tylko tą parę bo ogólnie nie przekonuje mnie tu swoją grą. Z kolei Alonso cały czas mnie zachwyca i naprawdę dzięki postaci, którą wykreował ostatnio bardziej czekam na jego sceny z Marią niż na protów, a o Maxie zapominam
Ale jeśli nie mówiąc o parach tylko ogólnie o postaciach Maxa i Alonsa nie łącząc ich z Marią, to zdecydowanie tutaj u mnie wygrywa ten drugi. I nie wiem czy tutaj można zwalić wszystko tylko na scenariusz bo jednak Mark pod względem gry aktorskiej bije Williama na głowę, jest świetnym aktorem. Zresztą od początku dziwiłam się, jak Mejia mówił, że chce godną konkurencje na rywala dla Willa w TDA i wybrał Marka, to mówiłam oby Pan się nie przeliczył i on przegoni Willa dzięki swojemu aktorstwu, które ma do zaoferowania i widzę, że się nie myliłam z każdym odcinkiem o tym się przekonuje |
|
Powrót do góry |
|
|
aqua Wstawiony
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 4622 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:22:36 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Anitunia, Bożena na poczatku Willus i Maite byli oboje troche sztywni,widać,ze z czasem rozluźnili sie i wczuli sie bradziej w role...wydaje mi sie,ze poczatkowe sceny były uzależnione od wczesniejszych plotek na ich temat,i ich niby rozmansu... |
|
Powrót do góry |
|
|
agatab Idol
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 1476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:38:58 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Ja tak uwielbiam tych aktorow ze mi nic nie przeszkadza.Dla mnie od poczatku swietnie obydwoje grali i wyczuwalam miedzy nimi chemie.Moze jakies wpadki byly ale to raczej ze trony Meji tak jak z tym okreslaniem czasu gdzie nie wiemy ile minelo.A co do gry aktorskiej ich obydwojga nie mam zadnych zarzutow.I Alonso jak dla mnie nigdy nie przebije Maxa i ja nie widze zeby Will gorzej od niego gral.Ale kazdy odbiera to inaczej i po swojemu |
|
Powrót do góry |
|
|
Zulema Prokonsul
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:43:28 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Oj tam oj tam wiadomo nie od dzis ze aby zagrac prota nie trzeba byc wybitnym aktorem.Nie zawsze ci najlepsi graja najwazniejsze role.Tez uwazam,ze Mark jets lepszym aktorem ale ciesze sie z roli jaka ma i ze w takiej moge go ogladac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katharina10919 King kong
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2153 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:15:41 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki ja muszę Wam powiedzieć, że mi William dużo bardziej podobał się jak Alex w Sorti, niż Max a TDA, czy JM w CCEA.
W Sorti dla Alexa nie było rzeczy niemożliwych. Pokazywał nam złość , nienawiść , waleczność , a także chwile pełne radości, uśmiechu, spontaniczności, miłości i bólu, i jak dla mnie był o wiele lepszy niż np, a TDA. Więc podejrzewam podobnie jak aqua, że tu trochę ich sprawy prywatne odegrały rolę, bądź też taka postać Maxa jest. Ale ja Willusia uwielbiam oglądać zawsze!!
Marka widziałam w MA3 i teraz w TDA i też podbił moje serduszko , ale Will dla mnie jest numer 1
Ostatnio zmieniony przez Katharina10919 dnia 15:18:54 06-03-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
peelagiaaxd Motywator
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:07 06-03-11 Temat postu: |
|
|
ja chce zobaczyć między Marią a Maxem jakąś kłotnie zazdrosnych kochanków...;d
fajnie by było;d
kto mi powie czemu Maxio biedula tak plakał w ostatnich minutach odcinka przy dzieciatku??
biedula az sie zachodził ...
widac ze mocno kocha dzieci ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Zulema Prokonsul
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:30:54 06-03-11 Temat postu: |
|
|
peelagiaaxd napisał: | ja chce zobaczyć między Marią a Maxem jakąś kłotnie zazdrosnych kochanków...;d
fajnie by było;d
|
też na to czekam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Katharina10919 King kong
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2153 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:17 06-03-11 Temat postu: |
|
|
ooo tak dziewczynki...
Niech troszkę grzmi, niech się ziemia potrzęsie troszkę, bo jedynym plusem kłótni jest godzenie się |
|
Powrót do góry |
|
|
aawilkus Prokonsul
Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 3141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:25 06-03-11 Temat postu: |
|
|
MD i M - Max miał tak napisaną rolę. Potem z czasem się rozkręcili i wyglądają pieknie razem. Widać między nimi chemię. Jest coś w nich. Podziwiam aktorów, że muszą oddać pewne napięcie, emocje, czułość i musisz to wykrzesać z siebie do gościa, gościuwy do której nic nie czujesz. Lub tym bardzije gorzej i trudniej by to oddać, jeśli coś do tej osoby czujesz, a wiesz ,że nie będziesz z nią.
MD -A - łatwiej im przychodzi pewna lekkośc, bo te relackje są bardzie AMIGO niż Love. napewno z jednej strony.
Nie mogę porównywać aktorstwa Marka , bo widzę go w pierwszym serialu. WL widziałam w CCEA, Sorti i teraz w TDA> Fakt jest tkai ,że w sorti był bardziej konkretny. ALe sądzę, że to zasługa scenariusza. Może miał większą szanse na własną inwencję. Nie wiemy jak się opdnajduje w TDA jako Max. nie zmienia to jednak jednego, że dla mnie jest numer 1. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|